Pamiętam jak oglądałem w telewizji Profesora Zina, jeszcze jako mały chłopiec, spędzając praktycznie połowę dzieciństwa u dziadków. Pozostał ogromny sentyment do tamtych czasów, poczucie nostalgii, a dzięki Pańskim filmom można do tych chwil powrócić choć na chwilę.
Panie Szymonie, czy widział Pan stronę na facebooku Wiktor Zin. Gawędy Piórkiem i Węglem? Administrator strony zamieszcza fałszywe prace profesora Wiktora Zina. Próbowałem to prostować, również na stronie DeArte o historii sztuki, gdzie udostępniono zdjęcie takiego falsyfikatu, sugerując, że to prawdziwy rysunek Profesora. Z pozdrowieniami Wojciech Hildebrandt
Zastanawiam się jak to napisać elegancko, ale ten typ charakteru jest bardzo trudny do współzycia. Nielubiący sprzeciwu, nieomylny z nutą megalomani i ''Ja''. Pomijam dorobek, wiedzę i rękę bo tutaj chylę czoła, jednak nie chciałbym współpracować z osobą o takim charakterze.