Co do ilości egzemplarzy C140, wg strony mb-w140.de wyszło 26022 sztuk coupe, przy czym 6.0 V12 było 8573, 5.0 V8 było 14953 a 4.2 V8 tylko 2496. Bez rozróżniania SEC'a od S ... Coupe i CL... Dokładniejsze info o ilości sztuk w danym roku na wspomnianej stronie w dziale "Statistik". Wracając do kwestii czy to CL600 czy S600 Coupe... Decydujący jest tutaj VIN i kwestia miesiąca. W czerwcu 1996 była opcja 807 - Rok modelowy 1997 w której zawierały się poważniejsze zmiany. (Dokładnie opisane w "Modellgeschichte"). Pokazywany przez Pana egzemplarz ma 2 poduszki powietrzne. 4 były dopiero w CL'u (Od roku modelowego 1997). Obecność poduszek w drzwiach można poznać po plakietce SRS oraz fakcie, iż wstawka w boczku drzwi jest 2 częściowa połączona szwem -> foto drzwi CL'a www.mb-w140.de/Mediengalerie/Werksfotos/Coupe/Serie_2/Innenaufnahmen/images/A96F2465.jpg Jak wspominałem dla mnie stuprocentowy CL ma inne zderzaki z parktronikiem, tylne lampy z szarymi kierunkowskazami, inny prędkościomierz, inne boczki drzwi (bez schowków otwieranych w podłokietnikach), siatka w bagażniku itd. Znów w kwestii wyposażenia dodatkowego, może okazać się iż brakuje większej ilości pierdółek opcjonalnych :) Nie wiem jak C140, lecz W140 miały też opcjonalny alarm z czujnikiem przechyłu oraz sensorami na podczerwień w środku (na słupkach B). Strasznie czułe... wystarczy zostawić muchę lub komara w aucie by alarm się włączał :/ (można dezaktywować dane czujniki przyciskiem na konsoli centralnej - drugi od lewej -> 124coupe.pl/hosting/images/1505339011.jpg Na tym foto widać też radio właśnie z nawigacją :) Niestety map PL nigdy nie było. Bogatsza nawigacja a'la Command była w opcji w 140tkach na rynek Japoński -> www.mb-w140.de/Mediengalerie/Werksfotos/Limousine/Serie_1/Innenaufnahmen/images/A93F2280.jpg A tak od 140tek lepsze mogą być jedynie ich 100% odmiany AMG. Przez 100% mam na myśli egzemplarze posiadające nie tylko pakiet stylistyczny ale też tuning mechaniczny oraz dodatki AMG we wnętrzu. Zdjęcia CL70 AMG : 124coupe.pl/hosting/images/1505339445.jpg 124coupe.pl/hosting/images/1505339480.jpg 124coupe.pl/hosting/images/1505339538.jpg 124coupe.pl/hosting/images/1505339615.jpg Co ciekawe AMG dla CL'a miało takie same zderzaki jak dla pozostałych C140, tyle że CL miał czujniki parktronika :) Wbrew pozorom 140tki nie są nudnymi autami, tym bardziej, że kilka firm oferowało tuning optyczny (AMG, Brabus, Lorinser [Oferowali nawet założenie przodu od C140 do W140], Carlsson, Carat by Duchatelet, Koenig Specials itd) i uszlachetnianie (np. Carat by Duchatelet) oraz mechaniczny (AMG, Brabus, Carlsson, Koenig Specials, Lotec itd.), jak również kwestia Designo (pojawiło się w 1995 wraz z rokiem modelowym 1996) czy wersji limitowanych (np. S500 Exclusiv '97 W140 S500 Grand Edition '98 V140 na USA). Wracając do Designo, tutaj jest wnętrze CL600 Designo -> 124coupe.pl/hosting/images/1505340352.jpg czy 124coupe.pl/hosting/images/1505340431.jpg (Konfiguracja kolorystyczna na życzenie klientów ;) ) Pozdrawiam:)
Kupiłem sobie na 36 urodziny. Marzyłem o tym aucie od dziecka. Jest wszystkim tym co Petryn mówi a nawet więcej. Auto ostateczne, genialne, ostatni prawdziwy Mercedes. Ma u mnie na pewno dożywocie.
Szkoda że jest kilka błędów odnośnie opisu modelu. Pierwszy rzuca się air matic i określenie że "tylko jego brakuje". W140 miało w planach/testach aktywny tempomat (radar), a zamiast air matica był ADS - utwardzanie wszystkich amortyzatorów. To o czym mowa w materiale to jest zwykłe nivo- poziomowanie tylnej osi i tylko w 600 było standardem ( śmiano się że powodem tego było załadowanie bagażnika dodatkowymi pasażerami w ich ostatnią podróż). Z systemów bezpieczeństwa można przede wszystkim powiedzieć o ESP gdyż jest to pierwszy samochód wyposażony w ten układ (dokładnie od czasów CL po pierwszym liftingu, bo wcześniejsze modele posiadały jedynie ASR). Podwójne szyby mają jedną ważniejszą funkcję od izolowania dźwięku- izolację termiczną, przez co ograniczone jest parowanie na tych szybach. Jeśli o silniku mowa to nie sposób zapomnieć że początkowo miała 408 KM i występowała w każdej wersji nadwozia czyli SEL SE SEC S600 S600L S600 coupe oraz CL600. Skoro była mowa o lusterkach to przez chwilę wstrzymałem oddech jak złapałeś za lusterko wewnętrzne. Początkowo występowało elektrycznie sterowane i każde siłowanie się z nim ręcznie kończyło się źle. Dlaczego elektrycznie sterowane ? Podobnie jak oba zewnętrzne lusterka i to ustawiało się wraz z pamięcią fotela kierowcy. Jeśli chodzi o ilość wyprodukowanych egzemplarzy to całej serii coupe wyprodukowano 26022 sztuki z czego 600 wyszło 8573. Najlepszym kąskiem dla kolekcjonerów będzie jednak silnik 4,2 a dokładniej ten z oznaczeniem S420Coupe- niecałe 2500 sztuk. Co do reszty zgadzam się w 100%. Może ta elektronika jest trochę nad wyrost porównana do komputerów, bo w aucie przeważają sygnały analogowe przez co w progach ciągną się setki tysięcy kilometrów przewodów. Ze smaczków dla pedantycznych poleciłbym zrobić drewno na kierownicy bo chyba jest popękany lakier, a przy spoconych/nakremowanych/mokrych rękach szybko odbarwi się fornir, i na słupku to zadrapanie materiału kłuje w oczy. Skoro już o w140 z V12 mowa to zaproszę do oglądania mojej pracy przy renowacji wyjątkowego egzemplarza, który jest w moim posiadaniu. Www.facebook.com/mercedes600se Zaznaczam że nie mam na celu spamowania.
Miałem kiedyś przyjemność siedzieć w takim CL600 W140. Wrażenie zrobił na mnie ogromne, nic nigdy wcześniej, ani później nie wywołało już takich emocji. Samochód przez duże 'S'.
Przecudowny Coupe klasy premium!Do dnia dzisiejszego ten samochód mi się bardzo podoba,a zwłaszcza jego wnętrze.Poezja motoryzacji w wydaniu zapomnianych już 12-cylindrów w wolnossącej jednostce napędowej Mercedesa.Brawo!
Nie wiem dlaczego, ale co jakiś czas lubię wracać do tego filmu. Mercedes marzeń i ta historia opowiedziana przez Pana robi naprawdę robotę. Myśle ze najwyższy poziom na polskim yt o motoryzacji. :)
Auto kosmos, wszystko przy nim siada. Poprzeczka jest już bardzo wysoko postawiona w EG, a kanał dopiero się rozgrzewa. CL600 dla mnie TOP 1 EG sicc! tak będę głosował. Super odcinek, dziękuje i pozdrawiam.
W pierwszych latach produkcji motor rozwijał równe 300kW. Następnie obostrzenia w normach spalin zdławiły ten motor do wartości o których Pertyn wspomniał.
Bardzo ladny samochod sam posiadam dwa s600 i cl600 i to jest legenda motoryzacji. I piszczaca wycieraczk kogo to interesuje jak jedziesz czyms takim chyba tylko tych ktorzy nigdy w zyciu nie mieji przyjemnosci z jazdy takim autem. W pelni rozumie Pana Pertnyn
Miałem takiego (nazywał się 600SEC jak poprzednik a nie CL600 ani S600 coupe jak w usa czasem). Super auto. Często się łapałem na tym, że sobie jadę i nieświadomie na trasie na blacie 180-200 a w ogóle człowiek tego nie odczuwał i samo dojście do tej prędkości i przyśpieszanie 150+ jak na 2.5t kanapę było imponujące. Koszty serwisu? O dziwo niższe niż można się spodziewać. Pierwszy raz jak wymieniałem tarcze i klocki byłem w wielkim szoku bo spodziewałem się wyższych kosztów. Robione na zamiennikach ale cenowo podobnie do innych aut z tego okresu i jakoś specjalnie się nie wyróżniało. Spalanie? O dziwo takie jak można się spodziewać :D W cyklu mieszanym 20 litrów było normą. Jak ktoś chce niskie spalanie to chyba 60-70km/h na tempomacie na proste i równej drodze i wtedy możemy rozmawiać o 12-13 litrach na setkę. Bak 100 litrów daje o sobie znać na stacji. Jak ktoś chce może się próbować bawić w gazowanie ale moim zdaniem kupowanie samochodu z ogromnym silnikiem i dorzucanie lpg trąci wieśniactwem.
Jeżdżąc tym luksusowym czołgiem na kołach mówimy całemu światu to co wykrzyknął James Cameron po otrzymaniu Oscara za film ,,Titanic",a mianowicie ,,I`m king of the world !".Nie ma co się dziwić,projektant Włoch-- Bruno Sacco dostał w 1985 r.od szefów koncernu zadanie,które brzmiało:,,stań na głowie,ale przygotuj tak luksusową limuzynę,żeby zdobyła tytuł MISS ŚWIATA".W Niemczech czas oczekiwania na klasę S wynosił 5 lat(!).Biednemu rynkowi polskiemu udzielono wyjątkowych preferencji i u nas oczekiwało się na dostawę kilka miesięcy,ale kogo było stać na to cudo?Pytanie z gatunku retorycznych.Ponieważ już prawie wszystko powiedziano o technicznych aspektach CL 600(C 140)pozwolę sobie zamieścić moje dwie osobiste obserwacje związane z tym samochodem.Po pierwsze na rynku wtórnym te mercedesy trafiały często w ręce właścicieli,którzy mięli problem z ich utrzymaniem w należytym stanie,w myśl staropolskiego ,,zastaw się a postaw się".Widziałem jak właściciel takiego CL bądź jeszcze SEC niósł wymontowane z niego radio(panel klimy?)do lombardu.Po drugie było to jedno z ulubionych aut różnych tzw.typków spod ciemnej gwiazdy i min.dlatego ma ono dosyć mocną, psychiczną siłę oddziaływania na najbliższe otoczenie.Przykład:jakieś 10 lat temu(może kilkanaście)pakowałem przed centrum handlowym zakupy z wózka do bagażnika swojego samochodu.Kątem oka zobaczyłem granatową C 140 V12,której kierowca skręconymi kołami zasugerował mi,że ma ochotę akurat na moje miejsce.W środku jeden typ śródziemnomorskiej urody w białym t-shirt-cie,drugi na długi rękaw i to jedyne co pamiętam z jego wyglądu.Czekali tak na mnie dobrych 5 min.aż sobie pojadę,a ja mimo,że nie chciałem już odjechać zrobiłem to ze względu na okoliczności.Zastanawiam się do dzisiaj, co by się stało, gdybym wsiadł do samochodu i nie odjechał,ale zabrakło odwagi by to sprawdzić. P.S.:To,że ktoś jeździ dwudrzwiowym W 140 nie oznacza według mnie,że jest czarnym charakterem.
Gdyby ktoś się bardziej interesował szczegółami dodam, ze W140 nie zaprojektował B. Sacco a jedynie nadzorował projekt. Lepiej, auto nie było nawet zgodne z filozofia Sacco dot. projektowania wozów czyli innymi słowy po prostu się mu nie podobało nawet ;)
System zabezpieczeń biernych dla osób jadących samochodem pozornie pozostaje taki sam już od czterdziestu pięciu lat. Jednak ciągle wprowadzane są ulepszenia, które czynią ten układ bardzo zaawansowanym technicznie. Koncepcja ABS-u została dopracowana prawie perfekcyjnie. Kolejne generacje ABS-u działają w zasadzie bez istotnych zmian, natomiast rozwój elektroniki i mechaniki precyzyjnej prowadzi do ich miniaturyzacji. Od ABS-u 2 do ABS-u 8 - spadek masy z 6,3 do 1,6 kg, 60 razy więcej pamięci i wiele dodatkowych funkcji.
Panie Pertyn! z wielkim szacunkiem dla pana twórczości i miłości do motoryzacji chciałem zauważyć, że zaiste jedno z najlepszych aut ever. Jednak bardzo bym się cieszył, dyby Pan przetestował w ramach evergreenów reaktywacja - BMW 850i moim jakże skromnym i niedoświadczonym zdaniem, to jeden z nielicznych pojazdów mogących konkurować z tym monstrum pozdrawiam
Absolutnie PIĘKNIE opisałeś ten samochód. Miałem go przez 10 lat... Dziękuję, Panie Pertyn (nie ględziłeś)... Po prostu się wzruszyłem !!! Szukam dobrego egzemplarza po całym świecie i nie mogę znaleźć... W dzisiejszych czasach nie ma odpowiednika.
.....drobna uwaga - Ferdynand Porsche nie był konstruktorem czołgu PzKpfw VI Tiger (SdKfz 181), czołg został skonstruowany przez biuro konstrukcyjne Henschel-Werke w Kassel.
Obejrzałem materiał z niezwykłym zaciekawieniem. Tych 18 min zleciało jak mrugnięcie oka. Jestem pod absolutnym wrażeniem tej niesamowitej ciszy podczas jazdy. Dla mnie to auto to absolutny Meisterstück!
Jestem entuzjastą Mercedesów, głównie dlatego, że nie lubię dziadostwa. Typoszereg W140 spędza mi sen z powiek od chwili debiutu, niezależnie od wersji silnikowej, czy poziomu wyposażenia i aż mnie w dołku ściska, że pozwolić sobie mogę jedynie na gruzowatego W210, aby użytkować go w stanie "niepogorszonym".Ja gorąco apeluję! Pamiętajmy, że tylko ta Eska dorównała legendarnemu Grosserowi, no bo jak inaczej opisać fakt, że stała się bazą techniczną dla reinkarnacji Maybacha? Dziękuję Pertyn za Twoje ględzenie i szczerze zazdroszczę tej przejażdżki, jak żadnej innej i to czymkolwiek innym :)
Kiedys jechalem w 210. To byla jazda jak oplem omega 1. Najgorszy mercedes wszechczasow, pod kazdym wzgledem: jakosc, crash test. W niemczech resztki w 210 mozna dostac za darmo.
Czołg typu Tiger nie został wymyślony przez Porsche ... ponieważ do produkcji seryjnej weszła wersja od firmy Henschel. Porsche zaprojektował niszczyciel czołgów Ferdinand oraz 2 prototypy czołgu Tiger oraz Tiger II , które nie weszły do produkcji seryjnej. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd
Pamiętam komis samochodowy Magor w Bytomiu. Przełom lat 90 tych. Cała mafia z Polski Kiełbasa Malizna Słowik Masa itp itd wymieniali w nim fury. Stały MB 600 Bmw 750 Prosiaki ruf na de tablicach i nawet Ferrari. To był widok. W salonach samochodowych tego nie było. Jedyny taki komis w Polsce to był.
to usportowiona limuzyna dla indywidualistów.W140 to kanapowiec dla byznesmanów,a C140 to skrojony pod indywidualnych byznesmanów,którzy sami są kierować,czuć frajdę/przyjemność i radość z komfortu/nowoczesności,a nie być wożonymi:)
Mała poprawka. Ferdinand Porsche zbudował tylko swój prototyp który rywalizował z prototypem firmy Henschel. Projekt Porsche okazał się zbyt awaryjny i nie wszedł do produkcji. Wygrał projekt Henschel który, co ciekawe napędzany był silnikiem Maybacha.
Witam P. Macku. Tak, zgadzam się to jest poezja motoryzacyjna... Osobiście wolałbym wersję czterodrzwiową, ale o gustach się nie dyskutuje. Za fajny test Łapka w górę 👍 I jeszcze okolice Saskiej Kępy - moje dawne tereny :) Bajka. Pozdrawiam
Jechałem ostatnio nowym Audi A8 55 TDI oraz BMW 750d xdrive i w obydwu autach zauważam, że jakoś wykończenia oraz ergonomia jest krokiem w tył względem poprzedników (jakoś materiałów, ich spasowanie, ergonomia siedzisk-A8). Moim zdaniem na niekorzyść nowych modeli, wypada również wyciszenie wnętrza !!! Jest to dowód na zmianę podejścia w projektowaniu aut premium, od prawdziwego luksusowego rzemiosła na rzecz najnowszych systemów informatycznych/elektronicznych. One często imponują ale i odbierają przyjemność prowadzenia (elektryczne układy kierownicze). Ten Uber Mercedes jak i Lexus LS są tak wspaniałe, ponieważ producenci dali z siebie wszystko! Piękny film, piękny Mercedes. Pozdrawiam Ps. Panie Pertynie, zastanawiam się tylko, czy motoryzacja pozbawiona tego rzemieślniczego wysiłku sprzed lat, której celowo skraca się żywotność i pakuje plastik do aut wartych 800 tys pln (piano black) wciąż zasługuje na tak wielkie uczucia i uwagę ?
Tak , I to wlasnie przez tych zielonych wariatow, musialem wymienic przewody silnika, ktore sie rozsypywaly bo byly wykonane z "ekologicznych" materialow, oraz przepustnice powietrza, bo rowniez przewody zostaly zrobione z tego samego gowna.
Marzę, aby się przejechać jakąkolwiek 140stką, a w szczególności "szejsetą". Chcę sprawdzić, czy np. taka kupejka CL600 może być tym jedynym samochodem lepszym od W124 E500, który dla mnie stoi na czele wszystkiego. Praca silnika V12 zapewne powala na kolana, koniecznie muszę to kiedyś usłyszeć.
Pertyn gledzi moze pora dokonac zakupu takiego klasyka.Ja niedawno po obejrzeniu odcinka zachara o klasyku jaki kupil ,rowniez postanowilem rozbic skarbonke wybor padl na lexusa ls300,z kultowym silnikiem 2JZ (3litry w ukladzie 6 rzedowym,I wolnossace 200KM) porownujac to do golfa7,mysle ze chyba juz nigdy nie kupie nowego auta bo I po co ?(utrata wartosci,kosiarkowe silniki)jedyna alternatywa o ktorej moge tylko pomazyc jest ten lexus (wollnasacy ktorego miales na kanale-tylko to cvt). Super sie ogladalo,dobrze ze tu nie bylo nawigacji,bo pewnie bys sobie odpalil co by bylo wiecej gledzenia.
Super Test Panie Macieju! Jednak co do czołgu Tygrys - typ I ( (SdKfz 181 - Tiger Ausf. H1) przyjętego na uzbrojenie jako Panzer-Kampf-Wagen VI, to nie skonstruował Ferdynand Porsche, ale firma Henschel! Podwozie czołgu w wersji Porsche wykorzystano do konstrukcji działa samobieżnego / niszczyciela czołgów o nazwie Ferdinand (po modernizacji Elephant). Tak tytułem ścisłości...
Na początku lat 80 można było zamówić nawigacje w Hondzie. W nissanach była jako pierwsza która pokazywała mapę z widokiem z lotu ptaka. Ten luksus zabijają piszczące wycieraczki i słychać je bardziej niż opony. Huj by mnie strzelił, nie dał bym radę jeździć tym cudem.
Łukasz Kłoda : Honda czy Datsun dodawany były w tamtych czasach w USA jako dodatek przy zakupie dla gosposi , dla właścicieli Mercedesów klasy S . lub Cadilaków !
Mam możliwość czasami jeździć S klasą 350d z airmaticem i 4maticem z 2014 r. i powiem, że jakoś mnie nie rzuca na kolana. Mam wrażenie, że W140 zrobiłoby na mnie większe wrażenie.
Najlepsza klasa S do dziś. Coupé o którym marzy się przed snem. Jeździłem CL 55 AMG następnej generacji i szczerze to mino tego że była piekielnie szybka to tęskniłem za C140. Idealny klasyk.
Czy jest cicho tak jak w Lexusie LS 400? A 2 sprawa mówił pan że właśnie Lexus miał pierwszą navigacje fabryczną tu mówi pan to samo. Więc który miał pierwszy? Pozdrawiam serdecznie
Następca przestawionego modelu CL jest seryjnie wyposażony w układ zawieszania ABC - Active body control. Proszę nie mylić z układem Airmatic, bo jest to kosztowny błąd. Tym samym brak pneumatycznego zawieszenia można uznać za plus, a nie wadę, oczywiście przy zakupie samochodu bez gwarancji z drugiej ręki. Obecnie w modelu CL można zrezygnować z takiego zawieszenia na rzecz zawieszenia sportowego AMG. PS. Potocznie nazywany "wieloryb", większy brat w140 "Duch, Słoń..".
Panie Macieju - Wspaniały samochód i wspaniałe czasy, nostalgia wraca :). A propos wybiera się Pan może na Daired Streits będą grali Pt, 23.02.18, 20:30 na Torwarze . Czy będzie Lexus LS I ? Pozdrawiam
Ten egzemplarz akurat ma manualne środkowe lusterko:) W 5:54 widać manipulator lusterek, który umożliwia tylko regulację bocznych oraz ich składanie. Kiedyś też myślałem, iż każda 140tka ma elektryczne środkowe... W praktyce głównie 600tki z I serii miały (600SE/600SEL/600SEC)
Booże ludzie zrozumcie, że Mercedes w tamtych latach produkował wycieraczki na mimośrodzie i startowały zawsze od strony kierowcy. Tutaj jest podobnie jak w W124, W210.. tyle ze dolozona jest jeszcze druga juz normalnie napędzana wycieraczka od strony pasażera.
To jest podobny mechanizm jak w 201. 124, 202, 210. Wycieraczka ma teleskop i wyciąga się, zeby wytrzeć skrajne punkty. Więc wszystko jest w porządku. Chodzą we właściwą stronę, tak samo jak we wspomnianych (z tym, że tam jest jedna wycieraczka) też rusza od strony kierowcy. Jak Ci coś chlapnie na szybę - z tej strony szybciej posprząta. Właśnie takie pierdoły świadczą o tym, że to genialnie zaprojektowane auta. PS - odnośnie wycieraczek i "doinwestowania" auta - ich nie powinno być słychać a tu piszczą. Pióra do śmieci.