W moim 1.4TDCI Ford Fusion, od 6 lat samo miasto oscyluje 5,4-6,1. trasa myślę że poniżej 4 litrów da radę zejść, na zwykłych drogach. W tym roku na jednej z takich tras pierwsza kreska z 9 spadła mi po przejechaniu 149km na zwykłej trasie do Grudziądza. Co roku jeżdżę w góry - trasy około 600-660 kilometrów trasa mieszana, autostrady z klimatyzacją, V-max 120-130kmh 4,3-4,8. Wszystko w zależności od stylu jazdy, kierunku wiatru i jakości paliwa itp. Co 2-3 lata, gdy spalanie zaczyna delikatnie odbiegać od normy czyszczę przepływomierz.
@@ExtremeGrzes ja w zeszłym roku na wiosnę wymieniałem kompletne sprzęgło, nie ślizgało się ale brało wysoko i słychać było już łożysko. Mam podobny przebieg 169tys km, przeflift 2005r. Dwumasy nie miał to dosyć tanio wyszła naprawa. A jak u Ciebie sprężyny przednie, mi przy 120 tys km pękła lewą przednia.
@@Pablo85395 kolega od którego kupiłem wymienił 4lat temu sprężynę prawą a później rok ja pojeździłem i pękła lewa Nie wiem czemu jedną wymienił 🤦♂️ Z tyłu amortyzatory wymieniałem parę miesięcy temu Łożyska przednie też bp huczały ale to już kolega jak nim jeździł yo huczały nie mocno i chyba 1 czy 2 lata ja tak jeździłem 🤭 Wentylator nawiewu wnetrza też niedawno wymieniałem Wiadomo klocki tarcze tylne hamulce wraz z bębnami będzie filmik jak zmontuje Ten siłownik w klapie co otwiera bagażnik z guzika też nie działał Kiedyś termostat ciekł ale to zaraz po kupnie wymieniałem Wszystkie te naprawy nie kosztowały więcej niż w BMW zestaw klocków z tarczami 🤦♂️
@@ExtremeGrzes czyli one tak mają, u mnie w termostacie rok temu spuchła uszczelka i pękła obudowa. A z tyłu amortyzatory, bębny jeszcze oryginalne, ale czuję że niedługo czeka mnie ich wymiana. Co roku na przeglądzie pytam czy już wymieniać a diagnosta że jeszcze dobre. Sworznie przód też oryginał siedzi jeszcze. Jak mi pękła sprężyna to wymieniłem wszystkie cztery, żeby równo stał, do tego też łożyska na amortyzatorach. Dokładnie jak mówisz b. niedrogie w utrzymaniu auto. Idealne do tłuczenia po mieście. Turbo też regenerowalem, z 4 lat temu, bo zatarło się łożysko, przede mną 9 lat jeździła nim pani i możliwe że je zamulila. Za turbo + olej + robota płaciłem tylko 850zl.
Tak się tego nie robi. Tankujesz do odbicia. Przejeżdzasz dowolną odległość wracasz i na tym samym dystrybutorze tankujesz do odbicia. Przeliczasz i masz wynik
I za każdym razem inny wynik wychodzi raz wczesnej odbije raz później 100km przejechane to za duży błąd pomiaru lepiej cały bak wyjechać i znowu do odbicia zatankować wtedy jak będzie 1-2 litry się różnić tankowanie to się rozłoży na 600km czy ileś niż mieć 1-2 litry błędu na 100km Próbowałem tankować po 100km to raz wyszło 4 raz 8 litrów A jak tankowałem co ok 600km wynik wyszedł bardziej dokładniejszy 🙂
Wiadomo że im więcej przejedziemy tym wynik bardziej miarodajny. Oczywiście , że może tak być żd raz 4 a raz 8l wyjdzie. Ale to zależy od warunków jazdy. Mi chodzi tylko o to że należy takie próby robić na tym samym dystrybutorze. 1-inny może inaczej odbijać 2-czasem pompa oszukuje na litrażu.
moja fiesta 1.4TDCI pali samo miasto 6,5 6,7 litra w trasie 500km pełen bak w jedną strone z klimą mi spaliła 5.5 litra i zostało może z 15 L nie ma szans by w poniżej 6 paliły te 1.4tdci lub hdi pozdrawiam :)
No wiem Jak tankuje i obliczam na całym baku to wychodzi mi 5 -5.5 Coś musiało byś nie tak Za mały dystans by sprawdzić i wpewac 5l do baku Ale na całym to wychodzi jak mówisz
