Witam wszystkich fanów kanału Nygusa życzę powodzenia w dalszych działaniach Dobrego Dnia życzy Stary Baca Dzięki Nygus zdrowia życzę i pięknych chwil dla których warto żyć Stary Baca który kocha samochody i Twoje gloszenie prawdy
SIEMKA . Perfekcyjnie ogarnąłeś ten kłopotliwy temat . Lepiej już by się nie dało . A kanał musi istnieć , ja oglądałem , oglądam i będę oglądał . Przez te lata wiele rzeczy się dowiedziałem czego i innym życzę . 💪. Pozdrawiam .
No i dobrze ją tesz miałem tą usterkę. Na polskim przeglądzie z tablicą rej.ale zasadziłem kopniaka i działa do dziś pozdrawiam i życzę miłej niedzieli i do następnego 👍
Słusznie postąpiłeś. Nygus ja mam corolla verso 2,0 diesel I też mi czasem kopci ale te silniki tak mają. Moja ma 444 tysie przebiegu i dostałem przegląd beż wad. Przed przeglądem sam ją obejrzałem i na lewym progu była dziurka. Kumpel pospawał i było ok. Toyoty z reguły twarde i mało awaryjne auta. Kiedy inne marki już w hucuie one nadal jeżdżą w Afryce po pustyniach 😅😊 pozdrawiam serdecznie.
Najlepiej zabieraj kogoś do Niemiec żeby zmniejszyć koszty wyjazdu. Moje auta gdyby tak postukać a ma 26 lat też by zrobił dziurę. Mimo wszystko przeglądy przechodzi bez problemu. Dlatego najlepiej zaraz po zakupie auta zakonserwować podwozie. Oczywiście tylko wtedy kiedy jest ono w dobrym stanie a nie w stanie takim że trzeba najpierw latac dziury. Ostatnio widziałem filmik Hondy ufo 2007 rok sprowadzona z Francji najprawdopodobniej z południa bo mimo 15 lat to podwozie tego auta wyglądało jakby auto miało kilka lat a nie kilkanaście.
Wróciłeś do PL, wiec po co nadal masz auto w DE zarejestrowane? Po co kolejny przegląd? Po co kfz steuer od diesla płacisz?O droższym ubezpieczeniu w DE i potrzebie meldunku by miec auto w DE zarejestrowane nie wspomne. Nie rozumiem.
Kfz steuer do starego diesla coś około 200-250euro(czego w polsce wogóle nie placisz), obowiązkowe ubezpieczenie na miesiąc okolo 50 euro,gdzie w Polsce wyjdzie połowę taniej. Do tego potrzebny meldunek,a to tez zapewne jakiś koszt. Wiec popraw mnie,jeśli źle liczę. Pozdro
Za diesla 2 ltr z katalizatorem Euro 3 czy 4 placisz cos powyzej 310 Euro rocznie podatku drogowego plus ubezpieczenie... Mysle ze ok 30 Euro miesiecznie.Pozdrawiam
Też miałem Nachprüfung bo ręczny nie działał. Dzień przedtem jeszcze się zapaliła kontrolka bo miałem na LPG. Gościu u TÜV mówił że ręczny jest w porządku ale kontrolka się świeci. Ja mówię trudno, jak byłem pierwszy raz było w porządku. Przyszedł majster i mówił że ma tylko to sprawdzić co znaleźli za pierwszym razem i to był tylko ręczny a kontrolka nikogo już nie interesuje. Trzeba się znać a nie wszystko łykać co jakaś pierdoła z TÜVu ci wciska 🤪
Witam Ciebie dawno na twoim kanale nie byłem, też przygodę z niemieckim przeglądem przed świętami byłem u Niemca w warsztacie i powiedział że to, to do zrobienia przy BMW E39, myślę sobie będę na święta zrobię w Polsce pojechałem do mechanika i powiedziałem przeczep całe auto co do wymiany wymień tak niby zrobił i powiedział całe auto perfekt, kasę sporą wywaliłem po świętach walę na przegląd z marszu pewny a tu dupa, do ręcznego się doczepił że prawe Koło nie działa wcale, doczepił się że pokrętło od ustawiania świateł na boki jest ułamane i nie może wyregulowac i nie działało elektryczne ustawianie świateł, pojechałem do Niemca mówię rób to i załatwiaj przegląd zrobił załatwił i odpowiednio wykasawal i jak powiedziałeś że pewności nie ma czy dobrze all o wszystko w Polsce zrobią ja mam teraz nauczkę przed przeglądem jadę do warsztatu do Niemca niech robi co musi i załatwia przegląd to najlepsze rozwiązanie. A tak podwójnie zapłaciłem. Pozdro
A w Polsce marudzą,że przegląd 100 zł na rok a w Niemczech na 2 lata, tylko zapominają,że tam to kosztuje 640 zł, czyli wychodzi 320 zł na rok a więc ponad 3 razy drożej niż w Polsce. Dodatkowo widać jak restrykcyjny jest przegląd niemiecki, u nas gorsze strucle od tej toyoty dostają pozytyw i nikt nie widział żeby diagnosta stukał w purchle... Po wprowadzeniu niemieckich kryteriów połowa samochodów jeżdżących w Polsce trafiłaby na szrot...
Noo też miałem problemy z tüv,dziwne ze za kazdym razem cos innego wymyslali,gdzie tu ich tak zwana ekologia, najlepiej na złom i nowego elektryka za 50.000 eurasôw#greenwahing,pozdroo Nygus
głąb z miasta mi progów nie chciał przepuścić to zrobiłem je na wkręty, nawaliłem szpachli i pojechałem na wioske. 2 minuty i przegląd podbity. TO są profesjonaliści :) To ja rozumiem.
Nie narzekaj .Tam możesz trzymać auto w ogrósku aż się zamieni w kopost .A w Polsce musisz płacić ,placić albo oddać na złom . Bo tam auto jest Twoje . A w Polsce auto nie jest Twoje .
@@nyguspl8023 Nygus dobrze zrobiłeś ze nic "na skróty" nie zrobiłeś. Masz pospawana podłogę dokładnie tam gdzie była korozja. Na przeglądzie mega dokładnie Ci sprawdzili auto z tego co sie działo z tymi młotkami wiec wiecej napewno nic nie ma wiecej. Bez tej naprawy korozja by dalej postępowała i to szczerze pozniej w szybszym tepie dlatego bo wilgoci było by coraz wiecej 👍 Poza tym spoko Turas, jak zajeło mu to caly dzień to szczerze - w Polsce zapłacił byś to samo albo niewiele mniej co w DE bo u nas "fochowcy" już się bardzo cenią. Łapa w gore Nygus 👍
Mnie policja złapała na Polskich blachach, musiałem auto przerejestrować i byłem na tuvie... normalnie też wyszedłem z siebie i jak najbardziej twoje zdenerwowanie rozumiem. Musiałem dystanse wywalić poszerzające koła, nowe palniki bi xenon kupić (A proponowali, żebym lampy nowe kupił!), do tego nie podobały im się moje sprężyny eibach bo nie miały kropek jak seryjne i mocowanie akumulatora XD W papierach szukał informacji o moich dokładkach zderzaków takich jak dyfuzor (kupionych w salonie przez pierwszego właściciela) Musiałem 360 euro wywalić na tuva za to, że jakiś cep NI3MI3CKI cep poświecił latarką w daną rzecz, która nie była seryjnie montowana, żeby sprawdzić czy rzekomo to nie zagraża bezpieczeństwu i na sam koniec zapłaciłem dodatkowe 60 jak wszystko poprawię. Co kraj to obyczaj, swoje zasady mają. W Polsce podoba mi się bardziej luźne podejście diagnostów, oczywiście gratów drogowych nie pochwalam ale Niemcy przesadzają trochę. Całe szczęście wszystko sobie sam ogarnąłem bez pomocy żadnych warsztatów. Za rok chce wrócić do Polski z pewnością tablice zjazdowe polecą do tego założę z powrotem moje dystanse i bardzo fajnie, że dowiedziałem się właśnie z twojego filmiku ile będę musiał przygotować na blachy zjazdowe.
@@a.gm.1314 No nie, to że płacisz podatek drogowy, to nie zwalnia cię to od obowiązku przemeldowania prywatnego pojazdu, jeśli masz meldunek. Albo może ta Bawarska policja jest taka uparta?
Nygusie! Obawiam się, ze popełniłeś pewien błąd marketingowy. W jednym z odcinków, wspominałeś dlaczego i po co ludzie tak dużo jeżdżą. Stwierdziłeś, ze Ty robisz ok 1500 km w ciągu 4 miesięcy poza wyjazdami do Deutschlandu. Ja tez robię niewiele więcej ale w miesiąc. Tutaj jest sprzeczność. Jeździsz mniej od przeciętnej a potem jesteś zdziwiony, ze oglądający nie chcą Cie finansować. W każdym razie życzę powodzenia, niech kanał kwitnie. Pozdro
Nygus jak to jest robiłeś w Niemcach tyle lat a masz starego strucla.....w moich rejonach nawet młodzi Niemcy jezdza fajnymi furkami a ...nie wydaje mi sie aby zarabiali jakos dużo
Młode Niemce i Turki jeżdżą samochodami wziętym w leasing. A starsze auta są dla ludzi, którzy umieją sobie sami coś w aucie naprawić. W DE nie jest to wielkie halo jeździć autem ponad dwudziestoletnim.
Kochasz to co robisz, to nagrywaj, ale nic na siłę, nie będzie Ci się chciało, to zaprzetaniesz. Ciekawe są niektóre wydarzenia, a zwłaszcza filmiki o tych drogich sportowych, albo starych modelach.Jak ktoś będzie potrzebował kupić sobie "nowy" wóz, to umiejętnie skorzysta z Twoich filmów, a jak nie, to niech przepłaca. Dobrze, że udało CI się naprawć swój samochód i przeszedł przegląd. Pozdrawiam!
ooo k...a Panie to u nas by taki przegladzik pan machnal bez problemu - to po to panu ta zrzutka zeby za nasze pieniadze sobie jezdzic przelgady robic !! kto wie co jeszcze za nasze pieniadze pan tam nie jedzie zalatwiac
@@nyguspl8023 Będę potrzebować jakiegoś dobrego passata tdi b6 z 2003 r w combi może mieć nawet 500-700 tys km Zapłacę Ci byś ze mną pojechał do rajchu po niego.Tylko chcemy wrócić na kołach pomógłbyś w tych sprawach ...💪
Taki to już jest los zmotoryzowanych w kraju biednym, gdzie nie ma hut by przetopić stał, żeliwo i aluminium by wyprodukować nowy pojazd z pełnowymiarowymi blachami i osprzętem. Uczciwego i solidnego temontu po prostu nie opłaca się robić - takie są fakty rzeczywiste nie ukryte barankiem w spraju :)
slowa ojca dyraktora jakbym slyszal " ogladasz , słuchasz ale czy wspomagasz i płacisz ? ???? no wplacasz ?? coooo ? ? wy nygusy jedne tylko ogladacie za darmoche i nie placicie ! dekoder nygus zalozy i sie skonczy !
durchgerostet - przerdzewiałe - trafiłeś na dziada. Są różni ci z przeglądów, czasem lepiej młody niż stary. Starsi się czepiają wszystkiego, oby pozbyc się auta. żebyś kupił drugie.
@@nyguspl8023 musiał się wykazać. Miałem takiego 27 lat bo akurat wtedy byłem 2 lata starszy od niego, taki ok był. Miałem takiego 40+ 45 coś takiego, oglądał auto i szukał ale nie było czego się czepić. Na szczęście gównainych klocków tanich nie mógł sprawdzić co mi w Polszy zamontowali, wymianiałem w Niemczech pod garażem na coś lepszego TEXTAR, hamulce brzytwa od tego czasu.