Jak nie kraść prądu? / Sołtys tłumaczy. / Elektryfikacja miast i wsi, dawniej i dziś. 

Kolejny fajny odcineczek. Miło Szanownego Pana Zenka posłuchać. Pozdrawiam ze Świdnicy i miłego dnia Wam Życzę. >>Ryszard :) PS: Szanowny Panie Sołtysie! W PRL-u nie dlatego nie było grubych ludzi, że nie było jedzenia, tylko dlatego, że żywność była zdrowa - czego o dzisiejszej żywności - w żaden sposób - nie można powiedzieć. Wtedy nic nie było modyfikowane genetycznie tak jak to ma miejsce dzisiaj. Ogórek to był ogórek, pomidor to był pomidor, kawa pachniała kawą, miała naturalny aromat i smak, kwiaty - nawet te z kwiaciarni pachniały aż miło, a dzisiaj nawet róże nie mają zapachu. Przykre tylko jest to, że współczesny człowiek jest tak otumaniony przez wszelkie ME(N)DIA, aż przykro patrzeć. Jeszcze raz wszystkiego dobrego.

Sołtysie u nas byl licznik wlasnie bulgarski jak krecilismy srute bakiem 7,5kw to licznik krecil sie do tylu, przy duzym poborze pradu on cofal 😁 bardzo dobry licznik specjalnie na noc palilo sie lampke zeby ten licznik cos nabil na cyferblat. Nic nie bylo kombinowane , wszystko bylo 100% legal zaplabowane. Rozmawiajac nie dawno ze starszym pracownikiem energii to mowil ze tak wlasnie bylo taka mialy przypadlosc. Pozdrawiam

Też mieliśmy kiedyś przed wymianami rumunski licznik i jak się podłączyło coś prądożernego na górnej kondygnacji to odkręcał cyferblat. Włączenie na parterze krecil normalnie. Piękne to były czasy

Pierwszy raz jestem na tym kanale ale już lubię tego pana łapka i subik już poszedł

Jak zawsze bardzo wciągające i ciekawe pozdrawiam z Wlkp.

Super odcinek.pozdawiam.

Pamiętam, jak sąsiad dwie miedze dalej chciał cofnąć licznik. Miał siłę więc podłączyliśmy spawarkę wirową i w uchwyt poszedł pręt żebrowany 8mm😁😁 Licznik z korkami wyjechał ze ściany, a zabezpieczenia na słupie z trafostacją to rozwaliły drzwi od szafy, której były😂😂😂😂 500A zrobiło swoje 😁😁😁 Jak mówił ŚP Edward Wełpa: sakramencki błysk ma i 300wat natężenia 😂😂😂

były jeszcze słupołzy na słupy betonowe,jako 15 latek takimi wspinałem się

Fajne słupołazy😊😊 To akurat słupołazy na drewniane słupy 😊😊

Wystarczy Bardzo duza mgla I jest strata pradu trzeba uwazac bo jest przeskok iskry I dochodzi do spadku napiecia i. Straty energi. Soĺtys Bardzo Dobrze tlumaczy niech posluchaja parlamentarzysci jakie Straty sa na lini przesylowej. Nie ma gromadzenia pradu.

jako eletryk dziekuje .

Fajny film

Mowiac o fotowoltaice nie wiem jak teraz jest i jakie prawo ale pare lat do tyłu moj kolega sobie sam załozył kilka paneli plus akumlatory i przyjechali z energii i powiedzieli ze nie legalnie prad se robi to nie jest taka skaplikowana konstrukcja mozna ogarnac samemu ale czy wolno

Dziś liczniki wysyłają nawet co 15 minut informację o zużyciu. Także nawet jeśli by się dało kraść, to i tak spadek zużycia by zainteresował PGE. Jeden pan miał wizytę PGE w domu, bo zlikwidował akwarium, co dało spadek zużycia znaczący.

Woda może płynąć do góry wystarczy elektrownia z przepompownią, taką jak np. w Solinie. Jak jest nadwyżka prądu to generatory prądu pracują jako silniki i pompują wodę do zbiornika górnego. A jak potrzeba to wytwarzają prąd spuszczając wodę ze zbiornika górnego.

Z tą fotowoltaiką to jeszcze po starych zasadach gdzie można było odebrać 80% kWh które się wysłało to się dosyć opłacało. U mnie znajomy wsadził na dach 18kW i płacił rocznie 7 tys. zł na prąd to teraz płaci poniżej 600zł. Ale i tak jak dał 70 tysięcy to mu się zwróci po 7-10 latach. Może szybciej jeśli prąd zdrożeje. Tylko on ma dobrą sytuacje bo latem wiatraki w kurniku robią autokonsumpcje i w okolicy chyba jeszcze nikt nie ma fotowoltaiki aby napięcie było na tyle wysokie aby się wyłączała.

2:53 mam taki na działce i spełnia swoje zadanie :)

Ja mam 3kwp instalacji FV za 3.000zł z dotacją z Gminy więc się Kalkuluje 👌😉

Zgadza się z fotościemą w 100%. Po pierwsze - niech sobie przeciętny Kowalski przeliczy, za ile lat mu się to zwróci, jaka po takim czasie będzie sprawność paneli i stan falownika. Po drugie - zajęte miejsce na podwórku, bo w tej chwili już chyba nikt rozsądny nie instaluje tego czegoś na dachu. Po trzecie - zmierzcie sobie napięcie w gniazdku. Falownik wyłącza się przy ponad 250V (wtedy guzik z tej fotowoltaiki), ale nawet napięcie nieco niższe od tej wartości zdrowe dla urządzeń nie jest.

Co najważniejsze dzisiejsze liczniki nie dają się "odkręcić". Po oddaniu prądu do sieci licznik liczy takie oddanie jako pobór x 2 tzn to co pobieramy w tym momencie i to co produkujemy. Wie to każdy posiadacz fotowoltaiki że żeby teraz oddać prąd do sieci potrzebna jest wymiana licznika na tzw dwukierunkowy. Oj Sołtysie z ta fotowoltaiką na wsi też popłynąłeś. Fotowoltaika jak najbardziej działa. Z tą odłączeniem produkcji to jest wina operatora czyli PGE. Z powodu za wysokiego napięcia w sieci falowniki się odłączają z tym że PGE powinno wtedy obniżyć napięcie na transformatorze i wyprodukowany prąd właściciele foto sprzedają do sieci (w nowym systemie) lub tak jak ja (w starym systemie) odbierają z sieci 80% tego co wyprodukowali.

Ten złodziej prądu służył do przerzucania faz jak jednej brakowało

W Rumunię wystarczyło wdusić obudowę gdyż dolna tarcza była blisko obudowy.

No niestety ale woda w górę płynie. 🤷‍♂️

Trochę mi szkoda tych liczników że tak na zewnątrz niszczeją

Biurokracja (od słów fr. bureau - "urząd, biuro, biurko" i gr. kratos - "władza") scentralizowany system organizacyjny, w którym władza powiązana jest z urzędem. Pojęcie to oznacza oderwanie władzy od obywateli, a wręcz podejmowanie przez urzędników decyzji szkodliwych dla społeczeństwa.

Każdy ale to każdy transformator może działać w dwie strony. To tylko trochę, stali/ferrytu i miedzi/aluminium. To w połączeniu z częstotliwością daje taką właśnie "magię". Nie ma tam żadnej elektroniki, która jakieś kierunki by narzucała.

Panie z całym szacunkiem do wieku ale o prądzie i energetyce to Pan pojęcia nie masz

To takie bociany s UE LGBT dlatego nie znoszą jajek