DLACZEGO NIEMIECKA MOTORYZACJA JEST W ODRWOCIE?JAK CHINY PLANUJĄ OMINĄĆ CŁA W UNII EUROPEJSKIEJ? JAKI BĘDĄ SKUTKI DLA UNII W TYM POLSKI. ZAPRASZAM DO DYSKUSJI W KOMENTARZACH 🫡
14:48 skóry nie trzeba tanio sprzedawać. Wystarczy obniżyć cenę samochodów. I zacząć w końcu oferować to co chce klient. A, klient chce normalnych aut, z normalnymi silnikami i ani myśli "ratować planety" wyłącznie swoim własnym kosztem. Całe to zaostrzanie norm CO2 spowodowało zniknięcie z rynku małych aut palących po 5 litrów, a w to miejsce weszły duże suvy zużywające dwa razy więcej paliwa i to jest ponoć bardziej ekologiczne. Już nie wspomnę o hybrydach typu phev i innych dziwacznych wynalazkach.
Tu już nie chodzi nawet o same samochody tylko o koszty ich wytwarzania. Tu mamy od razu porównanie ze zielona energia nie jest wcale ani zielona ani tania
No nie masz racji. Dzieki przepisom masz wieksze hybrydy, ktore w miescie pala 5.5-6. I male samochody tyle nie palily. Inna sprawa, ze przesadzono i za duzo rzeczy jest obowiazkowych.
Europejskie są drogimi przenidnymi golasami i wymagają doplat, abonamentów (mercdes np. za zdalnie zwiekszenie +100 KM czy opłata za włączenie tylnego napedu itd) de facto europejska motoryzacja zdenerwowala i nie szanuje klientów UE...
niewątpliwie euro motoryzację cechuje wiele patologi ale w tej chwili nie wiemy jak wiele cechuje tą chińską, jak te marki się tu zadomowią, jak będzie z serwisem i gwarancją oraz dostępnością części bo te auta są już parę at na zachodzie i raczej nie grzeszą bezusterkowością a jeszcze co zrobią jeśli osiągną swoje cele rynkowe , co wtedy powstrzyma je przed podniesieniem cen, przed narzucaniem swoich warunków. Inna kwestia to dziś zupełnie nieprzewidywalny spadek wartości rynkowej .Zobaczcie jakie problemy trapią nawet nabywców nowych aut japońskich czy koreańskich, których problemów nawet fabryczne serwisy miesiącami nie mogą ogarnąć a co tu mówić o chińczykach.- jedna wielka niewiadoma i ogromne ryzyko- auta kuszące ale wybitnie dla odważnych i wbrew pozorom wcale nie dla biednych..
@@mareksosnowski989 Sporo racji masz. Jest jeszcze jedna problem. Wojna na Ukrainie, przecięcie szlaków choćby części zamiennych. Dziś "bezpieczniej" nabyć Fiaty (obecnie FCA) I ewentualnie niektóre francuskie pojazdy. W obu przypadkach jest drożej, ale dostępność części i serwisu jest ok i jakość wysoka u małych 500 i 600 plus Jeep (w obu przypadkach silniki produkowane w Polsce te benzynowe). Aha i ten francuski "opel" choć nie robią łał w osiągach. Trzymać z daleka od niemieckich bo już są problemy z elektroniką i ad-blue do ropniaków. Skandalem od Mercedesa jest np. wykupić abonament na wyższy o 70 Nm i osobno dopłać np. o 102 KM - dziękuję za taki niepełnowartościowy towar de facto ten sam towar u innego kierowcy, ale z innymi Nm i KM. Europejską motoryzacją po prostu wkurwiła kierowców europejskich bynajmniej nie tylko z powodów drogich golasów plus dopłaty do reszty wyposażenia pojazdu, które przewyższa 2 razy...
I tak powinno być lamusy. Po co płacić za tylny napęd jak można mieć naliczanie sekundowe i włączać tylko wtedy jak jest potrzebny czy +100 horsow w trakcie wyprzedzania.
Tak było też jak japończycy wchodzili ze swoimi markami. Też panika, co będzie z europejskim markami. A teraz w Europie jest pełno japońskich aut, a europejskie znajdują nadal klientów.
@@Piotrek581 to tak nie działa pioterze hehehe. Im więcej producentów tym chciwcy muszą myśleć jak ciąć koszty, żeby zrekompensować mniejsza sprzedaż. I tak pojawiły się nieznane dotąd problemy, że po 100tys km trzeba wymienić silnik na nowy.
Ceny europejskich samochodów są zdecydowanie za wysokie,podnoszone ostatnio rok do roku o 15-20 %.Dochodzi do sytuacji kiedy auto z poprzedniego rocznika jest na rynku wtórnym warte prawie tyle co nowe 😅
Materiał na bardzo wysokim poziomie merytorycznym. Co do samego tematu to upadek niemckich koncernów jest oczywiście prawdopodobny, ale sami są sobie winni. Wg moich obserwacji to właśnie lobby motoryzacyjne naciska na Brukselę aby wprowadzać nowe normy i wymogi dla sektora. Ma to sens jezeli spojrzymy na samochód nie jako na jeden produkt ale zestaw mniejszych produktów tj. system start stop. Kazdy z tych mniejszych produktów zawiera marżę producenta samochodu, ktory sam nie jest producentem tych sub produktów, więc im więcej sub produktów tym większy zysk przy sprzedaży tej samej ilości aut. Reasumując, zgubi ich chciwość.
Używam Audi, jest pełne błędów na poziomie konstrukcyjnym, na moje uwagi reakcja była krótka. Olali mnie. To było ostatnie auto tego producenta, które kupiłem. Przechodzę na Toyotę. Jak Chińczycy poprawia kilka aspektów produkcyjnych, to zmiotą tę zadufaną w sobie elytę europejskich producentów. Pozostanie tylko nazwa.
Z tą Toyota to śmieszna historia. Podchodzi koleś na parkingu i pyta o mechanika w pobliżu, bo ma jeszcze 200km do domu, a mu toyota nie chce odpalić. Ja sobie myślę jakiś oszust albo prank youtubera bo przecież toyota się nie psuje.
koncerny zainwestowały ogromne pieniądze w elektryki które sie wiadomo jak sprzedają, no i ktoś musi straty pokryć Dlatego np fabia czy citroen c3 droższe o 70% , superb był od 92 tys teraz zdaje sie od 175
W tym szaleństwie jest metoda. Niemcy nie są głupi. Skoro niemiecki rząd zarzyna niemiecką motoryzację to znaczy że mają coś o czym jeszcze nikt nie wie.
Rewelacyjny materiał, jak zwykle. Ciekawy i merytoryczny. Miło posłuchać przy kawie. Doceniam Twój wysiłek i czas poświęcany na opracowanie tych materiałów. Czekam na kolejne 😊
@@vertilozyska3298zobacz w jakim tempie tanieją elektryki. Za chwilę będą wchodzić nowe technologie baterii do masowej produkcji. Spaliny przegrają ceną i kosztami eksploatacji z elektrykami. Paliwa syntetyczne im nie pomogą. Europejska motoryzacja przespała zmiany.
No nie do końca jednak to samo , auta chińskie wciąż to nie to samo, nie ufałbym w żadne dane ich producentów ani ich systemom, które żyją swoim życiem. Zresztą zawsze tak było np. w USA auta amerykańskie zawsze były tańsze od europejskich ale czy lepsze, nie sadzę. Nie ze sobą konkurują ale dla dobra klientów a nie po to by zniszczy tą konkurencję i zmonopolizować rynek.
@@mareksosnowski989 może i tak ale ich jakość stałe się podnosi a jakość aut z naszego rynku stale się obniża trwałość obecnych aut to dno już nawet nie ma zabezpieczenia antykorozyjnego a auta z Chin na rynek Europy muszą przejść wszystkie te same badania normie bezpieczeństwa emisji CO2 i tak dalej
@@piotrrrr4r739 no chyba jednak nie do końca , przykładowo systemu E-call nie ma nawet w droższych autach z chin aniby jest w UE obowiązkowy o kilku lat
@@piotrrrr4r739 nie wiem skąd takie gadanie przecież auta chińskie to w większości kopie/podtóbki/imitacje aut europejskich i nadal dla nich niedościgniony wzór
Mam wrażenie, że Chiny znacznie lepiej ogarniają stylistykę elektryków. Elektryczne Mercedesy czy VW dość średnio przekładają swój język wizualny na samochody elektryczne, właściwie po zasłonięciu znaczka ciężko powiedzieć kto jest producentem. No i te nieszczęsne wszelkiej maści czujniki na grillach Adui czy Mercedesów. Przy marce premium takie elementy powinny być albo ukryte albo znacznie lepiej wpisane w bryłę, dzięki nim te samochody wyglądają jak radiowozy, a nie pojazdy cywilne.
Szczerze mówiąc. Auta ładne (wiem, rzecz gustu), dobrze wyposażone. Tanie. Gdybym kupował nowe auto na 2 do 5 lat, bałbym w ciemno. Fuzje europejskich koncernów musiały skończyć się katastrofą. Głupie wymysły unijnych klownów, fuzje, a tym samym okrojona konkurencja. To się musi skończyć sporymi zmianami, albo upadkiem.
@PyjterChachar ale to do mnie? Nic nie padnie teoretycznie.. ale zostanie premium w DE . Rolę Skody przejmie BAIC i inne Cinskie firmy. Pełna automatyzacja produkcji auto maszyny beż udziału choćby jednego człowieka są produkowane w 1min
@@berlinautotest piszesz bzdury skoda i vw mają się świetnie wystarczy zobaczyć wyniki finansowe. chińskie auta mogą co najwyżej rywalizować z japońskimi
@@berlinautotest fakty są takie że niemieckie firmy motoryzacyjne zarabiają coraz więcej. ludzie przy wyborze samochodu nie kierują się tylko ceną. tak samo jest w innych dziedzinach. chińskie telefony są dużo tańsze od iphone, a to iphone ma 1/3 rynku
@@berlinautotest Francuzi jakoś sobie dobrze radzą. Ja kibicuję Francuzom i Chińczykom żeby zaorali niemieckie marki. Niezła beka z polaczków zakochanych w niemieckim szmelcu xDDD
@@KKF18Stalkermasz rację. Po wojnie nikt nie chciał kupować niemieckich produktów. Musieli się starać jeszcze lepszą jakością niż przed wojną. I udało im się. Teraz osiedli na laurach i nawet Fiat oferuje lepsza jakość od niemieckich samochodow. Jakieś to jest dziwne, że francuska motoryzacja ma się dobrze. A niemiecka i nawet brytyjska dostała depresję. Bo nie chcą kupować ich marek.
Kochany ! Po pierwsze - pare lat temu nowy prezes VW-gena byl powiedzial - musimy blizej przyjrzec sie oczekiwaniom klienta !!! Chryste, co to znaczy ??? !!! Czyzby dotychczas nie przygladali sie, Ja przynajmniej tak sadze, albowiem kiedys wypracowali sobie logo i na tym logo jechali praktycznie do dzis !!! Ja kupujac auto mam pewne oczekiwania, po pierwsze auto musi mnie przyciaagac, czyli jego wyglad tak zewnetrzny jak i wewnetrzny a glownie kokpit no i stosowne do przeznaczenia auta jego wyposazenie !!! Tedy zaprawde jest mi fuk jaakie jest logo i kto jest jego producentem, jesli jest ciekawe - biore !!! Tedy prosty przyklad- Reno Captur 1,3 140 KM mHEV automat z kamera cofania, elektronicznym hamulcem, odpalaniem na przycisk dostane juz za 107 tys. a podobnej wielkosci T-Roc, albo T-Cross ? przeciez oni poza Passatem i Audi A6 nie instaluja mHEV, a kamera cofania, automat czy przycisk zamiast kluczyka ... zgroza !!!
@@berlinautotest Wyegzekwowanie na UE normalnych zasad. UE z założenia jest dobrym tworem, tyle, że po drodze coś się popierdzieliło. Teraz to już manipulacja ludźmi pod przykrywką ekologii i innych tematów. Zmuszanie mnie do aut elektrycznych, zmuszanie do pomp ciepła itd. Naprawdę chcesz, żeby Ci mówiono jak masz żyć i co jest dla Ciebie lepsze? Numer z UE polega na tym, że większość podkreśla jak to UE dała nam pieniądze tylko nikt nie widzi jak teraz nam zabiera dużo więcej, a przy okazji wolność. Żyj przyszłością, nie przeszłością.
Unia generuje wszystkie problemy z którymi się ostatnio borykamy, po drodze ubijała drogie i niekorzystne dla Europy interesy paliwowe z Rosją a Ty jeszcze bronisz tego tworu? Albo przywrócić ideę założycieli UE albo zaorać bo będzie tylko gorzej. Pobudka
Można nie kupować chińskich aut. Uważam że są słabe jakościowo i mogą być niebezpieczne jeśli będą autonomiczne, jasne jest że Chińczycy nie dbają o jakość zbyt, to ma tylko wyglądać i być tanie, jak ich rodzime telefony, wypasione i tanie ale jakościowo gówniane. Samochody są i będą takie same. Nie lubię Niemców i ich aut i ich nie kupuję, ale ich problemy będą też naszymi problemami. Z drugiej strony nic nie jest wieczne, wszystko się zmienia. Coś zniknie, coś się pojawi. Problem tylko w tym, żeby nie było to gorsze i żeby ludzie rozumieli, że cena to nie wszystko.
Tzn nie są źle zaprojektiwane ale .. ceny są lekko odjechane .. dlatego chińczycy korzystają. Sądzę, że niestety ciężko będzie to zatrzymać a niemcy zostaną producentami tylko tych marek premium. Auta dla ludu jak Vag mogą nie wytrzymać konkurencji
@fp7713 też oczywiście sensowny punkt widzenia , ale wolałbym zapłacić nawet 25% więcej od tych cen .ale żeby była zachowana jakość produktu. Obecnie klasa premium to odpowiednik Forda Focusa 1 generacji
Nie sadzę, żeby Ferrari było nudne. Tylko mało kogo na nie stać. Mi się wydaje, że marki europejskie bazują na tym, że mają historie. W Europie jest chyba największe skupisko bardzo rzadkich marek. Produkujacych w małych ilościach, a i te popularniejsze też mają historie i są dość starym markami.
,,Europejskie auta są nudne ,, to ciekawe dlaczego w chińskich autach widać najczęściej duże zapożyczenia stylistyczne od tych europejskich ... Cena to inna sprawa bo nie jest podyktowana tylko i wyłącznie widzimisię producentów a możliwościami produkcyjnymi. Chiny mają łatwy dostęp do dużych ilości surowców w ich kraju plus dochodzi do tego kwestia że fabryki aut pozyskują owe surowce najkrótsza drogo i za najniższą cenę co nie generuje kosztów. Niemcy swoich istotnych złóż nie posiadają więc żeby zachować konkurencyjna cene muszą kombinować skąd je pozyskać. Jakość w niemieckich autach spadła i tu nie ma co dyskutować , ale bardziej wiązałbym to z już i tak wysokimi cenami ich aut więc by nie zwiększać i tak już wysokich cen zmniejszają jakość w pewnych sprawach .
Moim zdaniem gdyby chińczycy porostu zrobili auta mniej awaryjne był by to strzał w dziesiątkę. Teraz pełno jest tego niemieckiego gównolitu. Auta konstrukcyjnie wadliwe i niebotyczne ceny za części zamienne, nie wspominając już o częściach z aso gdzie z cenami to chyba z Elonem Musk na kosmos wyje....bali .
A co nas to obchodzi, skoro Morawiecki i tak wszystko rozpier..., a Chyży Ruj tylko pogłębia stan represji w Polandzie? Alternativ fur Deutschland??? Polscy pracownicy robią u Niemca, a Niemiec robi za miskę ryżu u Chinola!
Nokia corporation w dalszym ciągu istnieje, funkconuje i działa technologicznie. To że nie tworzą i nie sprzedają telefonów, których jest jak grzybów po deszczu to już inna sprawa, wszystko przez microsoft...
Wiem , że istnieje .. ale nie jest już marką globalną. Marka została utracona.. coś na co pracowali latami. Bardziej chodziło mi o schemat. Mercedes czy BMW też nie znikna z rynku ale nie będą już masowe. Bo przespali technologie i musz konkurować z Chinami lub przepłacać za technologie. To już nie Mercedes to składak z różnych części
