@@Carolewski Ja wybrałam odbiór na styczeń luty przyszłego roku. Po Państwa prezentacji zamówiłam dokładnie takie samo auto, w tym samym kolorze, z takim wyposażeniem, z katalogu przez telefon w salonie. Nie musiałam nawet jechać osobiście.
Od 2-ch tygodni jeżdżę dokładnie taką konfiguracją (jedyna różnica to FWD), na auto testowe miałem chyba ten sam egzemplarz co w tym filmie (jazda testowa i zakup w Hyundai Nawrot). W segmencie chyba najlepsza opcja - konkurencja zarówno napędowo, jak i wyposażeniowo, wypada bardzo słabo - niech ktoś mi pokaże SUVa klasy C- z silnikiem 200hp i tyloma "bajerami" za 150k (taki można dostać obecnie rabat na platinum z pakietem luxury, 1.6 TGDi FWD). Jedyne czego mi tutaj brakuje to właśnie HUD i matrycowe LEDy, ale po za tym nie ma do czego się doczepić. W środku wykonanie z twardych plastików, ale są niesamowicie dobrze spasowane i jest to plastik bardzo dobrej jakości. Fotele są obłędnie wygodne, a poziom automatyzacji auta po prostu jest niespotykany w tej klasie - mam wrażenie, że zaraz Hyundai zacznie się "cenić", bo nie jeździ się tym jak tanim dupowozem pokroju i30 czy Focusa. CX-30 czy C-HR po prostu wyglądają tanio i słabo w porównaniu do tego, mimo że są zauważalnie droższe.
No sorry, ale to kona wyglada plastikowo i tanio, w srodku plastik. cx30 jest eleganckie. i30 wyglada lepiej w srodku, ale o trzeba lubic taki styl a nie robokopa. Klasyka i umiar jest elegancki.
Jezdzilem miesiąc temu Sonatą w Chinach, N-ka śmiga fajnie. Nie trawię elektryków (jeszcze) ale ta Kona będzie się sprzedawać! p.s.przednie obcierki parkingowe beda kosztowne (reflektory)
Nie będzie się sprzedawać. Jest za droga, dziwnie wygląda, jakieś wielkie plastikowe wstawki.Bayon nie zrobił kariery, poprzednia Kona to też rzadkość, zakup obecnego Tucsona to trochę kupowanie portfelem, bo wygląda mało dostojnie (poprzedni wyglądał świetnie). Psują i30 i tylko czekać, co zepsują. W moim odczucu teraz VW wyglądają swietnie, bez udziwnień. Jak chce się mieć udziwnienia lub jakiś fikuśmy wygląd to jest Toyota.
Fajne auto, plus za możliwość napędu 4x4, i analogowa obsługę. jednak plastiki wewnątrz na konsoli centralnej oraz drzwiach mógłby być lepszej jakości.
Ważne że nie skrzypi, wygląda dobrze. Macał tego nie będziesz co dzień. Super auto i wypas za takie pieniądze. Dobry serwis, gwarancja. Bez konkurencji. Pozdrawiam
Zgadzam się. Jak dla mnie powinny być nieco lepsze plastiki w miejscach, które wskazałeś. Dodatkowo dałbym jakąś hybrydę na bazie T-GDI (choćby z 1.4 albo 1.5) albo na bazie silnika bez turbo, ale konkretniejszego w pojemności (np. 2.0, patrz Toyoty, chociażz pewnie wtedy byłaby gorsza dla mnie skrzynia CVT).
Auto, które albo pokochasz albo będzie budzić obrzydzenie. W zeszłym tygodniu byłem świadkiem wydawania 3 szt. dla klientów. Były to hybrydy. Odbierający zakochali się w tych aucie. KIA i HYUNDAI stosują system nawigacji TomTom, a on wyklucza połączenie bezprzewodowe. Kupując golasa bez nawigacji mamy łączność bez kabla. A jasne wnętrze w skórze robi robotę.
@@Carolewski Mi takie połączenie pasuje. Przynajmniej nie zrywa w najmniej odpowiednim momencie.😅 Jeśli jest jednocześnie możliwość doładowania baterii, to już jest super.
Mocno kontrowersyjne auto 🤔🤔 Czy ten system monitorujący uwagę kierowcy można wyłączyć gdzieś w ustawieniach czy też żeby go oszukać trzeba jezdzić cały czas w okularach 😏😏
Bardzo fajne auto zwłaszcza do miasta, optymalny rozmiar, podniesione zawieszenie, bardzo sensowne opcje silnika - 1.6 TGDI lub Hybryda (3-cyl 1.0 nie liczę, bo to żart). Mimo, że to teoretycznie B-SUV, to wymiarami blisko mu do Qashqai'a 2gen, który miał optymalne miejskie wymiary. Szkoda, że w Europie nie jest dostępna wersja z wolnossącym 2.0 i CVT, jak na rynkach globalnych.
bo w 4 lata nie ma jeszcze prawa, mój Stinger tez ma 4 lata i zawsze stoi na zewnątrz ale nie na trawie i tez poza duperelami ala jakaś śruba czy wahacz rdzy brak@@infeltk
Hyundai i Kia, chyba idą nową drogą, auta już nie mają się podobać klienteli europejskiej, teraz to ma być kwestia gustu, albo się je kocha , albo się je znienawidzi :D
@@Carolewskimógł to być wybór mniejszego zła. Znajoma miała poprzedniego Tucsona (2018) i jej się bardzo podobał i mi. Nowy jej się średnio podoba (w sensie tyl wolałaby miec inny) mi się w nowym przód nie podoba i ogół, poprzedni wyglądał powaznie, a ten jak odpustowe coś. Ale wzięła, bo rabat za trwanie przy marce, normalny silnik, wyposażenie, jak na dzisiejsze czasy cena 127kPLN. Tak to działa, za bardzo nie ma co brać za te pieniądze. 130 czy 160kPLN to dalej pieniądz, ale samochody albo skomplikowane (miękkie hybrydy) albo słabe (silniki TSI ze skopanymi pierścieniami) albo niepasujące (i nieraz słabe technicznie lub przekomplikowane) silniki jak w Peugot 2008/3008/308/208 czy 1.2 w Nissanie (lub 1.3 - nie pamiętam) elektryczne coś. No to taki Tucson wygląda normalnie w miarę (1.6 turbo, 5 lat gwarancji, 127kPLN). A jeździć czymś trzeba. No ale Hyundai się zreflektował i wywalił cene Kony, czuję, że na jesień, wiosnę będzie droższy nowy Tucson jeszcze bardziej dziwaczny.
@@infeltk Na wiosnę będzie nowy Tucson po liftingu, wyglądający w zasadzie identycznie, a o wiele droższy raczej nie będzie (Elantra po podobnym liftingu podrożała tylko odrobinę). A co do Kony - jakie auto z klasy z podobnym wyposażeniem wychodzi taniej?
Obecnie Kona "pamięta" ustawienia i nie trzeba autoholdu włączać za każdym razem po włączeniu silnika. Ale dla jasności- kiedy wysiądziesz z auta przy zapalonym silniku (np. zamknąć garaż) to sam przechodzi w tryb hamulca postojowego i po zajęciu miejsca musisz nacisnąć jednocześnie pedał hamulca i klawisz hamulca pod kierownicą aby znowu przejść w tryb autohold i aby ruszyć z miejsca.
Recenzja Ok. Jednak co do samochodu: technicznie bez zastrzeżeń, fajne auto, wygląd... cóż... wyglądem się nie jeździ ale dobrze jakby się podobał kierowcy. Ten w mojej ocenie, to jakby zrobili remanent na magazynie i inżynierowie ze znalezionych części mieli zbudować nadwozie! I ten plastik na desce... trochę żenada. Podsumowując: nie kupiłbym z uwagi na wygląd.
Nie powiem że mnie zachwyca - za dużo zafajdanej elektroniki sie pakuje, ekranoza szpiegująca każdy twój ruch. Czy naprawde kierowcom to potrzebne ?? To tylko wieksze koszty a i kłopoty więc albo jesteś kierowcą albo jedzie za ciebie komputer i rządzi !!
Z drugiej strony zobacz ile jest wypadków. W większości przypadków przez błąd kierowcy. Wszyscy asystenci maja pomoc kierowcy skupić się na jeździe i pozostać na swoim pasie. Zawsze nieomylny kierowca będzie lepszy ale takich jest bardzo mało..
Jesteś w dużym błędzie , to kierowca jest ułomny i popełnia błędy te systemy pomagają w sytuacji kiedy się zagapisz i czegoś nie zauważysz .Sprawdzone w praktyce.
@@mariuszm.2404 Dobrze powiedziane, osobiście korzystam ze wszystkich systemów jakie ma Kona bo jeśli raz uratuje sytuacje kiedy ja popełnię błąd to już się zwrócą...