Docierać czy nie docierać - oto jest pytanie 

xDD dobre dobre

@Czlowiek Znikad "a ja już 4 nowy..." tak poprawnie powinno rozpoczynać się to zdanie.

@Czlowiek Znikad Nie zrozumiałeś mnie. Nie możesz napisać o aucie w leasingu czy kredycie "mój".

@Czlowiek Znikad Bank i ubezpieczyciel twierdzą inaczej. Nawet jak auto zostanie zajumane, to nie ty dostaniesz odszkodowanie tylko bank (nie wiem jak za granicą ale w PL tak jest). W dowodzie rejestracyjnym również bank wpisany tudzież firma leasingowa. Ty tylko użytkujesz ten pojazd. Możesz go wykupić i wtedy owszem, będzie twój. Kredyt wygodniejszy powiadasz? Mam inne zdanie na ten temat mimo iż sam z takowego korzystam. Jedyną zaletą kredytu jest to, że dane dobro możesz mieć już teraz, nie czekając aż odłożysz pieniądze. Wszystko inne to koszt i ryzyko. Z wygodą nie ma nic wspólnego.

@Czlowiek Znikad W pl działa tak samo. Każdy każdego chce wydymać. Jest kilka form rozliczeń w przypadku szkody. Jeżeli zarabiał bym tyle by dniówka pokrywała mi rate za auto, to nie brał bym na kredyt, bo w miesiąc odłożył bym na nowe i taki wydatek nie był by dla mnie czymś wielkim.

wszystko zależy od tego jaki jest to silnik.

1.9 tdi dopiero po 179k jest dotarty

Ale których 179k? Przy pierwszym, drugim czy piętnastym kręceniu licznika?

Wy się śmiejecie a u mnie sąsiad mial sławne 1.9tdi z nie kręconym licznikiem a na nim... 579538km auto w środku jak nowe bo dopieszczane, przez pierwsze 5 lat auto było serwisowane tylko w ASO, potem odwiedzało je tylko na większe naprawy bo wymiana halogenu to na miejscu mógł zrobić ;) W ASO kiedyś było auto z tym silnikiem i przekręconym milionem km bo auto jeździło do Moskwy w te i nazad

Jak robisz silnik na nowo to często masz wymianę oleju po 1h/ 500km/2tyś km. Nikt o zdrowych zmysłach po remoncie generalnym silnika nie wymieni oleju po 30tyś

+Mike Zonda zimówki w obu przypadkach

Mało wiesz ;) Zimowe opony mają czesto mniejsze opory toczenia popatrz sobie na testy

.

może nie byli na przeglądzie albo mechanik w ASO zapomniał skasować przegląd po 100tyś

To Adblue, standard w dzisiejszym nowym Dieslu.

Standard ale nie w każdym dieslu masz adblue ;)

Ok, inaczej. Standard w dzisiejszym nowym ,większym Dieslu.

@Czlowiek Znikad kiedy to było :) , obecnie auto ma 115tyś km , i prawie 4 lata , i ani jednej awarii ! , pozdrawiam

@Czlowiek Znikad tak , tez uważam że kraj produkcji auta ma duże znaczenie jeśli chodzi o jakość , bo dużo części do takiego auta będą produkowane albo w kraju składania auta albo w krajach dookoła- koszty- , w przypadku mojego Tiguana był produkowany w Niemczech a dużo części karoserii czy elektryki są produkowane w krajach UE - Polska , Rumunia , Czechy..itd - może to nie będzie jakość niemiecka, ale pewne standardy unijne będą zachowane i to czuć , natomiast w przypadku np. Meksyku ..itd takich standardów nie ma , i nie zawsze niemiecki kontroler jakości będzie w stanie kontrolować i wyłapać wszystkie nie doróbki jeśli chodzi o jakość czy spasowania elementów .

+Daniel Sobkowicz wystarczy, że ktoś zajedzie drogę, tempomat hamuje, trzeba odzyskać prędkość. Średnia spada, spalanie rośnie, bo trzeba odzyskać prędkość. Różnica bez tego była by jeszcze większa

To nieprawda, błąd logiczny, właśnie różnica byłaby mniejsza, sprawdzacie prędkość i kierunek wiatru, a dopuszczacie wpływ ruchu drogowego na wynik? - bez jaj, lubimy Was :)

+Scoti staramy się, najczęściej nie ma takich różnic

Skoro jesteście aż tak sceptyczni co ostatniego kadru, to tym bardziej powinniście być do 99% pomiaru, który odbył się poza kamerą :P Ciekawe czy temperatura mogła mieć wpływ. Ale różnica 0.3 to już za dużo, żeby zrzucić to na samą temperaturę. Chyba, że wyłączona klima czy coś, ale wątpię, raczej warunki takie same.

+Scoti - Przyspieszanie po wyhamowaniu też zużywa swoje (pewno w tym momencie wiećej, niż jazda 90 km/h), wiec pewno wychodzi na to samo. Odcinek za każdym razem ma ponad 20 km, więc pewnie takich przyhamowań było wiele i tym razem i poprzednim. Tak na serio, to przydało by się tez średnia z tego odcinka. A przy okazji pomysł na kolejny test. Kiedy się wiecej spali, jadąc non stop np: 90 km/h, czy tez przyspieszając i zwalniając ciągle 80-90-80-90 km/h :) (czyli średnia 85 km/h ale z jazda z przyspieszaniem zamiast ciągłej)

I uważasz, że po tym pierwszym tysiącu czy dwóch nic tam w tym oleju nie pływa? Prawda jest taka, że producenci idą na łatwiznę i oszczędność i nie chcą wymieniać oleju i filtrów po powiedzmy 2000km. Policz przy zakupach flotowych jakie daje to oszczędności dla koncernu. Silnik i tak przez okres gwarancji przejeździ zazwyczaj nawet jak mu olej co 30 tys wymieniano, a po gwarancji to już problem właściciela. Większość awarii typu rozciągające się łańcuchy rozrządu dałoby się uniknąć lub na pewno zwiększyć resurs wymiany, gdyby olej wymieniano wcześniej. Każdy mechanik Ci to powie.

+Scoti teraz jest na letnich, już nie ma sensu

Test jest ciekawy, zróbcie z innym wozem, przecież flota jest szeroka ;)

Czemu już po 1000 km ? W salonie toyoty chr zalecili po 3 tys pierwszych olej wymienić lub nawet po 15 tys

@@vvvvvv1024 być może dlatego , że to hybryda jak mniemam więc część drogi przejechana na elektrycznym. W spalinowym powinno się wymienić wcześniej.

Powiedział właściciel "nowego" Gulfa, tyle co z lawety zjechał ;)

Nie mam golfa tam same diesle a nie lubie :)

Ale masz dobre oko, aż cofnąłem film, żeby sprawdzić :) Swoją drogą takie błędy się niestety zdarzają, sam z autopsji znam historię, w której przygotowaliśmy reklamę prasową "nowego szmaponu" ;)

Laserowo honowane? Jedź do Mahle do Krotoszyna tam zobaczysz jak się wytwarza cylindry

Masz świadomość, że żadna firma nie wpuszcza obcych ot tak? Jeśli znany jest Ci sposób w którym szybciej niż w 7s jest zrobione honowanie a następnie w 30s spolerowana powierzchnia po laserze to proszę opisz go.

Jedź do Mahle. Tam ci pokażą cały proces produkcji włącznie z narzędziami.....

Narzędzia mają swoją tolerancję, obrabiarki mają tolerancję, narzędzie jak jest świeże inaczej skrawa niż kiedy popracuje kilka godzin i się stępi, odlewy w których się frezuje też nie są jakoś szczególnie odprężane i obrabiane termicznie- to nie jest przemysł lotniczy- a w ogóle cała konstrukcja musi mieć swoje luzy- bo rozszerzalność temperaturowa i jak by było zbyt idealnie spasowane to by się silnik na zimno zatarł vide-> silniki F1. Od strony technicznej współczesne metody produkcji to cudo przy tym co było 20-30 lat temu bo można tanio i masowo produkować na prawdę dobre i powtarzalne jakościowo rzeczy, kwestią drugorzędną jest a) założenie konstrukcyjne b) co tam sobie inżynier zaplanował że się zepsuje- ale to nie ma nic wspólnego z jakością obróbki.

@ Sadrax: pewnie nocami dorabiają jako TAXI.....

VW Arteon :-)

Właśnie zastanawiałem się cz VW mógł zaliczyć taką wpadkę. A może chodziło o coś innego

artełon

trfty a jakieś tsi przejechało 10 tys km?

Hubert Walter mi to nie stwarza problemu , dolewam i już przejechałem 115000 bezproblemowo

Grzesiek Zaniewski I dolałeś 115 litrów oleju xD

Hubert Walter nie wiem ile dolałem, nie liczę tego jak jest potrzeba to dolewam i jeżdżę , robicie taki z tego problem a zajmuje to 5 minut

Musisz niestety wiedzieć, że olej spalany w komorze silnika odkłada się w postaci nagaru na tłokach i zaworach, silnik przez to będzie coraz słabszy i prędzej czy później będziesz musiał zdjąć głowicę i to wyczyścić. Druga sprawa, załatwisz katalizator.

Hubert Walter skanujecie te samochody jak drukarki , ja jeżdzę dolewam olej , serwisuje tak jak producent zaleca , nie zmniejszam interwałów ani nie wydłużam , nic sie nie dzieje , mocy nie brakuje nic sie nie psuje , chyba jakieś cuda , teraz mam 2.0 tfsi , wcześniej miałem Ibiza cupra 1.4 tsi 80 k bez problemu i bez spuszczania sie o dolewany olej , jeździ wszystko działa , po co to dumać nad tym

+MXkX możesz być pierwszy, kto wykona jedyny dobry test. Tylko pamiętaj:kilkanaście razy.

Aleksander Jantos dystans to byl 24km. on mowil ze za sto metrow konczy pomiar

+Cadet spokojnie, wyjmie się inne zdanie z kontekstu i oskarży się o coś innego :-)

Nawet nie mialem zamiaru sie denerwowac :)

no dobra, źle usłyszałem, przepraszam, co nie zmienia faktu że prędkość miał za małą co obniżyło średnią

Aleksander Jantos +

W wielu źródłach widziałem informacje o tym, że obecnie technologia jest tak rozwinięta i silniki są tak precyzyjne konstruowane, że docieranie jest tak naprawdę zbędne (choć nie zaszkodzi). Jeszcze kilkanaście lat temu urządzenia przy pomocy których są produkowane tłoki, pierścienie, panewki itd. nie były aż tak zaawansowane i silnik musiał się ,,ułożyć" zanim zaczęło się deptać, teraz te ,,niedoskonałośći" w zasadzie nie istnieją więc brak tego docierania nie jest aż tak bolesny dla silnika w porównaniu z jednostkami z ubiegłych lat.

Mic Mad pewnie męczy diesla na krótkich dystansach. Biedne Volvo [*]

mikołaj głuszak powinieneś się cieszyć. Mazda to bardzo dobre i piękne auto. Gdzie Tiguana do niego 😂