Czy są to idealne plecaki dla fotografów-sportowców? (Recenzja Evoc) 

Materiał jak zawsze wnoszący coś ciekawego. Dzięki Tobie i Notopstryk mam przegląd nowego asortymentu. Za to wielkie dzięki! Jednak ta seria plecaków jak i pozostałe firm takich jak Shimoda, Gitzo, , PeakDesign, cały niby kultowy f-stop oraz część Lowepro ma podstawową i determinizującą odrzucenie cechę. Nosząc te plecaki masz okazję poczuć się jak zapocony biegający po szkole dzieciak. Pamiętam jak tornistrem tak ganiałem a wypchane plecki plecaka dogrzewały moje plecy. Przerobiłem już wiele plecaków w tym sprowadzane jeszcze przez ebay w latach dziewięćdziesiątych Lowepro, wynalazki PD, travelery Gitzo i przymiarki do f-stopa. Moim zdaniem stosowanie do nich pojęcia system nośny to pomyłka. Na pewno bardzo trudno ogarnąć i pogodzić projektowo dobry turystyczny, wspinaczkowy czy też wyprawowy system nośny np. taki jak Deuterze, Lowe Alpine, i chyba najlepszy do plecaków do 60l Lowe Alpine AirZone z chęcią rozpinanej komory na plecach. Na pewno tak jest. Jednak firmy go nie rozwiązały. W zasadzie to wory na szelkach. Dlaczego tak uważam? Szelki powinny wychodzić z systemu nośnego oddzielonego od samego plecaka tak aby nie pracowały (pływały) wraz z plecakiem. To samo się odnosi do pasów biodrowych. Część wymienionych plecaków posiada miękkie połączenia szelek z plecakiem na rzepy, przekładki materiałowe. To w konsekwencji powoduje pracowanie plecaka na użytkowniku. Wystarczy porównać i sam się każdy przekona. Najbliżej adaptacji zastosowań turystycznych w fotografii ma seria nowa PhotoSport Backpack PRO AW. Niestety jest ordynarnie chińsko wykonana z zabytkowymi aluminiowymi prętami. Sorry ale takie patenty pamiętam z plecaków z ramami "L" i takich ze składnic harcerskich. Więc z czego korzystam? Korzystam z turystycznych i wyprawowych plecaków Lowe Alpine np. takich z otwieranymi przednimi lub bocznymi komorami oraz wkładów Lowepro lub PeakDesign. Mam też jeden duży wkład ze starej walizki Lowepro. Co jeszcze? Każda z firm umieszcza w plecaku osprzęt na dole. Jak upadniesz na tyłek lub schodząc w terenie skalnym zawsze ociera się plecakiem, lub oderza się nim o stopnie, głazy, ścianę. Zasada pakowania powinna być taka: na dole miękkie stosunkowo lekkie rzeczy (kurtka itp na potem) lub ciężkie ale wykluczające inne miejsce: np. raki, potem sprzęt i na koniec jakieś rzeczy pierwszej potrzeby w tym nop. kanapki ;) A co płynami? Ja noszę dwa termosy na dzienna górską wycieczkę. Zasada magazynowania mówi. Nigdy płynne nad suche więc trzeba ułożyć je przynajmniej obok sprzętu i tu można się zabezpieczyć wąskimi najmniejszymi workami takimi jak się pakuje drobiazgi na kajak. To tyle.

Evoc Stage Capture 16 polecam, na rower zabieram mojego Fuji z XF70-300 plus jeden szerszy obiektyw do dolnej komory foto i mam genialne foty z rowerowania jeśli tylko nie jadę na szybszą rundę gdzie założenia są inne i raczej nie ma czasu i planów na zdjęcia. Wentylacja pleców genialna nawet przy intensywnej jeździe, bardzo wygodnie leży właściwie to nie prawie nie czuć na plecak jak się dobrze dopasuje.

Od 5 lat używam plecaka 'rowerowego' tej firmy i jestem bardzo zadowolony. Edit w 1 chwili myślałem, że masz nerkę rowerową Evoca, która ja posiadam też. Jest bardzo podobna do wersji foto, mają wiele wspólnego- zapięcia, paski, system 'oddychania'.

Właśnie doszedłem do wniosku, że potrzebuję plecak fotograficzny na swój sprzęt, bo wyjęcie go ze zwykłego plecaka zajmuje zbyt dużo czasu, choćby temu, że muszę to jeszcze dodatkowo zapakować w coś i temu ten film oglądam. Napiszę, jaki sprzęt tam chcę włożyć: Aparat Sony z obiektywem 24-70mm, statyw który ma po złożeniu 40 cm, ale chciałbym go też włożyć do środka, żeby się to wszystko trzymało w jednej części oraz żeby nie zdradzać zawartości plecaka, dwa duże pełnowymiarowe mikrofony pojemnościowe, dwa 3-metrowe kable XLR, rejestrator dźwięku, kilka drobnych rzeczy (smartfon, filtry, baterie, osłony przeciwwietrzne na mikrofony, podkoszulka, itp.) i miejsce na lampę reporterską (choć rzadko ją zabieram), oraz żeby się dało z zewnątrz przymocować dwie półlitrowe butelki z wodą mineralną. Czasem te mikrofony podstawiam bezpośrednio pod instrumenty (po to kable 3-metrowe, ale statywów na mikrofony już nie zabieram, bo byłbym obładowany jak wielbłąd, tylko je przypinam rzepami do czegoś, co da się znaleźć na miejscu), a czasem umieszczam blisko siebie, w układach zbliżonych do ORTF i tu chciałbym je na stałe zamocować w tym plecaku (np. rzepami), tak, aby wystarczyło go tylko otworzyć i można było od razu nagrywać dźwięk (5 sekund od zdjęcia plecaka do rozpoczęcia rejestracji dźwięku). Preferuję, aby plecak był dość sztywny i otwierany od strony pleców, żeby mnie nie okradli na mieście. Co by tu kupić? W tych Evocach nie podoba mi się dostęp od góry, czy od boku, bo to za łatwy dostęp dla złodzieji.

jaki plecak najlepszy pod: sony a6700, sony 18-105 f4, smallrig, rączkę boczną od smallriga i pasek?