Fiat Ducato Wymiana progów Konserwacja podwozia Zaprawki lakiernicze oraz ogólne odgruzowanie auta. 

dziękuję za pozytywny komentarz

Oczywiście łapka w górę poszła

Odpływy muszą być bo woda będzie stała i by gniło. Spawarka nie pozwala na lepsze spawy niestety. I tak dobrze że nie poklejone tylko z przetopem.

pozdr

Ceny wszystkiego tak idą do góry, że ciężko nawet widełki zaspekulować. Majster blacharz - lakiernik, co z tego żyje powiedział za wymianę progów 8k ale to było w zeszłym roku i termin miał na kilka miesięcy w przód. Otwarcie mówił, że to tylko za progi. Tutaj widziałeś że i podłogę trzeba było odbudowywać i zakonserwowałem podwozie i środek pomalowałem i zaprawki itd itp. Może inaczej. Robiąc dukato jak coś kupowałem to wszystkie wydatki i koszty zapisywałem. Nie policzyłem tylko paliwa na dojazdy i drutu od spawarki. Razem za wszystko 4250zł. Qrcze nie mam już tej kartki ale za same blachy zewnętrzne ponad 1k zł plus 2 arkusze blachy czyli 4m2. Ja wiem. Można było kupić taniej na allegro ale zniechęciły mnie negatywne komentarze: że nie pasuje, że miało być w ocynku albo czarne a przyszła zardzewiała blacha...

pozdr

ro-car taka hurtownia w sosnowcu na ulicy stawowej

Ooooooooo nie pytaj. Nie robię takich rzeczy więc nie mam czegoś takiego jak blacharz, że po prostu robi. Ja muszę przemyśleć, zaplanować. No dużo dłużej mi to zajęło niż blacharzowi. Chciałbym wierzyć, że 2x ale to tylko życzenia a w zasadzie koncert życzeń. Auto stało u mnie około 3 tygodnie. Problem jest taki, że jotub i mechanika, tu dzież blacharka w tym konkretnie przypadku to moje hobby więc robię takie prace w wolnych chwilach. Dlatego też nie jestem w stanie wyliczyć roboczogodzin. Pozdr

@@czarnypazur dziękuję za wiadomość. Moje Ducato powoli kończy robić rozkręcający swoją działalność blacharz, zastanawiałem się, ile ma z tym dni roboty, a robi już ponad 5 tygodni. On też się zastanawia - czy ja jestem normalny - bo poza progami prawie całe podwozie było zaatakowane od alpejskiej soli (na szczęście okazało się że praktycznie bez dziur), a mechanika pod autem niemal rozsypywała się w rękach. Za to w moim widać było przejście od punktu, gdzie kończy sie ruda, a zaczyna ładne auto, a ten co robiłeś, wygląda na rozmiękczonego w całości.