Jestem posiadaczem takiego autka w wersji N-line ale z motorem 1.0T i skrzynią 7DCT, świetny układ kierowniczy i zaskakująco niskie spalanie. Wnętrze jest jedno z większych w tej klasie, przy moich 188 cm nie mam żadnego problemu z dobraniem odpowiedniej pozycji, długie siedzisko i bardzo dobre podparcie boczne. Przejechałem już prawie 5000 km i złego słowa nie powiem ;)
Gratuluję i szerokiej drogi! Ja namówiłem jednego z moich znajomych na to i20 i sam nie wykluczam, że będzie to w najbliższych latach część mojego rodzinnego parku samochodowego.
Fajnie byłoby by poznać opinię właściciela, ponieważ rozważam zakup,a sam hyundai przed pojawieniem się odświeżonej wersji ,daje upust.A po roku użytkowania jest się wstanie co nieco już więcej powiedzieć, jak samochód faktycznie sprawuje się na co dzień i czy warto. Pozdro😂
Czytałem gdzieś że ludzie wymieniali już napinacz rozrządu bo był wadliwy, łańcuch był za luźny i stukał o pokrywę. Jak u Pana w tym temacie? Jakieś problemy z tym silnikiem.
Mnie się podoba ,tak jak tobie że Hyundai I20 uczestniczy w rajdach.To zawsze dodaje atrakcyjności ;) bez rajdów nie mieliby działu N(choć ja nie dokońca rozumiem N Line) ale i tak lubię
N-line ma tyle samo sensu co M-pakiet, pakiet-AMG i S-line. Każdy chce uszczknąć coś z sportowości. A że mandaty drogie, najczęściej jeździmy po mieście, a mocnymi autami mało kto umie naprawdę jeździć, to robią takie coś, co ma wyglądać, a nie koniecznie zapierniczać. Moim zdaniem w Hyundaiu efekt tego zabiegu jest bardzo dobry (dużo lepszy niż w markach "premium"). Co do rajdowego rodowodu, czy ogólnie zaangażowania w motorsport, to bez niego na 99% nigdy nie miałbym Subaru, czy Suzuki. A tak poznałem zalety napędu na 4 koła w jednym i jakości "japońskiego Fiata" w drugim. Dla mnie motorsport (zwłaszcza oczywiście Rajdy) stanowią najważniejszy (choć nie decydujący) aspekt przy wyborze auta. Pozdrawiam!
Moi rodzice maja już drugiego Swifta (wkrótce test), ale u nas nie ma ostrego podziału na to, które auto jest czyje. Jak trzeba to się bierze i tyle, więc traktuję Swifta jak jedno z rodzinnych aut po prostu.
Ale chodzi Ci o i20N (bez line) czy o i20 w innej wersji wyposażeniowej? Z resztą w obu przypadkach odpowiedź brzmi "nie". Ale eNką bym chętnie pojeździł :-D Pozdrawiam!
No więc nie. Ten i20 ma ich 4. Bo to 1.2 bez turbo R4. Dzięki temu będzie trwalszy :-) Ale Astra to też bardzo fajne auto. Muszę umówić na test nową, bo stylistycznie bardzo mi się podoba. Pozdrawiam i szerokiej drogi!
Nowa astra rzeczywiście ciekawy dizajn, i całkiem nowe rozdanie, ale w koncernie stellantis, jest obecnie taka polityka, że nowa astra jest niżej pozycjonowana niż peugeot 308, co ma być odczytywane że i prestiż nowej astry jest mniejszy niż peugeota. I są klienci którzy tylko z tego powodu , wolą dopłacić kilkaset złotych, i mieć właśnie peugeota. I z tego co wiem , te silniki 1.2 w nowej astrze , to już nie są te same co astrze K , a więc też mocy 145 KM już nie ma. Ale jak najbardziej, dobrze by było przetestować te nowe silniki astry, pod względem spalania, dynamiki , czy ogólnie cały samochód pod względem komfortu podróżowania.@@MotoPasjeKamila
Hiundai jest autem nie do odsprzedaży,źle spasowanie blachy ,zdąży się kropka fabryczna na lakierze źle spasowane elementy ,zawieszenie sztywne ,jeden plus to tylko że da się podobać nic po za tym ,Yarisa ludzie zawsze będą kupowali ,że sprzedażą nie ma problemu ,dobre wykonanie,nie polecam ,Gość mówi nie prawdę mam takiego Hiundai i miałem trzy telefony ,oglądających mnóstwo ,jeden wielki szajs szkoda pieniędzy ,Tylko yaris nie dajcie się nabrać
Hyundai/KIA to dziś to, czym Japończyki były w latach '80 - jakość mechaniczna i niezawodność (choć może nie aż na takim poziomie jak wówczas auta z Japonii; ale auta z Japonii dziś to już tez nie to). Natomiast konkretnie co do Hyundaia i20 vs Toyota Yaris. Jakość wykonania w Yarisie obecnej generacji jest najgorsza od czasów Yarisa 1. Plastiki trzeszczą i w ogóle jest ich pełno. Poza tym Yaris jest po prostu ciasny. i20 to, obok Fabii, największe auto w segmencie i to czuje się w środku.