Panie Arturze, oglądam Pana od kilku lat i wielokrotnie inspirowałem się Pana przepisami. Ten zaś był na tyle mi obcy, że postanowiłem go wykonać niemal jota w jotę i przeszedł moje najśmielsze oczekiwania (jedynie zmodyfikowałem ilość przypraw, bo dawno odkryłem, że wolę smak przypraw od smaku mięsa), niemniej jestem bardzo wdzięczny za ten przepis!! Życzę zdrowia i conajmniej kolejnych 10.000 odcinków!!!
Zawsze powtarzam że to co jest proste jest najlepsze i często gęsto w kulinarnym świecie ta zasada się sprawdza. Podobnie robiłem boczek w słoiku no coś pysznego w sklepie się tego nie kupi. Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowych spokojnych świąt Wielkanocnych, wszystkiego dobrego Panie Arturze.
Jakie to na czasie, po upływie ponad roku czasu:) Jakby Pan przewidział, że za rok nie będzie czego do gara włożyć:))) Pozdrawiam, ja też ładuję do słojów co się tylko da:)
Zdrowych i spokojnych świąt Zmartwychwstania Pańskiego. Szyneczka (wg. Pana przepisu) właśnie się wędzi, kiełbaska ( wg. Pana przepisu) już gotowa , koszyczek do święcenia już gotowy. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego. Pozdrowienia z Anglii 😁
Ślinka cieknie od samego słuchania. Co najważniejsze, wypróbowałem i faktycznie mega smaczne. Pierwsza partia zjedzona, będę robił drugą. Teraz tylko nie będę za dużo wciskał mięsa do słoików, żeby zostawić więcej miejsca na wodę do galaretki. Dziękuje za przepis, nawet podobny warnik specjalnie dokupiłem do pasteryzacji.
Błogosławionych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka, szynki i domowych wyrobów :) Ja na święta zrobiłem w szynkowarze polędwiczki i mozaika z kurczaka :)
zjadłem ostatni swoją karkówke z 2017 roku, dalej żyje. Problem jest taki że pokrywki po około 5 latach zaczyna rdza łapać, ale ponoć umoczenie w farbie pomaga. Mam bigosy z 18 i 19 roku juz jadłem pyszne.
Tzw proces tyndylizacji takie weki postoją nawet 10-15 lat. Pozdrawiam Panie Arturze. Spróbuję to wykonać w najbliższym czasie. Zdrowych i Wesołych Swiat5 Wielkiejnocy. Pozdrawiam :)
Pięknie wygląda. Życzę Panu i całej Rodzinie zdrowych i spokojnych Świąt, oraz tak wspaniałych dań na stole wielkanocnym :) i oczywiście buziak dla kociaka :*
Dziękuję. Pozdrawiam. Zdrowia i pomyślności życzę. Kociak po długim i godnym żywocie odszedł do krainy wiecznych łowów. Może się jeszcze kiedyś pojawi, jak jakiś dawniej nagrany przepis zmontuję i opublikuję, ale to będzie tylko wspomnienie :-(
@@NomartPl Oj, to smutne wieści, bardzo mi przykro. Dobrze, że pozostało wspomnienie chociaż właśnie na filmach. Jeszcze raz wszystkiego dobrego na Święta :)
Świetne przepisy, trafiłem na ten kanał kilka lat temu jak chciałem zrobić białą kiełbaskę na Wielkanoc. Od tamtej pory zrobiłem wiele pyszności z tego kanału, i tego kurtka też zrobię 👌😋 Bardzo dobra robota 💪 Pozdrawiam.
@@agatakossakowska9024 Są różne. Różną się pojemnością, miejscem montażu grzałki, mocą grzałki, możliwością zagotowania wody lub brakiem tej możliwości. Ja używam tego - sklep.nomart.pl/14672463-warnik-kociol-zacierno-warzelny-30-litrow
Wszystkiego najlepszego z okazji świąt Wielkanocnych oraz mokrego dyngusa. Ps: bardzo się cieszę na całą serię filmów ze słoikami w tle 😁🔥. Pozdrawiam 😀
Pozdrawiam Panie Arturze, przepis wydawał się prosty i szybki do zrobienia, oczywiście dodałem sobie pracy samodzielnie trybując udka :) Ale się opłacało! korzystam od dawna z Pana przepisów - jeszcze się nie zawiodłem na żadnym, ale do brzegu jak to mówią ;) Przepis przeszedł moje oczekiwania pyszna galaretka i dobrze doprawione mięsko pychotka! Pozwoliłem sobie na mały dodatek w postaci dodania kilku suszonych śliwek do każdego słoika i wyszło idealnie:) Jeszcze raz pozdrawiam i duużo zdrówka życzę.
Wędliny już uwędziłem i to miał być mój cały wkład gastronomiczny związany ze świętami. Niestety, natrafiłem na ten Pana film. Dziś kupiłem udka, bo nie mogłem się oprzeć, by nie wypróbować kolejnego Pana przepisu. Mięso zostało oddzielone od kości, nasolone i przyprawione. Z kości gotuje wywar. Dalej zgodnie z podaną recepturą. Życzę Panu i wszystkim Pana fanom zdrowych i szczęśliwych Świąt Wielkanocnych.
Dziękuję,nareszcie zobaczyłam,że przed pasteryzacja nie zakręca się mocno słoików tylko po,dlaczego na wszystkich filmikach mówi się o mocnym dokręcaniu słoików przed pasteryzacja.Pozdrawiam serdecznie.
Lekkie dokręcanie to mój patent. Lekko dokręcona pokrywka upuści trochę rozgrzanego powietrza z wnętrza słoika, a dokręcana na gorąco jeszcze trochę gorącego powietrza odpuści (słychać pssyt), a dzięki temu zassanie będzie mocniejsze. Trzeba zachować ostrożność, bo operowanie gorącym słoikiem może być niebezpieczne. Stosuję to przy słoikach, które chcę naprawdę długo przechować i planuję więcej niż jedną pasteryzację.
Zawsze robię zapas z Pana przepisu przetrzymałam pół roku ostatni słoik w chłodni i nic się nie zmieniło w jakości . Robię też tak i golonkę wieprzową . Dziś zajrzałam dla przypomnienia bo znów trzeba poustawiać słoiczkami półki . pozdr.
"Odświeżając tradycyjną wiedze i wzbogacając ją doświadczeniem, róbmy własnoręcznie codzienne oraz bardziej okazjonalne pożywienie. Celebrujmy proces przygotowania posiłków. Popularyzujmy to wśród dzieci i młodzieży..., to takie małe codzienne świętowanie" cytat z książki "Szynkowar" autor Artur Nowicki.. Gorąco zachęcam do zapoznania się i wykorzystywania przepisów. Panie Arturze, dzięki Panu zacząłem interesować się domowym przetwórstwem, a dzisiaj siedzimy całą rodziną przy wspólnym stole i zajadamy się domowym serem, wędlinami i domowym chlebem. Dziękuję za inspiracje i czas który nam Pan poświęca. Również dzięki Panu te święta są wyjątkowe:)
Do tego.muzyka super. Az chce sie otworzyc butelke dobrego czewonego wina. W tej chwili 10 slo8kow z udkami z indyka przechodza 2godzinne katusze. Mam nadzieje, ze sie wszystko uda. Takich przetworow nie robilam od wiekow ale te czasy...
Super to wygląda!!! Ciekawi mnie połączenie kurczaka z majerankiem czy jednak smak majeranku nie jest dominujący?? Jeżeli chodzi o pasteryzacje to mieliśmy problem z tym. Jeżeli mieliśmy bardzo dużo słoików to zajmowało to nam sporo czasu. Znajomy podpowiedział mi inny sposób na pasteryzacje. Wkładamy słoiki jeden na drugi. Kiedyś robiłem np 20 na raz w tej chwili 60. Oczywiście słoiki są nowe. Trzy warstwy zalane wodą. Nigdy nie zdarzyło się nic złego. Pasteryzacja udaje się bezproblemowo a masa czasu zaoszczędzona
W domu rodzinnym chyba jeszcze jest stary kocioł do weków. Ustawiało się je warstwami, ale nie jeden na drugim, tylko była w zestawie specjalna płyta rozdzielająca do kolejnej warstwy. Stara skuteczna konstrukcja. 😊😊
Taki kocioł byłby idealny, czasami zakrętki w trakcie pasteryzacji trochę się rysują ale można tego uniknąć poprzez przekładanie jakimś materiałem. Poza tym nic się nie dzieje wychodzi szybko i dobrze
Jak zawsze super przepis. Taki proces zwykle stosują Prepersi do tyndalizacji mięsa i typowo robi się to, że w dzień pierwszy 3h pasteryzujemy, kolejny dzień 2h i na trzeci dzień 1h. Łatwo to spamiętać i podobno nawet 20lat może wytrzymać tak zrobione mięso czy kiełbasa. Pozdrawiam
0:33 - rok po premierze filmu Pana słowa, z uwagi choćby co się dzieje za wschodnią granicą, tym bardziej zyskują na znaczeniu. Postanowiłem odkopać ten film i popełnić słoikówkę wedle Pana przepisu z drobnymi zmianami. Zamiast 100% kurczaka dałem 3,5 kilo udźca z indyka oraz 1,5 kilo uda z kurczaka. Akurat nie miałem kozieradki, to dałem łyżeczkę tymianku i trochę cebuli suszonej, reszta bez zmian. Już na surowo pachniało przepięknie. W tej chwili pasteryzuje mi się pierwszy raz 21 małych słoików, w każdym po 250g mięsa (akurat na porcję). Jestem pewien, że wyjdzie dobrze i jestem pewien, że dzięki Pana przepisom wyposażę spiżarkę w zapas na trudne czasy. A te wszystko wskazuje coraz bliżej.. Pozdrawiam i dziękuję!
Pewnie zrobię, ale nie z taką ilością soli :) 70g soli to prawie 4 łyżki, wyszło 8 słoików więc ok. pół łyżki na słoik! Ja łyżeczkę daję na 2kg mięsa, powyżej to już jest za słone.