Co korba 165 mm daje Pogacarowi. Czy Ty na pewno jej potrzebujesz? 

Przypomnę dla jasności Nie jestem zwolennikiem skracanua korby przez każdego kolarza. Odpowiedniej długości korba daje wydajność kręcenua. Krótsza korba może pimóc przy pewnych anatomicznych i funkcjonalnych problemach-do konsultacji z dobrym bikefitterem.

Wzór na moc kolarza to nie obroty razy moc lecz obroty razy moment obrotowy. Taka jest fizyka i praw fizyki pan nie zmienisz. A z kolei moment obrotowy to jest siła nogi razy ramię, czyli długość korby. Jeśli korba krotsza to trzeba mocniej nacisnąć aby mieć ten sam moment. Albo cisnąć tak samo, ale za to kręcić szybciej. Więc jak kto lubi kręcić szybciej, to z krótką korbą mu wygodniej.

Bartusiu - ten avs 35 to chyba 25 kilogramów temu kręciłeś :D ewentualnie z huraganem w plecy...

Kolarstwo nie było i nie będzie czyste, kwestia czy wyjdą pewne sprawy na jaw czy nie. Factor ogień :)

Akurat w czasach Lanca to wszyscy koksowali.

Lance pisząc o kadencji wspominał, że wzorował się na.....kenijskich biegaczach którzy "szybko przebierają nogami". Dlatego wprowadził to u siebie.A koks? Kurwa mać.Teksańczyk jest tłamszony przez wszystkich.I słusznie.Brał.A taki Pantanii?Wychwalany pod niebiosa.Probosz to mam wrażenie, że ma stójkę za każdym razem jak wypowie jego nazwisko....

Kiedy zaczniesz odpłatnie pomagać w doborze roweru ? Kiedyś wspominałeś, pozdrawiam

Jak słyszę tych ekspertów to mnie śmiech ogarnia ktoś bąka puścił że pogaczar ma 165 i teraz wszyscy myślą że im to coś da więcej sprzętu niż talentu a druga sprawa taka jaka różnica jest między 172.5 a 175 2.4mm śmiech na sali wszytko po to zeby sie sprzedawało a 2.5mm różnicy w mornie dla amatorów to nic

Niestety nie mam informacji jaka jest długość ramienia korby w rowerze, który mnie interesuje. Obecnie mam 175mm i taki pomiar mocy też założyłem. Mam nadzieję, że ta sama długość byłaby w nowym rowerze. Nowego roweru nie kupię, póki nie sprzedam obecnego

Akurat krótsze korby to nie tylko kadencja, owszem jak jesteś zawodnikiem to może na to patrzysz. Ale z punktu bike fittingu, jeśli masz za długą korbę do długości swoich nóg albo masz ograniczony ruch w stawach to zmniejszenie długości od razu będzie skutkowało poprawą. I tu mówię już o kolarzach amatorach. Do tego siodełko można podnieść, a co z tym jest połączone, mniej będzie kołysało biodrami.

Moze za dekade dojrzeje do krotkiej korby w gravelu przy moim wzroscie 176 i dlugich nogach. Krotka korba jest lepsza na gory? To bylby dla mnie jakis argument, ale w gravelu najwiekszy blat mam tylko 46. Raczej poszedlbym w dluzsza korbe minimum 175 :)

Bartku może film o tym, jak dobrać buty kolarskie? Ja mimo tego, że jeżdżę wiele lat w sumie nie jestem pewien. Krótka historia. Do tej pory jeździłem w SIDI Genius 10 rozmiar 43, doszedłem do wniosku że trochę przykrótkie jak chce wymienić wkładki (stopa wąska, 27.5cm). Zakupiłem shoot 2 43.5 oraz 44. Doszedłem do wniosku że 44 leżą lepiej. Ostateczny test, zrobię krok po dywaniku (bez bloków), żeby nie porysować gdybym miał zwrócić - pięta totalnie luźna i w sumie nie wiem czy tak ma być? Wydaje mi się, że mimo że to buty do jazdy a nie do chodzenia to nie powinno tak być. 43.5 trzyma się pięty świetnie, ale jest za krótki i naciska na palce. Jak żyć 😅

hej. o jakie niskie ciśnenie Ci chodziło jesli chodzi o opone 28 u Pogacara ? Jaka to wartość ?

Przestawiam szosę na pozycję ala pogaczar i wracam do korby 170 na której pamiętam że na podjazdach szło mi jakoś lepiej, dynamiczniej. Kierownicę wbrew modom zawsze wolałem wąską.

nalezy rowniez pamiętać, że długosc stopy ma też znaczenie.

A co myślisz mam wzrost 174 i przekrok 81 jaka długość korby byla by dobra mam korbę 172

Hm, to już trzeci film tego autora na temat korb. W pierwszym sprzed 3 lat bardzo chwalił skracanie korb. W kolejnym sprzed 11 miesięcy dosyć sceptycznie podszedł do tematu twierdząc że 170 i nie mniej. W obecnym znowu zachwala 165. Trochę już się gubię w tych wywodach :)

Właśnie wyrzuciłem do śmieci Pirelli P0 race. Po 2 tys. Km wybrzuszyła się. Poza tym opona sztywna, zero komfortu i bardzo wolna. To były moje pierwsze opony na bezdętce, po przesiadce z szytek. Teraz mam Vittorie corse G2 PRO. To jest opona kosmos: Odczuwalnie szybsza i i bardzo komfortowa. Kiedyś miałem opony Pirell w samochodzie. Również szybko wyrzuciłem. Więcej tej firmy nie kupię. Nie polecam. Jedyna jej zaleta to niska ścieralność. Na przedniej jeszcze była wypływka odlewnicza środkiem, no bo twarde to się nie ścierały.

Jak ty krecisz srednia 35 to ja jestem ksiedzem no chyba ze na kole Ganny

Jest jeszcze jeden ważny dla mnie aspekt krótkiej korby. Mogę krecic w większym zlożeniu. Walenie korbą/pedałem w zakręcie przy korbie 175mm to było cos co mnie do szalu doprowadzało.

Wzór na moc to praca wykonana w czasie gdzie praca to siła razy przemieszczenie w przypadku kolarza praca to siła przyłożona do pedała razy obwód koła który zakreśla korbą czyli 2*pi*R gdzie R to dłuogość korby. Mając pracę w danej jednostce czasu obliczamy moc. Tak właśnie działają mierniki mocy w pedałach 😉

Dziękuję za te uwagi. Ciekawy kanał. Autor ma niebanalne przemyślenia oparte na swoim doświadczeniu. Uprawiam kolarstwo od dekad i ten sport daje mi dużo radości. Trochę dystansu i nie oceniajmy podejścia kogoś do kolarstwa po wyglądzie, bo to słabe....

Tadej ma 176 cen wzrostu

kozak 35-37 srednia ? z wiatrem w plecy czy z gory ?

To jak mam 175mm przy wzroście 185 i rowerku 57 to źle?

Dokładnie -avs 35 to delikatna przesada

Miałem juz chyba wszystkie długości ogólnodostępne na korbie. Wszystkie powyżej 160mm drażniły hamstringii. Plusy ekonomia jazdy, zdrowie, łatwośc w utrzymaniu kadencji

Christopher Froome miał szybką kadencje i wygrywał dzięki temu . Potem okazało się że w organiżmie jest tylko salbutamol i nic więcej . Po wpadce już nigdy nic nie wygrał do dziś. Takie bajeczki dla grzecznych dzieci na dobranoc o talencie Pogacara! Koleś ma dwa tygodnie jazdy Giro w nogach , jedzie etap 230km po górach ze średnią 35km i na finałowym podjeżdzie bije rekordy na strawie haha . Oczywiście został oflagowany od razu, już większość amatorów na świecie nie wierzą w ten talent ! Trzeba być naiwnym żeby kibicować Pogacarowi , to jest kolejny Froome, Pantani, Armstrong itp.

Przemek, ale łatwiej to się nie kręci. Fizyka to jest taka, że moment siły (który kręci korbą) to jest siła x ramię. Jak krótsza korba to potrzeba większej siły, żeby kręcić tak samo 🖐️

To nie można zmniejszyc ząbek wyżej i juz wieksza kadencja ???????

Moc to w uproszczeniu kadencja i siła :)

pokaż nam jak tą średnią robisz 35 bez przycinania filmu :D

. i tak oto "tajemnica" Pogacara została rozwiązana. przecież jak ten film obejrzy taki Remco albo kto inny to Słoweniec nie ma co szukać w TdF...😁

Taki Tadeusz przy obecnej formie , 💪🚴gdyby jechał na rowerze z lat dziewięćdziesiątych na przykład ,to prawdopodobnie wygrałby. Przecież wyniki w kolarstwie zależne są od czlowieka a nie od roweru.🚴🚴🚴

Tak ostatnio oglądałem i właśnie mi się wydawało że ma jakieś krótkie korby .

Moim zdaniem ten film to chyba na 1 kwietnia się powinien pokazać, albo może i wcale?

Tadeusz i tak ma 176cm a na takich krótkich korbach jeździł też Chris Froomi który jest znacznie wyższy

Uwielbiam te wywody pseudo-fachowów, kolarzy z nadwagą...

Akurat wysoka kadencja pomagała Amstrongowi .Przeczytaj jeszcze raz.

mam 172cm wzrostu i korbe 175, bo taka była w zestawie (*)

Daj brzeszczota :D

Krótka korba - wyższa moc, niższy moment obrotowy. Tzn. przy takiej korbie, mamy większą moc przy tej samej prędkości. Do tego oczywiście dochodzi wyższa kadencja. Dłuższa korba, niższa kadencja, moc, wyższy moment obrotowy. Czyli niższa moc przy takiej samej prędkości. W obu przypadkach kolarz zmęczy się tak samo, po prostu krótka korba generuje więcej KM, długa więcej NM. Sumarycznie się to równoważy. Wybór zależny jest od stylu jazdy konkretnego kolarza. Zawodnicy o moim wzroście (183) jeżdżą w zależności od stylu na 170-175 mam. Ja poszedłem w drugą stronę - wziąłem dłuższa korbę. Moc na testowym podjeździe 5,2 km spadła o około 15W. Rekord życiowy poprawił się o 23 sekundy. Będąc wyższym dzięki długim nogom (87 cm) i niżej zamontowanym siodle o 2 mm przyspieszyłem zarówno na płaskim jak i na podjazdach ( w tym sezonie wszędzie gdzie pojechałem mocniej na podjeździe wpadły PR). Osobiście uważam, że zbyt krótka korba przekłamuje w górę FTP. Zbyt długa przekłamuje w dół. Osoba jeżdżąca na zbyt krótkiej korbie może mieć mylne wrażenie, że jest mocniejsza niż się jej wydaje. Co osobiście bym polecił? Ja przyznam się że 175 kupiłem przez pomyłkę a potem dołożyłem pomiar mocy zanim się zorientowałem, że korba jest tak długa, pewnie bym wymienil na 172,5. Więc Krótkie korby polecam wszystkim góralom jeżdżącym w siodle, młynkiem na wysokiej kadencji. Długa korba jest lepsza dla kolarzy bardziej dynamicznych. Lub takich którzy nie kładą nacisku na kadencję non stop powyżej 190. Mi korbę 175 bez problemu udało się rozkręcić do 200 obrotów na minutę i trzymać kadencję na treningu po płaskiej trasie z akcentami na poziomie 83-84 rpm przez 3 godziny. Na krótszej korbie wydawało mi się to łatwiejsze, ale to na tej dłuższej jeżdżę szybciej. Wszystko zależy od warunków i stylu jazdy. Serdecznie pozdrawiam. Dobry temat. Jeśli nie trenujecie to potestujcie różne korby i wybierzcie co wam pasuje, a nie co jest modne. Bo zbyt krótka korba przy długiej nodze też ma negatywny wpływ na zdrowie i odwrotnie.

Jakim cudem przy krótszej korbie ma podniesione siodełko? Raczej na odwrót, musi je lekko obniżyć.