Doczekaliście się u mnie filmu o zetorze, "można umierać". Przepraszam z góry za materiały Video użyte w filmie które słabo nawiązują do tego o czym opowiadam, ale nie ma praktycznie żadnych archiwalnych nagrań Zetorów UR III (W dobrej jakości).
Jak można mówić o udanej serii UR3 jak niema części do tego obudowy skrzyni biegów znajomy szuka już 2 lata niema ani w Czechach ani Polsce ani nigdzie
Ursus i FSO miały ten pierwiastek, którego nie miała Skoda i Zetor czy Dacia. Miały głupie załogi i cwanych związkowców, którzy gonili każdego inwestora, który zamiast obiecywać gruszki na wierzbie oczekiwał redukcji przerosnietych kadr i pracy. Jak poszło potem, to już wiemy.
Robiłem tym 9540 w lesie,silnik na niższych obrotach nie chce iść,zachowuje sie jak benzyniak.a biegi niby zsynchronizowane ale szarpania więcej jak w rusku co by bieg włączyć,poza tym jakiejś tragedii nie ma,ale nie kupiłbym tego za te pieniądze za które stoją. Jakoś forszaj 323 kupiony 15 lat temu za 20k to była lepsza inwestycja,też posiada jakieś bolączki,ale za reszte wartości tego zetora można było kupić pług,kombajn i talerzówkę.
Czego by tu nie mówić, Zetor był bardziej otwarty na współprace i posiadał lepszą własną sieć dystrybucji. Z drugiej strony z kolei był zapewne mniejszym zakładem niż Ursus w okresie transformacji, stąd też udało mu się przetrwać. Może zrobisz odc. o współpracach Zetora pod koniec lat 80. i na początku 90. bo kilka udanych Czesi mieli - w przeciwieństwie do Polaków.
Przedewszystkim władze Czechosłowacji robiły dosłownie wszystko żeby zetor jakoś funkcjonował mimo to i tak wiele to nie dało jak się ma ciemniaków jako inżynierów.
calkiem mozliwe ale musicie wiedziec ze polska o kolonia w ktorej dawno juz zapadla decyzja ze nie bedzie zadnego przemyslu...mamy byc tylko krajem zbytu...chocby reaktywacja ursusa to pokazala.tam gdzie pojawi sie pinokio mateuszek klamczuszek haza...r tam konczy sie wszystko, teraz wzieli sie za nas..zobaczcie ze macie coraz drozsze kredyty oplaty a....przybysze coraz wieksze prawa i bonusy
W życiu. Też kiedyś tak myślałem do czasu gdy wsiadłem do tego 8540. Jakość wykonania ta sama co 7211 ale drążek zmiany biegów z boku, płaska podłoga , z tyłu wszystko widać nie tak jak w 7211 i wysoki człowiek nie ma głowy w podsufitce. Ponadto wygodne sterowanie hydrauliką i ehr w kabinie i na błotnikach. Bez porównania.
Po pierwsze maska w zetorze i sam traktor bazuje na odkupionym projekcie Ihc TRx czyli następnej generacji serii E ktòra nie wyszła do produkcji bo Case wykupił w 1985 udziały Ihc . Gdyby nie ta fuzja to Case byłby zaorany i ta marka by nie istniała bo do lat 80 tych produkowali gówniane traktory . Ihc bił konkurencje w Usa na głowe czego case nie mógł znieść. . DRUGA SPRAWA to to że zetor był dość częstym gościem w biurach konstrukcyjnych Ihc. Jedna i drudzy konstruktorzy pomagali sobie w problemach które napotykali . W ten sposób Ihc rozwiązało problem z synchronizacją skrzyni w dużych zetorach a w zamian za to zetor pomógł zaprojektować oś resorowaną do Ihc 2wd nowego typu. Case nigdy nie miał roszczeń do Zetora więc trochę mijasz się z prawdą.
Nigdzie nie czytałem o takim czymś jak "UR V" Można jakieś materiały? Zawsze myślałem że Proxima to tzw. JRL. Ale mimo wszystko te ciągniki były zbudowane przed "Finalną" generacją UR III. Nawiązują do niej choćby z wyglądu, nie wiem jak do końca mechanicznie ale prawdopodobnie znalazły by się zapożyczenia w UR III.
Nie mam pojęcia skąd informacje na temat awaryjności tych ciągników? Przepracowałem na 8540 paręset godzin przy np. Odśnieżaniu czy transporcie. Nie mam zastrzeżeń do pracy "wzmacniacza monentu" czy przedniego napędu. Mocy też mu nie brakuje, c 385 względem tego zetora jest daleko w tyle jak i inne ciągniki podobnej mocy. Czekam na odpowiedzi "znafców" chętnie poznam opinie na podstawie PRACY tym sprzętem, a nie typu szwargier sąsiada widział jak pies brata słyszał że...
Sprzęgło w nich jest tragiczne, docisk jak w maluchu, po za tym wałek wom często sprawia problemy przez manszet który lubi się rozszczelniać . Pompki, wysprzegliki też w zetorach do najtwardszych nie należą. Podobno słabo palą w zimę, u mnie było z tym znośnie.
Sporo jezdziłem 10540 z 98r, skrzynia 3 biegowa, z otwartymi drzwiami nie da się jezdzić jest tak głośno, ciągnik ma słaby „dół” ,poza tym dobry traktor .
Jak ktoś oszczędza u kupuje najtańsze części to po pół roku znowu remontuje a jak ktoś nie szkoduje na części i wygląd to wtedy to chodzi ja mam Zetora i jest bardziej dojebany w wyglądzie wszystko musi tam działa
Posiadam 9540 od 2010r że skrzynią 18/6 że skrzynią nic się dzieje, wzmacniacz zero problemów, skrzynia średnio nadaje się do tura, silnik nie ruszany poza tym silnik to petarda ma kopyto. Pozdrawiam.
I tu masz rację, ale jeśli wejdziemy w szczegóły okaże się że UR III jest bliższa współczesnym zetorom niż UR I. Proxima bardziej ideowo nawiązuje do UR I.
@@RZMofficial Nie wiem jak te najnowsze, ale starsze są jak UR1, wystarczy spojrzeć na Proximy z biedniejszym podnośnikiem który jest taki jak w tych starszych, albo zwolnice. Doborze też to pokazuje Mariusz Zdanowski.
heheh pierwszy szrot od zetora. Dla mnie od tej serii skończyła się ta marka, ale dla sporej części rolników wciąż działa magia 7211 i kupują te nowe fetory. Ta firma istnieje już tylko dzięki naszym rolnikom, bo nawet Czesi jej nie kopiują. Ceny tych ciągników są u nas tak wygórowane jak za cukier czy nawozy, ale jak chce się "somsiadowi" zaimponować no to ciągnik Zetor, kombajn Class, siewnik Amazone no i oczywiście Passat.
Jak ty nie wiesz co piszesz teraz czesi i słowacy tyle zetorów nakupywali i większość z Polski już się przejechali na zachodnich remont zachodniego droższy od nowego już ja znam słowaka który kupił 150zetorów i prawie wszystkie z Polski
@@OPOROWIEC_ZETOROWIEC Przeczytaj proszę co napisałeś tak ze zrozumieniem i wyjdzie, że potwierdziłeś moje słowa. Możesz być fanatykiem tej marki ale mojej opinii to nie zmieni. 10540 znajomego już trzeci raz ma remontowany silnik w ciągu pięciu lat. Drugi taki model kolejnego znajomego był na razie tylko raz na poważnym remoncie silnika. Byliśmy namawiani na kupno tego złomu ale kupiliśmy zachodni i tylko wymiana olejów i filtrów, czujnik temp. wody, czujnik włączenia wom 1000. Więc nas utrzymanie zachodniego wychodzi taniej niż wspaniałego fetora. A co do właścicieli nowy modeli z zaokrągloną maską to było tego sporo i już nie ma nic, wszystko wymienione na zachodnie, więc o czymś to świadczy. Poza tym Polacy też ściągają Ursusy z rynków eksportowych i też sobie chwalą.
@@lukif2815 piszesz że zachodni dobry bo jeszcze ci się nie zepsuł silnik ani skrzynia a jak ci się zepsuje to odechce się tych złomów jebanych a Zetor 10540 to teraz najmniej sprzedające się ciągniki z powodu braku części i kto normalny remontuje trzy razy silnik w ciągu 5 lat trzeba być agentem żeby tak zajechać silnik pewnie nawet nie docierał tylko odrazu mu w pizde
znając życie nie miałes doczynenia z zetorem 9540 lub forterra starszą i proximą. Sam posiadam 9540 i nie mam co narzekac komfort wyciszenie kabiny itd brak awarii w tym sezonie. W okolicy też występuje duzo proxim i forterr i nikt nie narzeka więc cenią sobie tą marke bo mają godny ciągnik, z tymi nowszymi nie mam pewnosci
Ja mam zdanie odwrócenie bo zetory są lepsze od zachodnich (te starsze zetory do 2006roku) bo remont kosztuje połowe mniej i jest prosty w remoncie a jak zepsuje się zachodzi to trzeba połowe swojego majątku sprzedać u mnie kolega ma case i zepsuła się skrzynia i same części 200tysiecy kosztuje i bez roboty licząc i jeszcze nikt nie chce zrobić
@@bolekbolek007 chodzi mi o to że Zetor nie jest aż tak bardzo tani do portfela bo jak ktoś mocno inwestuje w części i w wygląd to mało nie wyda ja wydałem w Zetora gdzieś 5tyś i robiłem wygląd i sprzęgło i takie pierdoły a przy silniku prawie nic nie ruszałem i jeszcze sam robiłem a mechanik za taką robotę by policzył gdzieś z 15tysiecy i wtryski zmnieniałem to tak się zdaje że tani ale takie chujostwo błotniki,lampy itd to wyjdzie nie tak mało
Użytkujemy Zetora 10540 z 1996 roku. Co mi się w nim nie podoba to umiejscowienie chłodnic. Są bardzo blisko siebie. Bez wyjęcia nie można ich dobrze wyczyścić.
Niestety Zetor pobił Ursusa praktycznie we wszystkim. Nie wspominając już o tym, że nadal produkują. Mi najbardziej szkoda c342 i serii U. To byłoby to
Zetor ukradł ursusie i Polsce ośrodek badawczy rozwojowy w Brnie na który polska wyłożyła pieniądze w latach 60 tam powstał c385 i zetory Zetor to złodzieje
Nooo całe szczęście bo już miałem pisać komentarz że te ciągniki to gówno i nie rozumiem jak ktoś może twierdzić że jest inaczej ale naszczęście wszystko w normie
@@RZMofficial musisz bronić zetora współczuję. A co do mojej opinii to jeździłem trochę tymi ciągnikami u kolegi i to było straszne muły w chuj wogóle nie czuć mocy No i wszystko działa tragicznie przy zmianie biegów czułem się jak bym grał w taką grę żeby trafić kreta młotkiem tylko zamiast kreta były biegi, przedni napęd nie chciał się rozłączyć trzeba było szarpać ciągnikiem przód tył przy wyjeżdżaniu na asfalt mam ciężką serie ursusa i wszystko działa lepiej a tu ehh tylko mtz był gorszym przeżyciem😄
@@utek1984 po pierwsze nie jednego bo kolega ma 3 i nie każdy to szrot a co do ursusa to widze i jego wady ale jeździłem wieloma zetorami i według mnie zetor nigdy nie umiał i nie umie nadal robić ciągników zawsze coś spiepszą
Miałem coś niecoś doczynienia z 9540 i stwierdzam że jak był czas gdy te ciągniki kosztowały po 40-50 tysięcy to było to najlepsze rozwiązanie. Miałeś budżet 80k na ciągnik? Kupowałeś UR III i zostawało na sprzęt. Oczywiście każdy ma swoje zdanie, ale po jeździe tym stwierdzam że wkręca się nawet troszkę lepiej niż mój fendt
