Dzięki za dobrze opowiedziane, merytorycznie przedstawione autko. Od lat świetny "kombiak". Nie mogę jednak przeboleć tego piano black i nadmiaru funkcji dotykowych z wszędobylskimi ekranami. Te błyszczące elementy po prostu nie pasują, pomijając już niepraktyczność i zagrożenia wynikające z refleksów świetlnych.
Wiem, że to czepialstwo, ale jak rzetelne dziennikarstwo to rzetelne dziennikarstwo, nawet jeżeli ma to być tylko GLĘDZENIE. :) Jak sam Pan zmierzył Panamera Turbo S e-hybrid ma 2,9 s przyspieszenia 0-100, a nie 3,5 tak jak Pan w tym materiale wspomina. Dodatkowo nie ma 720 koni mechanicznych tylko 680. Pozdrawiam. :)
Miałem niewątpliwą przyjemność jeździć poprzednią generacją RS6. Co mnie pozytywnie zaskoczyło, to pomimo względnie małego doświadczenia jazdy samochodami o tak wysokich parametrach, dość szybko udało mi się je oswoić. Dlatego zaskoczyła mnie Pana opinia o tak nadwrażliwym układzie kierowniczym. Jednakże RS6 już na zawsze będzie dla mnie wyznacznikiem super kombi i auta, które kiedyś chcę posiadać. Test jak zawsze profesjonalnie przeprowadzony - ukłony.
S8+ średnio spała około 12 L przy takich samych osiągach więc ta mild hybrid nie za wiele daje w tym rs . Jako ciekawostkę napisze że miałem okazję zrobić pomiar spalania i porównać z ls600h oba samochody jechały obok siebie z prędkościami autostradowymi ponad 1000 km i okazało się że s8+ spaliło mniej niż Lexus ls600h co już całkowicie mnie zaskoczyło . Z drugiej strony jeśli ktoś potrzebuje mocnego avanta od Audi to wybór jest tylko jeden 😀
@@niskiezawieszenie Jakoś nie widzę tych lepszych osiągów . Mild hybrid jest tylko do spokojnej jazdy i trybu żeglowania co innego gdyby to była pełnoprawna hybryda 😀
Fajny test, zresztą jak zawsze. Ale jak już mowa o najszybszych kombi to wydaje mi się, że najlepszym porownaniem było by zestawienie tego auta z Alpina B5s...
Kiedyś w salonach Audi stały obok siebie stare i nowe A6-tki... organoleptycznie było już czuć, że stary był z lepszych materiałów poskładany. Za to nowy ma świetny, "techniczny" design.
RS6 stało się z zewnątrz tak "napakowane" z wyglądu, że ociera się już o granicę wulgarności. No i okablowanie silnika pod maską wygląda trochę jak garażowa prowizorka pana Józia. Wciąż ideałem łączącym stonowany wygląd, osiagi, brzmienie silnika i komfort pozostaje dla mnie BMW M550i.
Do dziś nie przywykłem do tak zajebanego gniazda za kierownicą. Wszystko upierdolone, zabudowane i z boku, i pod samą brodę. 20 lat temu w Cinquecento było bardziej przestrzennie niż w nowych samochodach. Pasażer również na dojebane plastyki pod same kolana. A ten tunel środkowy to przesada.
Gora pieniędzy za auto ktore wydaje niepotrzebne dzwięki podczas jazdy. Czekam na test rs6 performance. Pozdrawiam z Czech p,s. Kupił bym rs6 nawet jakby w środku była ze starych desek zrobiona:)
RS6, ikona bez wątpienia, ale kokpit jak stoisko z elektroniką w media markt. Z zewnątrz bomba, ale w środku uważam, że BMW robi lepsze wnętrza w autach M. AMG również. Ale w końcu "degustibus non disputandum". No i ta skrętna tylna oś, może i poprawia zwrotność i stabilność, ale psuje wygląd auta, jakby wahacz był złamany.
Przejedz się najpierw. Mustang też bieda wyposażenia, powiedzmy minimalizm, który nie każdemu się podoba. Niemcy słyną przepychu, głównie z Branderburgii, stąd RS6.
A jeśli chodzi o jakość wnętrza, spasowanie to jak wypada ta generacja względem poprzednika? Bo mam wrażenie, być może błędne, że najnowsze generacje audi właśnie zaczęły się bardziej odzywać niż poprzednie.
Niesamowity pojazd z Ingolstadt. Do teraz tylko mialem okazje sie przejechac "zwyklym" Audi A6, co tez mi sie bardzo podobalo. Oczywiscie w nowej E Klasse sie miescie(jak zawsze) najwiecej bagazu. Ale w Avant to juz zawsze bylo tak i niech tak pozostanie. Jak zawsze, swietny test pana Macieja Pertynskiego. Ja naleze do wielbicieli testow Pertyn Gledzi i robie zawsze i wszedzie gdzie tylko mozliwe reklame tego kanalu, bo osobicie sadze, ze nikt inny tak dokladnie i szczegolowo prowadzi ogledziny o samochodach. Pozdrawiam wszystkich odbiornikow kanalu i dziekuje Panu za ta prace m.in. dla nas widzow
Narzekacie narzekacie panowie... a mnie sie ten test podobał i teksty z humorem pana Pertyna też. Każdy dziennikarz czy youtuber ma inny styl jednemu odpowiada ten a drugiemu tamten testujacy... Pozdrawiam;)
Wg. mnie najlepsze RS6 to w budzie C6. Każde kolejne także piękne i cudowne, ale zabijane przez UE. Jednakże i tak bym brał to RS6 jak Reksio szynke ;) POzdrawiam serdecznie!
@@piotrnowak6220 no ja bym wolał by był droższy, a jednak nie brał oleju... Bo nie mam czasu na bujanie się z tym. Pomijam już bękę znajomych, gdy widzą karnisterek w bagażniku... Więc jest raczej na odwrót jak napisales: jak ktoś nie ma chajsu to może akceptować takie wady i jest to faktycznie bez znaczenia. Jak ktoś ma chajs, to chce kupić sobie po prostu święty spokój i ma to wtedy olbrzymie znacznie.
@@matijas. Te silniki tak mają musisz się z tym pogodzić lub kupić coś innego tyle w temacie ,generalnie pobierają olej przy upalaniu a do tego zostały stworzone )
Witam Pana bardzo fajny film , jest to moje marzenie . natomiast coś mi nie pasuje z hybrydą o czym Pn mówi . czy jest możliwość napisać do Pana na priv?
Tym nie trzeba się doszkala z napęd awdz póki nie wyłączysz ESP i nie odwalisz czegoś głupiego to normalne auto tyle że mocne. Nawet bezpieczniejsze bo lepiej się prowadzi I ma lepsze hamulce
@@Lewarunio pewnie jak nie równa droga może trochę szarpać ale ktoś o niepewnych umiejętnościach pewnie nie będzie na maksa dawał albo w ogóle nie kupi tego auta No bo jak jeździ raczej spokojnie to po co ono, do lansu? Żeby tylko kupić najdroższą wersję Jaka była
Wygląd zewnętrzny RS6 genialny, ostry i drapieżny. Wnętrze...szkoda gadać. Komputer na komputerze przy komputerze obok komputera...Szkoda, oj naprawdę szkoda
Niestety coupe to to dalej nie jest. Bryła kombi została stworzona z myślą o maksymalnej praktyczności, nie wyglądzie. Mimo że Audi dorzuciło mnóstwo agresywnych detali do RS, wręcz za bardzo pretensjonalnych, to i tak jako całość dalej wygląda dosyć przyciężkawo i statecznie. Dlatego nie rozumiem łączenia kombi z tak ekstremalną mocą. Świętne osiągi dużo lepiej idą w parze z wyglądem coupe czy sedana. Co to za problem kupić coupe jako drugie auto gdy jest się tak bogatym. Kombi można jechać z całą rodziną i bagażami, ale według mnie tylko idiota wtedy używa ekstremalnych właściwości auta. Wiadomo, czasem się jedzie bez rodziny, ale jak ktoś jest tak bogaty to juz lepiej mieć prawdziwe sportowe coupe, które się wyciąga na takie okazje. To jest trochę samochód bez sensu.
Waclaw Speed , to prawda , takie fury stare to tylko na dołożenie kolejnych 500 tys zł by wygladal jak potwór z 1500 KM , skoro już teraz sa takie przwdobione co maja 1000 KM , za 10 lat bedzie kilka części oryginalnych reszta przerobiona . Rs6 tylko nowka tak do 10 lat potem zaczyna sie zabawa pierdolka popsuje sie i wyprawa do banku po gotówkę to nie jest wizidelko dla ludu , milioner nie dba o zużycie paliwa czy części, pojeździ kilka lat i odda zakatowane i kupi znów nowe . A 10 latek to już ryzyko bo to nie jest rs6 by jezdzic jak dziadkowoz tyle ile mówi nam praw drogowe a katowanie go ile wlezie i czy aby cos sie popsuje na gwarancji takie testy sa robione ✅✅😂🤷🏻♂️👏🏻🤣🥳
Pytania 2 po przeanalizowaniu specyfikacji. 1. koła standard 21 cali czy opcja 22 calowe? 2. Mam mieszane uczucia jeżdżąc różnymi samochodami mającymi tylną oś skrętną i nie jestem do końca przekonany do Pakietu RS Dynamic
Tak sobię myślę. Jazdy doszkalające 🤔. Podjeżdżasz tym autem, a instruktor myśli co mam z tym zrobić, jak on uczy w profesjonalnych szkołach doskonalenia techniki na skodach itp. Skoro występuje podsterowność przy mocnym wciśnięciu gazu (pomijając, że miejsca na pewno dużo nie ma), a układ kierowniczy jest czuły, wnioskuję, że sam instruktor jest zakłopotany co ma zrobić. On sam musi nauczyć się takiego auta, żeby sam dawał lekcję. Trochę ironicznie ale prawdziwe, tak sądzę. Podjeżdżasz a instruktor myśli WTF na temat auta i Ciebie, kupujesz takie auto a jeździć nie umiesz, pół żartem pół serio. PS. Arcydzieło sztuki 😍. Moje marzenie. Jakieś rady spostrzeżenia.. 😉🙂
Szkolenia oferowane przez marki mające w palecie tego typu auta są zupełnie inne i odbywają się na zupełnie innych obiektach, z udziałem kierowców wyścigowych
@@lukasz0212 Prawie wszystkie marki mają jakieś szkoły albo ze szkołami współpracują, ale nie mówię tu o jazdach doszkalających, a o szkoleniu związanym z prowadzeniem auta zdolnego jechać ponad 300 km/h
@@Pertyn Tak, właśnie poszukałem informacji, to już zajęcia są prowadzone w siedzibach koncernów czyli w Niemczech, takie z prawdziwego zdarzenia. W Polsce rzadko ze względu na koszty i może mniejszej zainteresowanie.
Nie jestem fanem audi ,ale.... jesli audi ... to tylko rs6 . Patrząc na komentarze to, albo ja nie rozumiem ludzi albo oni nie rozumieją ze jak ktos chce super sportowy samochód to nie kupuje kombi. A w czoraj Pagani Huayra jechał sobie 80km/km , a kierowca i tak był zadowolony .
Im dluzej ogladam Pana tym mocniej czuje reklame tej czy innej marki... czy o to chodzi w tescie? Mam wrazenie ze forma przekazu obliczona jest tylko na ilosc nie na jakosc... Pan wie o czym pisze
O gustach się nie dyskutuje. Ja też uważam, że to wygląda jak podkładówka albo „lakier zastępczy” nakładany na FSO 1500 i Polonezy w końcu lat 1980., kiedy PRL nie miał już pieniędzy na nic…
Jerwall jeśli popyt na ten kolor się skończy to i nie będzie trzeba dopłacać. Kolory mają to do siebie, ze panuje na nie moda, która po paru latach przemija. Tak było między innymi 12 lat temu z lakierem w kolorze białym.
Samochód sportowy ważący 2 tony i długości 5 m. No tak. Ciekawych określeń doczekaliśmy się w XXI wieku. Proponuję usiąść do czegoś co ma stosunek mocy do masy 1:1 (ok 1 tony wagi). Ma pan możliwości Peugeot 208 T16 Sébastien'a Loeb'a ((875 KM / 875 kg)) Polecam to przeżycie.
Wie Pan co, znam samochody z lepszym stosunkiem masy do mocy, ale to nie znaczy, że one potrafią to, co to Audi. Zanim znów Pan spróbuje być dowcipny cudzym kosztem, niech Pan się ciut zastanowi. Nikt nie twierdzi, że Audi RS6 jest samochodem rajdowym czy wyścigowym, wyczynowym. Ale to samochód, który potrafi niemal wszystko. Kombi. Wielkie, wygodne auto rodzinne o ogromnych zdolnościach transportowych. A przy tym zdolność do rozpędzenia się do 305 km/h przyspieszeń na poziomie aut wyczynowych - i możliwość pokonywania zakrętów z prędkościami, z jakimi wiele supersportowych aut zaczyna już mieć problemy. A Pan tu wyjeżdża z takim komentarzem, jakbym ja - czy ktokolwiek inny - opowiadał o tym aucie, że jest pojazdem służbowym Loeba albo Kubicy. Tacy komentatorzy nazywają się po angielsku „topper” - taki, co zawsze wie więcej, ma więcej, umie więcej, wszystkich przegada i przytłoczy. Problem w tym, że tylko w gębie… Ale za to jak się przy tym czuje! Jak się pręży przed lustrem! A może mu i dygnie…
@@Pertyn Po pierwsze coś tu chyba została u Pana nadwyrężona interpretacja mojej wypowiedzi, więc epitety proszę sobie zachować dla siebie, bo zniżał nie będę się do tego poziomu. Które auto "sportowe" za 1 000 000 zł (Pan mówi, że Audi to wręcz auto zachowujące się jak wyścigówka) nie objedzie tego Audi na krętych drogach o stosunku mocy do masy 1:1 na poziomie masy tony?! Moja sugestia była by Pan przejechał się z kierowcą rajdowym, fabrycznym w takim aucie, to Pan zrozumie..., że RS 6 to nie to. Tego Pan do świadomości nie przyjął. Dorabianie sobie filozofii do dwutonowca z tą mocą do samochodu sportowego? Coś tu Pan kręcisz.
@@Pertyn O pouczaniu nie ma nigdzie mowy. Zacytuję Pana "Tacy komentatorzy nazywają się po angielsku „topper” - taki, co zawsze wie więcej, ma więcej, umie więcej, wszystkich przegada i przytłoczy. " Niech będzie, że to ja nie rozumiem, co Pan prawi.
Pertyn Ględzi Miałem wczoraj jazdę próbną rs6. Nie pokonuje zakrętów jak wyścigówka. Baa Cayenne Turbo robi to lepiej !!! Nie mówiąc już o lżejszej Panamerze. Następny minus skrzynia - zero sportowego charakteru, zero kopnięcia w plecy, nic, cisza absolutna... nie wspomnę o lagu. Jedziemy dalej: zawieszenie za miękkie (czułem się jak w Mercedesie) może dlatego ze pneumatyka 🤷🏻♂️być może na zwykłym jest lepiej, więc i lepiej kleiło by się drogi. Plusy : uniwersalność. Ale to mają już też suvy typu caynne turbo x6m itp.
Podpadne mojemu ulubionemu Panu od samochodów ale ten samochód z wyglądu jest tak kuriozalnie agresywny, pretensjonalny że aż trochę żenujące. Wygląda jakby stare audi A6 avant z 2002r przeszło dziesiąty "wsiuński" lifting z rzędu żeby tylko trochę odmłodzić nadwozie i za wszelką cenę nie projektować nowej budy heh Na szczęście nie wszystkie audi są takie... Dla Pana Macieja jak zawsze najwyższe uznanie sympatia i like:)
Panie redaktorze, czy obracając się w świecie blisko producentów ma Pan wiedzę czy to już ostatnia generacja samochodów z silnikami V8 o V12 nie wspominając czy możemy się spodziewać jeszcze jednej/kilku generacji takich aut ew. jak Porsche V8 z hybrydą? I czy według Pana te samochody (RS6 i Panamera) mają szanse zostać klasykami jak M5 e39 czy jednak zestarzeją się/popsują szybciej i za 20-30 lat będą kosztowały grosze? Pozdrawiam :)
jesli moge sie wtracic... Mam nadzieje,ze Ferrari,Lambo,Pagani i im podobni ocala V12 i V8. Auta te stana sie klasykami jak starsze modele...mimo,ze beda sie psuc na potege ;) Z pewnoscia beda strasznie tracic na wartosci i bedzie mozna je kupic za grosze jak dzis pierwsze bentleye conti gt za 30tys euro.
Przetrwają jeszcze ładnych parę lat, chociaż będą to już naprawdę rodzynki, o horrendalnych zupełnie cenach. Z całą pewnością to klasyki już w momencie urodzenia w dzisiejszych czasach
Myśle ze Pertyn porównuje rs6 do Pananery Sport Turismo ;) jest to wersja combi, wiec porównanie ich jest jak najbardziej uzasadnione. Jeśli chodzi o „zwykła” Panamere to jak najbardziej się zgadzam ze bliżej jej do rs7 😊
Jak dla mnie zabrakło porównania do M5 i E63Amg s. To zawsze ta trójka była porównywana i to oni wzajemnie odnoszą się do siebie. Panamera, pomijając to że na nasze warunki to całkowita cenowa abstrakcja, porównywana raczej powinna być do bliźniaczej RS7. RS6 w środku na pierwszy rzut oka jak mój służbowy Kodiaq. Spalanie kosmiczne jak na takie prędkości. W M5 F10 pomimo większego silnika bo 4,4 przy takiej jeździe wychodzi mi 10 - 12 i to bez cudów typu mild hybryd. 14 - 16l/100km to już przy lekkim szaleństwie. Poprzednie wersje RS6 i RS7 raczej zawsze wygrywały drag wyścigi. Głownie za sprawą 4x4, czego konkurencja nie miała. Teraz ma i ta generacja natomiast przegrywa praktycznie z całą konkurencją. Na youtube jest tego cała masa, zobaczcie np na carwow. Coś poszło im nie tak. Moim zdaniem Audi potrafi obecnie trzymać wysoko poprzeczkę, co do astronomicznych cen praktycznie za każde auto. Pewnie, że fajny samochód ale mając do wydania taką kwotę, rozsądnie porównując z konkurencją nierozsądnie byłoby go kupić.
Rs6 ma ćwierć tony więcej wagi od m5 + ma założone Hankooki, gdy konkurencja najlepsze możliwe opony + ma mniej mocy. Dlatego przegrywa testy przyśpieszeniowe czy torowe z konkurencją. Nie wiem, dlaczego w testach RS6 C8 ma Hankooki, jest to bezsensu, gdy mietek ma pilot cup 2, czyli opony z innego świata. M5 po liftingu dostaje właśnie hybrydę, czyli otyłość, którą dostała RS6. Takie czasy. Bez hybrydy i przez to z porównywalną wagą i na podobnej oponie, trzy auta trójcy premium są obecnie szalenie sobie bliskie praktycznie w każdym aspekcie, auta z kosmosu.
Dlaczego nie rozsądnym było by go kupić? Bo ma o 0,2 sekundy gorszy czas do 100km? Przecież to kompletnie nieodczuwalne. Za to odczuwalny jest o wiele większy komfort jazdy w Audi. Poza tym poczekajmy na wersje performance, zobaczymy co pokaże. Pozdrawiam
Ten kolor to jakaś moda jazdza nowe auto 2020 ten szaty kolor moze miec Każde auto i dużo jeździ w tym kolorze różnych samochodów , jeszcze występuje ciemno zielony i tez widziałem ze maja te kolor nowe auta często nie sa to rs od mydelniczki miasto 1.0 litr pojemności . Ale audi ma podwójny szczególnie od a6 wzwyz wiec tym sie wyróżnia od innych marek ✅💪😂🤣🤷🏻♂️👏🏻🥳
O niemieckich inżynierach już pisałem, ale ten jest trochę inny. Bardziej mi pasuje, jakiś dziki bardziej, taki jakiś nieokrzesany. Może to ta twarz, mało inżynierska. Nie mówi, proszę usuń się z drogi, tylko ryczy "wy*****ć". może to ten tyłek? taki do klepania mikrofibrą z najlepszym woskiem? Rzadko jestem obecnie na tak, ale tu jestem. Mówię tylko o wyglądzie, bo ogranicznik obrotów przy przygazowaniu chyba do 3,5 tys, w takim aucie to trochę ekhm... Tak czy siak, piekny wóz, ale na zawsze już serce skradł mi Mustang Bullit. I na dobre mieszkanie dla córki zostanie.
to piano black i ekrany troszkę mnie przeraża. Wziąłbym w tej klasie, (za te pieniądze) E63S. Bo oczywiście w takim budzecie wziąłbym nowego Defendera i zostawił resztę na paliwo.
deska rozdzielcza gdzie ekrany są ładnie wkomponowane a nie przylepione na gumie do żucia, to maestria w porównaniu do innych producentów. Gdyby wygląd zewnętrzny był nieco zmieniony bo trochę opatrzony i nudnawy. Technicznie cudo
Jak może być ekonomiczne auto, które kosztuje 1 mln i serwis jest obłędnie drogi? Nawet gdyby to w ogóle nie potrzebowało paliwa, to to nie jest ekonomiczne.
Ludzie, których stać na tego tupu auta, w ogóle się nie zastanawiają nad tego typu kosztami. Tym bardziej, że w większości brane są one w leasingu i do tego wykupywana jest full opcja pakietu serwisowego na 3-5 lat z limitem kilometrów. Ich jedynie interesuje miesięczna rata, która i tak idzie w koszta.
@@kantrzyn słabe? takie auta w większości brane są w leasingu. A limit 150 tys. km na 5 lat daje dziennie przebieg 82 km. Biorąc pod uwagę fakt, że ludzie posiadający takie auto to nie przedstawiciele handlowi czy taksówkarze, a raczej szczebel wysokiego zarządzania, to nie widzę tu nic słabego. Musisz spojrzeć na to z innej strony, przytłaczająca większość ludzi kalkuluje przed zakupem auta wszelkie możliwe koszty związane z jego użytkowaniem. Auta pokroju RS6, AMG czy MPower, to auta dla osób, które kupują takie samochody, bo mogą, bo nie robi im to żadnej różnicy. Zazwyczaj posiadają już inne auta w garażu, mieszkają w domu z ogrodem lub apartamentowcu i zarabiają na poziomie 20+ tys. - po prostu mają już wszystko co niezbędne dla rodziny i bezpiecznego życia. Dla nich ekonomia ma zupełnie inny wymiar niż dla przeciętnego zjadacza chleba. Takie auta traktują jak zabawki i przeskakują z modelu na model gdy pokaże się nowy - zakup auta nie traktowany jest u nich jako zakup na lata, zazwyczaj po upływie 3 lat zmieniają na nowe. Dla nich dylematem jest czy auto lepiej brzmi na wydechu Akrapovic czy Milltek i na który zestaw się zdecydować, a może dla świętego spokoju wezmę dwa..., jeden na zimę a drugi na lato.
@@MrJedrula 150 tys. zł a nie km. Jeśli auto kosztuje np. 1 mln to w koszty amortyzacji i tak możesz wliczyć tylko 150 tys. Z leasingiem podobnie, tylko ułamek 0,15 raty od leasingu możesz wpisać w koszty. W praktyce trochę więcej, bo 50% Vatu którego nie można odliczyć też się wpisuje w koszty.