Świetny film. Siczka to chyba najszczerszy człowiek jakiego widziałem. Tuptuś też spoko, mądry i wyluzowany. Oby żyli jak najdłużej i wydali jeszcze kilka płyt.
Miałem okazję zagrać przed KSU w 2004 roku w Krasnystawie fajna grupa legenda punk rocka weseli pozytywni ludzie jak to czytają pozdrawiam ich serdecznie
Pojechałem Mz150etz z dziewczyną w Bieszczady [okolice Lezajska) po drodze guma ale dalej jedziemy. Dojechaliśmy do Cisnej, namiot, grill.... Polecam mlodym ...
ksywa "Siczka" wzięła się nie od sikorki tylko po bracie Siczki, który kiedyś powiedział patrzac na młode dziewczyny, że one mają siczkę w głowie ( miało być sieczkę).
Może idiotyczna zachcianka ale chciałbym zobaczyć koncert KSU w starym składzie choć jeden raz . Mam pytanie czy są nagrania wideo z waszych koncertów z początku kariery muzycznej czy jak kto woli działalności.
Mom takie szczyńscie do ludzi, roz w życiu jo boł we Ustrzykach, we 85 chyba roku, ze Długim, spali my na basynie milicjo nos ze knajpy zwineła, na drugi dziyń my poszli do sklepu po jabole i kogo jo poznoł w sklepie????!!! Toż to Siczka pogodali my i. tak powstoł jabol pank,,,, chyba,,, czuja że mom jakiś wkład w muzyka rokowopankowo oi
To popatrz sobie z powrotem na początek/czołówkę tego dokumentu, tam jedzie fiacior 125p o (jeszcze czarnej rejestracji) - KSU, stąd się wzięła nazwa zespołu.
Na czarnych blachach w starym woj. krośnieńskim w Ustrzykach Dolnych obowiązywało oznaczenie KSU. Teraz Sucha Beskidzka jest w woj. małopolskim dlatego jest K na początku, no i SU to właśnie Sucha. Historia sięga dalej niż rok 2000