Ześlizgnęła mi się noga ze sprzęgła panie władzo w automacie tak w automacie zamawiam u ciebie takie dwie lokomotywy by kłaść kafelki wszędzie nie patrząc na kałuże. Dziękuję po 10 latach rozwiązałeś moje dylematy do turystyki wyprawowej na szutrach.
Jeździłem testowym Rangerem Raptorem i wybrałem Rangera Wildtracka. Wildtrack przy kilku fabrycznych dodatkach stylizacji (poszerzenia nadkoli, dystanse felg, ledowe lampy) wygląda rewelacyjnie. Do tego większe koła 285/60R18 i mamy naprawdę zajebiste auto. Dodatkowo Wildtrack ma bogatsze wyposażenie którego nawet w opcji w Raptorze nie ma choćby aktywny tempomat - rewelacja na autostradę oraz elektryczną roletę bagażnika która jest naprawdę szczelna. Wildtrack ma ten sam silnik tą samą skrzynie biegów co raptor i ma lepsze osiągi bo ma dłuższe przełożenie mostu i jest trochę lżejszy od Raptora przez co lepiej zbiera się do 100. Gdyby nie inne zderzaki i amortyzatory to są identyczne auta. A prawda jest taka, że czy to Wildtrack czy Raptor i tak 99% dystansu jeździmy po szosie
Jak Ty mnie w tym momencie zaimponowałeś ! Nadal uważam że Ranger/Raptor jest najciekawszym stylistycznie pickup em w tym momencie. Jest bardzo przyjemny dla oczu , jednak wygląd samochodu jest najważniejszy. Choć to Vany są najlepszym nadwoziem dla samochodu a te półciężarówki to jedynie dla rolnika , wojska i dla ... szpanu. 3m się SKODziArzu !
Niestety ten pickup w Polskim US jest osobówką w salonie to ford performance a w dowodzie ciężarówka. Wygląd ma kozacki ale jakość wykonania to afryka pełną gębą. Mam te zabawkę 1.5 roku i jestem stałym bywalcem salonu. Cały czas coś się psuje taki to performance.
@@Carolewski To AUTO -- owszem wyglądem OK -- jednak na obecne warunki -- same minusy. Do miasta, za duży, trudno dla niego o parking. Za dużo pali, co przy obecnych cenach paliwa -- wiadomo. Jak chodzi o cenę tego auta -- to też niestety nie napawa optymizmem 😞👎
@@Carolewski AT. Raptor standardowo jest na takich. Oprócz montażu wyciągarki nic w nim nie zmienialiśmy (planujemy jednak jakąś fajną zabudowę paki, aby tam trzymać cały offroadowy sprzęt: liny, szekle, trapy, saperki...)
a mój już powolutku umiera... silnik wibruje serwis monitoruje.... radio zeżarło płytę to wymienili radio ale wtedy syraciłem dźwięk turbo i aktywne wyciszenie w kabinie i teraz trup chodzi jak fiesta ... radio już 3 cię ładują ale nie zgrywa się z autem także szanse marne jak z resztą.... progi farba odpadła już drugi raz. ..... nie chcę mi się już jeździć tym szmelcem a za 150 tysi nikt tego nie chce także dobić i nigdy więcej forda . lista usterek rośnie i czekamy aż skończy się gwarancją...... oczywiście ford polska umywa ręce i monitoruje korespondencję z serwisem. gówno nie marka .....
spalanie po 170 tyiącach uzytkowania - drugi silnik , druga skrzynia a palanie nadal minimum 10,5 . średnie 13 ,w lesie 15 do 16 . lejesz 80 litrów i masz zasięg 550 km czyli 14,5
Pierwsza wymiana , uszczelka pod głowicą, druga , pęknięty pasek rozrządu. Trzecia skrzynia biegów , ale tym razem mam już dosyć , idzie do kasacji i to będzie drugi raptorek na tej kasacji. Trzy lata i po ford performance. Gówno nie samochód.
@@Carolewski jedynie jazda po polu , raz w błocie ,ale wkleił się na amen - kopaką go wyciągałem bo jest za ciężki w błotko , 30 cm go zatrzyma bez problemu . Wczoraj odebrałem z naprawy skrzyni biegów -11 tysięcy. Nigdy więcej forda .
Kurcze czyli to będzie silnik forda Power Stroke, produkowany w UK. Jak usłyszałem, że Ranger będzie bliźniakiem Amaroka, to miałem nadzieję że wsadzą tam 3,0 TDI, szkoda że tak nie będzie... A może w Amarku będzie 3,0TDI a w Rangerze power strokie? Ale to raczej bez sensu....
nie ma czego żałować nic nie warte te autko jest. po 130 tysiącach szkoda jednak kasy na ten rdzewiejący żart forda. pozdrawiam serwis jak tam radio bo czekam już 3 mce bez dźwięku a ford szuka rozwiązania problemu TO JEST RAPTOR właśnie non stop jakieś pierdoły tydzień bez serwisu to tydzień nadziei.
150 000 netto i zabieraj wszystkie podzespoły już po wymienione w ramach gwarancji także auto prawie skończone czekamy jeszcze na radio to już będzie trzecie reszta prawie wszystko po dwa razy wymienione kierownicy Ford 3 raz nie uznał i paska czerwonego nie będzie
Z zalet - brak resorów piórowych z tyłu. I dlatego nie trzeba miec 500 kg ziemniaków na pace żeby tym normalnie jeździć. Ale jest druga strona tego medalu (wada) ładowność koło 650 kg. Daj znać gdzie się w ogóle włącza start stop bo moim zdaniem ten samochód po prostu ststp nie ma... A przynajmniej ja przez 9000 km zrobionych nim od sierpnia nie znalazłem...
@@Carolewski w wersji Wildtrack start/stop wyłącza się klawiszem koło lewarka zmiany biegów. Jak jest w Raptorze nie wiem ale chyba też tam pod warunkiem że był wyposażony w start/stop
Resory piórowe nie są tak straszne bo wszystko zależy jaką mamy założoną oponę na feldze oraz ile mamy powietrza w tej oponie bo co niektórzy napompują 3 Bary w taką oponę a później się dziwią, że auto skacze jak piłka...
auto nie posiada systemu ale robi stop przy -12 przy włączonym na 1h ogrzewaniu postojowym czy też jak zaświeci się kluczyk że pompa padła przy 30 tysiącach . nie polecam.
@@dreams1790 nie podzielam twego entuzjazmu. Auto rdzewieje w salonie i ma wiele wadliwych podzespołów jak skrzynie biegów łożyska oraz elektronikę . mojego trupa nazywam królem serwisu tu jest premium. auta nie polecam posiada jedynie wygląd. jeśli ktoś ma ochotę na fordowskie żarty niech kupi RR jak chcesz auta na co dzień idź do skody ranger nie da rady tyle co skoda nie premium.
idzie trzecia skrzynia biegów , przebieg 176.000 . współczuje jak ktoś dał 400 kapci za tego nowego i ma taką samą skrzynię . Pół bańki wyrzucone w błoto . MAsakra nie auto.
auto bardzo słabej jakości i braku możliwości usunięcia usterek. mój nie ma radia od 3 mcy a serwis rozkłada ręce i wymienia ale lista coraz dłuższą a do tego złomu nie ma części i czekasz po 2 mce na progi bo farba raptor odpadła ...na ramę pół roku bo rdzewieje po tygodniu ... nigdy więcej forda ....nigdy.