Jak jeździć motocyklem 125 ccm - nauka od podstaw 

To musisz od tyłu wsiadać:)

@@kolopoland6919 Koniecznie z rozbiegu :)

to chyba zalezy z ktorej strony jest nozka

@@krzysztofstrzegomski5662 nóżka zawsze jest z lewej strony

Ważne z której strony jest kierownica.

@@djigi1333 popłacz się

@@djigi1333 kidie? XDD nie ma takiego słowa haha nawet odpowiedzieć nie umiesz bez błędu a próbujesz innym go wytykać i jestem bardzo spokojny hahahah

@@djigi1333 yyy kidsie? XDDDDDD

@@djigi1333 ale ty jesteś ułomny ja nie wierzę

@@djigi1333 Kurwa to ty masz max 9 lat a udajesz mądrego dorosłego.

Z przeciwskrętem się przejeżdża cały zakręt,nie wiem skąd skojarzenie z przyczepą

@@szkielet48 cały zakręt z przeciwskrętem to przejeżdzasz na żużlu. Przeciwskrętem delikatnie inicjujesz pokonywanie zakrętu, żeby motocykl "sam" ci się złożył do wykonywania zakrętu. Gdy jedziesz już w zakręcie to masz skręconą kierownicę zgodnie z pokonywanym zakrętem.

@@watherzx Gdyby to tak działało jak napisałeś to przeczyło by to fizyce,polecam film ''Keith Code Biblia Pokonywania Zakrętów''

@@szkielet48 Polecam obejrzeć ten film co podesłałeś - nawiasem mówiąc dzięki! Zajebisty i zaraz będę oglądać dalej :) - już w 4:20 jest powiedziane to o co mi chodzi. "Ten ruch (przeciwskręt) rozpoczyna skręt." Robisz przeciwskręt, żeby się przechylić w stronę pokonywanego zakrętu i żeby naturalnie skręcić koło w stronę pokonywanego zakrętu. Gdybyś przez cały czas trwania zakrętu trzymał koło skręcone w drugą stronę to po prostu byś się wyrżnął w stronę pokonywanego zakrętu. Nie przeczy to fizyce, jest to czysta fizyka, a z tej akurat jestem dobry ;-) Zdrówka!

@@watherzx W 7:40 masz dokładnie powiedziane jak to działa,jeśli w trakcie zaczniesz skręcać w stronę zakrętu motocykl się natychmiast wyprostuje i pojedziesz prosto,tak się właśnie steruje motocyklem jedziesz na przeciwskręcie i im mocniejszy przeciwskręt tym mocniej zacieśniamy zakręt,skręcamy w stronę zakrętu prostujemy moto i poszerzamy zakręt

+Lubomir Petrów-Pahuta Polecam nauki CODA MotoVlog ;) Pełen profesjonalizm i szczegółowość w nauce jazdy.. teorytycznej ;)

Kacper #Fokus2ndAcc Jak już tak będę daleko że kupię prawdziwy motocykl to zawsze mam jeszcze inne rozwiązanie. Poproszę przyjaciółkę albo jej męża to mi pokażą. Już od wielu lat ganiają na jednośladach w wakacje po Europie a w weekendy po Polsce. Ja bardziej pod kątem technicznym czepiałem się. Najbardziej wkurzają mnie instrukcje obsługi zwłaszcza samochodów gdzie zdjęcia nie dosyć że ch... wydrukowane to jeszcze gorzej wykonane bo tragicznie oświetlone. Więcej trzeba się domyślać niż widać.

Lubomir Petrów-Pahuta Wiadomo, że nauka na żywo nie może się równać z teorią. Sam chętnie pośmigałbym teraz na moto, jednak nie stac by mnie bylo na jego utrzymanie. Co do instrukcji obsługi.. Najgorsze sa te, które dostajemy z meblami. Nigdy ich nie używam, bo są nieczytelne :P lwg

Kacper #Fokus2ndAcc Dawno już nie skręcałem mebli ale rzeczywiście czasem to jest niezła łamigłówka. Najpierw rozpoznać na rysunkach "co to jest" a potem przypisać rysunek do realnego elementu. A wystarczyło by aby numerek elementu na rysunku pokrywał się z numerem na elemencie i jeszcze strzałka kierunku i wskazówka co jest licem a co wnętrzem. Na szczęście nie mam kłopotów z czytaniem rysunków technicznych i z geometrią wykreślną co daje mi przewagę. Co prawda czasem w takich chwilach przypomina się dowcip. Dzwonią do klienta z warsztatu blacharskiego "panie, jakby tego nie klepać to wychodzi przystanek autobusowy" ;)))

Zgadza się, brak ujęć stóp !! podczas tłumaczenia jak należy zmieniać biegi nogą, a to jest very istotne dla kogoś kto nie umie w ogóle jeżdzić jak ja, a chciał zobaczyć jak to robić. wielka szkoda !!!

Odzywki na poziomie. Nawet przyjacel nie powinien się tak odezwać, a co dopiero znajomy, albo kolega. Strzał w ryja za takie pyskowanie się należy.

Przesadzasz stary...Kurwa trzeba mieć troszke dystansu

Witusek Wyraziłem poprostru swoje zdanie, o czymś, czego nie tolerował bym absolutnie, a kto, jak sobie pozwala i się odnosi, jeden człowiek do drugiego, jakie ma relacje pomiędzy sobą, to już indywidualna wyłącznie ich sprawa. Pozdrawiam.

przecież to były żarty

+RayGames115 W zależności, kto jakie żarty uznaje, jeżeli ubliżanie jeden drugiemu traktuje się jako żart. GRATULUJE poczucia szacunku.

+BORSUK i tak uzywasz go zawsze wiec po co pierdolisz

+CadronAnad  oczywiście .Słuszna uwaga Koleżanko - więc po co to całe pierdzielenie o tym w ogóle?Używam też grawitacji, siły odśrodkowej, bezwładności, tarcia (przyczepności) itp. Ale czy trzeba o tym pitoloć jak się ktoś uczy chodzić albo jeździć rowerem? Muszę też podczas jazdy oddychać i pompować krew oraz przesuwać treść pokarmową w jelicie grubym ku "wylotowi", kontrolować zwieracze itp. lecz nie zajmuje mi to pamięci operacyjnej i niech tak lepiej zostanie :)

+BORSUK - a w ogóle "Koleżanko" to nie używam przeciwskrętu bo mi się ostatnio przeciwskrętarka w motocyklu zepsuła i jeżdżę bez :D

+BORSUK raz też zepsuł mi się wskaźnik siły wypadkowej grawitacji i odśrodkowej i nie wiedziałem o jaki kąt pochylać motocykl na zakręcie - no i musiałem przed każdym zakrętem robić postój obliczać to wszystko na kartce - przerąbane!

Ocipieć to można czytając takie komentarze :D Przy większej prędkości nie da się skręcać bez przeciwskrętu (tzn teoretycznie da się ale jest to tak mało efektywne, że ląduje się po drugiej stronie drogi, nie tam dokąd się zmierzało). Tak działa fizyka i to, że ktoś przejechał ileśset kilometrów nie wiedząc, że tak działa nie znaczy, że nie należy innych o tym uczyć. Im wcześniej motocyklista nauczy się używać przeciwskrętu świadomie, tym mniejsze ryzyko wypadku przy próbie skręcania jak rowerem przy prędkości 10km/h.

ziomalkr potwierdzam

XD

Zdane ?ja tak.zs 2 podejściem

Jestem rok po zdaniu na A ale motorowerami jeździłem od dzieciaka.typu WSK czy Simson.obecnie mam hondę hornet 600 i śmiało mogę stwierdzić że to zupełnie inna liga.warto było zrobić to prawo jazdy.

Andrzeju jak motor? Dobrze się sprawuje? Chce kupić gienka ale różne opinie są o tych kilkulatenich używkach, część z nich nadaje się do remontu, a jak u Ciebie, trafiłeś na dobry egzemplarz?

Tzn przed światłami to możesz się nawet na 4 zatrzymać. Ale później z tej czwórki nie ruszysz

Taka 125 waży ze 100 kg, łatwo ją opanować bo ma tez mało mocy szybko ogarniesz co i jak ;) Wiem co mówię, bo tez zaczynałem z małej pojemnosci dzis jezdze sv 650 :)

Dokładnie ja nie zrozumiem tych ludzi co WGL nie unia jezdzic na motorze ja umiem wszystkim jezdzic samochodem scigaczem crossem nie że się chwalę poprostu mam tak że dla mnie jazda jest bardzo łatwa

@@ferakoja4984 pisać nie umiesz ino

Tak samo, mała różnica

kiedy bedzie szkolenie z jazdy na 150/250/300/600/650 itp xd chcemy wiedziec wszystko!

A 535?

TheKacper Kijek tak

Potrzebujesz mieć prawko na kategorię B od co najmniej 3 lat żeby jeździć motocyklem o pojemności od 50 do 125 cm sześciennych (albo prawko na kategorię A). Sama pełnoletniość nie wystarczy

Przeciwskręt to nie moda i pitolenie, tak działają prawa fizyki na motocykl. Nie da się przy większej prędkości jechać bez przeciwskrętu, przeciwskręt nie działa tylko przy małej prędkości.

ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-d3-pe4s_4To.html

To nie motorower czy rower, gdzie skręcasz kierą. Też tego nie wiedziałem i wyjaśniło mi moją glebę z przed laty:)

nie znam się, więc wypowiem się (-; - a nie zależy to czasem od masy motocyklu? Im mniejsza masa wlasna, tym efekt występuje "później"

chodzi o opone nie o masę motocykla, każda opona jest, że tak powiem półokrągła? dzęk temu zachodzi ten przeciwskręt ;)

Dobrze powiedział od 30km/h skręcimy już tylko przeciwskrętem. Natomiast jadąc np slalom wolny czy ósemkę przeciwskręt nie wystarczy. Jeśli będziemy o tym pamiętać wykonamy slalom wolny nawet na 3 biegu.

@@W.Arc. Nawet rowerem skręca się przeciwskrętem jest tylko kwestia od jakiej prędkości skręcamy już tylko tą techniką .... bez : przeciw-siadów bez zacieśniania skrętu itp

Mateusz Niepowiem tylko bez takich jaki znow zyd dlaczego tacy ludzie jestescie tepi czy ja tu kogos obrazam kazdego czlowieka szanuje ani nie zyd ani nie komunista ponoc wszyscy motocyklisci to wielka rodzina ale zem sie pomylil

+KierowcaZawodowyx wskoczy wsteczny

+Ma teusz hehehh xd

poprostu moze nie chciec wskoczyc ... taki urok

DonRaczek to jak wtedy zmienic ten bieg?;D

Zanim zatrzymasz motocykl

...a jak ci w szkole idzie?czy nie ma to dla ciebie roznicy ze hamujesz swoja ogolna wiedze?

kamandir62 tez o tym pomyslalem xd

W mwotocyklach tak, ale widziałem ostatnio gościa na skuterze (dowoził pizze) z chyba rozwaloną stopką, bo wisiała rozłożona i przy zakrętach aż szły iskry xD

Na takim papierku to sobie możesz jeździć rowerem, hulajnogą, albo skuterkiem zaledwie do 50 cc - Motorem 125 cc będziesz mógł, jak zrobisz sobie prawo jazdy A1, albo B i miał dłużej jak 3 lata.

Japierdole , zmiana biegow jest prosta jak budowa cepa

Bo z lewej masz stopkę boczną, i jak byś się zachwiał to motor się zawsze na niej oprze i się nie przewróci na lewą

nic takiego w sumie. zbijasz biegi i jedziesz dalej

junak nk 125

Jak nie to zawsze są fajne mikrusy typu Honda Grom, Benelli TNT 125 czy Romet Pony (ale tutaj dużo 50 jest wraz ze 125)

na czopach z ameryki ważące po 200 kg jeżdzą panienki ważące 45 kg ;)

Teren Automobilklubu Polski przy lotnisku Bemowo w Warszawie. Jednak, żeby tam wjechać należy mieć pozwolenie od klubu lub umówić się na zorganizowane zajęcia. Ale w każdej okolicy właściwie znajdzie się odpowiednie miejsce do ćwiczeń, do prostych manewrów wystarczy równy plac betonowy lub wykostkowany :)

oznacza to, że im mocniej hamujemy przodem, tym bardziej środek ciężkości motocykla wędruje do przodu, co z kolei oznacza, że zmniejsza się docisk tylnego koła do podłoża i zwiększa się ryzyko zablokowania tegoż koła ;) czysta fizyka ;) pozdrawiam

Koło zblokowane - hamulce (lub silnik przy ostrym hamowaniu silnikiem) zatrzymują koło w miejscu względem całego motocykla, przy czym opona traci przyczepność i się ślizga. Jest to dosyć niebezpieczne, ponieważ tył może nam uciec na bok (coś jak drift) i szlif gotowy 😉

Barry moto dalej nie rozumiem. Jadę dość szybko i awaryjnie dość mocno hamuje przodem ok motocykl pochyla się do przodu tylne koło które się kręci odrywa się od ziemi i co nagle staje/blokuje się w powietrzu?

O czym ty pierdolisz, że się tak spytam?

Redykujesz biegi w odwrotnej kolejności jak wrzucasz na wyższe 😉

No to zamiast na kurs kat A trzeba było się zapisać najpierw do sekcji kolarskiej . Pozdrawiam

Zdałaś?

nie widać było żeby wciskał

Pierwsze słyszę by gdziekolwiek uczyli że masz wciskać sprzęgło jednocześnie z hamulcem w samochodzie, przecież tracisz wtedy siłę hamowania silnikiem i wydłużasz drogę hamowania. Sprzęgło dajesz dopiero w ostatnim etapie hamowania by ci auto nie zgasło. W motocyklu natomiast używając hamulca - zwalniasz, a zwalniając powinieneś redukować biegi by nie ocknąć się na piątce przy skrzyżowaniu - zmiana stojąc w miejscu będzie trudna. Tak samo jak w samochodzie dochodzi tutaj hamowanie silnikiem. Mówię, by była jasność, o hamowaniu nie awaryjnym

A najlepiej w samochodzie zwalniając też redukujesz biegi dojeżdżając np do skrzyżowania

+Tomasz Panek Jak się wyglebiałem to nie płakałem tylko kląłem siebie za głupotę.

+Lubomir Petrów-Pahuta Rozumiem... Ale maszyna cała?

Tomasz Panek Hm, jakby to powiedzieć. Po trzech wypiep.... nieco jest zdezelowany a tym bardziej że był to jedyny środek transportu przez 6 lat i 365 dni w roku i służył też jako "ciężarówka" a do tego jest produkcji najludniejszego kraju na kuli ziemskiej ;) no to dopowiedz sobie resztę, Stoi teraz i czeka aż się zbiorę w sobie i pospawam ramę, stopkę i posklejam jakąś skorupę. Na razie przesiadłem się do auta co to złodziej jeszcze wsunie kopertę z jałomużną na inne niż ukradnie. Podobno jej karoserię z przodu wzorowano na delfinie ale ja jakoś z siedzenia kierowcy tego nie widzę. Na głowę nie kapie, nie przemarzają kolana ani dłonie. No i słonika można przewieźć w jednym kawałku ;) Wracając do wywrotek. Efektem ich był pęknięty paluch u nogi, złamane obie ręce (bark i nadgarstek) no i rozpieprzone lewe kolano z podpórki nogą. A tak wogóle to nieźle bo przyjaciółka kiedyś zaliczyła kompresyjne złamanie kręgosłupa. Chodzi, jeżdzi (nie, nie jeździ, bo dwa tygodnie temu złamała nadgarstek) i tylko trochę narzeka od czasu do czasu. Ogólnie jest wesoło. Teraz bym się przesiadł na 125ccm i pluję sobie w brodę że jak robiłem 37 lat temu B to nie zrobiłem A.

Rower

Hulajnogę XD

Najlepiej hamować 1-2 palcami, zależy od tego jakiej siły wymaga hamulec. Najczęściej gazu dodaje się wtedy, jak próbujemy hamować całą garścią, 4 palcami.

To już lepszy jest skuter....tam przynajmniej można użyć hamulca tylnego....Bo w lewej manetce nie ma gazu....