Czy to hit, czy też kit? - pierwsze motocykle KOVE w Polsce 

Ja w przyszłym roku biorę jakiegoś CF / voge ew kove, 700++ i dziękuję. Miałem transalpa brać, ale wywalone jaja mam na tego brzydala. Jedyne co to mogloby być więcej importerów.

🤝👍 tak jest

Kove 800 adv kosztuje 43 tys Transalp 750 kosztuje 49 tys ,i teraz rodzi się pytanie ile lat produkuje motocykle Kove a ile Honda ....

Dzisiaj widziałem u polskiego importera cenę Kove 800x 42900zł...

@@wojas25 cena spoko ciekawe jak wykonanie i wrażenia z jazdy

@@DanWidlo oczywiście. Nie wiadomo także na ile Chińczycy mówią prawdę z masą tego modelu, która jak na ten rodzaj motocykla jest wręcz nieprawdopodobna.

Za drogo 42.900 to przesasa... 38.000 powinien kosztowac na maxie. Za to mozna konkretną Tenere dostac.

Kazdy rajd mozna ukonczyc. Pytanie zasadnicze, na ktorej pozycji.

@@podunkman2709 Nawet na ostatniej to nie możesz się wlac dwa dni za innymi bo dostajesz dyskwalifikację.

O japończykach w latach 80tych też tak mówili, o koreańcach w latach 90tych również. Teraz czas na made in China, Moje prywatne zdanie? Już przegraliśmy.

Nie do końca, Ducati trzyma się dobrze : )@@axar2045

Czemu akurat 7 lat? Nie ma przypadkiem obowiązku minimum 10 lat od zakończenia produkcji? 🤔

​@@axar2045my klienci przegraliśmy??

@@krzysztofarndt207 Gospodarczo przegraliśmy, z czasem również jako klienci, bo zbiedniejemy. Odczujemy konkurencję i skutki przeniesienia przemysłu poza Europę.

Dokładnie, co z tego że tani jak za 3 lata części nie będzie.

Inne koncerny inwestują w badania - Chiny kopiują - to jest dużo tańsze rozwiązanie

i Chiny maja wywalone w jakiekolwiek normy i prawa pracownicze@@3011maciek

Ludzie wciąż zdają się nie rozumieć, że kradzież wartości intelektualnych wciąż jest kradzieżą. Chińczycy z jednej strony korzystają z niedoskonałych przepisów chroniących wartości intelektualne, a czasami wprost je łamią licząc na to, że ich nie złapią, albo proces ze strony poszkodowanego będzie potraktowany, jako zbyt kosztowny i długotrwały. Pokazują więc ile kosztuje produkcja pojazdów przy nieponoszeniu kosztów ich opracowania, zaniżaniu kosztów operacyjnych i braku obciążeń kosztami polityki klimatycznej.

Znane marki z nimi współpracują - rynek chiński jest ogromny - więc ogromne koncerny dzielą się z firmami chińskimi technologią - nic w tym dziwnego - Chiny to najludniejszy i chyba najbardziej dynamicznie rozwijający się rynek@@306Geni

@@3011maciek Współpracują, albo współpracowały. Kierowane chęcią łatwego zysku wchodziły w spółki z większościowym kapitałem chińskim, co teraz odbija im się czkawką.

Współczuję.

To ciekawe dlaczego w Polsce nikt nie wpadl na raki pomysl?? Przeciez tez Polska jest tania sila robocza i zachodnie koncerny maja w Polsce hale produkcyjne.

​​@@silverrambo1508Ponieważ Polak to nierób i leń.

chinczycy i lepszy sprzęt. żarty jakieś.

Motocykle jak motocykle, ale w temacie samochodów już są do przodu w stosunku do reszty świata.

Ok, dzięki za komentarz, zwrócimy na to uwagę

Nie wszystkie ale na rynku namiesza. Zwłaszcza używanych bo i tak zostaną ludzie chcący wydać ponad 100 tys na premium. ALe ten co miał 40 czy 50 tys na używkę może pomyśleć o nowym.

A dokładnie 42900 zl

roment to tak

Jestem podobnego zdania. Śmiali się z ich telefonów a dziś nokia czy Sony Ericsson to trupy a chińskie są w czołówce.

Polecasz crf?

38.000 powinien juz na wypasie kosztowac. 43000 to gruva przesasa

Hehe, no właśnie. A jak tam izera ?

Oczywiscie ze potrafi... ale niemcy blokują... nie wiem czy wiesz ale policy robią na niemcow.... jestesmy ich siłą roboczą....

Bo nigdy nie była i nie będzie rynkiem zbytu na moto proste. Popatrz co jeździ w Chinach i Indiach i całej Azji południowej - 3/4 rynku motoryzacyjnego to motocykle!

Dokladnie

Mam cfmoto cl-x 700 i złego słowa nie mogę powiedzieć, na dojazdy do pracy idealny

Do bmw to akurat mój kolega się utrzymuje z całą rodziną że sprzedaży części

Wow 80hp? Ktm szacun

Nikogo nie interesuje jakiś stary kondom co jedzie tylko na wprost. Ja kupuję 450rally bo chce jeździć w terenie a konkurencja nie oferuje nic ciekawego.

taaa i tak zapierdalacie na tych szadołkach nie mając pojęcia o niczym innym, o żadnej nowszej technologii, a upsidedown jest dla was czymś niezrozumiałym bo przecie te zwykłe też działajooo. Chińczyk czekał kilka lat i w końcu uderza z ofertą, dobrze bo używane motocykle mają śmiesznie wysokie ceny a o nowych nawet nie wspomnę, ta 450 wygląda fajnie i chętnie bym pojeździł. Honda CRF450Rally też jest chińska i każdy o tym wie, a ludzie trzaskają Albanie i inne i motocykl jedzie i dowozi cotylko mu założysz. Pozdro Mirek i nie bierz tego komentarza do siebie 😅

@@dedee4089 Ja też tak dzieciaku kiedyś miałem - jeździł bym wszystkim co miało koła. Teraz mam wybór i guano omijam. Starsze motocykle zachodnie + Japonia mają takie ceny bo tyle są warte. Chińskie z tego samego powodu są tanie - bo tyle są warte. Dochodzi też aspekt z którego zachód dopiero teraz zdaje sobie sprawę, że poprzez głupią politykę daliśmy urosnąć potworowi. Z założenia miało byź tak że my otwieramy się na chińskie produkty, oni otwierają rynek na nasze. A jest tak że oni uzależnili nas od taniochy i teraz posuwają się nawet do szantażu. Na przykładzie butów, żeby nie wchodzić w wyższe technologie - Chińczycy produkują ponad 80% obuwia na świecie, a konkretnie robi to jeden koncern. Gdybyś kupił droższe buty u polskiego szewca, ten szewc miałby pieniądze żeby kupić od ciebie np. czosnek. A że musiał zamknąć zakład bo nie miał zbytu to kupuje chiński czosnek bo jest do dupy, ale tańszy. Tak więc ochy i achy nad tym co Chińczycy wyprodukowali i w jakie nowe tematy weszli to radość samobójcy że udało mu się kupić tani sznurek. Ale to wątek (chyba) uboczny. Zasadniczy jest taki że chińszczyzna jest jakościowo nieprzewidywalna. Chcesz coś ze wschodu? Kup Royal Enfielda, ma przynajmniej dobrą tradycję a to zobowiązuje.

No cóż, dawno nie byłeś u okulisty.

Szybko ;)

@@SwiatMotocykliTV na Moto? Pewnie znów gumowałes? ☺

Andrzej wie, jak się nie wywracać na motorze. Opowie o tym niedługo ;)@@s.z297

To limitowana seria budowana głównie na Dakar

Brak Zus? Jedz do Chin i przestan pisac bzdury

I praca za miskę ryżu. Nie słuchaleś Morawieckiego?

I push, I push and then I crash… na rowerze :)

Jest wiele sprzeczności z twoim wpisie. Polacy tak samo wezmą chińskie części i ogłoszą swój produkt tka jak Chińczycy wzięli japońske podzespoły i wymazali japońskie znaczki. Łał. Wielki podziw dla chińskiej myśli i kompleksowanie Polaków.

Bo jako Polacy nigdy nie mieliśmy takich zdolności technicznych jak NIemcy czy Czesi. Zawsze u nas końćzyło się na licencjach. Nawet przed wojną DO tego przekupni politycy sprawiali,że często nie były to najlepsze licencje jakie mogliśmy mieć

Dokładniej to w krzaki

Bardziej bym się martwił o dostępność części:)

@@piotrswidzinski5317 W spróbuj dostać jakąkolwiek nową część do 10+ letniego Japońca. Ja walczę o części do remontu YBR250.

Kiedys tak mówili o kii czy hundaju a dzisiaj każdy widzi jak jest.

Tu musimy stanąć w obronie salonów. Ceny nie wynikają z zachłanności, a opłat jakie są doklejane do motocykla po drodze z Chin do Europy. Homologacja też swoje do ceny dokłada. Nierzadko pewnie chiński klient "z ulicy", kupuje ten motocykl taniej niż dealer w PL.

@@SwiatMotocykliTV Oj bez przesady marża jest kosmiczna

Jak go zdobyc za 16.000zl?

Ale beą tacy co kupią taki nowy. W latach 90 tych tak mówili o kii czy hundaju a dzisiaj każdy widzi jak jest.