Genialny uklad prowadzenia , uklad jezdny reaguje na kazdy skret .Jezdze 3 lata od zakupu i rewelacja .Sa jeszcze wersje St-Line ,akurat w 2.0 mam taki swietnie prezentuje , fajne sportowo wyprofilowanw siedzenia.Nastepny tez bedzie focus , jak sprzedam obecny , wychukany , bo jazda w gorach , po zakretach to bajka
Miałem takiego dokładnie 1.6 benzyna 100 KM. Jeździłem nim za granicę przez 3 lata nalatane juz 320tys wszystko zrobione na bieżąco nigdy mnie nie zawiódł nigdy! Świetne prowadzenie dopiero to zauważyłem jak się przesiadłem do młodszej 508 sw z 2013r. Focus oczywiście Został w rodzinie
Od roku czasu mam MK2 1.6 z 2011 z przebiegiem 127 sprowadzony z Niemiec ale w nim akurat podłokietnika u kierowcy nie ma a w dawnych wersjach był dziwne
Mam polifta z 2008 roku, 2.0 duratec. Przebieg 240 tyś, posiadam go od przebiegu 50 tyś. Co do brania oleju - do przebiegu 200tyś mieściło się z max do min na wskazaniu bagneta na 10tyś kilometrów czyli w moim przypadku od wymiany do wymiany. Później wymaga dolania ok 1litra. Przez cały mój okres eksploatacji miał tylko jedną awarię - wymiany wymagał alternator. Reszta to części eksploatacyjne. Warto zaznaczyć, że rozrząd w porównaniu do 1,6 jest na bezobsługowym łańcuszku. Od przebiegu 150tyś założoną mam instalację lpg, do tej pory działa bezawaryjnie i nie sprawia najmniejszych problemów prócz tego, że trzeba robić dodatkowe przeglądy lpg co 10tyś. Instalacja stag 4 generacji. Co do korozji to powstają małe ogniska w miejscach wcześniej uszkodzonych przez kamienie lub szkody parkingowe. Najwieksza wada moim zdaniem to wygłuszenie wnętrza tego pojazdu. Spalanie mam średnie 8,6l/100km benzyny. Lpg wychodzi 10l + trochę pb na rozruch i nagrzanie silnika do 30 stopni.
Mam przedlifta z 2006 roku, ale dzielą chyba one podobne wady :D Jedna z największych- wygłuszenie wnętrza, a raczej jego brak :D Wszystko szumi, silnik też głośny (benzynowy 1.6 100 KM). Jazda z prędkościami 130-140 km/h nie należy do najprzyjemniejszych, choć oczywiście da się, człowiek się przyzwyczaja. Takie rozsądne maksimum to 120 km/h.(Podobno diesle są lepiej wygłuszone, na pewno różnica jest taka, że w przedliftach w benzynowych silnikach nie montowali wygłuszenia maski ani osłony pod silnikiem. W dieslach montowali. W polifcie już nawet i do benzyn wrzucili wygłuszenie pod maskę, coś chyba załapali :) Ale to nie problem, ja do swojego kupiłem właśnie takie wygłuszenie od diesla za 50 zł i dźwięk silnika w kabinie stał się o wiele przyjemniejszy) Oprócz tego fajny samochód, dobrze się prowadzi, całkiem sprawne hamulce. Dobra widoczność. Lusterka bardzo przyjemny kształt, dobrze w nich wszystko widać (Dla mnie to ważne, w niektórych samochodach są tak małe i słabe lusterka, że odechciewa się jeździć ;p) Benzynka 1.6 100KM też dość dużo pali w porównaniu do innych benzynowych silników o podobnej pojemności i mocy.
w polifcie wygłuszenie też pozostawia wiele do życzenia, benzynowy silnik 1.8 potrafi spalić około 9, ale ja z lekką nogą potrafię zejść do 8. hamulce faktycznie są sprawne, na początku mnie zaskoczyły a z widoczności mam zastrzeżenia tylko do tyłu- kształt klapy nieco ogranicza widzenie do góry
Brat jeździ wersją 1.6 tdci 90KM a od czasu do czasu jeździliśmy też benzyną 1.6 100KM. Ogolnie diesel dużo przyjemniejszy w jeździe moim zdaniem. Najbardziej wkurzają tragiczne szumy powyżej 120km/h - silnika i opon nie słychać, tylko te cholerne szumy ze słupków 😂
Kupiłem MK2 ST polift-przepiękny dźwięk silnika i ogromna frajda z jazdy. Zdecydowanie nie jest oszczędny, ale jak to mówią "coś za coś". Zakochałem się.
Jeździłem Golfem ale powiem że Focusy mają to coś i sam mam aż trzy 🤭i naprawdę świetne auta bo Golf jest już przereklamowany i nudny w środku nie trzyma się drogi jak Focus i sam wygląd Focusa zajebiście wygląda 💪
@@marcin-_ zazdrościsz bo są najlepsze..... Totalnie bezawaryjne jak to pisze nawet inny kolega w komentarzach ..... a nie to co twoje co stoi non stop w serwisie
@@marcin-_ uzasadnij gówniane? pod jakim względem? każdy zmienia auta średnio co parę lat, więc o ile nie kupisz totalnego rupcia lub masz po prostu zwyczajnego pecha to żadne auto biorąc pod uwagę te zmienne nie jest złe; po za tym jak słyszę teksty typu ford gówno wort lub też że np. "japończyki" mają dobre silniki albo że "bmki" lub "audiki" się nie psują to zastanawiam się kto wymyśla te wszystkie slogany, bo na pewno nie firmy które je produkują, choć zapewne podpisałyby się pod tymi wszytkimi powtarzanymi na okrągło i wytartymi do granic możliwości hasłami. Tylko jakie to ma znaczenie dla nie tylko przeciętnego Kowalskiego ale i dla osób dużo majętniejszych skoro i tak w końcu kupujesz następne i kolejne? Prawda jest taka że każde auto ma wady i zalety a to co podoba się Tobie, niekoniecznie jest związane z tym co byś tak naprawdę wybrał, ale z tym z czym miałeś do czynienia. Jakbyś zaczynał od Porsche lub Lamborghini ewentualnie Aston Martin'a albo Maseratii to pewnie byś stwierdził że i BMW albo Mercedes to chłam więc pytam, co jest gównianego w Fordzie, fordem RS lub Mustangiem zapewne byś nie pogardził tak łatwo?
Mam :) MK2 kombi z 2008. Kupiłem używane i jestem bardzo zadowolony. W 3 (ok 22-23k przejechane) lata wydałem może 1200 pln na wszystkie naprawy i wymiany. Chodzi elegancko, dobre spalanie w trasie, troszkę wyższe w mieście. Diesel i zero jazd z odpalaniem na mrozie. Idealne na pierwsze auto.
W porównaniu do Golfa mk5 wygląda na przestarzałe. Golf w środku wydaje się większy a rewolucyjna stylistyka linii nadwozia zapoczątkowana w piątej odsłonie była w niezmienionej postaci aż do pojawienia się mk8. Golf mk5 jest lepszy od Focusa 2. Jedynie cena bardziej korzystna dla Forda bo za Golfa mk5 w dobrym stanie i z dobrym wyposażeniem nadal trzeba dać dość sporo.
@@wisniowywsn728 Golf pod względem sprzedaży biję na głowę Focusa w każdej generacji. Poza tym oprócz prowadzenia liczy się jeszcze solidność, ergonomia i ceny czesci. Pod tym względem Golf biję Focusa bezapelacyjnie.
Mam Focusa C-maxa z 2003r 1.8 benzyna, auto bardzo zgrabne, przestronne, silnik godny polecenia. Może faktycznie pali dużo ale jak ktoś chce żeby auto paliło mniej to poprostu kupuje diesla. Jak się nie robi rocznie sporo przebiegu i raz w roku trasa nad morze 500km to wystarcza gazu nie trzeba. Potwierdzam wnętrze surowe bez wow, ale dobrze spasowane i odporne na dzieci :) Materiałowa tapicerka szybko się brudzi ale to drobiazg. Autko polecam a z motorem 2.0 to by już było na prawdę super.
Rzeczywiście ja mam 1.8 125 KM i czasami brakuje tych kilku koni więcej, co do plastiku i spalania to się zgadza, a ten 2.0 ze 145 KM to rzadkość na aukcjach.
@@M.I.A.V. Ja mam z początku produkcji 1.8 120KM nie wie jaka jest różnica między tym 125KM Mam ten samochód już 4lata i nadal jestem z niego zadowolony, spalanie jest wysokie ale nie powiedział bym że to jakiś dramat. U mnie 60% miasto, 40%krótkie trasy i spalanie latem wychodzi między 7.5 a 8,5/100km Zima to 9 - 11l/100 jeżeli jest przewaga miasta. Nie robię rocznie dużo kilometrów więc takie spalanie jest do wytrzymania.
15:13 Mam dobry pomysł! Może warto w trakcie przedstawianie cen części do danego samochodu umieścić jakiś licznik(np. od 1 do 10), który będzie nam przedstawiał ceny na tle innych pojazdów.
Brakuje mi w nowych autach klasy kompakt właśnie tego wyboru nadwozia. Dziś jedyne co można mieć to hatchbacka 5 drzwiowego lub kombi sporadycznie sedana, a kiedyś astre, golfa, megane czy focusa można było mieć właściwie w dowolnym nadwoziu.
Focus mk 1.6 16v zetec wszędzie czytałem to tylu specjalistów w sieci że ten silnik wogóle nie nadaje się do gazu bo głowica bo gniazda ceramiczne przebieg 180 tyś montaż gazu dziś 365tyś żadnych problemów z lpg głowica nie ruszana
Silnik 1.6 100KM swietny silnik, bezawaryjny. Mam takiego kombi przed liftem. W tym roku trasa (do 130km/h, bo faktycznie szybko=glosno) na Chorwacje 5,9 L w miescie 7,6 L ale wiadomo zalezy od obuwia. Nastepny to bedzie mk3.5 z tym silnikiem. 💪
Mam już 4 lata takiego polifta 2008r. 1.6 benzyna LPG 100KM. Ogólnie auto naprawdę bezawaryjne, nie psuje się nic, tylko rzeczy eksploatacyjne. Poza tym wiadomo, że w każdym aucie prędzej czy później klęknie czy to alternator, czy amortyzator, czy elementy zawieszenia. Ogólnie LPG nie nadaje się do tego silnika, bo nie ma jak regulować luzów zaworowych. Zrobiłem na LPG 140tyś bez regulacji no i wypaliło zawory, musiałem planować głowicę i wymienić 16 zaworów. Koszt z robocizną to 2800zł więc i tak taniej niż jak w dieslu siądzie dwumasa, wtryski lub inne elementy osprzętu. Jestem w stanie to zaakceptować zważywszy na fakt, że focus w mieście( Szczecin, ścisłe centrum) pali mi 8-9 l benzyny co w przeliczeniu na LPG daje 10-11l. W trasie schodzę do 8-9l przy 90-110km/h więc jeździmy prawie za darmo. Auto całkiem pojemne, z tyłu bardzo wygodne dla pasażerów. Wielowachacz z tyłu robi swoje. Brakuje faktycznie wyciszenia, no i obroty tego silnika przy 120 są wysokie (ok 3400), więc jazda 140-160 to już de facto v-max czyli szkoda silnika na tak szybką jazdę. Wyposażenie też świetne jak za tak małe pieniądze, czujniki parkowania, podgrzewana przednia szyba, składane elektrycznie lusterka, półskórzane kubełkowe fotele, naprawdę auto bardzo polecam i złego słowa nie powiem. Aha i wymiana rozrządu z robocizną to koszt 400-500zł max :) listwa wtryskowa cała to też ok 200zł więc części tanie. Akurat te rzeczy które tutaj podałem to były naprawiane, ale w ciągu 4 lat eksploatacji wybaczam. Żadnej awarii w trasie, nigdy mnie nie zawiódł i zawsze dojechałem do celu. Pozdrawiam
Focusy mk2 są super, polecam szczególnie przedstawiony pancerny silnik 1,6 100KM. Nie wspomniałes tutaj o problemie foczek jakim jest ruda :P żre progi i nadkola, trzeba sie z tym liczyc, a tak to spoko autko, tanie w utrzymaniu i duzo części na rynku.
Mam 1.6 tdci 90 koni z 2010 roku. Gdy go kupowałem w 2015 miał 184 tyś przebiegu. Dziś 330 tyś. Spalanie na poziomie 5.5l/100km. W tym czasie miałem tyko awarię zaworu EGR. Polecam ten model.
Możesz powiedzieć jak dalej się auto sprawuje? Myślę o kupnie żonie w koło komina właśnie wersji 1.6tdci. chce coś co mało pali, mam mondeo MK4 2.2tdci 240km ale.potrzeba czegoś co mniej spali po mieście i do pracy szkoda mondeo
Mam wersje gold i jestem mega zadowolony. Silnik 1.6 troche słabiutki ale trzeba umiejętne posługiwać sie dostepnym momentem i nawet na gazie fajnie śmiga. Jedyny minus spalanie 8, 6.na przeglądzie gość powiedział że nic nie trzeba robić bo to nowy samochód a ja mu na to:Panie ten samochód ma 10lat
Mam wersję 1,6 115KM przedlift. Totalnie bezawaryjne auto. Na plus oczywiście prowadzenie (zawieszenie dosyć sztywne ale coś za coś). Kolejny plus: bardzo duży jak na hatchbacka bagażnik. Największym minusem tego auta jest wyciszenie - mam seryjnie matę pod maską silnika ale jest naprawdę słabo. Silnik 115 KM daje radę, ale lubi wysokie obroty, wtedy dopiero jedzie. Generalnie bardzo polecam, jak się przymknie oko na to wygłuszenie.
Ekipa TopGear bardzo chwaliła. Super ocena, nawet dobór sformułowań rewelacyjny. Oglądając ten materiał czyłem sie konfortowo co nie jest takie częste. Gratuluje doskonałej roboty i zachęcam do kolejnych materiałów.
Sam posiadam Focusa 1.6 100 KM 2010 rok w wersji Trend 5 drzwiowej i nie ma na co narzekać. Przez ponad 2 lata eksploatacji nie popsuło się kompletnie nic. Demon prędkości to nie jest ale do miasta czy krótszych podmiejskich tras w zupełności wystarczy. Ogólnie polecam, według mnie jedno z lepszych aut w segmencie C z tego rocznika i w tych pieniądzach. Każdy znajdzie coś dla siebie
@@jelonek5121 Ja mam przedlifta z 2006 roku, 1.6 100 KM benzyna, to ten sam silnik co w polifcie. Spalanie w mieście (Szczecin) - 9/10l na 100 kmh, z klimą przy większym ruchu ponad 10 ;) Spokojna trasa krajówkami z prędkościami ~100 km/h - da się zejść lekko poniżej 6 litrów na 100km ale z reguły jest to 6-6.5l na 100km Przy 120 km/h na ekspresówce - około 7l na 100km. 140-150 - 9-9.5 na 100 km Prowadzę dziennik tankowań i spalanie z 17000km wynosi średnio 8.2 na 100 km. Powiedzmy, że stosunek jazdy po mieście do trasy to 70/30, więcej poruszam się miastem jednak.
Silnik 1,8 Duratec też jest obciażony wadą zużycia oleju, tak jak 2,0. Wszystko jest uzależnione od tego jak poprzedni właściciel wymieniał olej, i jaki . Dochodzi jeszcze czasem koszt regeneracji tylnego zawieszenia. Stosując dobre materiały potrafi być kosztownie, jednak rekompensowane jest komfortem prowadzenia auta. Posiadam 1,8 przedlifta.....Polecam
Jestem posiadaczem focusa 1.8 duratec. Kupiłem go przy przebiegu 220 tyś. po około 10-15 tyś remont silnika koszt 4 tyś. Praca silnika głośna innych usterek nie widzę. Jeśli chodzi o LPG bo takie mam trzeba znaleźć dobrego fachowca od regulacji. Ruda na nadkolach. Moc silnika wystarczająca. Z wyposażenia jestem zadowolony, podgrzewane fotele szyba z przodu tempomat. Zawieszenie twarde. Model z 2007 roku
Oboje macie niebywałą fantazję :) Co, jak co, ale radio w Focusie jest jedną z najgorszych możliwych rzeczy w klasie. Zwłaszcza bazowe 6000CD. Wersja Sony już gra znośnie, ale zważywszy na słabe wygłuszenie, to i tak marnie. Sam wymieniłem 6000CD na chińczyka z Androidem i nawet to gra lepiej i potrafi coś niecoś korektorem wyłuskać z koszmarnych, fabrycznych głośników. Zresztą ja to przewrażliwiony jestem w temacie dźwięku i jeżdżąc 1.6 100 KM odnalazłem "strefę komfortu" w przedziale 80-90 km/h. Powyżej jest za głośno żeby rozmawiać lub czegokolwiek z głośników słuchać. Nie jest to auto na autostrady. No chyba że tempomat na 90 i w ciągu z TIRami. Mimo to uwielbiam to auto i chętnie wracam do niego :) W trasy jednak idzie służbowe.
ja mam focusa z 2008 polifcie 3 drzwiowego 1.6 115 koni za 9 tysięcy, powiem srzerze ze auto oddaje klimat będac całe czarne haha, ale ogolnie zajebiscie tez chodzi
Posiadam taka foczkę od roku. Z końcówki 2009 z przebiegiem 126 tyś. km., silnik również 1.6 100 konny. Jestem z auta zadowolony. Fordzik faktycznie trochę za dużo zużywa paliwa zwłaszcza w cyklu miejskim. Drugim mankamentem jest wygłuszenie od komory silnika. Mimo że posiadam pełne wygłuszenie komory silnika. Auto dobrze się prowadzi nawet przy większych prędkościach. Kabina pasażerska przechstrona z dobrą widocznością dzięki wysokim szybą. Części łatwo dostępne z cena nie wygórowaną. Ja mojej Perełce po zakupie zrobiłem pełen serwis. Wymiana oleju silnika i skrzyni wraz z wszystkimi filtrami, rozrząd z pompą, pozostałe paski, tarcze i klocki tył i przód, nowe opony całoroczne z racji że jeżdżę głównie w dużym mieście na krótkich odcinkach.
Z tym wzrostem spokojnie. Mam focusa mk2 po lifcie, 195 cm wzrostu i zapasu jeszcze z 10 cm. Wygoda dla siebie jest aczkolwiek z tyłu albo jakieś dziecko albo ktoś bez nóg :)
Fajna recenzja, silnik ma chyba 105 (?) KM. Prosta, trwała konstrukcja. W tym egzemplarzu wyszło bardzo duże jak na ten motor zużycie paliwa w mieście. Jechałem foką 2017 z tym motorem, przy przyspieszaniu na 5 biegu powyżej 130 należy być cierpliwym - deptanie przy tej prędkosci na piątce w podłogę niewiele zmienia 🙂 Wększość kombi w PL jest po firmach i to nawet z silnikiem 1.6 benzyna 105 KM, bo niewiele palą. Dobry test i fajne auto. Pozdrawiam 👍
Osobiscie mam 1.6 TI-VCT (115km). Nie wiem jak się jeździ 1.6 100km, ale ten naprawde daję radę. I to o dziwo na autostradzie spokojnie. Wygłuszenie, żadne. Wymiana rozrządu (wraz z zmiennymi fazami) kosztowała mnie około 1700zł-1800zł (same koła 900zł). Nie moge narzekać na niego bo w zakrętach naprawde to auto się trzyma. Na dobrych obrotach nawet jakaś moc jest (jak na 100km). Fajne auto do miasta ewentualnie dla młodej pary bo w 5 osób to auto nie jedzie.
15:20 Ktoś się nie zawahał i napisał WAHACZ przez, "CH" Aż z ciekawości sprawdziłem inne odcinki czy też jest taki błąd. A może to było celowe działanie żeby nabić wyświetlenia i właśnie padłem jego ofiarą? xd
Dziś kupiłem 2010 kupiona w polskim salonie,1 wlasciciel od nowości 1.8 benzyna 129 tys....serwisowany do końca w fordzie ...wyposażenie,navi,podgrzewane siedzenia,pełna elektryka ,tempo,parktronik przod,tył. Super fura rodzynek;)) 18tys zl
Przy moim bliźniaczym c maxie z 2007 roku z motorem 1.6 zrobiłem na gazie 90 tys km bez żadnej awarii instalacja brc za 2900zl polecam LPG do Forda nie ma co się bać a sporo kasy zostaje w kieszeni
Warto wspomnieć o jeszcze jednej wadzie, jaką jest korozja. Łapie błotniki, podwozie i elementy pod maską. Poza tym to faktycznie dobre auto jak jest dobrze utrzymane. Standardowe benzyny takie jak 1.6 przejadą setki tysięcy kilometrów.
Mam ten samochód. Jakośc wykonania jest średnia a nawet słaba. Radio było z navi a nawet w takim kombajnie na kształt SYNC'a. Drzwi beznadziejnie wyciszone trzeba robić we własnym zakresie - różnica w komforcie jest ogromna za całe 350zł i nagle zaczyna to lepiej grać. Mam wersję z grzanymi fotelami i tempomatem. Polecam te ficzery. Najlepszy punkt to silnik 2.0 TDCI 136 koni i brak problemów przy znośnych osiągach (9.3s do 100km/h). No i polecam do spania jako namiot 1os :).Pozycja dla mnie jest ok mimo, że lubię na podłodze.
Mam fokusa mk2 6 lat 1.6 benzyna jestem zadowolony wsilniku nic nie robiłem oprócz wiadomo rorzadu wymiana oleju plyny zawieszenie to eksplatacja ale jest naprawde jak na auto 6 lat bardzo swietne i nie zawodne jak bede kupowal to następce fokus mk3 pozdrawiam
Mam Focusa mk2 w hatchbacku z silnikiem 1.6 TDCi 90 km w dodatku jest to wersja Ghia , przyznam szczerze że jest do mój pierwszy samochód używam go półroku i jestem z niego totalnie zadowolony nie jest to może demon prędkości ale jak przyjdzie potrzeba to bez strachu można wyprzedzić .Pozdrawiam
@@TheInchii myślę że dla żony będzie to wybór w sam raz jeśli chodzi o awaryjność to wszystko zależy od tego jak dbał inny właściciel a co do kosztów to jest znośnie. Spalanie też nie będzie jakieś straszne wysokie.
Mam takiego focusa z 2009r. 1.6 benzyna 100 KM. Przejechane 270tys km. W środku brak zużycia. Spalanie średnio 7.5l na 100km. Wadą jest brak wyciszenia. Przy 130-40 robi się głośno co zmniejsza komfort jazdy. Poza tym nie widzę wad.
Brat przedliftem (a właściwie przejściówką, bo podświetlenie i klimatronik już poliftowy) jeździ już prawie 10 lat 😀 Bardzo fajne auto, ale tragicznie wygłuszone. Dobrze że ma cichego francuskiego diesla. Zamykanie drzwi brzmi jakbyś zamykał blaszaka 😂
1,8TDCi ma dwumase a po lifcie lub od 2009 również rozrząd z dodatkowym mokrym paskiem. Zainteresowani niech sobie sprawdzą aby nie było płaczu, że ktoś nie wiedział i nie zmienił i rypło... . Długo szukałem dobrego egzemplarza. W końcu trafiłem benzynę 1,6 100KM ale kombi. W korkach sporo pali. Mógłby być też cichszy i mieć większy moment na niskich obrotach. Poza tym ciężko mu coś zarzucić. Lepszy wybór to tylko duratec 2.0.
1.8TDCI posiada dwumas. Od ponad 2 lat użytkuję Foke po liftingu z 2008r. właśnie 1.8TDCI, bezwypadkowy, kupiony z przebiegiem 180tys, (zweryfikowany bo z polskiego salonu), Obecnie ma 245tys km. Przez jakieś pół roku byłem bardzo zadowolony ale później cały czas coś... według mnie to skarbonka bez dna. Pomijam eksploatacyjne rzeczy ale kilkukrotnie zdarzyły mi się wycieki z silnika, z półosi, z turbiny.Po roku od wymiany dwumasy na środku ronda strzelił wysprzęglik i znowu demontaż skrzyni itp. Już nie wspomnę o rdzy na nadkolach i pod samochodem oraz na tylnej belce (konserwacja w tym aucie obowiązkowa) Obecnie chcę go sprzedać ale zainteresowanie jest zerowe. I chyba wiem dlaczego..... Dodatkowo o czym Marcin nie wspomniał to wysoki koszt wymiany rozrządu, ponieważ rozrząd jest podwójny tzw. mokry i suchy.
Lepiej nie można było tego ująć. Mam takiego 11 lat w użytkowaniu i ciągle coś a korozja jest już na wszystkich błotnikach nie wspominając o elementach zawieszenia.
@@ninjablade8676 Ja na szczęście pozbyłem się tego problemu i zmieniłem na lepszy model. MK3 1.6 wolnossący 😄 żaden demon prędkości ale nie jeżdżę co miesiąc do mechanika :)
Co za przypadek: oglądam sobie focusy na otomoto, żeby znaleźć jakąś uroczą 3-drzwiową benzynę, a tu nagle powiadomienie o Waszym nowym odcinku. Bang! - Ford Focus mk2. Btw. Marcin, gdzie kupiłeś koszulę?
Skąd wiesz, że Marcin nie wrócił z przyszłości? Może ten focus jest wehikułem czasu i Marcin odwiedził najbliższe lata i się okazało, że tak będzie 😂😂😂
Posiadam focusa z 2009 roku benzyna 2.0 i to z lpg ale instalacja jest fabryczna i głowice montowali trochę inne niż do wersji bez gazu, ta miała wzmocnione gniazda zaworowe żeby nie dochodziło do ich wypalania :) samochód rewelacyjny pod względem prowadzenia i spalanie jakie osiągam to maksymalnie 10 litrów gazu w mieście, jak dla mnie wynik bardzo dobry mając 2.0 pod maską, największe spalanie jest na autostradzie jak zaczyna się jechać te 140-160, brak 6 biegu i wtedy trzeba liczyć na jakieś 11-12 litrów ale uważam, że dalej jest to dobry wynik tym bardziej, że tankujemy gaz a nie benzynę :) jeśli ktoś szuka samochodu do 20 tysięcy polecam z czystym sercem
Auto, które zawsze chciałem mieć i po dwóch latach użytkowania, moja ocena to takie mocne 3,5/5. Mam rocznik 2010 po lifcie w HB, jednostka 1.6 TDCI 109km. Prowadzi się przyjemnie, nawet bardzo i do tego jest oszczędne. Z minusów, tylko jednostka i ewentualnie słaba ochrona przed korozją (Witam rudą w moich progach ;)). Tak jak ktoś poniżej napisał. Przy 120 km/h jest naprawdę głośno. Gdy chce, to potrafi się ładnie zbierać, ale no właśnie, gdy chce, bo to kapryśne jest mocno. Obecnie nabite mam 222 tys. km i no niestety, przy tych 210 tys. silnik właściwie zaczyna się sypać. Może trafiłem na taki egzemplarz, zwłaszcza że poprzedni właściciel niezbyt o niego dbał, jednak widać już znacznie oznaki eksploatacji. Dosłownie z tygodnia na tydzień poleciał mi altek, puściła uszczelka pod wtryskiem, poleciał EGR. Wiadomo, przyszedł czas na wymianę rozrządu, dwumas + sprzęgło itp. itd. Na to wszystko wyłożyłem już 5-6tys. PLN, a i tak są problemy. Myślę mimo wszystko, że autko godne polecenia, o ile silnik jest jeszcze w miarę.
Mam foczkę czerwoną strzałę w sedanie, 1.6 tdci, szału nie ma, ale jest duży i wygodny, wiadomo że w moim wieku(22 lata) ludzie kupują sobie fury która ma bliżej do 200 koni niż dalej, ale mnie to nie jara. Polecam fokusa mk2, nje powiem czy diesel czy benzynka, każdy ma swoje zdanie i gust 😁
3 lata posiadam 1.6 100km padło sprzęgło i przewody wspomagania śmigam 190 leciał maksymalnie spalanie zależy od nogi potrafię 6.5 l w trasie 90 km /h nie więcej nie mniej głosny silnik da się wytrzymać przednie boki nadkola wymieniłem z powodu korozji jeżdżą bez gazu .jestem zadowolony planuje kolejne jeszcze 3 lata pojeździć 2005 r pozdro 225000 zrobione 60 tyś km w 3 lata
Przez 3 lata na LPG zrobiłem 75tys km silnikiem 2,5 turbo akurat we Volvo ale to ta sama jednostka. Póki co pod maską naprawiałem tylko alternator i wymieniałem świece
@@lglg5035 nie pamiętam bo sam zakładałem (wiec tylo koszty czesci i legalizacji) Pracowalem kiedys w autogazie. Ale stag z wtryskami barracuda i reduktorze KME to wydatek dzisiaj mysle ok 3300-3500 . Jak pojdziesz w BRC to szykuj 4500
Miałem forda focusa mk2 z 2007 roku. Półlift 1.8 tdci 150tys km przebiegu potwierdzonego. Nigdy więcej tego samochodu i marki ford. Mimo swietnego prowadzenia auto sprawiło mi milion problemów. W ciągu półtora roku włożyłem w niego jakieś 7 tys zł. Diesel tutaj nie miał nic wspólnego z awaryjnością. Dwa razy wymieniałem kawałki węży od chłodnicy bo padały ze starości. Za 3 razem już wymieniłem wszystkie, które zostały. To samo dolot, intercooler, strzelały węże i sypały się ze starości w aucie 13letnim. Kupiłem forda bez grama rdzy. po dwóch zimach mimo porządnej konserwacji pod podwoziem, wyszła rdza na nadkolach wszystkich oraz na dachu. Były problemy z czujnikami jak np czujnik paliwa. Rozrząd, świecie wymienione, dwumasa, poduszki itd. Sprzedałem dziękuje. Możliwe że miałem jakis po prostu trefny egzemplarz lub z wymianami padło po prostu na mnie, aczkolwiek nerwy, czas i pieniądze poszły się......no;) Niesmak pozostał duży, dlatego więcej nie wrócę do marki, choć auta bardzo mi się podobają. Pozdrawiam;)
Ja kupiłem w maju fokę 2005 r. 2,0 w dieslu od maja już 6k włożone i końca nie widać, wymieniałem dwumase, termostat, poduszki pod silnikiem, dwa razy dawałem DPF do czyszczenia, wymieniony filtr paliwa i nadal jest problem że auto szarpie w podczas jazdy na stałych obrotach, a jak pracuje na wolnych obrotach to falują obroty w przedziale 750-1250. Widziałem na różnych forach że sporo osób ma ten problem ale nie widziałem ani jednego wpisu osoby która by się z tym problemem uporała... zazwyczaj po włożeniu kilku tysięcy złotych i braku poprawy ludzie pozbywali się tego badziewia
@@mateuszkosinski9448 dokładnie ja w swoim 1.8 tdci też miałem problem z falującymi obrotami i budą trzęsło na postoju, dwumas poduszki wszystko wymienione i dalej te same objawy, także no cóż. Kupiłem Mazde 3 BL i co? wlewam tylko benzyne, zero jakichkolwiek problemów. Teraz wydaje sobie pieniążki na gadżety do auta i kosmetyki, które cieszą a nie na wiecznie psujące się mechanizmy i mechaników.
Diesle 1.6 i 2.0 to jedne z najlepszych silników w Focusie, przejeżdżają po 0,5 mln km. A ja proponuję do testu Citroena C1 II(od 2014) #marcinprzetestuj
Miałem przedlifta. Poszedł do PL na części i... Po miesiącu sprzedawano go jako super okazję hahahah a auto rozbite chyba z każdej strony było. Aaa bo się uczyłem jeździć ;) Generalnie, auta sprowadzane z krajów beneluksu są po prostu rozbitkami, które nie dostaną przeglądu bez poważnego wkładu finansowego, a to dla tego, że to oszczędni ludzie, i kalkulują, na ile opłaca się remontować, na ile kupić inne auto.
Ja posiadam Forda focus mk2 1.8 tdci bardzo lubie ten samochod swietnie sie nim jezdzi jak ktos bedzie dbal o ten samochod to bedzie jezdzil i jezdzil ja uwielbiam diesle pozdrawiam :)
Miałem 1.8tdci bez DPF i polecam to auto, generalnie bezawaryjny, ale gnije na nadkolach. Powodem tego jest brak chlapaczy gdzie drobne kamyczki odbijają lakier, dostaje się woda i wychodzi ruda. Do tego ma problem z zegarami gdzie puszczają luty a znajduje się tam cały układ połączenia z ecu i samochód potrafi stanąć w jednej chwili.
Nigdy dobrym autem nie jeździłeś dlatego polecasz paździerza, tandetnie wykonanego i bez polotu. Jedyne co trzeba mu oddać to świetne prowadzenie, żadnych innych zalet.
@@Joel-tj2fc w moim jest trochę lepiej, jeśli jeżdżę po mieście to spokoknie zamknąłbym sie w litrze/1000km, no ale jeśli wyjadę na autostradę, to pozycja oleju na bagnecie z max do min schodzi w jakieś 150km, no ale cóż, czego mogłem się spodziewać po aucie tej klasy kupionym za 2600pln.
@@Duneo222 Masz zapieczone pierścienie olejowe, efekt jazdy na kiepskim oleju, katowania silnika, wymian oleju co 20-30 tys, jazdy na krótkich dystansach. Jeśli buda zdrowa, to możesz się pokusić o ,, remont'' silnika, o ile ci się opłaca...
@@ukasz2792 wiem o tym, że najprawdopodobniej zapieczone są pierścienie, widocznie tak poprzedni właściciele dbali o ten samochód, oprócz tego ma juz przelatane 140 tys na gazie, pewnie też bez żadnego remontu, czyli gniazda zaworowe sa tez "blisko śmierci" buda jest calkiem zdrowa, aczkolwiek nie widzę sensu robienia "kapitalki" silnika jeśli mam zamiar kupować coś nowszego i mocniejszego na wiosnę, tym bardziej że autem przez najbliższą zimę zrobie max 2/3 tys kilometrów.
@@Duneo222 Mój 2.0 od początku był jako tako szanowany i oleju w zasadzie nie bierze, coś tam dolewam, ale to max 0.5 l na 10000 km. Jazda tym focusem na tyle mi się podoba, że sobie go zostawię. Następne będzie Mondeo 2.0 TDCi
Ani słowa nie usłyszałem o automatycznych skrzyniach biegów. Czy to ta sama konstrukcja która występowała w mondeo i s-maxach pod nazwą powershift/durashift? Czy jednak w focusie to zupełnie inna skrzynia? Poszukuję samochodu dla żony najlepiej hatchback 4-drzwiowy w automacie do 10-15 tys.
Fajnie by było, jeśli pokazywalibyście zawsze gdzie znajduje się gniazdo AUX przy omawianiu radia, bo zdarza się że jest umieszczone nieergonomicznie i możnaby to wskazać jako wadę. Just sayin'
Na 8:40 widać poluzowaną dolną osłonę silnika :P Któreś mocowanie puściło. Owszem - sedan ma dużą pojemność bagażnika (według wikipedii 526 litrów) i faktycznie pomieści bardzo dużo. Jednak nie włożymy w sedana żadnego gabarytu. Mam sedana z 2005 roku, więc wiem :P Choć polift ma identyczną bryłę. Próbowałem wcisnąć w auto duży karton z zabawkową koparką (na której dziecko siedzi podczas zabawy) i skończyło się na tym, że pudło musieliśmy przewieźć innym autem - z większym otworem wlotowym do bagażnika. Ale mimo wszystko nadwozie sedan zdecydowanie bardziej mi się podoba i jakoś niechętnie przerzuciłbym się na hatchbacka. No chyba, że byłby to ST albo RS :P A i muszę jeszcze dodać, że moim zdaniem sedan ma lepszą widoczność z tyłu. Słupek C jest w tym nadwoziu jakby węższy i szyby lepiej się pokrywają.
Te wstawki na środku foteli to największe dziadostwo w tym aucie , w lecie się tak nagrzewają że można się poparzyć. Ogólnie samochód bardzo dobry , posiadam kombi z 2011 roku 1.6 TDCi 109 km . Bezawaryjne , meeega oszczędne (w trasie 4 l na 100 km ) , robię nim bardzo dużo km , trasa polska - Niemcy 1000 km . Silnik bardzo dynamiczny . Troszkę głośny w trasie od 120 km/h. Świetne prowadzenie . Na wyposażeniu mam Navi , oryginalny kolorowy wyświetlacz i całkiem przyzwoite nagłośnienie . Dodatkowo piękne fordowskie alufelgi . Serdecznie polecam ten samochód 😊
Posiadam MK2 w wersji 1.6 VCT 115km. Silnik bezobsługowy od 5 lat wymieniam tylko olej i na pewno bardziej ekonomiczny niż zwykle 1.6 100km ,natomiast z cewką i alternatorem to trafna uwaga.
Nie chce mi się wierzyć, że jest bardziej ekonomiczny. Z jakiej racji miałoby tak być? Pali bardzo podobne ilości paliwa co 100km, albo nawet i trochę więcej. Na pewno jest też bardziej skomplikowany, bo ma zmienne fazy rozrządu. I z tego co kojarzę to 2 katalizatory, czyli też kolejne sondy lambda.
@@87himan To długa historia.. Oglądałem sporo fordów i już miałem jednego kupić ale okazało się że pani nie ma dowodu od auta, przegląd i ubezpieczenie kończyło się za kilka dni do tego była to uboga wersja brak historii serwisowej choć to był to pierwszy właściciel a do tego pani nic nie chciała zejść z ceny więc odpuściłem. Nie daleko od Forda starsza pani sprzedawała citroena c4 1.6hdi 90Km pierwszy właściciel, bezwypadkowy, potwierdzony przebieg który w momencie zakupu wynosił 107tys plus cała historia serwisowa a auto wymagało trochę inwestycji bo robiłem uszczelnienie wycieku rozrząd, filtry i termostat itp. Cenę była mniejsza nieco niż Ford więc się zdecydowałem. Auto miało ten sam silnik ale przebieg mniejszy o 65tys na korzyść c4. Pojazd spisuje się ok silnik mega oszczędny bo mi w mieście pali teraz ok 5.2l na trasie 4-4.5 przy spokojnej jeździe więc to na plus. Dynamika dobra ale głównie za sprawą moment obrotowego dostępnego od dołu z tym że wyżej już nie ma czym jechać. Zazwyczaj po trasie np 500km mam wrażenie że przydało by się coś mocniejszego ale potem dochodzi do mnie że, rzadko tyle jadę a na co dzień niskie spalanie jest wymierną korzyścią, do tego auto nie ma filtra dpf, koła duwmasowego i turbo o zmiennej geometrii czyli tego co wpędza w koszty. Generalnie szukałem japońskiej benzyny a wyszedł Francuzi diesel co wcale nie było w planie 😊 znajomy ma foczkę z tym samym silnikiem diesla i jest bardzo zadowolony. Mi tylko doskwiera to że do pracy nie mam daleko i diesel na krótkie trasy jest nie teges i silnik nie pracuje w optymalnych warunkach. Kurde ale sporo tego wyszło.
