Jak na nasze Polskie standardy w tam tych latach TICO nie było złym autem. Fiat Cinquecento też nie było zbyt bezpiecznym samochodem. Nowy Polonez był najbezpiecznieszym nowym autem który mógł pozwolić sobie przeciętny polak a było to auto bez poduszki powietrznej.
Oglądając filmy z żerania z czasów samotnego FSO a po fuzji z DU widać to ,że jednak ta fabryka się zmieniła na plus i przeszła spore zmiany :D Szkoda, że później koncernowi się nie udało przetrwać kryzysu motoryzacyjnego.
Ludzie kochane... Tico samochodem rodzinnym o doskonałych parametrach. Wiecie czym Tico różniło się od Malucha w testach zderzeniowych? Po zderzeniu w maluchu kierowca miał bagażnik na brzuchu a silnik na plecach. W tico było na odwrót- silnik na brzuchu a bagażnik na plecach. Pamiętam mój strach w oczach gdy zobaczyłem po raz pierwszy grubość drzwi ticolca. Drzwi do mojego wuceta są grubsze.
Mozna gadac co sie chce, ale jaka ta nasza motoryzacja byla marna jesCze w latach 90, wiekszosc aut to pudelka po zapalkach, typu maluch, cinkaczento takie Tico itp... przeciez tam jedna noga to szlo naraz naciskac i sprzeglo i hamulec...