A co do rozgrywki gdybyś czerwonym graczem zagrał inaczej to wynik mugł by być bardziej wyrównany i w sumie gierka spoko tyle że nie pokazałeś jak rozgrywka wyglądała by z Bogami Azgardu i mistykami z Mitgardu ponadto Ankh Bogowie Egiptu było znacznie ciekawsze nisz blood rage a co do rising sun to nie podobają mi się sojusze w których masz akcję zdrada! Po co zawierać sojusz skoro potem się zdradza trochę jak w grze o tron sami zdrajcy! Lepiej nie mieć żadnych sojuszników i po prostu walczyć z w wszystkimi pokolei bez aktów zdrady!