chłopaki o czym my tu mówimy, facet ma przed sobą prosta ... i tylko prosta, zero samochodów, zakrętów itd ... sadze ze ten pan jeździł tylko na maks dwu garowych 500, bo gdyby chociaż raz dosiadł jakąś dobra 600 to nie bal by się wycisnąć więcej z tej godnie mocnej 14, lewa do gory (a moja kariera na moto to gs500e, cbr900rr i teraz gsx-r 600, dlatego doceniam tych co sie boja bo ciesza sie zyciem z nami dluzej)
@Arc0n1 No nie wiem w czym problem jechać po prostej. to chyba nie jest takie przerażające? Spróbował by na agrafkach pojeździć wtedy pewnie umarł by z przerażenia.
Jakby nie było limitów prędkości to codziennie bym się tyle bujał jeżdżąc do pracy, ale nie po równym jak tafla lodu torze, a po wyboistych zakrętach... Dla tró bajkerów filmik jest śmiechowy... Nooby niech lepiej najpierw nauczą się po prostu jeździć, a nie śmigać ile fabryka dała, bo nie wróży im to długiego życia. Polecam banały na początek: winklowanie do brzegów opon, koło, hamowanie na koło, jazdę bokiem na hamulcu itp. Dopiero potem napędzanie się. Tylko róbcie to na pustej drodze !