Bardzo ważny temat i jednocześnie bardzo dobry film. Podoba mi się także struktura filmu (zamiast jechać punkt po punkcie, najpierw pokazałeś jak jest film ułożony, jakie są główne punkty a potem dopiero wszedłeś w szczegóły), która umożliwia w krótkim czasie zapoznanie się z treścią. Dobre to, piona! Odnośnie treści, kilka punktów ode mnie: 1. Planowanie całego dnia co do minuty i późniejsze trzymanie się planu jest mało realne. W naszym świcie jesteśmy overconnected (zarówno przedsiębiorcy, managerowie i pracownicy w korpo) i niesłychanie dużo czasu poświęcamy na krótkie kontakty z innymi ludźmi (e.g. wyjasnienie czegoś, zaplanowanie spotkania, krótkie ad-hoc pytania). To jest trudne do zaplanowania, a rzeczywistość wokół nas oczekuje że będziemy dostępni i odpowiemy szybko. Poza tym, inni ludzie którzy mają oczekiwania odnośnie naszego czasu (rodzina, klienci, partnerzy w biznesie) często nie są tak dobrze zorganizowani, że wiedzą kiedy dokładnie nas potrzebują - wiele tych interakcji to ad-hoc. No i na końcu - gaszenie pożarów prywatnych i zawodowo-biznesowych, to jest nieprzewidywalne. 2. Przedstawione przez Ciebie podejście wymaga bardzo dużo samoświadomości (muszę zdać sobie sprawę, że moje zachowania i nawyki mi nie służą, określić które są niewłaściwe etc.) i samodyscypliny (aby móc zrealizować obietnicę daną samemu sobie) - to są dodatkowe obszary, które warto zgłębiać, ćwiczyć i trenować. Szczególnie, że bardzo często jedziemy na "autopilocie", czemu sprzyja stres i praca w biznesie. Powodzenia i czekam na kolejny Twój film!
Ten moment kiedy oglądasz jak pozbyć się rozpraszaczy oglądając ćw i myśląc nad rozwiązaniem swoich problemów jednocześnie haha trzeba zmienić takie podejście ewidentnie
3 года назад
Przedsprzedaż książki z darmową wysyłką powoli dobiega końca: ideaman.tv/ksiazka-pozegnaj-prokrastynacje-bf/
6:08 myślałem że nieco inaczej zbudujesz narrację tutaj. Właśnie po takich 4 godzinach pracy czujesz satysfakcję, że już gdzieś jesteś. Już coś osiągnąłeś. W kontekście do osoby, która w ogóle nic nie zrobiła, tylko cały czas odciągała zaczęcie na potem- ciągle zagłuszała negatywne emocje i zwątpienie właśnie. Związane z tym że nie potrafi, to jest trudne, boi się itp. wydaje mi się że 4 h nieprzerwanej pracy to już bardzo dużo, szczególnie dla osoby, która ma problem ze skupieniem. Oczywiście dla wielu którzy poświęcają wszystko dla pracy to śmiesznie mało. Czytałem też gdzieś, że jakieś 4 h to najczęściej max możliwości dla ludzkiego mózgu. Ale takiej naprawdę intensywnej pracy. I lepiej do tego wrócić następnego dnia, do takiej ważnej czynności czy pracy która chcemy wykonać i robić to w małych dawkach ale sumiennie. Ogólnie to podoba mi się( poza tym trochę niepokojącym fragmentem ) jak opisujesz temat, tak bardzo od strony inteligencji emocjonalnej, której często w ogóle nie rozumiemy. Faktycznie zazwyczaj w ogóle nie zaczynamy tego czegoś, co czesto i tak bardzo chcemy zrobić dla siebie, bo czujemy właśnie podskórną rezygnację zwątpienie i strach i po prostu boimy się doświadczyć tych uczuć przy walce z naszym małym wyzwaniem. Dlatego zabijamy to, zagłuszamy swoje uczucia włączając ulubione i dobrze nam znane marnowanie czasu, przy którym nasz umysł ma wrażenie bezpieczeństwa i stabilności. " O, zaraz tylko włączę na chwilę swój ulubiony serial albo jego fandom i poczytam- i już mi nic nie grozi ☺️
Jest zdziwiona jak bardzo odnalazłam się w treści tego filmu! Dzięki za rady, na pewno się przydadzą. W pierwszej kolejności na jakiś czas odinstalowałam Instagram, teraz czas na kolejne kroki :D
Ja bardzo lubię włączać sobie muzykę w tle aby się skupić. Kiedy czytam książkę i rozproszy mnie cokolwiek to zapisuję to na kartce i wracam do czytania. Zapisywanie na telefonie mi się nie sprawdziło bo zaraz było tam milion równie interesujących rzeczy.😅
Trudno mi odzyskać skupienie. Kiedy wychodzę na spacer w mojej spokojnejwsi widzę po drodze mnóstwo ludzi w samochodach którzy chcieliby mnie ubezwłasnowolnić i nakazać mi bycie z kimś z kim za żadne skarby tego i przeszłego świata być nie chcę. To napięcie sprawia że trudno mi się na czymkolwiek skupić skutkiem czego stoję w życiu w miejscu zamiast przeć do przodu. za dużo na mej drodze ludzi złej woli którzy interesują się moim życiem zamiast własnym i próbują rozmienić nie na czynniki pierwsze żeby zmusić mnie do bycia z osobą do której czyję potworny żal i odrazę. nie są w stanie w żaden sposób zmusić mnie żebym był z tą osobą. niektórych rzeczy i swojego post,ępowania to osoba niejest w stanie cofnąć i musi pogodzić się z tym ,że nie będzie z nas pary. Niech sobie kogoś znajdzie to już nie moja sprawa. A mnie niech nie blokuje w życiu bo tylko mnie krzywdzi i pot≤ęguje t,ą odrazęjaką do niej czuję. Teraz oglądam filmiki pod którymi mogę wpisać komentarz zamiast skupić się na treściach edukacyjnych. Przez to moje życie stoi w miejscu. W takim życiu trudno odzyskać mi równowagę i zadowolenie z WOLNEGO życia które będę mógł prowadzić z osobą która na mnie zasługuje a nie tyko zgłasza swoje zapotrzebowanie. Mam z tego powodu depresję i nie wiemmco mogę zrobić żeby odzyskać wolność .
odkad przeszedlem covid 19 mialem ogromne problemy z koncentracja, zebraniem mysli. zaczalem stosowac rozne diety i inne sposoby na poprawe, ale nic to nie dawalo. od jakiegos czasu jednak widze efekty, odkad zaczelem brac supelementy mybestgenius.
Ja medytuje. Może to nie jest takie jest takie 100% medytowanie ale w 10 minut pozwala wrócić do odczywania ciała. Wykorzystuję metodę oddechowa Wim'a Hofa. Można robić w słuchawkach więc otoczenie nie przeszkadza. Polecam spróbować.
Zwróćcie uwagę też na wasze żyły k8edyś gdy byłem dużo zdrowszy miałem taki problem że traciłem często koncentrację na około minutę,Przez co kulała moja wiedza ścisła na szczęście trafiłem na nauczycielkę od matematyki która wyczuwała te momenty po prostu m9je żyły są zbyt elastyczne i czasem do mózgu dopływa mi za mało tlenu i składników odżywczych(Historia i generalnie humanistyka nie wymaga stałej koncentracji przez co byłem w tym dużo lepszy bo nawet jak pojawiła mi się luka to wiedziałem co tam może być,Niestety nie miałem tyle szczęścia co do fizyki(Nauczyciel od korepetycji był dostępny daleko i póžno kiedy byłem zmęczony(około 19) przez co zrozumiałem tylko część(nie było za bardzo czasu by to samemu ogarniać z podręcznika pominę że w gimnazjum tego przedmiotu miałem bardzo mało),Angielski miałem przez 3 lata bo w gimnazjum nie wiedziałem czy będzie mi to do czegokolwiek potrzebne i poświęcałem ten czas geografii(która mnie po prostu interesowała)
Lata propagowania MULTITASKINGU zrobiły swoje. Lubię medytować, ale w bloku z płyty, gdzie wszystkie odgłosy niosą się jak ECHO ECHO ECHO to spore wyzwanie. Swoją drogą powstały kawiarenki z miejscami do spania, co zainspirowało mnie do poszukania info o KAPSUŁACH CISZY...Oczywiście można już takie kupić. ;) noizz.pl/design/kapsula-hom-do-pracy-zdalnej-w-ciszy-zmiesci-sie-prawie-w-kazdym-wnetrzu/ctcp1sb
3 года назад
Widziałem fajny "fotel"/stanowisko do pracy w takiej przestrzeni coworkingowej. Koncepcja była taka, że siedziało się w takim pierścieniu gdzie ścianki wyścielone takim miłym materiałem po prawej i po lewej przysłaniały Ci nieźle uszy. To bardzo skutecznie wytłumiało większość dźwięków z zewnątrz, równocześnie nie blokowało dostępu do światła czy powietrza. Fajna rzecz.
Czyli np. takim rozproszeniem jest granie w gry, albo czytanie wiadomości podczas rozmowy z kimś nie zwracając na jeego uwagi ? :p P.S jak zwykle zajebista robota ;)