Mysle, ze nam sie podobalo, bo bylismy mlodzi i piekni, bo to nie my musielismy kombinowac jak wyrzywic i z czego rodzine, ubrac ja, itd., itp.... Oczywiscie wiem jak bylo, ale nigdy nie mialam wrazenia, ze czegos mi brakuje, nie chodzilam glodna, ubrana tak jak inni, to nie byly moje problemy... Takze pod wzgledem ekonomicznym wiekszosci zyje sie lepiej w dzisiejszych czasach, choc pamietajmy, ze nie wszystkich tez stac i dzis... Jedna rzecz byla na 100 % lepsza to przyjaznie, ktore byly trwale, nie zazdroscilismy sobie niczego, nie szpanowalismy niczym, nie potrzebowalismy wiele by wspaniale spedzic ze soba czas... Za psie pieniadze w wakacje zwiedzalo sie kraj, obcy sobie mlodzi ludzie wzajemnie sobie pomagali, gdy zachodzila koniecznosc... Bylo tez bezpieczniej niz w dzisiejszych czasach, na mlodych nie czekaly takie zagrozenia jak dzis, nie liczac oczywiscie czasu buntu solidarnosciowego, gdzie sie uciekalo rodzicom i szlo w pochodach, albo robilo za dorazna pomoc, woda, opatrunki... Mozna by tak pisac bez konca, bo te szare czasy byly bardzo barwne - wbrew pozorom...😉
Nikt niczego nikomu Nie zazdroscil, Bo komunisci o tò zadbali, Aby wszyscy mieli tò samo, wiec po' co sasiad mial zazdroscic sasiadowi syrenki, Jak Sam mial syrenke lub po' co sasiadka miala zazdroscic sasiadce segmenti Tadeusz, Jak Sama miala taki Sam. Nigdy wiecej takich czasow, gdzie ktos mi bedzie narzucal co mam posiadac, co i Ile mam zjesc , jakie mam miec meble, Ile mam mi wystarczyc metrow kwadratowych itd. W Kazdym wolnym, demokratycznym kraju czlowiek ma prawo WYBORU, ma prawo do wolnosci wypowiedzi itd.
tak, tak, nie mają za co, to skąd te tłumy w supermarketach, tzw. galeriach itp. Ludzie zarabiają przeciętnie 2-4 tysiace na miesiąc, podobnie jak za Gierka. Ale wtedy np. cukier kosztował 10,50 zł za kg, masło 17,50 za 250g, najtańsza kiełbasa 44 zł za kg, lepsza 60 zł, a szynka ok. 100 zł za kg, 1l mleka 2,10 zł. telewizor -8000 zł, motorower Komar 5100 zł, samochód fiat 126p -65 000 zł (ale trzeba było mieć talon), na "wolnym rynku" (czyli giełdzie) 120 tys. Dziękuję, jednak wolę dzisiejsze zarobki i ceny.
@@laserniebieski768 Jaki szał. Słyszałeś w tamtym czasie aby ktoś za kupione na raty i na własność mieszkanie , spłacone w 80% wylatywał na bruk? Prąd kosztował grosze a w piwnicach, strychu i korytarzach za free. Woda za free. Ludzie mając centralne ogrzewanie podłączali się na lewo pod gaz. Jesteś jakiś nienażarty. To samo z lekarstwami. Ciemniaków roboli zmuszano do urlopu na wczasach za grosze. O czym ty pierdolisz.
Pamietam te czasy , benzyna na kartki , nie wyjeździłem całej to znajomemu odstąpiłem 5 litrów , to były czasy , ciekawe czy teraz taki by się znalazł co by odstąpił cokolwiek , ha ha pozdro
obecne mądre głowy policzyły ilu ludzi się przeziębi, ilu zachoruje na grypę a ilu będzie miało zawał serca. dlatego wprowadzono reglamentację usług leczniczych. w związku z tym ci którzy mieli pecha i doznali zawału serca po wyczerpaniu limitu zawałów nie muszą być leczeni leczenie ich jest bezprawne. leczenie po wyczerpaniu limitu na daną chorobę powoduje zadłużenie szpitala. dlatego szpitale funkcjonują w permanentnym zadłużeniu. nastały czasy upośledzenia tak głębokiego wobec którego najgłupszy ruch komuny wydaje się być błahostką.
@@PanKrzysztofTM nie tylko szynek,wołowina na zrazy zawijane albo tatara to było super,a tatar wszedzie był dostępny w każdej najmniejszej knajpie.Dzis jak jesz wolowine,to tak łykowata,nerwowa i jakby wyprana w pralce była bez smaku
@@iwonajankowska1187 to prawda, jak dla mnie to były lepsze czasy. Co z tego że teraz jest wszystkiego w brud jak jest sztuczne i bez smaku. Albo nie masz kasy bo drogie.
Mi się wydaje, czy kultura na moim osiedlu zatrzymala sie na PRL'u i dobrze... było pelno dzieci na podwórkach zbieralo sie karteczki.. były ,,ustawki" były waty cukrowe, lody na patyku przywozone przez pana Mariana (pozdrawiam) niebieskim kamperem "Turbo mobilek " (tez pozdrawiam ), cieple lody tez w sklepiku dało sie kupic. Grało sie w piłkę jezdziło na rowerach... jeszcze telefony dotyonie były dostępne dla takich cieci jak ja. POZDRAWIA rocznik 03
Ja 99 i też pamiętam głównie wymienianie się karteczkami i ciepłe lody :D Jedyne telefony jakie były to chyba Nokie 3310 😂 Dostałem taką w 2004 roku :D A pamiętasz jeszcze Gameboye Nintendo?
Jestem z Rocznika 1983 i niektóre z tych rzeczy, to nawet pamiętam... Dzięki za wspomnienia, bo kojarzą mi się z dzieciństwem - pomimo niektórych "fajnych" motywów dot. PRLu - ale jednak wolę czasy obecne✌️
Korekcja, w czasie mojego zycia - kartki na zywnosc byly tylko pod koniec lat 70 po strajkach Solidarnosci. Wczesniej (1962-76) wogule zadnych kartek nie bylo. W 1976 wprowadzono je tylko na cukier - ale raczej dlatego aby ukrucic nielegalne robienie bimbru. Dopiero w 1981 po strajkach wprowadzono kartki na mieso I cala reszta.
Prawdziwe problemy z zaopatrzeniem zaczęły się w 1981 po wprowadzeniu sankcji przez dzisiejszego "sojusznika i przyjaciela" Polski, czyli USA. Zniesiono je dopiero w 1987, jak żydostwo pozajmowało kluczowe stanowiska w państwie.
Lodówka ,,Mors ,. właściwie to zamrażarka działa u nas do tej pory .... To była ekologia .....dopuki działa nie wyrzucę a działa od 85 roku i załatwiona była ,,po znajomości,, na sklep . Osoba co to załatwiała nie żyje od 10 lat!.... Daje do myślenia.......:-)
Raczej nie były dobre, na pewno nie słodkie bo to bym zapamiętał. Poza tym Fidel owoce wysokiej jakości na pewno wymieniłby na dolary, a nie słał ich do nas :)
Kurde te lody calypso były pakowane podobnie do margaryny czy masła... kilka razy się nabrałem kiedy rodzice przynosili zakupy ;( Trauma pozostała i do dziś kupuję lody śnieżki pakowane w ten sposób żeby sobie zrekompensować rozczarowania w dzieciństwie :D
sen044 To *było* twoje dzieciństwo. Każdy wspomina czasu dzieciństwa z uśmiechem. Ale nie ma powodu mówić że dawniej było lepiej teraz jest gorzej itp.
Jaki jest powód by pisać odpowiedź na słowa które nie były kierowane do Ciebie Panie Cytryno? "Stare dobre czasy" miejsce w którym każdy z nas był i każdy pamięta je inaczej.
sen044 Każdy pamięta je inaczej. Dobrze mówisz. Więc jeśli patrzysz na te czasy z innej perspektywy, nie mów że kiedyś było lepiej, teraz to jest gorzej. Wystarczy powiedzieć, że tamte czasy też miały swój urok
Schyłek PRL wspominam świetnie. Kolejki, brak towarów w sklepach, brak srajtaśmy i jakichkolwiek luksusów - były. Ale miały swój urok, człowiek człowiekowi nie był wilkiem. A ze smaczków - kto pamieta gumy kulki? "Coca colę" w woreczku!? :) Komiksy Papcia Chmiela, Janusza Christy, Thorgala? Herbatę w szkole w kubkach wchodzących 1 w 2 - wielkie stosy? Kosztowała 10 koła czy 1000 zł (stare, niebieskie, z kopernikiem). Kto pamięta milionowe zarobki? :) Byle robotnik przynosił do domu 2.500.000. Kto chodził w Relaxach? :D Kto pamięta rozmowy na poczcie, gdzie trzeba było się drzeć, żeby cos usłyszeć? :) Kto grał na Amidze albo Commodorku? Kto na komunie dostał zegarek z melodyjkami, albo magnetofon z 1 głośnikiem? :) Kto kolekcjonował paczki po fajkach, historyjki z Donalda i puszki po piwie? :) Naprawdę, coś w tych czasach było fajnego...
Zawisc ,chytrosc,chciwosc ,nieposzanowanie prawa ,zlodziejstwo to wpoila nam komuna i mi tu niech nikt nie pierd... bo w kazdym pokomunistycznym kraju takie zachowania byly !!! Komuna zdemoralizowala tak Polakow ze szwedzi i Belgowie musieli zakladac zamki przed Polakami i przybyszami z ze wschodu !!!! Bieda i patola to byla komuna . Byla taka patola ze bito dzieci BRUTALNIE co dawalo efekt tego ze dzieci wynosili ta przemoc na podworko . byles z innego osiedla to mogles dostac w pierd... Blokowiska zwalczaly sie nawzajem i byly wojny blokowisk ,sam to pamietam !!! Jezeli ktos byl inaczej ubrany,mial inna orietacje, lub mial inny kolor skory byl przesladowany,nekany psychicznie i fizycznie !!!! Nie tolerowano innosci,blokowe sebixy ktorych jest dzis niewielu a kiedys to jakies 80% polskiej mlodziezy napadli na pedantow czy metalowcow !!! Co wy na sile bronicie komuny? co wam to da?
chcial bym spróbować jeszcze raz przepysznego bloku. nich nazywa się jak tam ...... ale był najpyszniejszym słodyczem tamtych czasów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
za blokiem nie przepadałem, ale zjadłbym tamtą mysz z galaretki posypną cukrem pudrem, którą za Gierka kupowało się w warzywniaku. Kurde, nikt kogo znam tego smakołyku nie pamięta :(
Tablica "Po skończonej pracy załóż majtki"znajduje się w Muzeum PGR-u w Bolegorzynie nad jeziorem Drawsko.Nikt tam nie potrafił mi wyjaśnić,czego dotyczy.
Z saturatora, a nie " saturatura " - " gruźliczanka ". Ciekawe, że z kim się rozmawia to ludzie twierdzą, że jadło się więcej mięsa i że było ZDROWIEJ jedzone !!!
Pamiętam jak u nas na górnym Śląsku można było w sklepie wtedy banany czy pomarańcze kupić a już na wsi u mojej babci we wschodniej Polsce okolice Sandomierza to już mogli o tym tylko pomarzyć, ojciec mój górnik jak na wieś tam do swoich teściów przyjeżdżał to ludzie chcieli żeby im na Śląsku coś kupił, zamówił, meble ,pralkę czy rower . Górnicy mieli wtedy dużo przywilejów, talonów na towary.
Zgadza się, były dla górników nawet jakieś sklepy wydzielone. Ale z tego co mi rodzina mówiła to ażeby coś tam lepszego zakupić (były jakieś książeczki górnicze) to trzeba było masę nadgodzin przepracować. W zasadzie to pod ziemią musieli prawie mieszkać, normalny pracownik dołowy (tak górnicy woleli być nazywani) po zwykłych szychtach to nic tam nie kupił.
z Polski wyjechalem w 1978... teraz patrze nato?.... i smiac mi sie chce i plakac... bo pamietam wiekszosc tego to tu pakazujesz.... przeszedlem przez to jak wiekszosc Polakow w tamtych czasach... przezylismy ...potop szwwdzki... przezylismy i radziecki.....
👍👍😀😀DOKŁADNIE powinni na kartke tylko jeden dzień dawać,to by może takie ospałe nasze społeczeństwo nie było i umiało by zdrowo myśleć,tak są po 30 dniach telewizorni ospali,apatyczni i mózg na poziomie 3 letniego dziecka.Pozdrawiam🤗
W Wielkiej Brytanii kartki na żywność i wiele innych artykułów zniesiono dopiero w latach 50 tych,podobnie było w wielu innych krajach po Wojnie.Prawdziwy problem z zaopatrzeniem to okres Solidarności.Przypadek? chyba nie.
Pewnie że nie, komuniści zawsze lubili zwalać winę na swoje porażki na innych. W latach 50 za klęski swoich planów gospodarczych i braku zwrostu dobrobytu byli winni bumelanci, wrogowie ludu i sabotażyści. Generalnie komuna to długie pasmo porażek.
@@jerzytomczyk5654 Dziś wcale nie jest lepiej. Każdy robi i mówi jak chce i co chce. Czyż nie? Tak jest w polityce i w społeczności. Jeden do drugiego nie ma szacunku żadnego.
@@feliksdziuk3766 dziś a wtedy, to dwa różne światy....inne planety, dla kogoś, jak ja, kto żył w komunie.... Teraz różnimy się się bardzo w poglądach, ale na co dzień musimy razem pracować. To się udaje... ja w ogóle nie odczuwam braku szacunku od osób, z którymi się codziennie spotykam.... także nie bardzo rozumiem o co ci chodzi...
@@jerzytomczyk5654 Pamiętam doskonale tamten czas. Dzisiaj już jestem emerytem. Wyraziłem tylko swój pogląd na obecny czas. Stwierdzam, że jest trochę dobrze trochę źle. Zależy jak na to wszystko się spojrzy. Pozdrawiam!
O tak, to była wielka niewiadoma :). Pamiętam jak jako dziecko staliśmy z tatą w kolejce po kozaki dla mnie ale nie dowieźli kozaków tylko damskie kapcie na wysokim obcasie, no to kupiliśmy te kapcie :D :D Ha, ha, ha, brało się co rzucili a każdy i tak się cieszył :)
A teraz tak przepierdują, że głowa mała O.o za jasne te bułki, nie no te za ciemne... Nie da się w spokoju zakupów zrobić jak przed tobą w kolejce jakaś babcia stanie xD
@@MrsMagdalenaKamila babcia to nic - jak stanie młoda i ..to mieso ma za duzo żylek , szynka zbyt dużo tłuszczu a ja na diecie a moje dziecko to tego i tego nie ruszy i tak cała kolejka musi znac jej upodobania i jej Dziecka .
@@MrsMagdalenaKamila Zasada jest prosta. Płace i wymagam. Jest to normalny odruch. Mam wybór, mogę decydować. Kiedyś za komuny ludzie pozbawieni byli wszystkiego. Wyboru, bo nic nie było w sklepach tylko nagie haki i puste pułki, pozbawieni byli prawa wyboru ( tak jak dziś kobiety są pozbawione prawa wyboru w sprawie aborcji) naród był tak upodlony, że tylko brakowało tego, aby dziękować za to, że się żylo.
Taaa... podczas gdy wokół były bieda pustka i szarzyzna. Para jeansów kosztowała równowartość miesięcznego uposażenia i można ją było nabyć jedynie w Pewex-e odległą o miliony lat świetlnych rozwinięta cywilizację można było zobaczyć w kolorowej telewizji posiadając łatwopalny odbiornik telewizyjny marki rubin 714, w czwartkowe wieczory jak "puszczali" amerykańskie seriale kryminalne typu: Charlie's Angels, Kojak i Colombo.
Ja mialem przyjemnosc jako nastolatek , pare razy obslugiwac klijentow przy takim saturatorze. Kiedy wlasciciel musial do toalety , no to ja jego zastepowalem. A za wode "czysta" czy tez z sokiem , niemusialem wtedy zaplacic . Pozdro
lata młodości do dziś pamiętam zapach turbo ,oranźady z kija lanej i podawanej w foliowych woreczkach i cudowne zdrowe mleko kture chowało się w skrytce by skwaśniało a najbardziej brakuje mi żółtego sera robionego w domu z białego sera żółtka i sody schowanego gdzieś w ciemnym suchym miejscu tak zawnego śmierdziela.Ahhhhhh
ja pierdziuu, mam 49 lat i takie filmiki przypominają mi tamte śmieszne, ale jednak zajebiste czasy młodości. To były chore czasy, ale teraz z perspektywy czasu to nawet zajebiste czasy- zajebiście śmieszne nawet...
Jason Spejson Chore? A teraz masz zdrowe? ? ? Hahahaha Chodziełes do podstawówki, starzy do roboty, niczego ci nie brakował, starym też, wczasy co roku, kolonie itd, źle było? ? ?
nh1949.art,ale w Polsce była sprzedawana za złotówki,i była tania,sam ją kupowałem.A ty podajesz cenę z USA,w centach,a zarobki PRL-owskie przeliczasz na dolary,dla "pokazania"ile kosztowała.Jedna podrzędna manipulacja za drugą.
No tak, za Gierka stolica i caly Slask byly lepiej zaopatrzone w produkty zywnosciowe jak reszta kraju! My na pomorzu otrzymalismy tylko resztki i ochlapy! Sam to przezylem i wiem co pisze. Pozdro
To byly piekne wesołe i towarzyskie czasy - ty mi cukier ja ci papierosy , ty mi miesko ja ci flaszke . Na wies po wieprza a w piwnicy gorzala sie warzyla. - spokojnie na ulicach - patrol za patrolem - w nocy przez park z pracy i takie rozne cuda hi hi hi
@MELA Tak to fakt ! Jak byla godzina policyjna to nie wolno nam bylo sie "grupowac", czyli wiecej jak trzy osoby to grupka.Nieraz i nie dwa milicja obywatelska czy tez zomowcy , ganiali nas mlodych swoimi palami po podworkach! Eh to byly czasy! Pozdro
Ahhhh jak ten mozg funkcjonuje.. Przypomnialy mi sie wszystkie smaki.. Guma Turbo miala rewelacyjny smak, taki brzoskwiniowy, oranzada w proszku byla kwasno slodka, cieple lody mniam.. Lepsze od tych grzybkow co niemcy wymyslili i nam wrzucili do sklepow.
Najciekawsze jest to, że wtedy przydziały były wyższe niż aktualnie spożywa sie mięsa i masła na jednego mieszkańca nie mówiac o jakości tego jedzenia teraz.
@@micha9641 fakt .... tak było po prostu wkurzają mnie komunistyczne trolle co opowiadają bajeczki jak za komuny było super a teraz to Polska w ruinie w dodatku widzę na rosyjskich kanałach jak szykują propagandę wojenną, żeby znowu Polske "wyzwolić" spod amerykańsko/niemieckiej okupacji
FERASSAREF ale dworca już tamtego nie ma. Swoją drogą ciekawe od którego roku przestały tam kursować tramwaje ? Ciekawa jest też legenda o lini tramwajowej nr 10.
@@NecrosDeus Tak to fakt! Ja tez pracowalem w owym czasie w budownictwie mieszkaniowym jako operator zurawia wiezowego.No i tak, zeby zmiana sie dobrze udala to, musiala najpierw "polowka" peknac , a nastepnie jeszcze po piwku i dopiero wtedy sie budowalo mieszkania! Pozdro
Zdjęcie 1:59 to może być rok 1974 lub 1975,to wtedy już była końcówka mody na krótkie spódniczki z krempliny ewentualnie z bistoru i białe kolanówki.W 1976 już raczej białych kolanówek nie spotykało się......
mówisz sporo o papierze toaletowym a on akurat nie był na kartki W latach 70 kartki było od 1976 były to kartki na cukier Czemu o tym nic nie mówisz ?? Godzina 13 została wprowadzona dopiero w stanie wojennym Widzę tu wiele niedociągnięć
Smietana mleko maslo zolty ser/ byly b.dobre.Lody tez dzis lody sa do niczego.Sztuczne barwniki itp.Kielbasy bylo tylko kilka rodzaji ale ten smak.Dzis nie wiesz co jesz.Nawet pies czuje sztuczne skladniki i nie chce tego jesc.Przynajmniej moj pies.
bredzisz mleko było przewaznie nie do zagotowania bo sie wazyło zóltego sera prawie w sklepach nie było a masło czesto było stare bo z magazynów wiekszosc myli komune z latami dziewiedziesiatymi jezeli chodzi o smak chleba czy wedlin, za komuny bardzo czesto w chlebie był zakalec a wedliny z chrzastkami zle zmielone i h wie z czym jeszcze
wata cukrowa, ciepłe lody, nawet wyrób czekoladopodobny - dałbym się pokroić, żeby to wróciło! aktualnie wszystko smakuje tak samo, a tamte smaki były inne!
Jak mieliście te "rarytasy" , ktorymi was wtedy karmiono, to płakaliście, że niedobre , że czekolada z zachodu, smakuje jak czekolada smakować powinna. A teraz jak macie tę czekoladę, to biadolicie , że chcielibyście tę namiastkę, bo była przecież TAKA smakowita. A wniosek z tego jest taki: Polak zawsze będzie chciał tego, czego wlaśnie (aktualnie) nie ma😅❗ Biadolenie i niezadowolenie to narodowe cechy Polaków