Dzisiaj byłem na 3 stacjach diagnostyki, plus w serwisie wywarzyć opony, każdy mi zerkał że wszystko w aucie jest ok, na szczęście uparłem się że mi nie gra coś i mówię a zobaczę jeszcze u ludzi od geometrii chłop tylko zerknął i mówi : sprężyna do wymiany. A wszędzie indziej oglądali całe zawieszenie i mówią że wydziwiam auto igła super stan 😅.
Nie tyle rdza załatwia Sprężyny choć to nie pomaga ale głównie miro pęknięcia zmęczeniowe które powstają od przebiegu , wady lub kiepskiej jakości materiału. Sprężyna która Panu pękła pękła w miejscu w który jest najbardziej narażona na obciążenie i zmęczenie. Można na necie znaleźć fajny artykuł z której politechniki. Aaa i bardzo ważny jest prawidłowy montaż Sprężyny zgodnie z założeniem producenta a często ludzie zakładają jak im pasuje. Np w jednym audi musi początek dolny sprezyny być skierowany do środka samochodu. Jest to mega ważne. Dużo ludzi o tym nie wiem i zakłada na pale i potem powstają bardzo szybko pęknięcia zmeczeniowe które powodują uszkodzenie sprężyny. Pozdrawiam.
Ps mi pękła tylna w kielichu. Mechanik mówił że bardziej nie pęknie i można jeździć jeszcze jakiś czas. Mimo wszystko zainwestowałem w nowe. Przynajmniej jest spokój na wiele kolejnych kilometrów bez ryzyka zniszczeń/wypadku
Miałem badania ostatnio i diagnosta stwierdził że wszystko jest w porządku pomyślałem sobie ze zmienię sprężyny bo są skorodowane rozbieram patrzę a tu pękniętą sprężyna :)
Ja miałem fart. Dzień wcześniej zaparkowałem normalnie pod blokiem rano wsiadam i coś trze jak ruszam a tu sprężyna pękła i w cale nie była skorodowana. Pozdrawiam
@@PawlikAutoSerwis zdobyłem zdj od anonimowego źródła że pracodawca każe jechać tym autem co ma skorodowane sprężyny, łożyska amoryzatora bo w jego miemaniu skoro przeszło przegląd to..... nie ma przeciwskazań