Surowiec do produkcji cementu w okresie powojennym dostarczany był wagonikami kolejki linowej z kamieniołomu w Wojkowicach . Z góry "Kijowej" a i owszem ale w początkach działalności cementowni .
Za czasów komuny głównym sprawcom zamknięcia cementowni była Kopalnia Grodziec która w pogoni za łatwym zyskiem w połowie lat 70 tych zaczęła wybierać pokłady węgla pod cementownią i teren pod zakładem stracił stabilność i przy takim obciążeniu wszystko zaczęło osiadać pękać sypać się stanowiło zagrozenie dla tam pracujących skutek wstrzymanie produkcj i i zamkniecie
Kamień na cement był transportowany wagonikami z kamionki.Cementownia została zamknięta z powodów górniczych naruszony filar ochronny w wyniku czego awarie były problemem plus pobliska cementownia w Wojkowicach na tamte czasy stała lepiej ekonomicznie co do dachu został zniszczony przez ładunki wybuchowe próbowano burzyć część cementowni niestety sprawa nieopłacalna na tamte czasy.Mieszkam blisko cementowni od 52 lat więc widziałem jak wszystko działało a teraz niszczeje. Jeszcze jest dużo do zobaczenia lecz trzeba uważać gdzie się wchodzi teren niestety bardzo niebezpieczny.
To nie bieda szyby ten mur i równoległy obok to szkielet gdzie jeździła suwnica i brała kamień który był zsypywany przez wagoniki które woziły materiał z kamieniołomu.Wagoniki były na linach tzw.koleby.
nie widzialem tego miejsca z jakies ponad 20 lat masz racje wczesniej to wygladalo troche inaczej jak widac lata robią swoje mozliwe ze za 20 kolejne lat po miejscu moze sladu nie byc a ta kopalnia w wojkowicach jeszcze jest dziala czy tez juz zlkwidowana
Każdy pisze, mówi, że została zamknięta z powodu szkód górniczych. Nikt nie wspomina o ekonomii, a ona miała bardzo duży jak nie największy wpływ na zamknięcie zakładu. Grodziec produkował cement metodą mokrą, wodę pozyskiwał z pobliskiej kopalni Barbara póżniej Maria. Metoda sucha była bardziej ekonomiczna lecz przeróbka pieców obrotowych w tak starym zakładzie była wtedy nieopłacalna. Klamka zapadła.
A kto za komuny respektował reguły ekonomi(obowiązywała ekonomia socialistyczna całkowicie nierealna postawiona na jakichś wymysłach teoretyków komunizmu to był istny cyrk, kto tego nie przeżył nie jest w stanie tego zrozumieć czy uwierzyć ) połowa zakładów w Polsce była dotowana liczyła się tylko produkcja i pełne zatrudnienie kto żył w tych czasach to zna realia tego okresu Partia gwarantowała każdemu zatrudnienie chcial czy nie, koszty tego nie były ważne skutkiem tego było bankructwo tego systemu i upadek nie pracowałeś byłeś ścigany jako pasożyt, państwo w ten sposób chciało mieć kontrolę nad obywatylami To tyle w temacie, oczywiscie jest to bardzo uproszczona wypowiedź ale ukazującą realia tamtego okresu Ludzie urodzeni i żyjący w obecnych czasach po okresie komunizmu nie są w stanie zrozumieć czy uwierzyc (to jest poza zrozumieniem normalnie myślących ludzi) tego okresu naszych dziejów
Cementownia Grodziec to pierwsza cementownią w Europie a druga na Swiecie pierwsza powstała w USA Komentator tego filmu dużo mówi o tym co gdzie było ale mało z tego to fakty a tylko jego domysły gdzie co było w większości dalekie od faktów Pracowałem tam do momentu wstrzymania produkcji i faktycznej likwidaci 1979 r znam tam każde miejsce
@@andrzejpatek9080 Zaczynajac od strony ulicy Kępy to co Pan określa jako bieda szyby to pozostałości po zbiornikach na miał węglowy idąc dalej to pozostałości działu węglowego (upraszczajac suszarnie miału i młyny węglowe do mielenia tego miału służącego do opalania pieców obrotowych które służyły do wypalania glownego składnika cementu klinkieru) ci któży tam pracowali nie musieli już bać się piekła Dalej idąc było składowisko gorącego klinkieru gdzie był studzomy (polewany wodą) idąc dalej około 150 m był dział surowy gdzie były młyny które kamień wapienny na szlam z którego piece obrotowe wypalały klinkier a jeszcze dalej było składowisko kamienia a wszystko to było w jednej Lini nakryte dachem (to była jedna wielka hala) pod którym jeździły suwnice które to wszystko obslugiwaly. Obok działu surowego od strony boiska był łamacz gdzie był dostarczany przez kolejkę linową kamień z kamionki Opisany przez Pana komim to pozostałość po elektrofiltrach, to co ma być pozostałością po jakimś torowiskiem kolejowym to resztki po torowisku ale suwnic które jezdzily na całej długości tej hali za tym torowiskiem też była olbrzymią hala z piecami obiotowymi do wypalania klinkieru. W okół silosów też byla hala gdzie były młyny cementowe (produkt finalny) i pakownia gdzie pakowano cement do worków to tyle w wielkim skrócie i uproszczeniu Dokładnie wszystko opisać to trzeba by być tam na miejscu