Czy przetrwał choć jeden prototyp Cinquecento? Czy FSM je zniszczyła? A może FIAT? [AUTOkrytyka] 

Tak się składa że moja rodzina od lat 60-tych związana jest z Zakładem „Polmo” w Sosnowcu. Sam obecnie pracuje w jednej ze spółek które powstały na zgliszczach FSM Sosnowiec Zakład nr.7 . Mam taką ciekawostkę która dotyczy wg Mnie Cinquecento i początków produkcji. W Sosnowcu wykonywano emblematy do różnych pojazdów z FSM … czarne plastikowe znaczki do Syreny 105, emblematy 650E do malucha i również napisy do Cinquecento . Jak byłem dzieckiem pracująca tam Ciotka przynosiła mi niektóre. Mam do dzisiaj emblematy na błotnik do 700 czyli ED jeszcze bez chromu , produkowano tam również czarne wersje przedniego znaczka na maskę oraz czarny napis Cinquecento . Najciekawszą rzeczą którą przyniosła mi Ciotka był napisany niebieską czcionką Fiata napis „BIELIK” jeszcze bez chromu … potem na giełdzie w Mysłowicach były takie znaczki wyniesione przez pracowników już z pochromowanym napisem . Drążę temat już od kilku lat i niestety nikt nie jest mi w stanie powiedzieć czy to właśnie nie tak miał się nazywać Cinquecento na polski rynek. Co do detali do Cinquecento to deska i prawie wszystkie elementy plastikowe były produkowane w Sosnowcu w firmie E.R.S.I która powstała po wykupieniu tutejszego Polmo . Tylne lampy i boczne kierunki to też Sosnowiec tylko Magneti Marelli. A licznik to również Veglia Borletti z Sosnowca. Z ciekawostek u siebie na zakładzie mieliśmy Seicento 900 z 1997r które FAP dał w prezencie po testach , miało różne kolory tworzyw wewnątrz … czarna klapka bezpieczników , czarny tunel środkowy, każdy fotel miał inną tapicerkę. A pierwsze Cinquecento jeszcze zamaskowane oklejone na zielono z okrągłym tylnym oknem widziałem na feriach w Ustroniu w 1989 lub z początku 1990 jak jechało na „Równicę” . Dodam od siebie jeszcze że początkowo nie można było kupić CC w wolnej sprzedaży gdyż było sprzedawane jedynie na wcześniej wykupione przedpłaty które były sprzedawane min w kopalniach . Chyba pod koniec 1992r można było iść i kupić je normalnie na wolnym rynku. Pozdrawiam

Ogromna wiedza i przygotowanie materiału. Super się ogląda i słucha.

Super film, bardzo ciekawa nieprzydatna wiedza. Tak to ja lubię :) Ps. Ogarnijcie proszę ten Wasz jingiel, bo jest za głosny w stosunku do mowy prowadzącego, w dodatku "syczenie" nachodzi na niektóre wypowiedzi.

Miałem cc 700 z 1993 roku, jeździłem nim przez 8 lat. Bardzo dobrze wspominam ten samochód.

Niesamowicie mi się podobał. Szczególnie, że w 90-tych latach studiowałem na Wydziale Transportu PW na kierunku EiUPS. Część zajęć laboratoryjnych faktycznie była na Narbutta na wydziale SiMR. Pamiętam tylko białego umęczonego Forda Transit którym było przeprowadzane badanie drogowe.☺

Pamiętam za dzieciaka jak czytałem w Motorze o Fiacie X1/79 i serię protypów zaklejonych z okrągłym oknem z tyłu, którą widziałem na własne oczy na ul. Chorzowskiej na granicy Gliwic i Zabrza. Nie wiem który to był rok ale była zima i leżał śnieg.

Pamiętam jak testowe egzemplarze te zamaskowane jechały przez Dębice a ja wtedy szedłem do szkoły był to chyba 90 rok i jako młody gość powiedziałem sobie ze kiedyś sobie taki kupię i kupiłem po 32 latach od tamtego momentu

dawno nie oglądałem tak dobrze przygotowanego materiału :) oczywiście subskrypcja poleciała :) po obejrzeniu poszedłem oglądać tabliczki znamionowe i detale w swoim egzemplarzu ;]

Szacunek za ten rewelacyjny odcinek, można się z niego dowiedzieć bardzo dużo ciekawych rzeczy na temat CC 👌👍Obejrzałem dzisiaj drugi raz ten materiał o CC👍Super że dzielisz się z nami swoją pasją na temat CC i ogólnie starej motoryzacji 🤜🤛👍

Dużo wiedzy w tym materiale i bardzo fajna i spokojna narracja, sam się kiedyś spotkałem z takimi kieszeniami w drzwiach CC i za chiny nawet nie przeszło mi przez głowę ze to może być prototyp a raczej jakaś wydumka rzemieślnicza podobnie było z tą tabliczką na przednim okularze i czarnym wyłącznikiem awaryjnych , no cóż człowiek uczy się całe życie ... Pozdrawiam.

Bardzo przyjemnie się oglądało ^^

Kręcić następne odcinki!!

Sam stałem się posiadaczem cinquecento 700 ze względu na sentyment. Na pierwsze auto może nie był to najbardziej rozsądny zakup, ale po prostu kocham te auta😁. Fajnie, że pokazujecie historię jego początków. Można dowiedzieć się dużo fajnych ciekawostek.

Super materiał 👍 👍

Bardzo fajnie opowiedziana historia. 👍

super odcinek

Fajny kanał. Daję suba na zachętę rozwijania go :)

Ciekawe informacje.Fajny odcinek

Zapowiada się ciekawy kanał!

Bardzo fajny i dobrze zrobiony materiał. Miałem 700 bezklapkowca, chyba 92 albo 93. Teraz też marzę o Cinquecento.

18:13 Moim zdaniem CC z podmienioną tabliczką znamionową i dodanym na końcu numeru nadwozia plusem, faktycznie pochodzą z 91' roku, a nie teoretycznie. Teoretycznie to one pochodzą z 92' roku 😊

686 jezdził w mojej rodzinie i mega fajnie że trafił właśnie w twoje ręce i nie zostanie przetopiony na żyletki ❤

Taka ciekawostka: jesli chodzi o dostawców blachy (huty) to było 3. Polska, włoska i austriacka. Huta Sendzimir, ILVA Włoch, VOEST Austria. Być może korozja zależy od tego z ktorej huty jest blacha (oprócz oczywiście warunków eksploatacji i dodatkowej konserwacji). Jest dokument na stronie NIK na temat prywatyzacji FSM, jest tam dużo informacji odnośnie kooperantów i dostawców części.

O jest I Polski Richard Hammond

Fajny film. Za mało info o granatowym

👍👍👍 sub wleciał pozdrawiam

Pamiętam dokładnie jak po Bielsku-Białej jeździły zamaskowane Cinquecento testowane przez OBR Bosmal. Była też wersja 4x4 prototyp wykonana przez OBR Bosmal.

Cajny film. A jest coś więcej o całech historii modelu?

Ciekawi mnie jak to było z tym cynkowaniem karoserii. Czy te pierwsze CC były lepiej zabezpieczone niż te puzniejsze?

Bardzo fajnie i wyczerpująco przedstawione fakty które mam nadzieje iż doprowadza Nas do Sportinga a może nawet do Seicento???

W zespole szkół samochodowych w Poznaniu był ciekawy egzemplarz cinquecento przypuszczam że jakiś przedprodukcyjny wizualnie różnił sie tym że miał okrągły wlew paliwa ale byla to klapka i tylna klapa nie dochodzila do zderzaka tylko konczyla sie na wysokosci lamp i bylo widac tylny pas.

Miałem CC z 1992 roku. Kupiłem jako roczne. Wszystko już było z serii. Kolor jasnozielony, ten z tej 900 ki, nazywaliśmy go grochem . Potem jak już pracowałem u Dealera Fiata miałem po rząd jeszcze różnych CC Widziałem też pierwszą serię CC z tapicerką w żółto niebieskie pasy- żółty był w miejscu standardowego czerwonego -i zaślepką zegarka zlicowaną z deską rozdzielczą.

Bardzo fajne autko

Naprawdę super ciekawy odcinek

W latach 1998-2001 odbywałem praktyki na warsztatach szkolnych Zespołu Szkół Samochodowych w Poznaniu. I na tych warsztatach było białe cinquecento 700 w wersji prototypowej, było bardzo wyeksploatowane ale miało charakterystyczną tylną klapę bez tego przedłużenia miedzy lampami. Klapa kończyła sie na wysokości górnej krawędzi lamp, wtedy taki cinkuś nie robił żadnego wrażenia. Pamietam że miał bardzo niski numer seryjny, ale jaki tego już nie pamiętam 😢

Mam Cinquecento z września 1993 roku i posiada klapkę wlewu paliwa, a jest to model sygnowany logiem FSM oraz VIN SUF. Także bezklapkowce nie były produkowane do 94r. albo jednocześnie z wersją z klapką.

Witam mam pytanie, wiadomo jaki był kod lakieru felg w Cinquecento?

Ten filmik to mile zaskoczenie dla mnie . Powaga itp,a nie same ustawki jak u Pana Brykaly 😂. Z ta numeracją to wgl ciekawa sprawa wszystkie źródła podaja 1164000 a sa samichody milion 1166000 pozdrawiam

CC700 jeździłem przez 5 lat i nigdy nie miałem problemu z ogrzewaniem. A na tle poprzednika czyli malucha to było luksusowo.

Na pewno zachował się prototyp cinquecento 4d z 1989r. Znam właściciela. Ma go już od lat 90tych do dnia dzisiejszego.

Koniecznie musimy nagrać coś razem

Super odcinek. Znacznie poszerza wiedzę o początkach CC. Oczywiście potrzeba kontynuacji zapisu tej nienapisanej historii modelu. Osobiście intryguje mnie pytanie na ile silnik 700 stanowił rozwinięcie 126. Informacje powielane ograniczają się do stwierdzenia, że był to zmodyfikowany silnik Bisa. Pytanie zasadnicze na ile ów bisowski silnik był przeróbką 126/500 a na ile można mówić o zupełnie nowej (czyli od podstaw) konstrukcji napędu. To ostatnie wydaje się mało prawdopodobne zważywszy na konieczność znacznych inwestycji w linię montażową, jak też samo opracowanie nowej konstrukcji. Zatem: czy można postawić tezę, że silnik 704 w CC był już ostatnią modernizacją silnika fiata 500 z lat 50. ?

Dokładnie taki numer podobno zrobiło Daewoo FSO z samochodami Neksia z Niemiec tam stały i wrastał na placu bo nikt nie chciał kupić a w Polsce brali wszystko jak leci więc zmienili tabliczki znamionowe jeszcze w Niemczech i do Polski na sprzedaż 👽👽👽👽👽👽

Cienkocienko były w prototypowane właśnie w Polsce. To znaczy próby drogowe były tu robione. Czyli powinno być tego dużo. No, ale pamiętajmy co si stało z prototypem Bizona po przejęciu fabryki przez obcych. W tamtym przypadku Przyjaciół z NRDF-en.

A jak wyglądaja bagnety olejowe w tych wczesnych 700?We wloskim filmie promocyjnym widac, ze bagnet jest bez tej "rurki"przedluzajacej-siedzi prosto w misce

czego to wydziały? jakie miasto? bielsko? tychy?

Zaczynam wierzyć w zmianę klimatu. Filmik wrzucony 2 tygodnie temu, a w Warszawie śnieg :o

Ja pamiętam jeszcze X1/79 gdy obklejony styropianem przyjechał na badania do ówczesnej Wyższej Szkoły Inżynierii w Opolu, dzisiejszej Politechniki Opolskiej i jeździł po Opolu na czerwonych blachach próbnych XOP, numeru nie pamiętam.

Również mam "Pomocnik Warsztatowy - Cinquecento" ! Ciekawa pozycja stricte pod warsztaty wyspecjalizowane w tamtych latach do napraw przy "Cienkim" a sam mam...700 w "italiano style" ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-lI5CkCcgjtY.html Świetny materiał! Wielka wiedza! Gratulację I chylę czoła pochylenia się nad tematem! VX

❤🎉😊😊

Jeszcze taka ciekawostka o fotelach , na początku produkcji ( nie wiem jaka ilosc ale bardzo mala )byly cale materialowe szare wtylki

Mogę trochę podpowiedzieć , pracowałem od początku produkcji tych samochodów fiata cinquecento w Tychach,odnośnie tych tabliczek znamionowych, które potem zostały przeniesione do bagażnika one pełniły rolę numeru samochodu , ale tylko na terenie fabryki dla potrzeb produkcyjnych odpowiednich wydziałów takich jak np, spawalnia, lakiernia , montaż, żeby wiedzieć jaki kolor nadwozia ma być i jakie ma być wyposażenie danego samochodu dlatego zostało przeniesione do bagażnika , bo po wyjeździe z fabryki to już była mało ważna ta tabliczka z numerem wybijanym ręcznie i nitowana nitami w bagażniku na podłodze, i dlatego została potem ukryta pod wykładziną podłogi, tyle wiem bo sam kiedyś robiłem przy tym , " a i jeszcze było " cinquecento Beskid 5 drzwi " chyba zrobionych tylko 5 czy 6 sztuk które jeździły na terenie fabryki , ( pozdrawiam ))

Co do ogrzewania w Cinquecento 700 to bzdura. Mój i kolegi Cieniasy w zimie potrafiły po 10 minutach zrobić saunę w środku. Do dziś były mój który został u kumpla ma najlepsze ogrzewanie jakie spotkaliśmy w samochodzie. Ja z kolei jestem ciekaw od kiedy dokładnie zaczęły się Youngi - mój 742080 był jeszcze ED, mial niebieską tapicerkę i termometr cieczy na desce chociaż był już z Aisanem. Za to w ogłoszeniu widziałem jakiegoś 752 tys. i był to już pełnoprawny Young.

Tego pierwszego bym nie ruszał. W dłuższej perspektywie restauracja raczej spowoduje utratę wartosci

Przynajmiej ja z moją kolekcją Renault Safrane nie jestem takim dziwakiem. Sam chciałbym historię Renault Safrane napisać bo jest pusta..

A rok produkcji w VIN pasuje do roku na plakietce? Pamietam, ze kiedys byla afera, bo sprowadzono z Wloch jakas liczbe niesprzedanych uno i w Polsce wbito im plakietki z aktualnym rokiem. Fiat oficjalnie tlumaczyl sie, ze w Polsce nastepowala ostateczna kompletacja, tj. uzupelnienie pojazdu o gasnice.

Czy któryś z egzemplarzy kolekcji nie jest może na sprzedaż?

Cześć Maciek. Próbowałem się skontaktować przez fb, ale nie przyjmujesz wiadomości. Mam do Ciebie pytanie jeśli chodzi o tego Verde Devona. Widziałem że miał vin 4997, a rok produkcji 1992, natomiast na końcu numeru vin jest plusik co sugeruje że został wyprodukowany w 1991 i dostał nową tabliczkę z rokiem 1992. I pytanie, czy on w numerze vin nabitym w bagażniku także ma plusik na końcu czy może gwiazdkę?

😂mialem to toczydlo...b fajny samochodzik...2 cylindry dawaly rady i palil 5 zawsze😂🎉

Nie żeby coś, ale moje rodzinne Cinquecento Young w kolorze Blu Laser z 1996 (na Aisanie) ma na tabliczce Fiat Auto SPA... A VIN zaczyna się ZFA a nie SUF. Od nowości w jednych rękach, więc nie ma mowy o jakichkolwiek przekrętach.

Pytanie jest takie czy przetrwał choć jeden x1/72 i x1/75

Dlaczego nic Pan nie opowiedział o egzemplarzu blu biarritz? To też niezwykle rzadki i piękny kolor, myślałem że zostawia Pan go na finał odcinka a tu nic!

I pomyśleć, że Maciej Bień miał swego czasu Polskiego Fiata 126p z roku 1973, istny biały kruk, który za bezcen poszedł dalej... ale w zacne ręce trafił :) Że przerzuciłeś się na nowsze Fiaty ;)

Kołpaki bez "baretek Fiat'a" stanowiły wyposażenie samochodów z logo FSM (tabliczka znamionowa SUF). Samochody przeznaczone do sieci Fiata miały tabliczkę znamionową z oznaczeniem ZFA.

27:37 To jest felga. Koło to felga + opona.

Mam kołpak o którym jest mowa i z ciekawości chciał bym wiedzieć ile jest wart?

Mam takie kołpaki małe z logo fiata 4szt. Od spodu wytłoczone Fiat Lancia. Leżą już w garażu chyba nie pamiętam ile.

7:41/ Miałem identyczną tapicerkę w Lublinie 1 3352 z 94r. chciałem go sprzedać do muzeum ale Pisałem do Brykały ale nic mi nie odpisał , a był cały w oryginale od pierwszego właściciela. szkoda bo miał nisku nr. seryjny 1707 i przebieg 32tyś km :(

Ma ktoś może do sprzedania oryginalne dywaniki gumowe do cinquecento

Mój wujek miał takiego czerwonego

Kurcze no... Nie katujcie tak... Szkoda już tego białego FSM-a

📍 Nie powiedziałeś nic o 3 drzwiowym przedłużonym cinquecento... Kiedyś na początku lat 90 na rondzie obok spodka mijałem takowe. Miało dwoje drzwi z prawej strony. To bylo wtedy tak rzadko spotykane jak UFO zobaczyć. Miało kolor biały. Wujek pracujący do lat 2005 w zakładzie fiata w Sosnowcu magnet marelli, powiedział kiedyś, że po Śląsku jeździły wtedy 2 takie sztuki i były w prywatnych rękach. To jest bardzo ciekawy temat do rozgryzienia. Polecam. 👍

CC pierwsze i ostatnie (moje) auto służbowe... Wspomnień czar

Widzę Casio ts-100

Muzyka przerywnik masakra głowa pęka

Hmm mój ojciec miał 704ccm i w porównaniu do UNO Fire CC lepiej grzał! Wystarczyło mieć zasłonkę na chłodnice i ogień.

Za 800zł sam bym brał... Coraz mniej ich jest więc nawet brać by stał w garażu, a potem odnawiać.

Materiał świetny, ale za te wstawki z wyjącą, głośniejszą o 500% od reszty muzyką rockową montażysta powinien wisieć za jaja...

zanudzasz , w tym filmiku nie ma zadnego prototypu , poza wczesna wersja o pojemnosci 904 na gazniku , pozniejsze byly 899 na jednopunktowym wtrysku , regularne wersje ...

Wszystko dobrze tylko niech Pan głośniej mówi

Nie produkowano CC w Bielsku-Bialej.

To raczej podaż nie nadążała za popytem.

Jak będę duży to chcę być jak Pan Prowadzący.

Wszystkie maja otwarte maski...why😮

Kalkomania?!😂

to jest 700 ka..sorry..

Fatalny dźwięk - po co te wyjące wstawki?

Logo BESPO to nie kalkomania.

Cichy glos gadacza a muzyka przerywnika ryczy glosno. To wkurwia.

Kolejny kanał z cyklu dużo gadania, mało jazdy, bo przecież auto są po to aby stały nie, najważniejsze jest że siedzenie się składa i da się wejść do tyłu, no po prostu wiadomość najważniejsza,zaraz obok tego że są tabliczki znamionowe

Nie mowimy "stoja za mnie"

Nie "pracownik Bosmalu" a "Bosmala"

Nie posiadasz "modeli" a egzemplarze modelu.

"z wtryskarki" a nie "ze wtryskarki", "trzeba" a nie "trzea"

"To" auto a nie "te".

"Popyt nie nadążał za podążą" ... Przepraszam, ale dalej nie słucham i nie oglądam troglodytów języka polskiego.

Pierwsze modele miały pojemność 905 a puźniej 899 coś takiego pamiętam

Słaby z Ciebie znawca 😂😂😂😂