@@924Tomek Tu nie chodzi o ilość ekranów czy rozwój technologii, ale o słaby projekt, a to kryterium jest ponadczasowe. Ten ekran wygląda jak doklejony na siłę. Jest to zapewne usprawiedliwione wewnątrz firmy niższymi kosztami produkcji. Tak to od jakiegoś czasu niestety działa. Gdyby to był samochód z niższej półki to jeszcze można to zrozumieć, ale tutaj... Te same ekrany można było ładnie wkomponować w deskę rozdzielczą.
To już minęło, teraz każdy chce E60, E90, i audiczke a4, ewntualnie a szosteczke. Tylko później przewyższają Kowalskiego koszty utrzymania a jednak w starym pasku B5 części były tańsze. No oprócz aluminiowych zawiasów.
Niestety takie auta większość nas rozpatruje tylko z drugiej (albo 3) ręki, a to wiąże się ze zbyt dużym ryzykiem nabycia skarbonki na kółkach. Już nawet e90 było skomplikowanym technologicznie autem, więc racjonalne jest w zasadzie tylko kupno nowego.
@@xarra2308 Takie czasy, nic z tym nie zrobisz, z tego samego powodu a oficjalnie jak to oni nazywają optymalizacją kosztów produkcji wszyscy producenci pchają ekrany zamiast analogowych wskaźników bo ich wyprodukowanie jest po prostu tańsze.
Przed takim testem wypada nieco lepiej przygotować się merytorycznie. Pakiet M Sport i M Performance to nie to samo, a fizycznego połączenia skrzyni z dźwignią biegów nie było już przed liftingiem. Zmieniła się tylko forma wybieraka
Wreszcie jakieś ładne autko, i nawet cena nie jest tak szokująca jak na BMW, tylko ciekawe co zawiera podstawowa wersja, bo kiedyś golasy trafiały się nawet z korbami i bez klimatyzacji :))
Cóż, nawet jeśli byłoby mnie stać, to zdecydowanie nie byłoby to moje marzenie. I nie dlatego, że to złe auto, ale z jednego prostego powodu: nie chcialbym być utożsamiany ze stereotypowym (a może jednak typowym) kierowcą tej marki.
Jeśli samochód jest fajny, to nie przejmowałbym się tym "co ludzie powiedzą". Idąc tropem stereotypów niektórzy musieliby zrzec się polskiego obywatelstwa i nie przyznawać się skąd pochodzą (mam tu na myśli np. stereotyp Polaka pijaka czy złodzieja). Co do stereotypowego kierowcy BMW to jego raczej nie będzie stać na takie G20, co najwyżej na mocno wyeksploatowane E46. Dlaczego sporo osób wybiera BMW? Bynajmniej nie chodzi tu o znaczek "BMW", ale fakt, że to akurat BMW produkowało samochody o określonych właściwościach jezdnych z mocnymi silnikami, które jako stare i weksploatowane egzemplarze można tanio kupić. Co do nowych i droższych samochodów to nie powiedziałbym, że kierowcy BMW wybijają przed szereg. Nie brakuje kierowców Audi czy Mercdesa, którzy zachowuję się dokładnie tak samo na drogach.
@@xarra2308 to prawda, że ojczyzny się nie wybiera, ale napisałem tak, bo tok rozumowania w obydwu przykładach jest taki sam... kto ma mnie wziąć za buraka ? jeśli ktoś uzna mnie za buraka nie mając ku temu realnego powodu, tylko z powodu marki samochodu jakim jeżdżę to świadczy tylko o niskim poziomie inteligencji takiej osoby, nie warto się tym przejmować. Naprawdę nie widzę potrzeby żeby z tego powodu rezygnować z samochodu, który mi odpowiada. Poza tym tak jak pisałem w przypadku nowych i droższych samochodów reguły nie ma, ludzie zachowują się tak a nie inaczej, bo często wychodzą z założenia, że jak ich stać na taki samochód to im wszystko wolno. Obojętne czy to BMW, Audi, Merceders czy jeszcze jakaś inna marka :)
@@tadeusz3221 Słuszna uwaga, niemniej jakbym miał wybór to wybrałbym inne auto, bo właśnie te trzy marki które wymieniłeś są b. źle kojarzone (No, Mercedes najmniej). Zresztą takie stereotypy nie powstają bez przyczyny.
Co za durnoty. "Nie kupię bmw chociaż mi się podoba bo INNI będą mieli mnie za BURAKA." :DDDDDDDD Chłopie, ci mityczni INNI mają na ciebie wyjebane a co dopiero na to czym jeździsz. Się podoba to kupujesz, nie doklejaj do tego filozofii. Nie podoba się, nie KUPUJESZ. Na świecie jest multum innych opcji.
@@piotrpioter4689 Dla mnie to też głupie, ale miałem BMW, i uwierz mi, nie było łatwo udowodnić, że nie jesteś wielbłądem. Oczywiście nie z tego powodu zmieniłem auto (było zbyt kosztowne w utrzymaniu ze wzgl. na wiek i przebieg), bo aż taki głupi nie jestem, ale następne kupiłem inne, bo po ch... mi głupie docinki. Pzdr.
Ręczne zamykanie klapy bagażnika to faktycznie duży problem nie wiem jak można takie archaiczne rozwiązania stosować w nowych samochodach. Mnie zadziwia że w ogóle są jakieś klamki w drzwiach przecież od dawna drzwi otwierać i zamykać powinny się automatycznie za pomocą przycisku, dzięki temu producent zyskuje, lista: 1. Siłowniki warte 200 zł można sprzedać za 5 000 2. Takie rozwiązanie spierdoli się po gwarancji i za kolejne 5000 będzie można je naprawić w serwisie ASO 3. Będzie można sprzedać abonament na otwieranie i zamykanie tych siłowników 4. Można będzie wymagać corocznej wymiany oleju w siłownikach do drzwi za 2000 zł a jak nie to utrata gwarancji 5. Klient będzie mógł się pochwalić znajomym że już nie musi jak niewolnik otwiera ci zamykać drzwi tylko naciska przycisk Nie wiem jak w ogóle można otwierać i zamykać drzwi ręcznie?
O Jezu kochany, 300 k za takie auto, to rzeczywiście tylko może pozostać w sferze marzeń przeciętnego Polaka, a za 15 lat kiedy będzie go już na takie stać, to części zamienne i tak zwalą z nóg. Nie ma co się oszukiwać, to auto tylko dla właścicieli działalności uciekających od podatku, a wzrost średniego wieku auta w Polsce z 15 na 18 lat w ostatnim czasie pokazuje nam kierunek, będziemy jeździć klasykami jak na Kubie... 🤣
@@juliuszszalek2472 Dobre pytanie... To naturalnie zależy od wymagań i zasobności portfela co oznacza, że to indywidulany wybór. Ktoś kto nigdy nie miał nowego auta, zapewne ucieszy się i z Dacii, za 110-130k dostaniemy jakiegoś "plastikowego" kompkatka lub małego SUV'a. Ja osobiście, żeby kupić coś co by mnie cieszyło to musiałbym celować między 150-200k, o właśnie zajrzałem na Otomoto i widzę, że za 200k można dostać jeszcze nową Yaris GR. Może też w środku plastikowa, ale dla mnie bardziej atrakcyjna i nietuzinkowa ;)
Dla mnie to będzie jedna z najlepszych jak nie najlpesza 3. Mam osobiście G20 tylko przedlifta i nachwalić się nie mogę. Wszystko w tym aucie jest super. Auto jest piękne bo te 4,5 lat temu jak BMW je tworzyło i projektowało nie robiło jeszcze bobrów i innych paskud. Jedzi obłędnie jak to Bawara, wnętrze jest doskonałe, solidne i intuicyjne. Mam ta przyjemnośc jeszcze bo mam wersje 330d czyli 3litry i 286KM. Auto ma 5s do setki i średnie spalanie to 6,3litry!! Wady?? Wkurza mnie tylko to ze tyle tego jeździ, z drugiej strony nie dziwie bo ludziom tez sie podoba. Według mnie ta generacja bedzie jedna z najlepszych ever.
Wszystko pięknie, tylko ta nowa trójka ewidentne ma zeza! No i jeszcze ten podwójny tablet. Jeżdżę przedliftową 318d, której dizajn jakoś lepiej do mnie przemawia.
Nie wiem czy to takie marzenie każdego. Może do czasu wizyty w serwisie. Czasy tanich i prostych silników bmw zakończyły się w 2005 roku. Z przykrością to stwierdzam bo lubię markę ale niestety bmw nie odrobiło lekcji bezawaryjności po tym roku
Teraz sens ma tylko kupienie nowego BMW, a jednak cena, nawet jak na przyzwoite dochody jest zbyt ekstremalna, i niezbyt widzę sens takich prezentacji w OTOMOTO, chodź to pierwsze auto które mi się podoba w tej edycji kanału (z tym prowadzącym).
Za drogie w zakupie i serwisie ale faktycznie auto fajne. Nie podoba mi się kierownica i ten wielki tablet podparty od tyłu jakąś sztachetą. Ps wolałbym w kombi bo fajniej wygląda. Pozdro
Zawsze byłem pod wrażeniem BMW, jak przy takim dużym rozstawie osi można zrobić autko ciasne w środku z malutkim bagażnikiem. Dla przykładu Octavia ma rozstaw osi o 15cm mniejszy, natomiast auta wydają się podobne pod względem wielkości. NIEBYWAŁE.
To wersja trójki to jakiś nieśmieszny żart: drogie, ciężkie, śmiesznie mały bagażnik, hybryda ale wcale mało nie pali. Na dodatek ciasno jak w każdej trójce, ale na to akurat potencjalny użytkownik zawsze musiał się godzić.
Trzy stówy za kompakta z telewizorem zamocowanym jak u szwagra Heńka w stodole? Musiałbym się z koniem na łby zamienić. Dokąd ta motoryzacja zmierza? Na pewno nie w dobrym kierunku.
Zupełnie nie rozumiem zakupu tego modelu. Alfa Romeo Giulia bije na głowę ten model: Alfa Romeo Giulia - silnik 280 km - silnik tradycyjny bez elektrycznych udziwnień które dodają tylko masy i pomniejszają bagażnik nie mówiąc juz potem o serwisowaniu tego Większy bagażnik w mniejszej Alfie (znów ta elektryczność w BMW) Masa Alfy to zaledwie 1429 vs UWAGA 1815 w BMW - redaktor ani słowem o tym nie wspomniał a przecież to ma zasadniczy wpływ na to jak zachowuje się auto w prowadzeniu Alfa lepsze osiągi - mówię o realnych wartościach a nie tych co podaje producent Alfa lepiej sie prowadzi Ładniejsze wnętrze z tradycyjną deską plus pięknie wkomponowany ekran multimedialny (to juz oczywiście moje subiektywne wrażenie)
Pracując przy produkcji tego zarówno ja jak inni pracownicy powiedzą tylko jedno, największe gówno jeśli chodzi o jakość, o ile w modelu g20 możemy mówić o jakości😂😂😂😂
4,7m a w środku miejsca co kot napłakał. Na pewno jeździ dobrze i spośród reszty modeli BMW, G20 jest najładniejsza z aktualnie produkowanych. To nie zmienia jednak faktu, że siedzenie w tak klaustrofobicznym samochodzie odpada.
Uważam że docelowa grupa klientów w tej marki nie po to kupuję BMW i wydaje na te auto niemałe pieniądze żeby jeździć oszczędnie na prądzie Do tego służą inne samochody jak choćby cała gama hybrydowych Toyot tylko po to czerpać frajdę i przyjemność dynamicznej i agresywnej jazdy hybryda w tym modelu nie ma sensu nie do tego została stworzona ta marka żeby leniwie i oszczędnie przemieszczać się z miejsca na miejsce
Tytuł wkurza, już minęły czasy Polaczków ograniczonych do zakupu w jednym kraju kanciastych i nudnych w środku aut z małym silniczkiem i wiejskim tuningiem by oszukiwać somsiadow o swej wielkiej mocy
Kiedy będą na tym kanale testy Kia Sportage oraz Kia Sorento? Czekam już na to dosyć długo a tu zamiast takich fur jak Kia czy Hyundai to są jakieś BMW i inne nudzące już się auta. Czemu nie nagrywacie aut typu Sportage? BMW i inne auta tego typu są bardzo nudne.
Z zewnątrz piękna, natomiast wnętrze wywołuje u mnie odruch wymiotny :( Ciekaw jestem czy bmw w końcu poprawiło spasowanie wnętrza bo to co dzieje się z tą marką przez ostatnie 12 lat to jakiś dramat...
W moim starym E46 jest, w obecnym E90 juz nawet nie ma. Wiec zdziwilbym sie, gdyby takie udogodnienia bylyby oferowane w dzisiejszych czasach i modelach… 😂
To akurat standard w compact executive. Ten segment był, jest i będzie ciasny (otulający). A poza tym nie pisze się o sedanie którego prowadzi jego właściciel jak o limuzynie.
@@piotrpioter4689 jeździłem e30, e36,ale one nie miały 4,7 m. Mam 190cm i ponad 100 kg, nawet w seicento jest dla mnie dużo miejsca. Masz jeszcze jakieś pytania?
Juliusz troszkę bredzisz z tymi fotelami. Jakiś czas temu swojego gruza G20 odstawiałem na wymianę turbiny ( tak tak przy 37300 km się poddała ) dostałem F34 też w manualnych taboretach. Pozycja którą można zająć za kierownicą F34 jest znacznie niżej niż w G20.
Poczatek materiału chyba mial miejsce w miejscowosci Sosnowiec zaraz na zjezdzie z A2 na lodz na rondzie trzeba skrecic na tor Łódź i na łuku jest taka ślepa uliczka.
Patrząc na to że BMW to marka premium to myślałem że ma więcej miejsca w bagażniku a widzę że więcej miejsca mam w Fiacie Bravo 2 niż w BMW za ponad 200k pln
no tak ale to juz nie czasy ze na waksy bierzesz walowke. A jak masz dzieci jeszcze jezdzace w wózku to jest Touring. Jedyna wada trójki to taka ze nie jest piątką.
Kurcze. Hybryda jest tylko jedna i nie jest to BMW. Jednak z bólem serca muszę przyznać, że trójka w tej odslonie bardzo mi się podoba jako samochód. Gdyby zostawili klasyczne wnętrze, to byłoby naprawdę piękne auto. Niestety, diesla nie kupię, bo nie, a silniki benzynowe w BMW, to chyba nadal nie jest liga Toyoty w bezawaryjności.
@@pozejstroniedrogi8702 Myślę, że porównywanie statecznej Toyoty z wolnossącym benzyniakiem służącym za bazę do hybrydy z turbo hultajem w BMW jest nie do końca na miejscu. Osobiście gdybym miał wybrać hybrydę to spróbowałbym koreńskiego sposobu - tam można mieć hydrokinetyka więc nie musiałbym się niepokoić inną pracą układu napędowego z eCVT.
@@Kierdziol Nie wiem, czy slyszaleś o Lexusie IS 300h, bo hybryda Toyoty, to nie tylko Toyota. W przypadku BMW serii 3 mialem na myśli właśnie ISa. Podobna wielkość, napęd na tyl, 223 KM. Do tego, jak przystalo na hybrydę, zawsze pali niewiele, a nie tylko kiedy ma naładowaną baterię, a o to przede wszystkim chodzi w idei napędu hybrydowego. Prowadzi się porównywalnie do BMW, ale w przeciwieństwie do auta z Monachium, jest bezawaryjny i porządnie wykonany. Jak przystało na auto klasy Premium. A że silnik wyje? Problem w tym, że nie wyje. To mit, o czym powie ci każdy właściciel Lexusa.
@@pozejstroniedrogi8702 Lexus to też Toyota, a ecvt wyje, tylko mniej bo jest większa moc, i nie jest to uciążliwe ze wzgl. na dobre wyciszenie, jak np. w Corolli.