Ciemna wódka nocy cieknie przez próg I lepi się do nóg jak ślepy pies Biały kompas, z białą gorączką Wychyla się w stronę świtu Niebo całe zapisane jest Pismem obrazkowym gwiazd Więc czytasz głośno aż puchną Ci oczy Pod oknem drzewa chodzą na wietrze samotnie Pod oknem drzewa chodzą na wietrze samotnie Mroczna wódka toczy kamień przez noc Na trwogę bije dzwon ma ciemny ton Biały kompas nie da odpocząć Dobija się w stronę świtu Niebo całe zapisane jest Pismem obrazkowym gwiazd Więc czytasz głośno aż puchną Ci oczy Pod oknem drzewa chodzą na wietrze samotnie Pod oknem drzewa chodzą na wietrze samotnie (W Krakowie powiedzieli mi, że jak ktoś jest wypity to nie wygwiżdże żadnej melodii) (W Krakowie powiedzieli mi też, że jak komuś dymi z czachy to też mu się to nie uda) Niebo całe zapisane jest Pismem obrazkowym gwiazd Więc czytasz głośno aż puchną Ci oczy Pod oknem drzewa chodzą na wietrze samotnie Pod oknem drzewa chodzą na wietrze samotnie
To projekt The Gruz Brothers Band, powołany przez Krzysztofa dla oswojenia fanów z twórczością Janka Rybowicza. Z tego co kojarzę wyszły dwa albumy w tym jeden koncertowy.