Też kiedyś miałem taką kosę śmigała gdzieś 2 lata i kaplica co chwile się psuła. Też mi się rozwaliła ta głowica , sprężyna wyleciała gdzieś w trawe i nigdy już jej nie znalazłem :) Teraz mam używanego stihla fs220 i śmiga jak złoto zero problemów, kosa nie do zajechania. Już mam ją z 8 lat i tylko paliwo lać i kosić :)
No właśnie często jest tak że lepiej dołożyć 200-300zł i kupić używkę stihla i mieć na lata spokój. Ja się pokusiłem o pilarkę demona i póki co jestem zadowolony ale wcześniej wcale nie miałem doświadczenia z narzędziami spalinowymi. Więc stwierdziłem że jak mam zepsuć to wolę zepsuć za 300zł nic za 800zł😁
wady: - szelki rozpadly sie po pierwszym koszeniu - tasma w miejscu haczyka "na desce" przeciera sie. nie od razu, ale warto okleic tasma srebrna element na ktorym tasma z szelek pracuje - nit od oslony o ktorej mowisz w filmie oraz wyprofilowanie oslony, ktora nie pozwala kosic rowno i nisko terenow innych niz boisko - ja zdjalem oslone calkiem... tak wiem zasady bhp... ;) ale mozna operowac dzieki temu glowica jak skalpelem chirurgicznym ;) - rura pod uchwytem na haczyk szelek, obcierajac sie o "deske" po prostu sie przeciera... a scianka jest cienka wiec warto sobie ogarnac jakis patent na to miejsce - ja owinalem kilkoma warstwami blaszki z puszek po piwie i owinalem srebrna tasma (rura teraz ok 60zl ale po co wydawac nawet tyle) - lewa raczka lamie sie w miejscu mocowania przy glownej rurze (wiadomo, czasem gdzes sie przyp...doli w drzewko czy kamien ukryty w 1,5metrowych chaszczach. lewe raczki dostepne w internecie to jakas pomylka - 10cm krotsze wiec nadaja sie do koszenia trawy do kostek (zbyt waski uchwyt) - i teraz UWAGA! - mozesz zaoszczedzic stowe albo dwie rezygnujac z serwisu kosiarek - filtr paliwa na koncu wezyka paliwa w zbiorniku - pod wplywem bezyny plastik sie rozpuszcza i rozlatuje - przez to filtr nie lezy na dnie zbiornika, ale unosi sie na powierzchni co skutkuje brakiem mozliwosci pobierania paliwa ze zbiornika (pobiera paliwo z powietrzem plywajac po powierzchni) - zgrzac stary filtr lutownica albo wymienic na ciezki ceramiczny - wszelkie srobki i gwinty - dokrecac z sila nie wieksza niz mizianie lechtaczki - to sa chinskie materialy o wytrzymalosci plasteliny wady inne: - trojzeby i tarcze widiowe sa jednorazowe. ok kilkurazowe ale koszt 15-20zl wiec wydatek niewielki - glowice - tu trza miec lapy kowala albo srubokret, bo latwo sie tego nie rozbiera, zeby wymienic zylke - proponuje kupic glowice stihla - teraz ok 60zl - takze z tego powodu, ze ten "cypel" ktorym uderzamy o podloze, zeby wysunac zylke w glowicach demonowskich dosc szybko sie przecieraja, co powoduje, ze do przekladni katowej dostaje sie piach, ktory m.in. rozwali lozysko, zimmering - a jak rozwali to co dzien bedziesz wciskac pol tubki smaru do smarowania przekladni katowej - a tanie to nie jest jak co dzien zamiast 2x w sezonie. zalety: - tania - ok. 500zl - wiekszosc czesci zamiennych 10-30zl - skoscic mozna chaszcze 220cm wysokosci - moj rekord ;) ps jak mi sie cos przypomni to dopisze. jak znajde ten filmik w przyszlosci. nie dajcie sie naciagac na stihle i husqvarny - mialem 555rxt i sprzedalem , bo demonem skosze to samo - wolniej, ale skosze ;) - 8zl/l plus olej stihla trzeba sie jednak spieszyc ;) pozdrawiam serdecznie :)
Jak dbasz tak masz.Moja chodzi jak złoto....ma 8 lat i każdego roku kosi co dwa tygodnie po 3500 - 4000 m2 i tak 4- 5 miesięcy.Chaszcze koszę trójzębem a reszta żyłką.Mieszanka zawsze 1:25 na shellowskim oleju.Wymieniłem:raz sprężynę sprzęgła,dwie manetki gazu bo się rozpadły, w zeszłym roku kompletne sprzęgło, a w tym kosz sprzęgła i wałek napędowy...w międzyczasie że trzy osłony i kilka nożyków.Smarowanie przekładni kątowej co rok.No i moja kosa wygląda przy twojej jak bym ją miał z rok.. No ale jak ktoś wszystko uważa za dziadostwo to ma dziadostwo.
U mnie: 1 sezon wywalało benzynę przez korek- wymiana korka, 2 sezon rozleciał się zbiornik - popękał plastik z gunwolitu, 3 w tym roku: 2 razy rozwalił się szarpak- zwijanie sprężyny, zaczep do szelek się rozleciał, przewody paliwowe rozmiękły, a i złamała się prawa rączka. Ogólnie zaczyna mnie wkurw... koszenia 5 min.a potem naprawa. Miłe rozczarowanie na razie zero problemów z gaźnikiem i silnikiem.
Demona posiadam już z 5/6 lat złego słowa nie powiem o niej jedyna wada to wężyk w zbiorniku pękł koszt nowego 6.50 z filterkiem i w tym roku głowica strzeliła jak pocisk ale w zestawie była druga. Mieszankę zawsze stosuje 1:25 nie dymi mocno dymek jak bardzo skromny odpala ładnie wszystko jest git jak za tak śmieszne pieniądze nie opłaca się kupować jakiś markowych a i co najważniejsze faktycznie ma ona moc grunt to dobra żyłka i można kosić wszystko. A i zapomniałem dodać u mnie też ma co robić nie oszczędza się jej kosi się można powiedzieć hektary
Ja używałem takiej od 2004 i w rym roku zmieniłem silnik za 154 zł chociaż tamten jest na chodzie nadal. No i nie leżała nieużywana. Co rok na sezon po trzecim szarpnięciu. Wiadomo szelki popękały i szarpak trochę niedomaga teraz więc przyszedł czas na emeryturę
też mam już może 6 lat i co roku zapierdala że sam się dziwię wytrzymałością sprzęgła,także nic nie robione, tylko przekładnia dopiero druga siedzi,mieszanka 1:50, żyłka 2.4 kwadrat stihl
@@b.p.7694 Tak bo 1:25 zalecają do tego oleju słabej jakości. One są na bazie oleju do smażenia. Tworzą dużo naGaru w procesie spalania i to on właśnie zaciera silnik
Mam taką samą tłukę jusz dwunasty rok wady to zrywający sie wałek napęndowy przy sprzegle ale przerobiony własnym sposobem daje rade i niema jusz z tym problemu i paliwo trzeba zlewac po koszeniu bo mebramy w gazniku lubia sie uszkadzac a poza tym za te kase to nawet spoko kosa
Jestem od 2 lat w posiadaniu kosy magnum kosa nie ma lekko rocznie kosi nawet do 10-15 ha i właśnie zamierzam kupić 2 i ciągle po głowie chodzi mi demon będzie to według ciebie dobry zakup dodam jeszce że w magnumie potrafię na sezon zjechać 2 sprzęgła więc kosa nie ma lekko ale dbam dobrze więc nigdy mnie nie zawiodła najczęściej pracuje z trójzębem lub z tarcza łańcuchowa niesaty nie stać mnie na sthila i szukam coś budżetowego a demon jest chyba najbardziej polecany
Nie jestem w stanie doradzić bo z chińczykami jest tak że albo ma się szczęści i trafisz na sprzęt który przetrwa wszystko lub na taki co się będzie psuć notorycznie
To moja miała kapitalny remont wymieniona glowica z 4 osłony szarpakow 6 chyba cewka i 3 gaźniki sprzęt pracował jak husqvarna ale koszta naprawy są małe i za te piniadze kupiłem coś lepszego w granicach 1200pln uzywany syhil i nie ma problemów. Więcej czasu mi zajęło serwis i naprawa kosy chińskiej jak teraz pomimo że bardzo stara ale profesjonalna. I tak wielki szaxyn dla kos chińskich jak za takie pieniądze i nowy sprzęt😮
ja mam jakiegoś naca jest już u mnie z dobre 10 lat , silnik trzyma kompresje do teraz jak i moc , jedynie co mi się zepsuło poważnego to ten wałek napędzający głowice co idzie przez tą rurkę , a tyle lat wytrzymał
U mnie nac sps205210 kosi 11sezon wymieniałem raz wężyki 2razy wałek górny i kosz sprzęgła , moja z hektar w sezonie robi i po tylu latach wygląda lepiej ale jak kto dba tak ma
Hmm.... jak byś się zastanowił i popatrzył że nie zakładam na czas a pokazuję jak to zrobić bo jak wiesz jak to zrobić no to spoko ale ktoś inny może nie wiedzieć
@@panmrf ale co tu jest tłumaczyć z boku wkładasz śrubokręt blokujesz wał odkręcasz głowicę zakładasz nową głowicę wyciągasz śrubokręt i po sprawie co w tym takiego trudnego 😂
@@Anonim_ano115 OMG... Widać że dalej nie rozumiesz to że ty wiesz jak zablokować głowicę i w którą stronę kręcić to nie znaczy że wszyscy to wiedzą :/ Dam ci ściągnąć poduszkę powietrzną z kierownicy w aucie jakiejś Renault lub VW ewentualnie Peugeot i też ci nie będę tłumaczył bo poco przecież wystarczy włożyć śrubokręt w dziurkę i przesunąć do boku lub nacisnąć i będę patrzył jak to robisz i dłubiesz tam i za plecami ci wspomnę że zajmuje mi to 10s
@@panmrf no nie musisz mi mówić jak ściągać poduszkę w samochodach robię akurat przy nich i dla mnie zdjąć poduszkę to jest chwila nie że cię hejtuje ale robię już tyle lat przy samochodach i traktorach i ciemną osobą nie jestem żeby jakąś poduszkę odkręcić
@@Anonim_ano115 Dałem przykład może nie trafiony ale nagrywam zawsze odcinki dl szerszej publiczności i zmyślą o tych co wszystkiego nie wiedzą i to akurat nie ich mocna strona
Mam demona już 8lat i jedyne co to głowica wymieniona i tyle smarowanie i koszenie a chodzi z nożami z piłą obcinanie gałęzi wycinanie grubych chaszczy i nigdy kosiła trawy mniejszej niż poniżej kolan i jak narazie niemam zamiaru wymieniać mieszanka 1.50 smar w głowice i jazda
Nie wiem czy nie było cie stać na markowca i miałeś inne wydatki czy miałeś kase Ale kisiłeś w skarpecie bo ja mam stihla od jakiś 11 lat i NIC. się nie psula i nie była robiona, nawet głowica nie była wymieniana. Jedynie co jest tak robione to tankowanie i zakładanie skrzynki
Ogólnie to chyba nie wiesz ile to jest hektar, żeby hektar skosić trzeba byłoby kosić przez około 18-20godzin. Mam akurat łąki 0.8h i po 4-5h nie byłem nawet w połowie. 1550m2 czyli 15ar kosi się 1:45
Moja wypaliła ok 100 l paliwa przez 9 lat po czym sie przetarła pewnie od przegrzania a ta Twoje wizualnie jest w stanie agonalnym jakby zime w krzakach leżała
Najczęstszą przyczyną zatarcia chińskich kos jest zakoksowanie pierścieni nagarem... Proporcja 1:25 orlenowskiego mixolu czy innego mineralnego oleju to powolne zarzynanie szybkoobrotowego silnika. Stosunek 1:40 jest optymalnym wyborem, 1:50 to już tylko na dobrym syntetycznym oleju ...
Ja kupiłem taka już 2 sztukę i jestem zajebiscie zadowolony.Ponad 3 lata napewno już chodzi.Koszenia full, ale dba się o nią i po koszeniu czyszczona itd.
@@Antonio_magnes Myjesz czasem auto? Po co? Już tak jest, że sprzęt winno utrzymywać się w dobrej kondycji, czyszczenie, przeglądy, konserwacja. Nawet szpadel po kopaniu wymaga czasem umycia by nie rdzewiał, wyglądał. Ale każdy robi jak uważa. Umyj czasem choć filtr powietrza.
Polecam kupić markowego chociażby stihl'a . My mamy dużą 4konna chińska kose I małego 1konnego stihl' , stihl jest bez awaryjny odstukać, wygodny i paradoksalnie dużo mocniejszy niż duża chińska kosa ,zupełnie jak z motocyklami haha , osobiście już nigdy nie kupię chińczyka, gorzej się wkręca, mniejsza moc A większa waga . W sezonie jak zaczyna się obkaszanie pastwisk I grodzenie nowych kwater plecy nie dostają tak po garach ,moim zdaniem zupełnie inna kultura pracy ,a I przedewszystkim dobra żyłka to podstawa ,marketówki nie mają podjazdu do markowej żyłki, kwadratowa żyłka stihl jedna z lepszych które używałem
Skoro ta kosa się sprawdziła przez trzy lata bez serwisu (nawet bez zaglądania do filtra powietrza) to nie jest jak to Ty mówisz co chwilę dziadostwo. Ja po obejrzeniu Twojego filmu też sobie taką kupiłem i jestem zadowolony. Kilka razy w tym filmie mówisz dziadostwo na rzeczy, które bierzesz do ręki, a one u Ciebie bez serwisu jednak cały czas pracują i to dobrze.
nie ma opcji w jeden dzień 1 hektar 1,5 merowej trawy a wartość to tak wyssana z palca bo nie idzie określić dokładnego przebiegu a przekosiła naprawdę sporo no i nie kosi się kosiarką cały rok
@@panmrf no ja pracuje w takiej branży gdzie się kosi ok od końca maja aż do sierpnia i powierzchnie po 1,5ha pokrzyw po 2 metry w dwie osoby jesteś w stanie wykosić w dzień roboczy ;)
@@panmrf Stihl ma inny skok gwintu m10x1.0 zamiast 1.25 ale ja na siłe zakręcam i tak nic lepszego niż autocut 25-2 się w tej cenie nie kupi......co do filtra radziłbym dorobić wyższy bo ten jest za niski i wtedy dopiero często go czyścić a bardziej ochroni to cylinder
Witam ja też mam demon dzis jom wziłem na koszenie na u takiej pani to siadł drut pszekładniwy ale takto szła ja wściekła ją mam wzrost 185 to kosiłem kaszaki 2 razu wyższe odemnie polecam a drugom mam. Nac to też idzie jak wściekła pozdrawiam
Też kupiłem ten model po wielu godzinach zastanawiania . Jak narazie spisuję się dobrze. Nie ma problemu z paleniem , nawet po leżakowaniu po zimie. Jedyne, co odrazu wywaliłem , to te dziadowskie szelki dla masochistów. Odżałowałem i kupiłem te sztywne Stihl-owskie. Tak patrze , widać ,że nie dbasz o sprzęt , który chyba leży w jakimś wilgotnym miejscu, że o smarowaniu głowicy nawet nie wspomnę. Do tych metrowych habazi ,to tarcza dobra , szybciej idzie , jedyny minus ,to że nie rozdrabnia , tylko pokos zostaje.
ogólnie miało to wytrzymać tylko sezon no i u mnie duża wilgotność rok temu miałem 3x powódź w roku dla tego tak to wygląda ps: Rok przed nagraniem odcinka
@@panmrf Co do mieszanki , to i chyba ja trochę sfolguję z tym olejem , tak ,żeby wychodziło trochę więcej jak 1:25 . Już dotarta , to nie ma co przesadzać .
Też używam podobnej kosy z tym samym silnikiem i u mnie wywaliło uszczelniacze i nie moge podregulować gaźnika ale przestudiuje yt i wymienie membranki w gaźniku. P.S. kosa ma ok. 5 lat. Edit na słuch kręciła się do ok. 12k rpm tak jak na filmiku może troszke wyżej
U mnie wywala od strony koła magnesowego olej z mieszkanki poprzez uszczelniacz. Nawet tego nie robię 3 raz. Dotrę na ugorze. - gdzie podkreślam łatwo zatrzeć tę kosę nie jest. Trzeba by być Kowalem że średniowiecza wyrwanym spod kucia2 mieczy na wojnę
Zamówiłem silnik taki na allegro wysłali mi jakiś black i ten silnik black już cieknie po 10h koszenia od góry wydobywa się tak jakby olej. Mieszanka 1:25 więc co jest źle? Taki silnik badziewny czy co że cieknie kazali odesłać że sprawdzą co tam wycieka.
Mam taką kosę od 7 lat i jedyna awaria to był szarpak i wadą tej kosy jest że pomiędzy głowicą obkręca się trawa i nie raz się trawa obkręciła tak że aż mocy brakło XD ale za taką cenę to jest lux
mam podobną kosę tyle że brandowana na power mat, 3 lata temu dałem jakieś 350zl za nią i jaki największy problem? Głowica żyłkowa która jest zwyczajnym syfem. Nawet pierwszego sezonu nie przetrwały (a kupiłem kose w lipcu) 2 które były w zestawie. Zakupiłem wtedy głowice z oleo mac i od tamtej pory zero problemu, żyłka 3-3,3mm i koszę nią wszystko co popadnie i co najważniejsze, na głowicy oleo mac jest duża oszczędność na żyłce.
Chciałbym kupić te kosę, ale czy modele sprzedawane teraz te nowe nie są gorszej jakości? Jakby chodziła jak ta na filmie to byłoby ok, a cena jest dobra bo niecałe 500zl i zestaw dosyć bogaty
U mnie podobna tylko firmy POWERCUT ale dosłownie to samo. Mam ja prawie 5 lat. Co sezon kosi około 1.5 hektara(trawa,chwasty,drzewka). Od samego początku podkręcona i mieszanka 1:50.Żylka zawsze 3 mm i tarcze. Kosa się nie zatarła i nadal hula.