Indult - objawy i leczenie. Status kanoniczny Bractwa 

Czyż nie byłoby dobrze dopisać w tytule "Odpowiedź na dokument ks. Dawida Pietrasa dot. FSSPX"? W przyszłości łatwiej byłoby odnaleźć ten materiał.

Cala tresc jest z przymruzeniem oka. Papieze robili wszystko co w ich mocy aby bractwo sie nie odlaczylo przez lata . A tu teraz argumentum ad pachamama...no blagam .

@@Mag-uj8th Ale Pan zna fakty czy powiela mity ? To Bractwo robiło co w swojej mocy a Watykan ich rolował w czym brylował kard. Ratzinger...

@@Totnik tak, znam fakty . Nie tak trudno do nich dotrzec.

@@Mag-uj8th Nie jestem pewien. Co innego fakty a co innego ich interpretacja.

Cieszę się ze zdań przez pana napisanych. Tych o fundamencie, przylgnięciu i prawdziwej nauce Kościoła. To prawda co pan pisze. Z Panem Bogiem

Dla mnie cichym bohaterem tej całej sytuacji jest ksiądz, którego Państwu zabrano. Widać, że w Kościele jest głos rozsądku, ale niestety jest też sporo strachu przed otwartym wypowiadaniem go.

@@JarekKrawczyk W żadnym wypadku. Są trzeźwymi ludźmi i jak trzeźwi wierni nie obawiają się złowieszczego drobnoustroju. Zacząłem chodzić do FSSPX w czasie tak zwanej epidemii. Liczba wiernych gwałtownie wzrosła, w kaplicach ciasno, a nikt nie chciał umrzeć na tego "drobnoustroja", istny szok!

Jeszcze drobny wpis ode mnie. Bractwo kapłańskie św. Piotra położyło na szali zasady, które powinny i muszą być niezmienne, nienaruszalne. Ostatnio zrobili to chcąc wkupić się w łaski przed rozmową z papieżem po opublikowaniu "Strażników Tradycji". Wkupili się wychwalając "Radość miłości", a zatem etykę sytuacyjną dotyczącą nierozerwalności małżeństwa. Postawa warta odnotowania. Bractwo św. Piotra położyło na szali prawdę o fałszywym ekumenizmie, kolegialności i wolności religijnej. Kawałek po kawałku oddają przedpole, oddają kolejne kawałki sukna w które są przyodziani. Czy za czas jakiś z taką postawą, będzie można powiedzieć, że jest to instytut katolicki ? Jean Ousset pisał : "Największym nieszczęściem jaki może spotkać jakąś epokę, lub jakiś kraj, jest porzucenie prawdy, lub jej umniejszenie. Po każdym innym ciosie można się podnieść, ale nie po tym jak poświęciło się same zasady. " To do was drodzy kapłani Bractwa św. Piotra. A to do was kapłani Bractwa św. Piusa X "Nic jednak nie jest stracone, dopóki prawdziwa doktryna trwa w nienaruszonym stanie. Dzięki niej prędzej, czy później wszystko, ludzie i instytucje, wróci do należytego porządku."

@@Adalbertus78 BTW, co złego jest w nauce o kolegialności? Pytam na poważanie.

A ja poznałem takich co uciekli od nauk bractwa. Bogu chwała za to że uciekli.

@@mateuszmarylski1292 Ależ głupi wpis uczyniłeś.

Mnie również, to było mega zabawne i skojarzyło mi się z tym serialem Czarnobyl. To jak mierniki mieli za słabe i jeszcze było wg. nich git, a już było grubo promieniowanie ponad skalę.

@@Christina-bf3lb A myślałem że znieważyłem Izydę czy Artemidę bo je pominąłem... Widzę że dwie osoby na tym kanale bardzo chcą zniechęcić mnie do udzialu w komentarzach.

@@Christina-bf3lb Z drugiej strony zdałem sobie teraz sprawę że osoby takie jak Pani mają praktycznie odciętą możliwość zapoznawania się z naukowymi lub archeologicznymi materiałami na temat religii judeochrześcijańskiej bo....no jak można przez godzinę słuchać kogoś kto na każdym kroku obraża Boga?

@@Christina-bf3lb Zależy co kto rozumie pod pojęciem znieważenia. Czy na przykład używając imion Mosze i Jeszua zamiast Mojżesz i Jezus też jest znieważaniem? Jakimi kryteriami należy się kierować?

Ludziska to jest taki materiał żeby się pośmiać z siebie wewnątrzkościelnie :-) trochę dystansu

Ks. Banka juz kiedys zamiescil na swoim kanale caly film o kaplanach wykletych. Polecam go obejrzec.

Rozwalił pan system 😀

Wolę znosić protestantów i ich bzdurne usprawiedliwianie Lutra niż manipulacje FSSPX i ich samowolkę w tym co uznają a czego nie. :)

@@mateoofm1025 To bedzie brat miał dużo do znoszenia bo u nich każdy sam interpretuje biblię, to w co wierzy no i część wcale Lutra nie broni np kalwini, anglikanie, no i kościól reformowany..

@@mateoofm1025 dureń .

@@katarzynagrzanka8828 1. Oni sobie sami interpretują Biblię, a Bractwo dokumenty kościelne :). 2. Bardzo mi miło, ale nie jestem ,,bratem zakonnym", bo o to pewnie Pani chodziło. Chyba, że w Chrystusie Panu dla każdego. Skrót ten oznacza coś zupełnie innego.

eee... ale NOM też jest katolickie to, co jest "katolickie" - zatwierdza Kościół czy pójdziesz do prawosławnych na Boską Liturgię? nie, ale do grekokatolików, bo grekokatolicy to katole wolałbyś pójść do sedekawantystów (schizmatyków), jeżeli w okolicy nie byłoby Mszy trydenckiej w obrębie Kościoła?

@@yakotako717 Nazwa to jedno, ale za tym musi iść nauka Kościoła zgodna z nauczaniem PanaJezusa taka jak było do SW II. Ani sedewakantyści ani indult nie wchodzi w grę, nie będę się podpisywać pod błędem. Zawsze dobrym wyborem jest spędzić niedzielę, tak jak nasi dziadowie to robili gdy w pobliżu nie było kościoła.

Zgadzamy się, my też dokładnie tak to widzimy!

@@doroniafioek7113 W sumie sedewakantyści twierdzą, że tylko do nich można na Mszę, inni sedewakantyści uważają, że nigdzie na Mszę nie można i że Kościół katolicki utracił całkowicie jurysdykcję i formalną sukcesję apostolską.

@@kamilmurawski1136 Od tego mamy świętych i doktorów Kościoła, objawienia Najświętszej Maryi Panny żeby wiedzieć jaka drogą iść.

Pani Ewelino jest Pani na poczatku poznawania prawdy o KK. Prosze obkupic sie w książki albo przez internet albo w kaplicy dostepne. Zobaczy Pani jak różni się szeroko pojeta prawda o katolickim wyznaniu w stosunku do posoborowia.

w tym materiale nie ma żadnych argumentów, tylko typowe widzimisie FSSPX: "stan wyższej konieczności", wybiórcze traktowanie legalizmu kanonicznego, przemilczanie ważnych faktów jak brak pozwolenia na Eucharystii i erygowanie miejsc przeistoczeń chleba i wina w Ciało i Krew, kwestia sumień katolików uczonych w cnocie posłuszeństwa. Za to jest wybiórcze wybieranie faktów, jak modlitwa w Asyżu, miejscowe nadużycie liturgiczne, apokaliptyzm "niespotykany dotąd kryzys w Kościele" (co też jest nieprawdą) i pomijanie tradycji świętych-wyklętych przez administrację Kościoła, którzy wybrali posłuszeństwo (bł. Kataryna Sieneńska, św. Filip Neri, bł. Faustyna Kowalska, św. o. Pio)

Muszę się jeszcze w mym modernizmie domodernizować. Widzę, że wg tutejszych standardów jestem zbyt mało modernistyczny - z emocjami u mnie krucho. A może to jedynie stawianie chochoła?

@@Sowa__ Ha ha😀 Ja też myślę że jesteś dziwnym modernistą. Nazwałbym Cię modernistą naukowym. Ale być może mam jakąś błędną wizję modernizmu. W sumie chyba nikt nie zadał Ci tego pytania to ja zadam: Czy mógłbyś mi naświetlić swoje wyznanie wiary? Jak to rozumiesz? Czym (lub kim) jest dla Ciebie Bóg?

@@piotrmaniawski930 Im więcej dowiadywałem się o Biblii, o historii judaizmu i chrześcijaństwa tym niej wiedziałem o Bogu. Czasy bezwzględnej pewności minęły, teraz jest nadzieja. Czasami mi się wydaje, że jestem w głównym nurcie katolicyzmu jaki będzie za 50-100 lat, piszę to na kanale gdzie dominujący jest katolicyzm sprzed 100 lat.

@@piotrmaniawski930 Oczywiście tradycjonaliści chcieliby widzieć modernistów jako emocjonalnych półgłówków, nie chcą nawet myśleć, że zmiana w doktrynie była wymuszona postępem nauk wszelakich, teologiczno- biblistycznych w szczególności, wolą myśleć, że ojcowie soboru Vat II zbiorowo oszaleli, a nie że nie mieli wyboru, bo sporo wiedzieli.

@@Sowa__ Dzięki mądra Sowo🤗 Myślę że przyczyny II Soboru są jednak rozleglejsze niż podane przez Ciebie. Bo gdyby były tylko takie to musiałbym uwierzyć że dla Kościoła kwestie wiary są najważniejsze. A nie wydaje mi się aby tak było. Chciałbym kiedyś zobaczyć jakąś debatę na temat przyczyn II Soboru. Tak żeby było tam kilku ludzi z różnych pozycji. Na przykład Ryś, Bańka, Fjałkowski. Byłoby ciekawie, nie?

♥

"Łatwo jest wtedy po mentorsku doradzać panu z małej miejscowości, by, nie bacząc na wszelkie przeszkody, dojeżdżał co niedziela na mszę Bractwa nawet 70 km" - Ale ludzie tak robią, pokonują nawet jeszcze większe odległości.

​@@izaak2144 Ludzie tak robią, ale z pewnością nie wszyscy. Nie każdy może, choć może i by chciał.

Się nie przyznawaj bo Ci Twoje teologowanie będzie cofnięte albo ekskomunikowane przez braci z Watykanu i Ci KUL nie pomoże .. causa finita .. pozdrawiam ciepło :-)

@@maciejkesy6869 Na Watykanie w tym roku nie będzie rekolekcji Wielkopostnych dla papieża i kardynałów. Pewnie szkoda czasu, tak jak i na procesję Bożego Ciała... Są przecież ważniejsze sprawy. A jeszcze rekolekcjonista mógłby się odnieść do rozmaitych decyzji jego świątobliwości...

Tak dokładnie jest, wszystko zależy od kapłana . Nie można wrzucać wszystkich kapłanów odprawiających Msze Św. indultową do jednego worka.

Dokładnie. W Szczecinie np. ksiądz jest raczej tradycyjny.

@@karolcegielski8880 I powiedział kiedykolwiek, że NOM to największe zło od czasów Lutra?

@@JanKowalski-tk6re Pewnie nie powiedział, tak jak nie powiedział, że jakiś Kowalski jątrzy, segreguje ludzi, ocenia, a to nie jest po Bożemu!

@@iza5221 Ja do Bractwa przyszedłem dzieki "indultowi". Ilu z nas nie było by przy Bractwie gdyby nie Msze indultowe? Czasami mam wrażenie, że indult to taka 5 kolumna w Kościele posoborowym:)

Szanowny Panie, przede wszystkim Bractwo PiusaX zostało ustanowione w diecezji Lozanny,Genewy i Fryburga przez bp F.Charriere. Motywowane było naglącą koniecznością formowania gorliwych i wielkodusznych kapłanów. A by nie było niedomówień z mojej strony o zasługach BP Lefebre w działalności Bractwa PiusaX nie zapominam. Dziwię się tylko jak by Ks .Dawid Pietras miał by się upominać o zasługi twórców Bractwa skoro Księża ( nie wszyscy np Ks P DZIERŻAK) nazywają pokornych Księży a takich znam odprawiajcych Msze Św wg Mszału tego samego co np W Warszawie u Bractwa jakimiś indulcami. Bractwo na każdym kroku nas poniża i separuje się od nas

A dlaczego mialby o tym wspominać? Zapewne doskonale o tym wie.

Przecież nie tego dotyczyła praca ks. Pietrasa.

Na bezrybiu i rak ryba, przy dzisiejszym pustynnieniu ławek i seminariów, wliczenie wiernych bractwa do statystyk ogólnokościelnych może być konieczne dla lokalnego biskupa.

@@mateoyavorsky7646 Pana wypowiedź dowodzi, ze nie nie ma Pan pojęcia o metodologii gromadzenia danych dla statystyk kościelnych. W skrócie powiem, ze dane na potrzeby GUS czy Stolicy Apostolskiej są w większości szacunkowe i deklaratywne, wiec raczej nikt nie chodzi i nie sprawdza, ile osób chodzi do tej czy innej kaplicy

Oczywiście!

❤

Po coś tam pojechał? Kosztuje to kupę kasy i nic tam nie ma ma prócz piasku i rozpadających się chat i kilku hoteli olinkluziw.

@@mateoyavorsky7646 nie no fajnie było.

Kto miłuje ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto miłuje syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je znajdzie Mt 10, 37. Wierzę że pani rodzina się nawróci.

Też bylam i czasem jeszcze atakuje koleżanka. Atakował mnie troszkę mój mąż, i wpierw powiedział mi ,że wiecej nie pojedzie na tą mszę św Łacińska, trydencka. Było mi strasznie smutno ,bo ja za pierwszym razem pokochałam taki obrzęd mszy św. A mój mąż jest naprawdę stanowczy ,że aż czasem strach pisnąć słowo na to co się nie zgadza. Od dwóch miesięcy jeździmy do tej parafi. Modliłam się gorliwie do Matki Bozej różańcem itp. Jeszcze moja koleżanka, która jest dużo wcześniej uduchowiona (ponad 20 lat ,a ja od 2 lat) ,mówi że nie może odnaleźć we mszy sw łacińskiej bo musi zrozumieć. Uczeszczala kiedyś w wspólnocie Mamre,teraz chodzi do rejonowej parafii do oazy małżeńskiej, i do wspólnoty odnowy ducha Secim założyciela przez ks dr Przemysława Sawa. Widać, że tu jest pogubienie ,mam wrażenie, że wprowadzają jakąś dziwną otlumanie emocjonalnie. Ja już z przykrością nie mogę uczestniczyć we mszy sw NOM i różnych wspólnot. Mnie to boli serce ,kiedy to widzę i słyszę. Modlę się wciąż, abyśmy z rodziną nie poprzestawali jeździć do mszy św łacińskiej co prawda jak mówią indultową,ale mamy poza miastem ,dalej ,do kaplicy prowadzone przez bractwa piusa. Mąż poświęcił, abyśmy jeździli na rekolecje adwentowe prowadzone przez ks Wierzejewskiego za moją prośbą i modlitwa gorliwą. Teraz modlę się, abyśmy jeździli na pasterkę i świąt.

Proszę modlić się do Ducha Świętego o pomoc w tej sytuacji.

Msza tradycyjna byla odprawiana przez SETKI lat, szkoda tylko, ze generacja POSOBOROWA o tym nawet NIE WIE, szczegolnie Ci ktorzy urodzili sie juz w Novus Ordo.

A jak się nazywa ten ksiądz? Jemu to chyba nakazano odprawiać mszę świętą wszechczasów.

Ks. Ireneusz na stronie tradycji jest jako jedyny wskazany przez biskupa we Wrocławiu

Tak, to bardzo smutne 😔

Ma maskę cały czas podczas Mszy?

Prawda

Ale peszek, dopiero swój wyrzuciłem, bo po każdej spowiedzi, czy Mszy Świętej podskakiwał mi ten złowieszczy "faktor schizmatyckości" i wpędzał mnie w czarną rozpacz...

@@FeliksKoneczny1862 Niech pan odzyskuje -chętnie odkupię....😄

@@katarzynagrzanka8828 Ale po taniości mogę zaprojektować prosty "system ekspertowy", wystarczy zadać kilka pytań na krzyż i wychodzi, czy ktoś jest schizmatyczakiem, czy nie. Np. "Czy Pachamama jest OK?", "Czy wirus w Hostii czyha na nasze życie?", "Czy modlitwa z Indianami do wiatrów wschodu i zachodu jest OK?", "Czy zatrudnianie pro-aborcjonistów i globalistów w administracji watykańskiej dobrze przysłuży się Kościołowi?". Faktor schizmatyckości wzrasta z liczbą odpowiedzi "nie". Po przekroczeniu "pewnej masy" grozi ekskomunika. Jeśli wszystkie odpowiedzi brzmią nie, to jest to klasyczny przypadek schizmatyczaka i jest to równoznaczne z zaciągnięciem na siebie ekskomuniki "ipso facto". I jak przy każdym systemie eksperckim bazę wiedzy/pytań można dowolnie poszerzać, tak więc każdą nową ideę wciągniętą do Kościoła od pogan i heretyków można do niego wrzucić i ekskomunikować schizmatyczaków na bieżąco.

@@FeliksKoneczny1862 Zastanawiam się kto dostanie funkcję głownego ankietera -inkwizytora 😆

@@katarzynagrzanka8828 Szwany Antychryst wie, że pytając wprost, może zostać zwiedzony - zna te swoje sztuczki z Raju na wylot - , to zapuszcza na nas cyfrowe macki. Będzie liczył nasze łapki pod materiałami i komentarzami... i te łapki, które będą mu się szczególnie uprzykrzały będą adekwatnie karane.

No i właśnie tu jest różnica. Księża z Bractwa "mocno i zdecydowanie" odradzają udział w nowej Mszy że względu na przeniknięcie mentalnością. Z drugiej strony słyszymy ten sam argument, ale już nie mocno i zdecydowanie nie można, ale raczej: nie można, ale można.

To jest właśnie ciekawe, oficjalne struktury Kościoła, nie mogą zakazać sprawowania Mszy Trydenckiej a co najwyżej takowe ograniczyć jak również oddelegowywać kapłanów do odprawiania takich mszy. Gdy mowa o mszach odprawianych przez Bractwo to są one z perspektywy Kościoła ważne, ale niegodziwe i że w ostateczności gdy się rzeczywiście nie ma innej możliwości można uczestniczyć we mszy sprawowanej przez kapłanów Bractwa. Z drugiej strony Bractwo które odradza chodzenie na Msze Święte w obecnie obowiązującym rycie nawet te które są najpobożniej odprawiane i mówiące że obecnie obowiązujący ryt trzeba zniszczyć i że uczestnictwo w nim może być grzechem, że lepiej w ogóle nie iść w święta do kościoła na Mszę sprawowaną w obowiązującym rycie... I właśnie takie rzeczy sprawiają że momentami robi się tu naprawdę schizmatycko...

​@@K00477 Czyli różni się to zaleceniem. Mnie ta różnica w zaleceniach wcale nie dziwi. Bractwo bez stanowczości straciłoby rację bytu, a Kościół współcześnie jest dość otwarty. Dziwi mnie natomiast to, że ksiądz Bańka wyśmiewa to "przenikanie mentalnością", jednocześnie sam stosując podobny argument "przeniknięcia mentalnością protestancką" NOMu. Refleksję miałem podobną do autora komentarza, po wysłuchaniu materiału.

@@pawewasilewski6310 przy czym Rzym twierdzi, że Bractwo nie jest schizmą, więc skądże nagle ma być mentalność schizmatycką. Drugi raz rozbija się to o kwestię konsekwencji.

@@K00477 Bractwo uznaje papieża, więc skąd nagle ryt przez niego zatwierdzony ma mieć "mentalność" protestancką.

Bo św. Jan XXIII go zniósł i należy tę decyzję uszanować.

A proszę o kilka słów wyjaśnienia, dlaczego Wrocław jako osobliwy przypadek? W przeszłości czy obecnie? Z góry dziękuję

@@joannateresa4260 Nie można wklejać linków - proszę wejść na blog ks. olewińskiego teolog katolicki odpowiada, tam szczegółowo były artykuły na temat różnych problemów, w tym właśnie w środowisku wrocławskim (proszę wyszukać przez hasło "przebierańcy" czy jakoś tak). Zarzuty dotyczyły konkretnych osób i zachowań. Nie wiem czy to aktualne, ale były to sprawy dość poważne (negatywnie). Dlatego co do stanu obecnego nie mam pojęcia. Z drugiej strony, zachowujmy zdrowy rozsądek i wymagajmy przede wszystkim od siebie - taka super radykalna postawa, że każdy kto nie ma w sobie 101% ortodoksji to jest "do skreślenia", jak tu niektórzy zwolennicy Bractwa prezentują, też roztropna nie jest.

@@medicbal7867 dziękuję!

Jednak miałem odrobinę inne pojęcie o indulcie. Jednak (o dziwo!) moja diagnoza dalej jest poprawna. Więc wygląda na to że dobrze definiuję cele i środki KK.

Bractwo ma bodajże trzech biskupów i to oni wyświęcają ich księży. Z punktu widzenia doktryny katolickiej święcenia są ważne nawet wtedy, gdyby uznać, że dokonuje się ich wbrew prawu kościelnemu.

Bardzo ciekawe spostrzeżenie.😊

@@krystynakucaa3690 🙂

To byłoby bardzo interesujące.

@@wojciechtrojanowski7178 Byłoby cudowne mieć możliwość posłuchania dwóch wielkich umysłów, z różnych stron tej samej monety ;)

@@TheGlovis Też tak uważam!

Jeżeli odpowiedź byłaby twierdząca, to dojdzie do tego, że nigdzie nie można iść na Mszę poza Bractwem. Trochę sekciarstwo.

Jeśli nie ma możliwości skorzystania z posługi FSSPX, to wtedy można na indult.

@@KJ-xl1mq nie jest sekciarstwem jeśli się obiektywnie spojrzy na rzecz i sytuację w jakiej sie obecnie znajdujemy. Poza bractwem, nie ma chyba drugiego takiego miejsca, żeby nie było sedewakantystyczne a jednocześnie bezkompromisowe. Jest idealnie pośrednie. Dlatego to najlepszy wybór. Są tacy co korzystają ze wszystkiego jak leci... degustatorzy, jak dla mnie, bez kręgosłupa moralnego. Niektórzy traktują Bractwo św. Piusa X, jak Ukraińcy polskie markety.... przepraszam za porownanie.

@@dariuszgno8909 absolutnie się zgadzam, że Bractwo to jedyne pewne miejsce katolickiej wiary i nauki. Nie mniej sytuacja jest bardziej złożona. Bractwa nie ma wszędzie. Tu już nawet nie chodzi o to, żeby było wszystko idealnie, a o to, żeby wypełnić obowiązek niedzielny nałożony 1 przykazaniem Bożym i kościelnym. To jest walka o życie. Jeżeli jest Msza Św. katolicka i mamy traktować ją jak novus ordo tylko z powodu kazania, to uważam, że to krok za daleko.

Oczywiście że iść na indult jak nie ma innej opcji. Jazna sprawą

"Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty!" (Ga, 1, 8)

@@FeliksKoneczny1862 Anathema sit!

@@FeliksKoneczny1862 Bógzapłać

W tej samej perykopie św. Paweł pisze: "12 Prosimy was, bracia, abyście uznawali [władzę] tych, którzy wśród was pracują, którzy przewodzą wam i w Panu was napominają. 13 Ze względu na ich pracę otaczajcie ich szczególną miłością. Między sobą zachowujcie pokój." Naprawdę uważa Pani, że Msza Święta na której ważnie dokonuje się Ofiara Pana Naszego Jezusa Chrystusa ma pozór zła? Czy w takim razie w świetle zacytowanego przeze mnie fragmentu możemy mówić o tym że FSSPX ma pozór zła, ze względu na stosunek do papieża?

@@pawewasilewski6310 a jaki stosunek do Papieża ma bractwo? Chyba się panu pomyliło z sedewacantyzmem.....

Co to jest "pozór zła"? Co to znaczy? Analogicznie gdy mówimy, że coś ma "pozory dobra" to mamy na myśli, że w rzeczywistości nie jest to dobre.

Zdaje sobie Pani sprawę ile jest różnych rytów Mszy św. w Kościele katolickim?

@@AdamMuracki A jakie to ma znaczenie, skoro z kontekstu komentarza pani z pierwszego posta, jasno wynika, że chodzi o Kościół obrządku łacińskiego? Wiadomo, że mówi o rycie rzymskim, bo do takiego obrządku należy, a nie do obrządku mozarabskiego czy mediolańskiego albo bizantyńskiego. Pewnie też nie jest dominikanka, więc kwestia rytu dominikańskiego również nie ma praktycznego znaczenia w tej kwestii.

Proszę powstrzymać się od uprawiania swojego apostolatu na naszym kanale. Moderator.

Rozumiem. Moderator.

Może dotyczyć wielu kwestii, ale obecnie kojarzy się z Mszą. To jak buty "adidasy", nie każdy adidas to Adidas.

@@FeliksKoneczny1862 Przyznaję że nie uczestnicząc w tym mam trochę mętlik. Indultowcy to stowarzyszenia tradycyjne które maja przyznany oficjalnie status kanoniczny przez jakiegoś hierarchę? A FSPPX nie ma takiego statusu lecz jest bardziej lub mniej tolerowane?

@@piotrmaniawski930 Mimo to i tak Pan się nieźle orientuje. Zasadniczo "indult" to zezwolenie na działanie na zasadzie wyjątku udzielane w wąskim zakresie dla części Kościoła czy nawet dla pojedynczego miejsca. Głownie chodzi o przypadki, które odstępują od prawa kanonicznego. Aktualnie pod słowem "indult" domniemywa się, że mówimy o Ofierze Mszy Świętej odprawianej w ramach np. kanonicznie uregulowanej parafii. Indult dla tej Mszy jest jeszcze o tyle złośliwy, bo aby z tego indultu skorzystać, to trzeba zadeklarować, że się w pełni uznaje II Sobór Watykański, że jest on w porządku - dziwny wymóg, tym bardziej, że ten sobór nie był doktrynalny i żadnych tez (dogmatów) ani nie ustanowił ani nie potępił. FSSPX nie działa na zasadzie tego właśnie indultu, działa na zasadzie najwyższego prawa: „Salus animarum suprema semper lex esto”, tzn. „Zbawienie dusz niech będzie zawsze najwyższym prawem”. Jak ks. Bańka wyłożył - a wierni i niewierni to widzą - Kościół obecnie ciężko choruje wraz ze swoimi - także najwyższymi - hierarchami. To się niestety objawia ich zachowaniem, które delikatnie mówiąc gorszy wiernych.

@@FeliksKoneczny1862 Bardzo dziękuję za wyjaśnienie. Czyli indultowcy to ogólnie tradycja która podpisała "cyrograf" w postaci uznania postanowień II Soboru. Dzięki temu mają zielone światło i błogosławieństwo. Sprytne a jednocześnie brutalne. Bractwo cyrografu podpisać nie chce więc Watykan sprawdza na ile i w jakim zakresie Bractwo mu pomaga a na ile szkodzi. Więc w zależności od oceny przydatności tej organizacji w ramach Kościoła Watykan (lub hierarchowie) balansują z popieraniem jej lub potępianiem używając "miernika ducha schizmatyckiego" nastawiając wyniki miernika zgodnie z konkretną sytuacją? Dobrze rozumiem Panie Feliksie?

@@piotrmaniawski930 Tzn. tzw. "indultowcy" niekoniecznie są Tradycją, czasami są rekonstruktorami historycznego rytu, ale mentalnie nie prezentują wiekowo przekazywanego Objawienia, na kazaniach zajmują się tematami przyrody, klimatu, nachodźców, masek czy igieł, a sprawy nadprzyrodzone, to gdzieś tam są w zapomnieniu - bywa i tak, dlatego nie można całości "indultu" nazwać Tradycją. Jednym z kłamstw rzucanych pod adresem FSSPX jest właśnie to, że im chodzi o zewnętrzne gesty, czyli surową, zewnętrzną formę sprawowania Mszy. Jak Pan widzi chodzi o przekazywanie Objawienia i jego istoty. Nowa Msza nie przekazuje Prawd Wiary odpowiednio i czyni z katolików de facto protestantów (dodam na marginesie, że wiem to po sobie). I dalej, tak jak Pan pisze, "indultowcy" niestety dali się złapać na haczyk, bo na początku wszystko wyglądało dobrze, ale warunki umowy są tak sformułowane, że macie robić, co my każemy i teraz oddają pole kroczek po kroczku. Są traktowani z buta, ale co zrobią, przecież sami się zgodzili... Ja ich szczerze żałuję i nie uważam za zdrajców, raczej za ofiary. Watykan faktycznie do Bractwa podchodzi jak pies do jeża, bo w kwestii doktryny nie da się im zarzucić ani herezji ani schizmy. Problem jest w tym, że Bractwo nie ugina się pod wyznawaniem "nowego objawienia", które jest w jawnej sprzeczności z Objawieniem i Magisterium Kościoła. Polecam Panu przeczytanie sobie dodatku Syllabus Errorum (z łac. spis błędów) - dokument wydany przez papieża Piusa IX w 1864 roku jako dodatek do encykliki Quanta cura. Jak Pan przeczyta tezy potępione przez Kościół 150 lat temu, a potem posłucha sobie obecnych "hierarchów", to Pan się zastanowi "no zaraz zaraz, to kogo to ja teraz słucham, Kościół, czy jakichś jego okupantów?".

Albo trójstronna debata x. Dawid vs. x. Bańska vs. x. Rafał Trytek :)

Tak

@@izaak2144 Ale "tak" na 1 czy na 2? Bo albo uznajemy za demona albo że tego nie ma, czyli lipa 😊

@@piotrmaniawski930 Tak

@@JarekKrawczyk Religie się zawsze przenikały. Czy irański kult niepokalanej Anahity nie przypomina znanago nam kultu innej niepokalanej?

To demon obudzony przez Franciszka.

Za to warto się napić.

1 Kor 10, 20 Ps 96 (właściwie to 95),6 W tym drugim przypadku jeszcze dochodzi kwestia tłumaczeń

@@K00477 Trochę się zdziwiłem, skąd wzięły się demony w czasach przed greckich, więc sprawdziłem zarówno w psalmie 95 jak i 96. Chyba nie chodziło Ps 96,5: "Bo wszyscy bogowie pogan (idols H457) to ułuda, a Jahwe uczynił niebiosa"?

@@Sowa__ jak najbardziej chodzi o ten werset. Tylko, że kwestia tłumaczeń to temat ta długie elaboraty.

@@K00477 Proszę zauważyć, że wg psalmu 96 idoli (jak sama nazwa wskazuje) w realu po prostu nie ma.

@@Sowa__ kwestia tłumaczenia, czy demonami czy ułudą są.