Witam, jeśli P. używa mąki ze zbóż genetycznie modyfikowanych to ten chlebek wcale nie będzie zdrowszy od kupowanego w sklepach, zboża jare czyli siane na wiosnę są wszystkie genetycznie modyfikowane, od jakiegoś czasy już postanowili się zabrać nawet za zboża ozime i ich próbują też genetycznie modyfikować.
Ma Pani rację, z przyzwyczajenia. Ponieważ zwykle pracując na mące typu 2000 używam żytniej. Aczkolwiek są też mąki pszenne typu 2000 ale ja tu miałem na myśli tę jako żytnią. Pozostałe typu 450 i 600 są pszenne.
Bez drożdży wychodzi bardzo ładnie ale trzeba regularnie dbać o zakwas i piec na dokarmionym zakwasie. U mnie często to kuleje ze względu na nieuregulowany tryb życia więc dodaję trochę drożdży. 5-10g w stosunku do 120g zakwasu jest niewyczuwalne a zapobiega zakalcowi. Jeżeli będziesz dobrze dbać o zakwas to można bez drożdży.