Dwusuwy wymarły? Wręcz przeciwnie! Cały czas są rozwijane a nawet spełniają normy emisji spalin. 

10:37 widząc tą scenę z samochodem zacząłem zastanawiać się czy za chwilę nie wyskoczy jakiś jumpscare xD Ale takie zakończenie to miła odmiana

Zapach spalonego Miksolu to zapach mojej młodości (Komarek , MZ-ki) Gratuluję wspaniałego felietonu jak zwykle merytoryczny zawiera wiele ciekawych informacji o technologiach motoryzacyjnych Serce rośnie gdy się słucha młodego człowieka z pasją który ma we krwi benzynę Pozdrawiam I tak trzymać

Cześć, pominąłeś narzędzia ogrodowe, a tutaj jest jestszcze jedna mega zaleta silników dwusuwowych, mianowicie praca w każdej pozycji, niema oleju, niema się co przelewać, więc praca "do góry nogami" nie stanowi problemu. Świetny materiał pozdrawiam.

Ahhh ten zapach upalnego komarka 15lat temu😍 nigdy nie zapomnę tej mieszanki benzyny z olejem, odpalania na pych i czasów gdy kask był rzeczą zbędną i tych pozdzieranych kolan, łokci i rąk 😊. Ale co z tatą siedzieliśmy w garażu i rozbieraliśmy silnik, ja szlifowałem dolot a tata robił coś z tłokami. Piękne czasy🥰

Mój pierwszy motocykl, SHL 175, to był rok 1985 , ja miałem 17 lat. Do dzisiaj wspominam dolewanie oleju LUX do specjalnej bańki na stacji CPN-u i mieszanie go z paliwem tzw. niebieskim - liczba oktanowa 78 (!!) Do tego benzyna na kartki, trzy talony po 3 litry każdy. I te 9 litrów miało starczyć na miesiąc jazdy. (bak w SHL miał 12l pojemności). To były ciężkie czasy dla młodych motocyklistów.

Od 12 lat jestem posiadaczem simsona s51. Kupiła mi go mama jak miałem 15 lat i tak do dzisiaj został. Przeszedł generalny remont i nadal jak mam możliwość to sobie na nim pojeżdżę, ponieważ mieszkam za granicą. Najbardziej uwielbiam zapach tego silnika. Jest to coś co na zawsze będzie mi się kojarzyło z dzieciństwem 😁

2 suwy miały również zastosowanie przy odpalaniu radzieckich ciągników rolniczych. Szczególnie się to przydawało w ogromne syberyjskie mrozy

Nic tak stresu nie usuwa jak spaliny z dwusuwa

Warto też dodać że dwusuwy są używane też w sprzęcie ogrodniczym jak piły/kosy przez to że mogą pracować pod różnymi kątami, na przykład obrócone o 90 stopni- przy 4-suwie by to nie przeszło ze względu na brak smarowania.

Dziękuję za wspomnienia, które ożyły dzięki temu filmowi. ;) Pozdrawiam Ekipę i Widzów. :)

Wchodząc do czyjegoś garażu zaraz czuć zapach dwusuwa, jeśli się takowy znajduje. Uwielbiam ten zapach. Chyba czas zakupić takoewgo 🤘🤘

Aprilia RS125 MP. Charakterystyka silnika 2T kręcącego się do okolic 13krpm gdzie przy ~7k dostawał wyraźnego skoku mocy było czymś cudownym ;D

Fajny materiał. Szkoda tylko że tak mało wspomniałeś o silnikach w transporcie ciężkim oraz o momencie obrotowym. Pozdrawiam...

Witam fanów silników spalinowych, a obecnie dwusuwowych. Uważam za stosowne przypomnieć poniższy mój komentarz opublikowany we filmie pt. "WSK ze silnikiem czterosuwowym", oto jego istotne fragmenty: Oryginalny wpis cyt. w dn. 08.07.2021 r. - VID nr 20210616 143818 gdzieś zaginął: Porządne wykonanie i piękna prezentacja. Serdecznie gratuluję !!! Uważam, że nie można porównywać starego typu silnika dwusuwowego z nowymi maszynami. Natomiast motor czterosuwowy jednocylindrowy to, jak dla mnie, jest kwintesencją motocykla. Ten piękny bulgot jest bardzo fascynujący i zapiera dech w piersiach, tym bardziej, że logo na nim to "WSK". Pewnie wszyscy jesteśmy bardzo mocno przywiązani do tej marki, a szczególnie starsze osoby - użytkownicy tych dwusuwowych silników. Taki był czas i musieliśmy to akceptować. Ale marzyły się piękne czterosuwy chociażby "Hondy", a najlepiej rodzime konstrukcje. Tak się złożyło, że jestem twórcą wynalazku dot. nowej generacji głowicy do czterosuwowego silnika spalinowego oraz dwóch zgłoszeń obronionych przed Komisją Odwoławczą Urzędu Patentowego RP - dot. układu przepłukiwania i smarowania nowej generacji silnika dwusuwowego. Te ostatnie opisy są zamieszczone na mojej stronie internetowej: www.mojewynalazki.pev.pl, cz. II, Rozdz. III F, strona: 42 - 59 z dn. 10.12.2018 r. Są to kopie dokumentów z ubiegłych lat. Głowica do silnika czterosuwowego została wykonana (nieczynny już Patent PL 170155). Bazowałem na dwusuwowej "Jawie" 175 ccm. Praktycznie niemal cały silnik został przekonstruowany podczas zastosowania tokarki, frezarki i wytaczarki (głowica stalowa, bo sponsor się wycofał). Też trudna praca. Koncepcje silników zostały pozytywnie zaopiniowane przez Naukowców Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie - dlatego udało mi się obronić wspomnianego dwusuwa. Jego układ przepłukiwania został wykonany przez jeden z koncernów, natomiast smarowania jest specyficzny: ciśnieniowo - przepływowy podczas zastosowania substancji zbliżonej do kompozytowego żelu na bazie np. teflonu. Spór jednym z koncernów wymusił nadesłanie mi polityki korporacyjnej - "Corporate Policy". Koncept tego motorka jest aktualny! Podczas zasilania wodorem jest to wysokowydajna maszyna tzw. zeroemisyjna i bardzo nadaje się do współczesnych trendów konstrukcyjnych i ekologicznych. Tę ideę opracowania nowej generacji dwusuwowego silnika spalinowego zaproponował mi, Sz. P. doc. dr hab. inż. Antoni Jankowski z Zakładów Silników Tłokowych Instytutu Lotnictwa w Warszawie. No i wykonałem to zadanie. Państwa proszę o ocenę! Później zająłem się elektrotechniką i elektroniką. Wykonałem różne projekty teoretyczne i funkcjonalne, szczególnie nowej generacji prądnice i silniki synchroniczne. Aktualnie jest na topie czterofazowy, czterokrokowy silnik synchroniczny - BSMH (ang. BLHF-RM). Jest on jednocześnie doskonałym generatorem przewyższającym trójfazową funkcję sinus w granicach 15 - 17 % !!! To wszystko, co dotychczas napisałem jest przedstawione na wspomnianej mojej stronie internetowej oraz w dokumentach archiwalnych Urzędu Patentowego RP. Zapraszam Państwa do analiz moich publikacji. Serdecznie pozdrawiam z tej trybuny Sz. P. dr (hab.?) inż. Bogdana Ćwika z WAT :). Nie zapomniałem o Panu i dużo Panu zawdzięczam :). System wymiany ładunku, podczas stosowania zaworów wylotowych w głowicy oraz kanałów przepłukujących, przyporządkowuje go do aktualnej rotacji wału korbowego, co jest jego znaczącą zaletą. Zatem, może być stosowany do napędu samochodów osobowych, ciężarowych, motocykli i pojazdów ciężkich (lokomotywy, wozidła i flota morska). Zapraszam do analiz, serdecznie pozdrawiam :).

Komar ,Ogar 205, WSK 125,Jawa 350TS a później Wartburg z tym wolnym kołem - te jednostki kojarzą mi się z moją młodością.Składałem i naprawiałem te motory wszystko było relatywnie łatwe do wykonania. Pozdro!

Nic tak stresu nie usuwa jak spaliny dwusówa!!!😍

Ja osobiście jestem od 15 lat posiadaczem Gilery XR1 która kupiłem mając 14 lat (jest zarejestrowana jaka motorower) mając 125 ccm. Choć motor jest z rocznika 1988 to już ma autorski system APTS czyli zawór wydechowy uruchamiający się od 7 tys obrotów o którym wspomniałeś w filmie. Dzięki za odcinek i pozdrawiam!

Dzięki Robert za świetny materiał. Jestem z rocznika z 7 na przodzie i sam posiadam piękny motocykl z PRL, oczywiście dwusuw. Myślałem, że rozwój tego silnika skończył się na wprowadzeniu wtrysku mieszkanki do cylindra (KTM), ale jednak to nie koniec. Brawo!

Wspaniała WSK 175, Jakież to miało wspaniałe przyspieszenie... na pierwszych 3 biegach. Oczywiście CZ 350, Jawa 350 TS oraz niezapomniana MZ 251 cóż za cudo techniki... w moich czasach. : )

Jeśli chodzi o motocykle to potwierdzam, na torze 4t wygrywa momentem i oddawaniem mocy, ale w terenie 2t na wtrysku to coś pięknego 🔥

Uwielbiam filmiki z silnikami gdzie są omawiane i pokazywane jak działają. No i wisienka na torcie czyli ich dźwięk. Pozdro 🏴󠁧󠁢󠁳󠁣󠁴󠁿🥃🥃

0:18 posiadam taką Hondę tylko CR125 z 1995 z taką samą okleiną nawet :P jest to świetny wyczynowy full cross legitymujący się wagą 87kg i mocą 41Hp . 2T są wspaniałe

Jak w Filmie "Motór" silnik dwusuwowy o zapłonie iskrowym 🤩 "Raz jechał Motór przez bezdroża i wioski, blask niklu w słońcu mu lśnił, dziewczyny piszczały, grzebienie ściskały Suzuki my motor my life" 😄

Dziękuję za koljny odcinek niosący taka dawkę ciekawej wiedzy (i praktycznej), podany w profesjonalny sposób. Pomimo tego, że motoryzacja nie jest moim konikiem, to za każdym razem oglądam kolejne odcinki z uwagą i szacunkiem do wiedzy prowadzącego.

Dla mnie dwusuwy to przede wszystkim motocykle z PRL ale też i samochody. Urodziłem się w 1974 roku więc pamiętam gdy tego typu silniki królowały na ulicach polskich miast, wsi i szos. Jako dziecko dużo byłem wożony Trabantem czy Syreną, czasem też Wartburgiem. Był czas że sam krótko miałem Wartburga 353 Tourist którego wspominam z sentymentem. Dwusuw ma jeszcze tę zaletę że chętnie odpala w dużych mrozach gdyż nie jest zalany zgęstniałym olejem jak w przypadku silnika czterosuwowego, który utrudnia rozruch w bardzo niskich temperaturach otoczenia. Czasem nawet przy słabym, rozładowanym do połowy akumulatorze moj Wartburg po mroźnej nocy bez problemu zapalał gdzie czterosuw wydał by z siebie co najwyżej krótkie jęknięcie rozrusznika. Łatwy rozruch dwusuwu w takich warunkach spowodowany jest również dużo mniejszymi oporami własnymi gdyż nie ma rozbudowanego układu rozrządu stawiającego duży opór jak to jest w silnikach 4T oraz fakt że zapłon jest dostępny co każdy obrót wału czego nie ma w silnikach czterosuwowych. Moje doświadczenia z dwusuwami to także różne motocykle o których wspomniałem na początku tego komentarza. Jeździłem na posiadanych przez siebie Jawach 250, 350, Pannoniach 250, WSK 125 i 175, motorowerach Wierchowina, Komar oraz Solex. Miałem też SHL M17 Gazela oraz coś zupełnie wyjątkowego i niepowtarzalnego czyli IFA/MZ BK 350 którą to posiadam również obecnie i dążę do zakończenia kompletowania i remontu. Kto nie zna tych motocykli to niech sobie zobaczy w internecie. Dla mnie jest to absolutny ,,The Best of" jeżeli chodzi o motocykle z silnikiem 2T z tak zwanego bloku wschodniego. Nie dość że zasilany dwoma gaźnikami do jednej komory korbowej co jest w pewnym sensie kuriozalne, to jeszcze silnik jest w nie typowym dla dwusuwu przeciwsobnym układzie cylindrów typu ,,Bokser" a do tego napęd realizowany jest po przez suche sprzęgło i wał Kardana. Także mam nadzieję że moja przygoda z motocyklami i dwusuwami jeszcze się nie kończy i jeszcze będę ,,pyrkotał" moim dwusuwowym cudakiem, wydając z tłumików charakterystyczne błękitne obłoczki.

Super film. Ponieważ jest to kanał motoryzacyjny, to dodam od siebie (zabrakło tego w materiale), że najszersze zastosowanie dwusuwy mają w sprzęcie ogrodniczym typu piły spalinowe , kosiarki, kosy spalinowe itp.

A ja mam całe życie do czynienia z dwusuwami, kiedyś Ogar 205, Simson s60 comfort, Jawa CZ, teraz dalej mam dwa komary i Jawe TS 350!! Nie potrafię żyć bez tych starych silników, przypominają mi piękne stare czasy i ten zapach mixolu no po prostu coś pięknego. Pozdrawiam wszystkich którzy mieli i mają motocykle lub motorowery z silnikiem dwusuwowym

Super odcinek. Fajnie było by wspomnieć o rekordach dotyczących 2t Rekord prędkości 50cc czy najmocniejsza 50 tka.. idealnie sprawdzają się też w Modelach RC. Generalnie odcinek mógł by mieć nawet parę godzin.

Ja mam w domu dwa dwusuwy yamaha i rieju motocykle enduro - dźwięk, wysokie obrotu i zapach spalin - uwielbiam to. Moim marzeniem jest nowy dwusuwowy Ktm exc300 na wtrysku- bajka Pozdrawiam miłośników 2 paków

15:51 Podobno zawsze z nich trochę ciekło i dopuki nie zostały wyparte przez 4 suwy to na drogach w USA były ściegi oleju.

Ja miałem w motocyklu sportowym ścigacz Cagiva Mito 125 najmocniejszy motocykl 125 2T i kiedyś w Ogarze 205 😃😊 W motocyklach sportowych torowych tez są używane i są to jedne z najmocniejszych motocykli tez ciekawy pomysł na odcinek 😃

Dwusuwy to przyjemność. Mmm, koszenie trawy i małych drzewek. Pamiętam że jak kosa niedomagała to dolewałem więcej oleju do benzyny dzięki czemu maszyna dalej dawała rady. Miało to tylko jedną delikatną wadę 😅 Sie kosa grzała niemiłosiernie i czasem trochę zaczynało szarpać to trzeba było na chwilę odpuścić katowanie maksymalnych obrotów i dać jej pochodzić na jałowych xD

Cholerny Ogar, 5min jazdy, 30min pchania żeby wrócić do domu 😄

W swoim życiu miałem i trabanta i wartburga a ogrodowe sprzęty mamy pominąć ;) i muszę powiedzieć, że dwu suwy im zimniej tym łatwiejszy rozruch.

Super odcinek, trzeba dodać też latanie, tam też dwusuwy mają się dobrze, zwłaszcza w motoparalotniach :)

Dwusuwy to pierwsze moje spotkanie z motoryzacją w wieku kilku lat. Ojciec woził mnie jawą 50 w wersji skuter, był też komar sport na kołach 19' i biegami w rączce. Kiedyś dostałem od dziadka zwykłego komara na pedały. Na dwa komary i jawę było po dwa silniki w różnych wersjach. Furorę robił komar sport w którym razem z bratem wymieniliśmy okrąglaka na kwadracika z wersji 3 biegowej i w dodatku podkręcony. Zplanowana głowica, powiększone kanały dolotowe, tłok od Simsona co wymagało roztoczenia tulei cylindrowej do grubości dwóch mm ( silnik miał ponad 70 cm3 ) rozwiercenia gardzieli gaźnika, z oryginalnego tłumika zrobiliśmy dyfuzor a sam tłumik był wykonany z puszki po farbie w sprayu. Prędkościomierz wstawiony od jawki te cacko go zamykało bez problemu. Nasz listonosz miał nas przeklęte bo objeżdżaliśmy go na simsonie 4 biegowym we dwoje na naszym komarku. Kręcił się jak japończyk i tak samo brzmiał a zapach Castrol'a tts, którym go zalewaliśmy był bezcenny. Niestety moc silnika była za duża i szprychy oraz mocowanie silnika nie wytrzymało. Kolejne to Yamaha dt 50 a potem Honda CRM 125. Niestety obecnie to kosa spalinowa i wiertnica mają silnik dwusuwowy .

Zostalem pojasniony.. Dzieki. Za mojej mlodosci w Polsce stosowano powszechnie proporcje benzyny do oleju 1:20, co straszliwie dymilo. W 1968 mialem skuter Lambretta i instrukcja nakazywala 1:50. Mieszało sie olej z benzyna w takich kublach z mieszalnikiem i wszyscy mi mowili ze silnik padnie z proporcja 1:50. Po 2 latach ciagle zyl i dobrze sie miewal. I ledwo dymek wydzielal

Mój pierwszy samochód to Trabant z silnikiem dwusuwowym ,za 300 zł go kupiłem w 1997 roku ,to była jazda 😁😎

Pamiętam jak za dzieciaka tata tłumaczył różnicę pomiędzy dwu i cztero suwami, "w silniku czterosuwowym są zawory, a w dwusuwowym są dziury" 😂

Nie odzywałem się do tej pory ale jak zwykle materiał zajebisty! Czekam aż ktoś wymyśli coś nowszego od silników, które znam od zawsze.

Super film! Czekam na więcej tego typu materiałów! Jak pewnie większość zaczynałem od pojazdów marki Romet ale z sentymentu zostawiłem sobie "skuter" z lat w których jeszcze nie miałem prawa jazdy. Skuter....hmmm... w sumie to maszyna która zadziwiała każdego który ruszał równo ze mną na światłach. Start po czym "wstając" na jedno koło pozostawiałem za sobą tylko piękny zapach spalonej mieszanki 😁 Yamaha Jog RR to sprzęt o masie +/- 85kg w który wkładałem wszystkie swoje oszczędności (cylindry, porting'i, wały, zawory membranowe, gaźniki, wydechy, wariatory, sprzęgła). Regulacje poszczególnych podzespołów to była czysta przyjemność. Modzenie tego "skuterka" zakończyło się na +/- 20 Hp i v-max 130km/h+ . Możliwe, że w niedalekiej przyszłości wrócę do 2-suw'a w zamian za aktualny motocykl (Kawasaki KXF 250) . Mega pozytywnie wspominam ten okres czasu. Pozdrowionka dla wszystkich MOTO MANIAKÓW !!!

Uwielbiam zapach spalin o poranku.

Jak zawsze super materiał :) Chcialem jednak zauważyc, że akurat w 17:33 gdzie mówisz że silniki 2T są po dziś dzień używane w gokartach, na materiale pokazane są dwa jadące gokarty Rotax E20 ("project thunder"), które są... Elektryczne ;) Ale tak, podobnie szybkimi gokartami wyczynowymi ściga się na całym świecie, zarówno z użyciem silników 2T rotaxa, Jak i innych producentów (Modena, TM, Vortex, Iame) i gokarty tego typu wyciągają 150km/h i mają 3.5s do setki (np ~50 konne, 6-biegowe KZ napędzane 125cc 2T). Może czas na cały materiał o gokartach wyczynowych? Mam taki w garażu, chętnie pomogę w przygotowaniu materiału :) To całkiem inna bajka niż gokarty halowe ;)

Dwusuwy rozwijały się również w łodziach motorowych. Najciekawszy według mnie to V8 generujący 300KM silnik: Evinrude 300XP. Powstał też bardzo ciekawy projekt na tym potworze. Wpiszcie sobie w szukajkę: 2stroke V8 Rudezon Z ciekawych konstrukcji 2T to znam sterowanie dolotem za pomocą tarczy osadzonej na wale. Tarcza miała otwory i gdy zaczynał się cykl ssania, to otwór w tarczy pokrywał się z kanałem dolotowym i gaźnikiem. Te konstrukcje można znaleźć pod nazwą Stawidło". Wpiszcie w szukajkę youtubową "2T stawidło"i zobaczcie jak np WSK 125 wkręca się na 11 000 RPM.

Polecam zagłębić się w temat motocykli cross/enduro. KTM od 2018 roku wprowadził innowacje na rynku 2t stosując wtrysk w nowoczesnych motocyklach hard enduro i cross zwany TPI .Do dziś po przejęciu przez KTM Husqvarny czy GasGasa montują tam swoje jednostki. Myślę , że temat nawet na oddzielny materiał. Odcinek super, przypominają się czasy komarków i simsonów :)

Nareszcie dwusuwy!! pisałem o tym pomyśle w komentarzach i o to jest film ! super bo je uwielbiam i do tej pory użytkuję dwususuwa (DT 125 SM) mimo że mi blisko do 30 stki :D

mogłeś coś wspomnieć o silnikach TPI od KTM, silniki dwusuwowe z wtryskiem jako pierwsze silniki 2t z wtryskiem w kategorii mx/enduro

!!MIKSOL!!PoWa;D Świetny kanał motoryzacyjny!Nie pale szlugów,ale miksol wdychałem od dziecka;D W sumie nadal wdycham jak tylko mam okazje.(już nie miksol:/)Lepszego dzieciństwa nie jestem sobie w stanie wyobrazić:)Mam Trabancika71r ,Wfm m06,Iż-49,Wsk.Za dzieciaka zasówałem po wsi na motorynce,ogarze no i na tej Wfmence;P Pozdrawiam Wszytkich!Piotr

Uwielbiam ten kanał. Gościu oprócz miliona ślubów powinni dać ci tytuł Profesora z mechaniki 😎

Pominięta piękna tradycja dwusuwowych silników zaburtowych do łodzi motorowych - ogromny rynek. Najpiękniejszy dźwięk na świecie - Mercury wchodzący na obroty....

WITAM Mam wrażenie,że materiał został nagrany przed 03/02/2022, no chyba że jest wstępem do omówienia nowego patentu Mazdy (US 2022/0034265 A1) 😉 Film jak zawszę bardzo dobrze i merytorycznie zrobiony

WSK bez papierów (jazda po polnych drogach na wiosce) Romet 205, ciągnik Ursus (Buldog) jednotłokowy, piły motorowe. Pozdrawiam!

Dzięki za przewspaniały Film, to było również moje dzieciństwo, pozwólcie że wylicze wszystkie moje dwusuwy. Simson s2 , Romet 50 , SHL 150, czeska jawka ( zakonnica), ETZ 250 Jawa 350 i MZ 250. Fajne to były czasy 😁, pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Na ziemi oprócz motorowerów i motocykli niczym nie jeździłem.Za to w powietrzu na ROTAXIE wymienionym w filmie udało mi się parę fajnych chwil spędzić.Zapachu spalin nie czuć,bo napęd w układzie ,,Kaczki,, zabiera wszystko do tyłu.Pozdrawiam serdecznie i dzięki za nową porcję wiedzy na temat motoryzacji.

Jestem z rocznika 2000 i doskonale pamiętam zapach 2t , dźwięk trabanta , MZ , WSK i komarka zawszę rozpoznam

Witam serdecznie wszystkich posiadaczy dwusuwów ☺️☺️ Ja mam na chodzie do dzisiaj ciągniczek TZ 4k 14 z silnikiem dwusuwowym , diesel 1 cylindrowy 660cm3, 13KM. smarowany jest olejem z miski olejowej i z odsysaniem oleju .

Z pojazdów z silnikami dwusówowymi które mam i używam: HakoTrac T6 silnik 148ccm 6KM, HakoTrac T8 silnik 250ccm 8KM - obydwa to traktorki z lat 60-tych stosowane w ogrodnictwie i winnicach produkcji RFN, Dzik-2 z 1969 roku - dla niewtajemniczonych jest to polski jednoosiowiec przeznaczony do prac ogrodowych i leśnych, oraz MF,70 - czechosłowacki jednoosiowiec z lat 80-tych. Do wszystkich mieszankę oleju z benzyną robię 1:25 gdyż stare silniki były przystosowane do takiej proporcji, olej oczywiście tylko klasyczny miksol i chmura spalin musi być ;D Mieszanka 1:50 to do bardziej współczesnych konstrukcji :) Ogólnie super odcinek ale temat można by zgłębić jeszcze w kilku odcinkach :)

Jestem instruktorem żeglarstwa i na starszych jachtach spokojnie można spotkać dwusuwy, osobiście bardzo przypadł mi do gustu silnik tohatsu 5km. Czuć japońską robotę w trakcie użytkowania, bardzo przyjemne kliknięcia przy zmianie biegu i stabilna, dość miękka i aksamitna praca jak na jeden cylinder. Spotykałem też ciekawe konstrukcje 1/2 konne na pontonach i małych łodziach a'la wędkarskich, dwusówy bez biegu wstecznego (na jachtach w 98% przypadków mamy silniki z R N D i jeżeli są to silniki zaburtowe albo w studzience to obracają się między 35-70° w każda stronę dzięki temu zapewniają większą manewrowość) i ciekawe rozwiązanie konstrukcyjne w tych małych silnikach jest takie, że mamy tylko dwa biegi N i D ale silnik obraca się swobodnie i może służyć zarówno jako D i R jak i silnik strumieniowy który popycha rufę w prawo lub w lewo. Manewrowanie taką łodzia jest naprawdę ciekawym doświadczeniem, a w rękach kogoś kto ma o tym pojęcie wygląda to mistrzowsko. No poza tym to wiadomo kosy spalinowe, kosiarki, piła łancuchowa, gokartów, quad, motorki ale pomyślałem że podzielę się swoim doswiadczeniem z branży z którą nie każdy ma coś wspólnego Odcinek jak zawsze świetny Panie Robercie, czekam na następna sobotę Pozdrawiam

Mój pierwszy dwusuw? Gdy miałem 14 lat, uciułałem trochę grosza i kupiłem motorower marki Romet o nazwie "komar", oczywiście bez prawa do rejestracji. Tłukliśmy tymi "Komarkami" z kumplami po polnych drogach. Świetnie się wtedy bawiłem.

Jeździłem Syreną 105, tzw "amerykanką" z dzwignią biegów przy kierownicy. A do dziś mam w garażu MZ 250 ETZ z 1987 r.

Od dziecka na motocyklu, tata miał 4 Trabany, moto pompa Polonia z silnikiem podobnym do tego z Syreny, Wardbug - trochę tego było. No, a teraz mam Hondę CR250R 2002 z zaworem wydechowym sterowanym elektronicznie, a syn jeździ na Yamasze YZ85. Mogłeś dodać jako ciekawostkę ten właśnie wtrysk paliwa w 2T. KTM na 2023 wypuszcza pierwszą crossówkę 2T właśnie z wtryskiem paliwa TPI. Przy kilku lokomotywach z silnikiem 2T też miałem pracować 💪

Jeździłem kiedyś często gokartem 125cc na torze w Guzowie i muszę przyznać, że bez odrobiny wyczucia ciężko jest nie wylądować po za trasą. Ale to uczy odpowiedzalności i wyrabia dobre nawyki. Z 4 suwem jest dużo łatwiej.

Nie załamuj mnie Robert, mój pesel zaczyna się od 6... i zdążyłem zrobić jeszcze kilkadziesiąt tys. km Syreną (aa - miałem też Motorynkę)... A niedawno zakochałem się w dźwięku dwusuwowych diesli Detroit

Ja oprócz wspomnianej motoryzacji lat 70 i 80 tych miałem do czynienia z silnikami modelarskimi które większości były dwusuwowe.

W dzieciństwie OGAR 200 (cóż to była za moc 65km/h w dwie osoby) była i syrenka bez dachu, ale parę lat temu miałem przyjemność pojeździć HONDĄ CR250 to już łapy się kierownicy nie dawały rady trzymać. Czekam na kolejny odcinek. Tak trzymaj, pozdrowienia

Zgadzam się w stu procentach ze wstępem, z ogromną fascynacja i sentymentem oglądałem dzisiejszy materiał :)

Jawa Mustang 50 - klasyczna konstrukcja, prosty silnik i sporo frajdy :D

Wow, myślałem ze wiem jak dziala dwusow. Okazalo się, ze nie wiedzialem. Bardzo Ci dziękuję

Firma Evinrude produkuje nowoczesne dwusuwy do łodzi. Silniki E-Tec dopuszczone są nawet do eksploatacji na jeziorach w Szwajcarii. Produkują je od małych mocy 50KM do 400KM. Postawili na dwusuwy, rozwijając technologię z powodzeniem konkurują z czterosuwami Yamahy czy Mercury. Naturalnie dwusuwy były stosowne w skuterach, Vespę z takim silnikiem posiadam na stanie :-) .

Dość dużo dwutaktów kręci się też za rufami sprzętów pływających 😁 tu również sprawdzają sie znakomicie. Mniejsza masa, dobre oddawanie mocy 😀

Simson S51 i Honda NSR 125, w hondzie przy otwarciu zaworu wydechowego świetne uczucie "kopa" mocy

Jeździłem bagażówką produkcji NRDowskiej Barkas V900 (albo 901) trzycylindrowy dwusuw i czterobiegowa skrzynia bez synchronizacji (Żuki i Nysy miały trzybiegowe skrzynie). Nie pamiętam jaką to miało moc ale raczej mikrą natomiast przy ładowności około 700kg woziłem 1.5t (między ramą a mostem napędowym zamontowane były odbojniki) dawał radę. Mankamentem było tankowanie benzyny (niebieskiej) bo trzeba było pilnować proporcji paliwo /olej a do tego niejednokrotnie szukać mieszadła (bańka z wbudowanym drążkiem)

Moje doświadczenia to: motorower Ogar (z silnikiem Jawy), Syrena 102, Wartburg 312, Syrena 104, Syrena 105, Trabant 601. Te doświadczenia to nie tylko jazda ale wręcz pełen własnoręczny serwis z wymianą układów wydechowych, regulacją zapłonu, gaźników, a nawet naprawą silnika w Trabancie. Dziękuję za ten film i serdecznie pozdrawiam.

Syrena 105 jako pierwszy samochód. Bardzo dobrze ją wspominam. Jednego lata 2005 roku pojechałem nią z bratem z Krakowa do Trondheim w Norwegii prawie 2000 km w jedną stronę. Objechaliśmy bez najmniejszych problemów najciekawsze było to że podróżując prędkościami autostradowymi w granicach 100 110 km na godzinę syrenka paliła 6,5 l na 100 km. Wspaniała podróż

Yamaha DT 50ccm - bardzo wdzięczny i żwawy silnik. Dla nastolatka idealny sprzęt do nauki jazdy na jednośladach z lekką dawką adrenaliny hihi

Ja zawsze stałem za brata wartburgiem i się sztachałem 🥰teraz mam yz 125 i się jaram 2T na zawsze

Robert a mój był.. ogar 200, sam tylko zmieniłem tłok na 3 pierścieniowy przez co zachował się jak czeski oryginał i latałem nim 70 km/h.pozdrowionka

00:01 haha w punkt! Pesel z ósemką, zapach dwusuwa z Wartburgiem i Syreną a aktualnie z piłą łańcuchową oraz kosą spalinową :D

Wypraszam sobie jestem rocznik 02 i 2 sumy to było to od czego zaczynałem swoją pasje do motoryzacji

dwusuwy są nadal wykorzystywane w mikrosamochodach na papierach motoroweru. pamietam też informację, że renault pracowało nad elektrykiem a bardziej hybrydą, dwusuwowy diesel miałby pracować w optymalnych warunkach w celu napedzania generatora.

A u mnie w peselu 7-mka z przodu, więc dwusuwy doskonale znane z Trabanta, Wartburga, Rometa :) Niezapomniany zapach dzieciństwa

Postęp w osiągach dwusuwu? Piękny temat. Piękny, lecz jakby niepełny, bo nie polskiego osiągnięcia ostatnich lat w tym zakresie jakim jest tłokowy silnik spalinowy z "wędrującą komorą spalania", opisany m. in. w "Projektowaniu i konstrukcjach inżynierskich", którego prototyp został obiektywnie zbadany wstępnie na Politechnice, oraz uzyskał b. pozytywną opinię profesorską z AGH. Badania jednoznacznie potwierdziły wcześniejsze założenia teoretyczne "odkrycia". Odkrycia, bo silnik pracuje według nowego obiegu energii, odmiennego od obiegów Otto czy Diesla. Nowa idea pracy daje silnikowi możliwości nieosiągalne dla klasycznego układu jak m. in. zbliżoną do o,6 sprawność ogólną bez doładowania, płynną regulację stopnia sprężania, wielokrotne wydłużenia czasu (okresu) indukcji mieszanki w warunkach GMP, spalanie HCCI, albo obniżenie stopnia sprężania (NOx) i inne. Niby pięknie, ale jeśli nie uda się zebrać wokół projektu interdyscyplinarnego zespołu ludzi chcących wejść na ziemię nieznaną, by wydeptywać na niej własne ścieżki, silnik ten podzieli los silnika Jana Nadrowskiego (Poznań), który dziś, prawem Kaduka nazywany jest silnikiem Diesla. Dlatego piszę do Pana, by skłonić Go do zainteresowania się "nowinką", a nawet objęcia funkcji "akuszera" przy narodzinach nowego silnika, którego praca może pozostawiać znacznie mniejszy ślad węglowy niż najnowocześniejszy "elektryk". Piszę do Pana, bo w swoich dziełkach używa Pan argumentacji wykazującej nie tylko głęboką znajomość tematu, co i umiejętność interpretacji wynikających z wiedzy wniosków. Jeśli więc zawarte w niniejszym tekście "rewelacje" zainteresują Pana na tyle, żeby poświęcić im swój czas, proszę o przekazanie mi sposobu nawiązania kontaktu, by ustalić dalsze kroki. Serdecznie pozdrawiam.

Silnik dwusuwowy może chodzić w obie strony.W małych pojazdach np w Velorexie bieg wsteczny włączało się poprzez odpalenie silnika do tyłu.Złe ustawienie styków przerywacza też umożliwiało pracę silnika do tyłu.Na statkach też idzie odpalić silnik do tyłu.Ciągnik Ursus c45 to też dwusuw diesel średnioprężny z gruszą żarową.:-)

Mój pesel zaczyna się od 7 i pamiętam jak cwajkaty dominowały na drogach. Błękitny dym i zapach nie do podrobienia ;)

U mnie pomijając wszystkie motorki z dzieciństwa (motorynki i ogar), a później crossówki to mam regularnie doczynienia z 2T moster 185. Mały, lekki i bardzo mocny silniczek. Średnio 4l benzyny na godzinę lotu

Silniki ANDORIA z Andrychowa, słyszałem że do dzisiaj te silniki są wykorzystywane w Afryce na pustyni do pompowania wody z dużych głębokości.

Jeszcze we wrześniu miałem radoche popływać łódką z 50-konnym dwusuwowym Evinrude na wtryskach na rufie. Oj, była zabawa! 😀🚤 No i oczywiście w tych zastosowaniach - napęd główny jachtów i motorówek oraz pomocniczy zagłówek - nadal sporo dwutaktów, zarówno tradycyjnych nas mieszankę, jak nowoczesnych z wtryskami, smarowaniem itp.

4:58 port wydechowy... ło matko panie. Młody jesteś to i te nowomodne słowa należy ci wybaczyć. W czasach gdy dłubałem w różnych komarkach, ogarach czy innych wynalazkach socjalizmu mówiło się na te twoje porty okienka. Wtedy nikt nie znał takiego słowa jak port. Porównując- jakiś czas temu jakiś zapalony odkrywca płyt winylowych zamiast słów gramofon lub bardziej pospolicie adapter powiedział: odtwarzacz płyt winylowych. No ale film merytorycznie wręcz świetny. Miło się ogląda. Pozdrawiam.

W peselu z przodu mam szóstkę i trochę dwusuwów w życiu widziałem. Dziadek był dumnym posiadaczem Wartburga 1000, ojciec ujeżdżał motopompę (Syrena 104), chrzestny miał P70 a wkoło pełno było sprzętów na etylinę 78. Doskonale pamiętam też bańki z mieszadłami na stacjach benzynowych. Szczerze mówiąc odczułem ulgę gdy ojciec kupił Dacię 1300 ale taką na francuskich częściach (oprócz nadwozia i kierownicy wszystko było sygnowane znakiem Renault). Poza tym miałem styczność z ETZ 250 i Trabantem 601 którymi nawet powoziłem. Tej ostatniej próby już nie zniosłem i odmówiłem jazdy trampkiem przesiadając się na Ładę 1300. Faktem jest że za taką dwusuwową motoryzacją nie tęsknię. Za to wiele lat później miałem okazję oglądać i posłuchać na zlocie truckerów w Niemczech Peterbilta 352 i to już zupełnie inna bajka.

U mnie był kiedyś silnik diesel dwusow bez zaworów, wał był smarowany olejem z osobnej komory, po jakimś czasie trzebabyło spuścić olej z komory korbowej, była to konstrukcja czeska lub czechosłowacka.

Panie 00 też pamięta 😅 A raczej ci którzy byli tym zainteresowani to właśnie od 2t zaczynałem przygodę z mechaniką:) mało powiem dziś w garażu obok bemki nadal stoi jednostka 2t :) A dokładnie jest nią aprilia rs 125 na silniku rotax 122 jazda bardzo przyjemna:D

Mam Simsonka z '84 I do niego są powszechne zestawy pociągające moc. Wystarczy zapłon od Dukatti, 4ro komorowy cylinder, inny wydech i się robi super zabawka:)

Całe moje dzieciństwo to zapach dwusuwa jednak pojemnosci rzedu 50ccm nie dawały w stockowych silnikach żadnych atrakcji. Pierwszą potęgę dwusuwa poczułem dopiero w Aprilii RS125 (32 konie) gdzie bez problemu można było polecieć 170. Dla 16latka to była maszyna marzenie.

Były motorynki, WSK175, MZ250, SIMSON S50-S70, w sumie używam silników 2T do dziś w celach hobbystycznych , dawno temu wkręciłem się w modelarstwo i tak mi juz zostało , silnik jest prosty i renomowane silniki 2T sa niezawodne , ale kurcze jak na tak prostą konstrukcję silniki 2T do nietypowych zastosowań potrafią mieć przygnębiające ceny, tak czy inaczej uważam że zalety 2T przyćmiewają jego drobne wady.

Romet Ogar, Jawa 350 i oczywiście Wiejski Sprzęt Kaskaderski 😉

Mam dwusówa pracującego w systemie boxer, w 59' generował 17KM z 4 biegową skrzynią 💪 Ifa BK 350

Dopiero zaczynam ogladac ten odcinek i wiem ze bedzie super jak wszystkie. Moj numer zaczyna sie od polowy szustki. Pozdrawiam i dziekuje za te filmy i wiadomosci

Witam. Warto wspomnieć o trwałości dwusuwa względem cztero takta który jest sporo trwalszy, interwały remontowe są mniej częstsze lecz niestety bardziej kosztowne. Charakterystyka oddawania mocy, dwusuw na dole nie jedzie za to górą robi robotę. Kolejna kwestia spalanie, czterosuw jest sporo oszczędniejszy. Pozdrawiam.

Fajny odcinek jak zawsze. Duzo nowej wiedzy chodz na 2 suwach sie czlowiek wychowal (rocznik 84') Cenię te silniki za dźwięk.

Miało się romecika z 2 sówem, zawsze podobało mi się to jak ta pchełka wkręcała się na obroty