Co się dzieje z ciałem, gdy nie jesz śniadań? To bardziej niebezpieczne niż myślisz 

Jeszcze tylko dodam. 25 lat byłam pielęgniarką i nigdy nie mogłam zrozumieć, czemu pacjencie po stwierdzeniu cukrzycy muszą jeść więcej węgli. Gdy po kortysonie zaczął mi skakać cukier, to wykasowałam węgle z diety.. Nawet nie wiedziałam wtedy, że weszłam na keto. Dopiero po 3 m-cach poznałam Was.. chociaż już wtedy pięknie zyłam. A teraz pięknie żyje z Wami❤❤❤❤❤

Lekarzy uczą firmy farmaceutyczne, a dietetyków opłacają producenci słodkich napojów. Popieram wasz program. ❤❤❤

Można piękne żyć bez śniadań

Swoją "bezcukrową" przygodę rozpocząłem na początku lutego tego roku po przypadkowym trafieniu na wasz kanał.Na początku zacząłem od if 16/8 .Potem stopniowo dołączylem spacer wieczorny .teraz mamy listopad i chodze codzien ok. 15 tys kroków ,if 18/6 .Udało mi sie unormowac nadciśnienie i juz go nie mam.Obnizyłem poziom cukru ze 108 na 85.No i na koniec cos widocznego gołym okiem czyli spadek wagi ze 122 kg do 85kg, Mam 51 lat i udało mi sie wrócic do wagi sprzed 30 lat.Ludzie pytaja czy jestem na cos chory bo tak schudlem a ja sie tylko uśmiecham i mowie ze nigdy tak dobrze sie nie czułem

Dziękuję, że jesteście. Po prostu, dziękuję. Oglądam, czytam (tak, tak. Kupiłem zestaw Waszych książek x 4, czyta się jednym tchem). Od 2 tyg. stosuję zalecenia co do joty i miłe wow! Wszystko się cofa ( cukier w krwi i waga), a najfajniejsze, że nie cierpię głodu, jestem syty, pełen energii i drugi posiłek jem trochę na zapas z wyrachowania, gdyż trenuję regularnie na siłowni 3 x w tyg. po ok. 1,5 h max i szkoda mi utracić hipertrofii. Siła i wydolność nie spadła, a wręcz jakby in plus, czyżby odżywka białkowa zaraz po treningu, zaczęła być bardziej efektywna? - hmm🤔. Logika nakazuje, że tak. Okienko 16/8 z dnia na dzień zacząłem stosować i mój organizm zachowuje się bezstresowo, jakby tak było od zawsze, super sprawa 🤗 Serio, ta dieta działa, tkanka tłuszczowa leci, aż miło, cukier z kwi też (mam insulinooporność - jeszcze, ale już nie długo). Posiłki jak dla mnie w punkt, bo jestem mięsożerny 💪 Reasumując: 2 tyg/6 kg waga w dół i bez "głodówki", jem do syta 2 posiłki (mięcho, nabiał, tłuszcze zwierzęce nasycone i warzywa, staram się żeby w diecie było warzywo ale kiszone, jakiś ogórek, kapusta i już. Aaaa, oczywiście zero podjadania, zero dziwnych soczków i innego badziewia, nie zrezygnowałem jedynie z kefiru 😉 uwielbiam. Erytrytor też poszedł w kąt, do kawy śmietanka 30% i jest pysznie). Z natury jestem niedowiarkiem, żeby uwierzyć muszę doświadczyć i hosanna, cud! 😇 Naprawdę, Wasze zalecenia robią robotę! Braciszkowie, jak dla mnie, jesteście dobrem narodowym, dzięki Wam dużo nas wraca/wróciło do zdrowia, szok. Wiem, brzmię może patetycznie, ale szczerze od serca mówię to co mówię. Panowie, chapeau bas! Pięknie dziękuję za pokazanie drogi i nie zboczę, bo lat mi ubywa tydzień w tydzień. Teraz czas "naprawić" tragicznie zwyczaje żywieniowe rodziny, ale to za jakieś 2 m-ce zacznę "edukować", gdy sam będę stanowić spektakularny dowód nie do podważenia. Obiecuję odezwać się do Was za ok. 3 m-ce i pochwalić wynikami. Wiem, że to już zmiana stylu życia na zawsze, ale wchodzę w to. Chcę i będę pęknie zyć! Panowie, śle dla Was, Waszych najbliższych z serca, moc dobrej, pozytywnej energii 👍👍👍

Jestem w szoku jaka można żelazną odporność wypracować prawidłowymi odzywianiem ! Szkoda ze ludzie nie chca słuchać sprawdzonych rad!!!

Zależy wszystko od organizmu!!!! Wypróbowałam wszystkie zalecenia dietetyków internetowych w przeciągu dwóch lat ! Prześcigacie się w radach i mądrościach ! Bez śniadań mogą funkcjonować nocne marki ,ja zasypiam 20-21 i budzę się 4-5 rano,jestem wtedy najbardziej aktywna ! Mam 60 lat ważę 52 kg ,bez chorób,bulu i dobrą przemianą materi ,od 40lat stosuję głodówki (medycyna chińska) kocham śniadania i mi słóżą,tonami owoce,tłuste mięsa i słodkości .zaczynam dzień od gimnastyki,dużo ruchu i jest ok

Jesteście genialni. Zbliżam się do 70-tki, sam całe swoje życie powtarzałem gigantyczną bzdurę wymyśloną przez Big Pharmę: ŚNIADANIE ZJEDZ SAM, OBIADEM PODZIEL SIĘ Z PRZYJACIELEM, KOLACJĘ ODDAJ WROGOWI. Przez resztę swego życia będę odwoływał to głupie zdanie, aby usłyszeli o tym wszyscy, których wprowadziłem w błąd. Choć nie całkiem niszczyłem ich zdrowie, bo zalecałem pominąć kolację. Pozdrawiam, autorów i ich słuchaczy. Od miesiąca jestem na diecie KETO, studiuję 4 Wasze książki i czuję się znakomicie.

Ja sobie nie wyobrażam nie jedzenia sniadania.Nie mogłabym wypić kawę na czczo..Dla mnie śniadanie i obiad to najważniejsze.Kolacji nie jem.Jesli się skuszę ,to tylko wtedy gdy mój organizm się domaga.

Jem najczęściej 3 godziny po wstaniu i czuję się bardzo dobrze, lekko. Jestem w stanie się skoncentrować. Kiedyś jadłam od razu po wstaniu, bułkę lub chleb, w konsekwencji ciągle chodziłam głodna, a co gorsze wkurzona. Mówicie jak jest, bez poprawności politycznej. Pozdrawiam Bracia, MPŻ

Nie jem śniadań od lat i żyje 😊 cukru też nie. używam od kilku lat i czuję się dobrze 🙂bliska mi osoba jadła te przeklęte śniadanie o jakich Panowie mówiące nie będę o tym pisała ale ma kłopotu zdrowotne 💘 nadciśnienie itd 💘na szczęście cukrzycy jeszcze nie ma 💖dopiero jak słucha Panów i dałam jej książki które zamówiłam zmieniła swoje żywienie 💖dziękuję za to co robicie Panowie 💞 Pozdrawiam 💖💞💝

Jem śniadanie zawsze, mam 70 lat, ważę 50 kg przy wzroście 159. Czuję się świetnie. Jestem aktywna i świat jest piękny

Jestem kierowcą zawodowym i jem śniadanie o godzinie 11 zaczynam pracę nieraz o godzinie 4 jestem skoncetrowany jest super jak jadłem rano śniadanie to byłem ospały i śpiący TRGEDIA Panowie macie rację pozdrawiam Maciej

Od ,, zawsze " nie jadam śniadań!!!- Mam 58 lat - mam się bardzo dobrze 😊!!!

Nie zjem sniadania to czuje sie lepiej I jestem zdrowsza. Mam wiecej energi !¡!! Dziekuje , ze jestescie I przekazujecie tyle dobrego dla myslacych ludzi.❤

Aby Bracia Rodzeń rośli w siłę! Uwielbiam Was słuchać!

Nie jem śniadania wcześnie rano, nie jem cukrów i nie ogladam tv. Efekt... 12kg mniej i wyregulowana miesiączka, lepszy humor, i piękna cera. Miałam niedoczynność tarczycy, pcos, nadwagę, i stany depresyjne .

Dzień dobry, dziś są moje urodziny, I zrobię sobie prezent, zastosuje waszą dietę dla swojego zdrówka ❤❤❤❤❤❤❤

Jem tylko wtedy, gdy jestem głodna, a że nie jestem głodna rano, to od 25 lat nie jem śniadań lub jem je na obiad, np. jajecznicę o godzinie 13 - 14. Czasem mój pierwszy posiłek jest o godzinie 16. Nigdy nie miałam problemów z nadwagą, cukier zawsze niski.

W szkołach publicznych prowadzone są akcje typu "Śniadanie daje moc". Sponsorem jest tzw. partnerstwo dls zdrowia😅Pdz koalicja czterech podmiotów: Danone’a, Lubelli, Biedronki oraz Instytutu Matki i Dziecka. I kto uwierzy, że im nie zależy na zdrowiu naszych dzieci?

Tez nie lubię śniadań. Jutro tez nie zjem tylko tym razem bez wyrzutów sumienia. Dziekuje za wideo ❤

Słucham tego co czytacie i zastanawiam się czy pisał to ktoś w psychiatryku ? Dokładnie jest tak jak mówicie.

Jestem wam bardzo wdzięczny za waszą działalność i pracę. W zasadzie nie jestem w stanie wyrazić jak bardzo. W podziękowaniu kupiłem wasze książki, choć tyle mogę dać od siebie.

bez sniadan czuje sie dobrze i energii mi nie brakuje,wcale...a nawet czuje sie lepiej z powodu braku wlasnie sennosci

Od maja tego roku przestałem jeść śniadania, mimo że nie jadłem tego typu śmieci. Teraz jestem super zadowolony. Stosuję post przerywany, jest super.

Hahaha.. Kocham ten tekst!! Jestem "tirówką" i czasem muszę bardzo ciężko zasuwać. 25 ton załadować, to jest czasem gimnastyka. Fitness w pigułce.. Przez bycie w keto nie muszę się martwić, czy jadlam, czy nie jadlam. Jem, kiedy mam czas. Nie słabnę, nie mam drżeń, ani zawrotów głowy. W tym momencie jestem 20 h bez jedzenia.. Zaraz wyskoczę do sklepu i zanim zjem będą pewnie 22, czy 24h.. Kocham keto (w tygodniu jestem w zasadzie na carnivorze-oszczędzam czas w toalecie, stanowczo mniej wydalin😂😂to, co jem jest gęste odzywczo) i carnivora😊😁😁😁 jeżdżę nocą, ciężko pracuje, robię długie trasy bez jedzenia, a moj mózg jest jak brzytwa ojca Kocham pięknie żyć Najbardziej powala mnie gadka dietetykow: 80% zdrowej żywności (w tym węgle) i 20% może być śmietnik czyli fastfood. Paranoja!!! 🙈🙈🙈 Dlatego wolę PIĘKNIE ŻYĆ.

To dorzucę cegiełkę; jako naturoterapeutka. Dietetykę, rozumiejąc jako odżywianie, wzięłam pod lupę. Od lat stosowałam żywienie rozdzielne a kolejno wg dr J. Kwaśniewskiego. Mimo wyliczeń, wagi, zeszytu, kalkulatora trochę czułam się przeciążona pokarmowo mimo, iż zeszłam do 2 posiłku dziennie. Nie należę do otyłych, więc tu mam łatwiej. Weszłam w ketogenne żywienie bez liczenia, kalorii, ważenia, liczenia etc. Przyjęłam kolejność BTW wg przeszkolenia się u Mateusza Ostregii książek- bardzo konkretny z dużą wiedzą człowiek, co cieszy. Przeszłam delikatną keto grypę bo pokpiłam temat zwiększonej ilości wody i pierwiastków chociaż wydawało mi się, że podbiłam wszystko właściwie. Ok tygodnia trwała owa tzw grypa. Zjazd energii totalny. Zmierzam do tego, że mimo wielu różnych terapii związanych z immunologie to dietetyka jest dla mnie kluczową i wskazuje na keto/carniovore. Książki po drodze cały czas czytam min Mateusza czy Wasze Panowie ( komplet). Jeżeli czegoś mam niedosyt to wciąż tapat DZIECI. Mało, mało i jeszcze raz zbyt mało. Poproszę o rozwijanie tego wątku. Puki co; śniadanie u mnie to 10-11h, obiad 16-17 i finito. Gdy cos mi się tam między czasie zechce, to kabanosy, orzechy albo jajko przekąszę czy nawet owoc ale z wykazu. Najciekawsze jest to, że będąc na urlopie w ciepłym kraju, szukałam wciąż miecha jak wyglodzona. 😂My kobiety zwykle tego mięsa jemy mniej, z natury. Ja nauczyłam się je spożywać intensywniej. Moje stopy nie marzną jak i dłonie. B12 ponad górna granicę normy mam wg laboratoria co mnie cieszy. Mgła mózgową zniknęła, więcej energii lepszy sen - powróciło. Mocno polecam ten sposób żywienia a dla klientów, mocno wskazuje: pozdrawiam i życzę Panowie wytrwalosci w misji razem z Panami; Bartoszem Czekałą i Mateuszem Ostręgą. Robicie fantastyczną robotę a nas naturopatów wspomagacie tym samym w działaniach, zważywszy, że ludzie potrzebują czasami podparcia " tytuł lekarz" co do informacji- Brawo. 😊🍀Pozdraeiam, dziekuję- Malgosia🍀🌼

Cześć wszystkim. Zobaczyłem ten tytuł Na FB i nawet nie próbowałem tego otwierać. Nie myślałem, że jeszcze się na niego natknę, a tu taka niespodzianka.😆😆😆

Witam gorąco !!!! Cudownie was widzieć !!!! ❤

Kochani jestem 13 dzień na keto , jem tylko 2 razy dziennie ( posłuchałam siebie 😎) i pierwszy posiłek jem między 10-10.30( obowiązkowo 3 jajka lub biały twaróg, rzodkiew, pomidory grilowane - więcej ligopenu), sałata , szpinak , 1 avocado , oliwa z oliwek, czosnek . Drugi posiłek jem między 18.00-18.40( białe mięso/ ryba i warzywa grilowane i zielone warzywa świeże ). W międzyczasie pije szklankę maślanki lub kefiru. Do każdego posiłku jem obowiązkowo kiszonkę . Czuję się super , mam duzo energii xx nie dojadam xx Jem zgodnie z Waszymi zaleceniami i wszystkim polecam Keto 💪💪 Trzymam się 16/8 i trzymam się też Was Anioły ❤️❤️❤️ MPZ❤️

Witam 🖐️napiszę tak, od niedawna zaczełam oglądać was ,po tym jak kolega mi i mężowi polecił ,od 3 tygodni schudłam 9 kg wyeliminowałam z diety produkty mączne, cukry słodycze,napoje jem 16/8 myślałam że to będzie trudne , ale nam weszło bez problemu , nawyk już działa 100%dziękuję że jesteście pozdrawiam 💪❤️ wszystkich 💪🙂

Od 2lat jestemzWami nie jem śniadań mam 67 lat czuję się bardzo dobrze 17 kg mniej 😂

Dawniej jak byłam dzieckiem mama robiła nam owsiankę ale na tłustym mleczku i nie była na słodko !!! Smak jej pamiętam do dziś była pyszna naprawdę tak kiedyś się jadło ogólnie jadło się rzadko bo biegało się cały dzień po dworze były to cudowne czasy !!!!🥰

na keto nie jestem i nie bede ale dzieki waszym filmikom i tak zmienilem grunotwanie swoja diete i obcialem grubo wegle , bialy cukier wyeliminowany juz 3lata temu, skonczyly sie pryszcze i inne wysypki na twarzy, jem 3 posilki dziennie, widze naprawde duzą roznice jedzac mniej wegli, ale samo keto bym nie dal rady

Ja też uważam że śniadanie nie jest potrzebne ale to trzeba zrozumieć pozdrawiam ❤❤

Nie jem śniadań i jest super!!!

Prawie dwa lata( 21mies) jestem na LCHF ( b.zblizone do Keto ) i post przerywany 16/8 a nieraz 18/6 . Sniadn nie spozywam zupelnie , pierwszy posilek pomiedzy 16ta a 18ta.Spadek wagi niezaduzy 14 kg - z 82 na 68kg. byloby duzo lepiej ale bylo troche grzeszkow a najwiekszy to nadmiar alkocholu w diecie. Najwiekszym zyskiem jest niesamowita poprawa samopoczucia , zniknely czeste bole glowy , bole stawow i inne drobiazgi , prawie niema uczucia glodu wczasie postu , jak zapomne to pierwszy posilek bywa i o 19tej lub 20tej. Obecnie 67 lat ,a czuje sie o co najmniej 15 lat mlodszy. Nadal uprawiam ulubione sporty , narty , łyzwy oraz latam PG i PPG. Wszystkim polecam i pozdrawiam.

Dziękuję Panowie jesteście wielcy 😊

Można Pięknie Żyć ♥️

Powiem tak -kiedyś jak wychodziłam rano to bezwarunkowo musiałam zjeść bo czułam lęk że nie dam rady potem wrócić do domu.Obecnie stosuję 16/8, nawet przerwę mam dłuższą i nic się nie dzieje ze mną o dziwo 😮.Jak byłam nieświadoma tego zła ,które wprowadza nam świat.Nic nie jest mnie w stanie wprowadzić w ten pierwotny chory stan.I tylko niestety sama w domu stosuję,pomału wprowadzam keto. Polecam, dziękuję Braciom Rodzeń.Kto chce słuchać i lubi dążyć do prawdy nie zginie.Dziś jadłam tylko zapiekankę keto:oliwa z oliwek,olej kokosowy,biała kapusta, mozarella,cebula, pieczarki, mięsko mielone,śmietanka 30%.Zjadłam i wogóle nie byłam głodna po tym do końca dnia. Na razie nie mogę tak codziennie poradzić sobie bez chleba więc piekę sobie keto bułeczki na mące kokosowej,oleju kokosowym, jajkach,sodzie,soli. Pije ocet jabłkowy własnej roboty, wit.c,wit.b compl. Pięknie żyć nie myślac stale o niezdrowym jedzeniu ❤❤❤

Dzięki ! Super ! Od 3 miesięcy tak się żywimy :) .Ciśnienie się unormowało a tabletki poszyły w odstawkę. Pozdrawiam serdecznie !

Kupiłam wasze 4 książki. I już czyje się bardziej tego wszystkiego świadoma. Dziękuję za waszą pracę 💪🏼💯🇵🇱🔥

Dzieki za Wasza prace, mam nadzieję, ze swiadomych ludzi będzie coraz wiecej i życzę z calego serca odwagi nam wszystkim w tej nierównej walce!

Truskawki są w większości pryskane. Bleee. Polecam jabłka, najlepiej z własnego ogrodu i to jeść z pestkami rozgryzionymi.

Ale co jest złego w śniadaniu? Ja jem śniadanie, by mieć moc energii z rana. Tylko faktycznie nie jem owsianek, czy płatków śniadaniowych. Jaja, twaróg i warzywa. To daje energię, kończe okienko żywieniowe o 17 i to jest lepsze. Sęk w tym, że odpowiedź insulinowa w pierwszej połowie dnoa jest lepsza, ponieważ kortyzol lepiej wtedy działa. Wieczór to nie jest odpowiednia pora na jedzenie.

Od roku jestem na poście przerywanym 16/8. Wyniki? 18kg zrzucone, brak arytmii, brak wysokiego poziomu kortyzolu, brak problemów dermatologicznych, dużo siły i energii, lepszy sen, super samopoczucie i wiele by pisać. Polecam

Posłucham was jak zwykle, jutro bo o 21,oo idę spaść. pobutkę mam O5, 20. Pozdrawiam MPŻ😊

Korzystając z własnego długoletniego doświadczenia, stwierdzam skracając watek, iż jedynym sposobem aby zachować zdrowiem jest działać zupełnie odwrotnie do zaleceń ogólnodostępnych 😅

Długo nie jadłam do południa i później, ale cukier rano był zawsze za wysoki. Zaczęłam jeść śniadania 3-4 godz po przebudzeniu, pomiary są lepsze. Co prawda, na sniadaniowym talerzu ląduje kawał steka z masłem lub karkówka , jajka na miękko 🙂 i trzyma mnie to do 15-16, kiedy jem drugi posiłek, najlepiej tez mięsny. Wtedy mam power, brak sennosci, jasność myslenia. Figurę mam, jak sprzed pierwszej ciąży ( 24 lata temu), cera bez zanieczyszczeń. Styl keto 1- razy do roku dla oczyszczenia i minimalizowania weglowodanów oraz IF 16/8 lub 18/6 bardzo mnie motywuje i pomaga Piękniej Żyć. No i zdrowo.

Przestałem jeść śniadania, zacząłem stosować post przerywany (w moim przypadku 17h/7h). Pierwszy posiłek jem o 12:00 a ostatni o 19:00. Czuje się świetnie, jem w sumie mniej a mimo to jestem mniej głodny. Przestałem być senny w ciągu dnia, mam jakby więcej energii. Moja waga zaczęła spadać, co u mnie jest bardzo pożądane ;)

Jadłem 6 posiłków dziennie i ciągle byłem głodny, a w brzuchu burczało. Szukałem i znalazłem. Od ponad 10 lat jestem na intermittent fasting. Kiedyś używało się częściej zwłaszcza w środowisku kulturystycznym nazwy lean gains. Śniadania jem ok 10-11 i czuję się z tym świetnie. W filmie pominiety został aspekt mentalny. Jeśli ktoś od rana myśli tylko o żarciu to nic dziwnego, że robi się głodny.

Witam, od półtora roku nie jem śniadań. Pierwszy posiłek jem około 15 i czuję się rewelacyjnie. Nie mam skoków insuliny jak kiedyś po zjedzeniu owsianki z owocami na śniadanie. Teraz mój mózg szybciej pracuje, a jako nauczyciel muszę mieć 200% mocy i kreatywności. 😊 Pozdrawiam serdecznie🤗

Bracia Rodzeń rosną w siłę z każdym dniem i ludzi niezależnie myślących jest coraz więcej brawo Braciszki ❤❤❤

Mam Wasze książki, słucham Was i stosuję się do zaleceń. Jest dobrze. Dzięki, że jesteście.

Ja osobiście jem śniadanie o godz. 11:00, często znacznie później i czuję się znacznie lepiej. Rano piję wodę z odrobiną soli kłodawskiej. Od najmłodszych przedszkolnych lat nie lubiłam śniadań. Po za tym im mniej jem tym lepiej się czuje. POZDRAWIAM❤❤❤❤❤❤❤❤

Ja raz jadam a raz nie jadam śniadań. Jestem szczupła i czuję się bardzo dobrze. Wszystko jest w głowie. 🤗

Można pięknie żyć❤

Nie byłam na stylu niskowęglowodanowym, a nigdy nie jadłam śniadań. Organizm nie mógł, był jakby „zamknięty”. Sam odmawiał jedzenia. Budzę się ok 5 i zawsze jadłam około 9 już w pracy. Teraz jem najczęściej ok 10 bo kończę o 18. Ale nie ustrzegło mnie to przed insulinoopornością. Także różnie to bywa. Moja mama całe życie, godzinę po wstaniu je śniadanie, nie wyjdzie z domu bez jedzenia, ale najczęściej jest to jajko, ser, zawsze z kromką chleba. Ma 82 lata, jest sprawna, w pełni samodzielna, chodzi na gimnastykę, szczupła, energiczna, głowa sprawna. Codziennie je pół banana bo uwielbia, zupa ulubiona to krupnik. Sama nigdy tak nie jadłam, organizm odmawiał, ale to mama ma zdrowie metaboliczne, a nie ja!🤷‍♀️

Nie jem śniadań od lat i czuje się bardzo dobrze. Nie mam cukrzycy, nie mam nadciśnienia i ogólnie jestem zdrowa a mam już prawie 60 lat 😉 pozdrawiam

Ja zawsze jem śniadanie, bo rano jestem głodna 3-4 jajka od 2.5 roku. Nie jadam kolacji, wczesny obiad tez bez węgli. Jest mi dobrze! Wycofalam Insulinoopornosc. Myślę, że pięknie żyję❤

Do WSZYSTKIEGO TRZEBA UŻYWAĆ MÓZGU a z TYM jest coraz większy problem

Ja mam codzienne spotkania z Wami Drodzy Nam Lekarze wpisane w grafik dnia i czekam codziennie na 21.00,z utęsknieniem.Pozdrawiam wszystkich tak myślących łapmy jak co wieczór wiedzę,aby pięknie zyc❤❤❤❤

❤ MOŻNA PIĘKNIE ŻYĆ ❤

Inspirujące są wasze wszystkie wypowiedzi... Coraz więcej wiedzy przekazujecie i obalacie wiele mitów. Jestem pod wielkim wrażeniem. Pozdrawiam serdecznie..❤

Ja pamiętam, że moja babcia Ś.P. biegała za mną po podwórku z łyżką i jajecznicą, bo mnie się nie chcialo jeść. Dopiero koło 11 chciało mi się jeść i właściwie to szłam już na obiad. Na rosól i kotleta;D Teraz mojemu bratankowi cisną o 7 śniadanie a jemu sie nie chce jeść.

Pierwszy mój posiłek g.16-17,warzywa 3-4 jajka,łosoś na parze+ warzywa(olej lniany,lub z oliwek)herbaty ziołowe,woda,wieczo

Od wczoraj jestem na diecie, więc nie mam żadnych doświadczeń. Ale śniadań nie jem od zawsze,a jestem 65+. Niezwykle interesujące są Wasze filmiki.

Fajnie posłuchać, przy porannej kawie, o śniadaniu. Druga kawa w południe a śniadanie jem ok 15-stej. Jaki luksus gdy człowiek głodu nie czuje

Jadłam śniadania i po pół godzinie byłam już głodna 😊 Dzięki WAM jem 2 razy dziennie i jest świetnie.DZIEKIJE BARDZO

Ja potwierdzam, mi sie lepiej funkcjonuje jak zjem zdrowe sniadanie i popije kawa i to pomaga w trzymaniu dobrej diety bez podjadania.

Można Pięknie Żyć ❤️❤️😘 pozdrawiam ❤

Witam serdecznie I pozdrawiam wszystkich ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤😊😊😊

ostatnio miałam okazję dyskutować ze studentką III roku dietetyki i technologii żywności - zaniemówiła z wrażenia po moich wywodach /dzięki Wam/ - zaczęła myśleć i .... nie wiem, czy skończy to pranie mózgu na uczelni

Panowie, macie racje

Od dziecka nie czułam głodu rano i nie jadłam śniadań i tak jest do dziś. Post przerywany stosuje i czuję się lepiej. 😊

Ja stawiam na rytm około dobowy, więc śniadanie carnivore o 8:00 rano to u mnie podstawa, a pracuję od 7:00 do 15:00 (2 jajka z płynnym żółtkiem, solą i smarowidłem ze słoniny i mięsa mielonego- jakieś dwie łyżeczki). O 12:00 poprawka tego samego i o 15:30 obiad keto.

Super bracia pozdrawiam

BRAVVVO BRACIA ...POZDRAWIAM..TO DZIAŁA.AMEN.

Bardzo dobrze że skomentowaliście temat śniadania

Jest tak jak mówicie, nie jem śniadań od 10 miesięcy i czuję się świetnie. W tym sezonie zacząłem morsowanie i znacznie ograniczyłem cukier. Czuję moc i pozytywną energię

Zgadzam się z Wami Panowie w 100%. Ja mam 43 lata i prawie od 11 lat jestem na dietach nisko węglowodanowych. Kiedyś Kwaśniewski, po dwóch może trzech latach keto, a teraz od paru lat mam wiosną i jesienią keto, latem Kwaśniewski a zimą carnivore. Od kilku lat moje córy 6 i 12 lat są na Kwaśniewskim, jedzą najczęściej gdy są głodne pełnowartościowy posiłek tłuszczowo białkowy i są mega zdrowe. Jeżeli w posiłku nie mają żadnych węgli to mogą sobie zjeść jakiegoś cukierka czy jeden owoc. Nie jestem wstanie zabrać im tych przyjemności. Rozliczam je jednak z tego. Ja trenuję siłowo od prawie 30 lat i niskie węgle niesamowici mi pomagają przy regeneracji. Przed 11 laty jadłem nawet wegańsko przez 8 miesięcy, a moje schorzenia się pogłębiły i dodatkowo spadła mi odporność. Co dwa tygodnie przeziębienie. Stale zimny nos , dłonie i stopy. Po posiłku ze zdrowej owsianeczki w pracy, zasypiałem przed komputerem i modliłem się tylko, żeby nikt na mnie nie patrzył. Dziś mam jasny umysł całą dobę, a muszę mieć bo pracuję jako programista więc rozumiecie. Ja najczęściej mam odczucie głodu od 12 w południe. 2-3 posiłków bez podjadania. Mam tylko pytanie. Nie jem śniadań i ich nie potrzebuję, ale czy to na pewno właściwe. Słuchałem kiedyś pewną panią. Żyje na carnivore i zajmuje się tym i ona stwierdziła, że to pomaga zachować rytm okołodobowy. Mówi dość przekonująco. Może ja mam zaburzony ten rytm, bo od lat siedzę po nocach zamiast spać, gapię się na ekran i dlatego nie mam głodu z rana??? CO WY NA TO ??? oczywiście śniadań nadal nie jem :) Ale jak możecie to odpowiedzcie co myślicie o tym

Witam Was Serdecznie pracuję w służbie zdrowia to co jedzą pacjenci to DRAMAT!!! Słucham jak moi koledzy i koleżanki mówią o odżywianiu następny DRAMAT.....POZDRAWIAM

Brawo....👍 dziękuję 💞

Brawo bracia Rodzeń.Pozdrawiam

Od 3 lat nie jem śniadan ,lece 16/8 pół posty a raz w miesiącu 48 -72h bez jedzenie ,bardzo malo węglowodanów,omijam mięso, aktualnie w sporcie jest życiówka. Wiadomo kazdy jest inny,warto sluchac swojego ciała .. żałuję tylko ze tak późno odkryłem to co jest zbawienne dla mojego ciała,pozdrawiam

Chlopcy ,jestescie super… ❤️Kocham Was!

od lat nie jem śniadań rano,tak podpowiada mi org. Mój nastoletni syn też nie, o zgrozo 😮. I żyjemy. Syn ma dobre oceny. Ale leniwe jelito i to może być powód. Dziękuję że jesteście na bierzaco z rewelacjami.

Poznałem was panowie w podcascie u Tomasza Drwala,no i dostałem obuchem w dyńke😀 Troche zabolało ale to dobrze. Od dzisiaj cukier odstawiony typu łakotki,kostkado kawki,nniej jasnego pieczywa. Czas pokaże co z rego wyjdzie i jak dlugo wytrzymam. Pozdrawiam 👊 P.s Lepiej późno niż wcale czegoś madrego się dowiedzieć,bo to później może być mocno za późno.

Od lutego ... 16kg . Brakuje 4 do celu. Może na rocznicę 😊

Dzięki Wam ostatnie śniadanie zjadłem w lipcu 2022😊

Jestem informatykiem, stosuję post przerywany do godz. 12-13 plus dietę niskowęglowodanową. Czyli - NIE JADAM ŚNIADAŃ!!! Zauważyłem, że większość ciężkich problemów umysłowych rozwiązuję w godzinach porannych, do tej właśnie 12-13. Najlepszy okres to godz. 10-11. Problemy, które pojawiają się w godzinach popołudniowych lepiej jest zostawić do dnia następnego. Wtedy zamiast spędzania godziny-dwóch na ich rozwiązanie, następnego dnia zajmie to kilkanaście minut.

Tak słucham o tym jedzeniu śniadań i nagle zorientowałem się, że jest już 13,20, a ja jeszcze nie jadłem śniadania.😱 Muszę szybko zjeść bo zaraz dopadną mnie te wszystkie konsekwencje, a jestem w pracy i muszę mieć siły i działający mózg.😂🤣 Pozdrawiam, MPŻ.

Nie jadam sniadan okolo 10 lat i nie potrzebuje dokladac do pieca wegla bo silnik ma duzo koni mechanicznych i nie potrzebuje dowalania wegla. Organizm jedzie pieknie i nie ssa i nie wola. Kolo 16-18 godziny energia jest ale organizm o tej porze domaga sie aby wrzucic cos na ruszt i jest to najlepiej stek wolowy + sorowka z kapusty. Z rana organizm bardzo dobrze spala tluszcz. Prawo natury mowi ze z rana idziesz na polowanie i wracasz jako lowca popoludniu i wtedy pani domu przygotowuje upolowana zdobycz i rodzina zjada posilek z wieczora. Pozdrawiam

Jem śniadanie 8,30 , obiad ok 14 i coś przegryzam ok 16.godz. Wykluczylam cukier ,przetworzoną żywność ograniczylam do minimum., mąkę .

A ja jem tylko śniadania, potrzebuje ich, są keto i duże, jeden posiłek dziennie i czuję się wspaniale od dwóch lat juz

Tez nie jem śniadań..i jakos żyje..sylwetka szczupła.a nigdy sie nie odchudzałam..organizm sam reguluje co chce jesc i kiedy

Jestem za jedzeniem śniadań.Jem śniadania i całe życie (75) jestem szczupła.Natomiast kolację jem między 16 a 17-tą.

Nigdy nie byłem się w stanie zmusić się jedzenia śniadań, a jak się zmusiłem to stawało mi w gardle. 5 dych na karku, wszyscy w koło próbują mi cukrzycę wmówić, że na pewno mam i jestem zagrożony bo u nich się ujawniła właśnie po pięćdziesiądce. Sprawdzam cukier czasem i problemu nie ma. Nadwaga delikatna ale pewnie zniknęłaby jak bym alkohol odstawił.

Dziękuje Panowie Jesteście Wielcy ❤️❤️❤️

Witajcie Kochani Braciszkowie !Dzięki Wam ,mój Świat z Wami staje się piękniejszy !!!🥰Zdrawiam Was serdecznie i życzę dalszych sukcesów jesteście wspaniali !!! Dziękuję bardzo za prawdę którą głosicie !!!Zdrawiam wszysttkie Istotki i życzę zdrówka 👏👏👏💪📯🫶🤗❤️💚💜