No właśnie jesteś drugą osobą która pisze mi, że mam tarczę odwrotnie założoną. Tarcza z jednej strony w okół otworu ma taki pierścień metalowy. Wydaj mi się że tarcze zakłada się tym pierścieniem do góry. Czyli tak że nakrętka styka się z tym pierścieniem.
Wiem że data ale ja zawszę oczyszczam miedź miks z tych śmieci żeby nie było problemu na skupie,a w przypadku aluminium odlew to bez różnicy,odlew to odlew nieważne malowany czy nie,zresztą taka farba na tym do atmosfery w hucie pójdzie hehehe 😅😅
No ja też oczyszczam miedź że śmieci. Zauważyłem że na Metalleo dodali w opisie mosiądzu że nie przyjmują łusek. Kiedyś wysyłałem do nich łuski, oczywiście ze zbitą spłonką i nie było problemu. Ale to nie problem, sprzedam łuski na lokalnym skupie.
Mało zaradny, wkręcić tarcze w imadło i klucz albo przecinak w otwór nakrętki. Mam pegazusa za 45 zł z pdzed 20 lat o dalej dziala a tarcze zawsze tak odkrecam
Nie porównuj sprzętu z przed 20 lat do obecnego taniego badziewia z Chin. Luzy na przekładni były od nowości pewnie większe niż w tym pegazusie po 20 latach. Przy próbie odkręcenia zepsuła się blokada
@piotrmarko4428 tarczę zawsze zakładam tym pierścieniem metalowym do góry czyli nakrętka przylega do tego pierścienia. Wydaje mi się, że tak jest poprawnie.
Tak włożę w imadło i pewnie uda mi się odkręcić ale szlifierka i tak pewnie pójdzie na złom. Przy próbie odkręcania zepsuła (wyrobiła się) blokada, więc nie ma sensu męczyć się z tą szlifierką.
Ja wysyłam na Metalleo i nie wiem jak oni do tego podchodzą. Jednak wystarczyło uderzyć młotkiem i wszystko ładnie odeszło, to znaczy łatwo oddzieliła się miedz od tych sznurków i reszty śmieci.