Równie dobrze sprawdza się gdzie jest ciasno np. między garażem a płotem z kierownicą tam by się nie zmieścił a jak sama nazwa wskazuje to jest podkaszarka, a nie kosa więc nie wiem w czym problem, jeden potrzebuje podkaszarkę inny kosę.
Zauważyłem, że w klasyfikacji kos spalinowych panuje delikatne zamieszanie. Sam nie jestem znawcą tematu, ale dotychczas myślałem, że nazwa wykaszarka odnosi się do kos spalinowych posiadających kierownicę, zaś kosy, które posiadają uchwyt są podkaszarkami, ale nie znam się za bardzo na tym. Fajnie jakby wypowiedział się ktoś, kto zna ten temat i rozstrzygnął jakoś tę kwestię
Witam, osobiście nam trochę sentyment do takiego rodzaju sprzętu. Mój pierwszy sprzęt do koszenia traw to właśnie taka wykaszarka. Dokładnie mówiąc to była Stiga już nie pamiętam modelu napewno była mocniejsza niż ta prezentowana tu na filmie ,świetnie służya kilka lat w wypasażeniu miała nóż koszone były konkretne powierzchnię. Ta wygląda również przyzwoicie. Super materiał pozdrawiam:)
Fajny materiał. Myśle nad przerobieniem swojej fs120 na 120R z takim uchwytem obwiedniowym. Jak dla mnie taki uchwyt w kosie znacznie powiększa jej możliwości i zakres jej ruchu w porównaniu do takiej przypinanej do szelek.
Fajny sprzęt, mam taką chińską za 200zl z marketu, żona i syn sie tym bawią. Echo na pewno lepsza więc dla kobiety do podkoszenia przy kwiatkach w ogródku rewelacja.
kurde na taki odcinek czekałem ,sam osobiście posiadam kose stihl fs 461 ale brakuje mi cos lekkiego na skarpach,krzewach,kostce itd gdzie nie trzeba az takiej mocy ale lekkiej porecznej kosy i o cos takiego mi chdzilo teraz kwestia wybrac miedzy stihl husq a echo .Pozdrawiwam bardzo fajny filmik robi pan mega robote
Mam stihla fs55 już 4 lata pod koszenia skarp itd pochyłości ... Dostaje w D non stop zero awarii w tym roku popsuła się głowica tj już plastik głowicy się wytar od tarcia o kostkę asfalt itd polecam dodatkowo lekka jak piórko i mało pali polecam
Dla mnie bez sensu nic tylko kosa chińska jak inne ... Co do odpalania to stihla fs55 z zwiększonego na jeden ruch lekki odpalisz ... Plus waga 11kg dramat
Mam taką kosę, kupilem w ubiegłym roku nówkę 2008r. Lerzak magazynowy w dobrej cenie i od początku ciężko wkrecała sie na obroty. W tym sezonie nie chce odpalić, prawdopodobnie to wina gaznika Zama.Wadliwe sa w tych modelach kos.
Prawdopodobnie nasłuchałeś się głupot o gaźnikach zama. Problemy tyczą sye wszystkich gaźnikow. Ale zacznij od paliwa. Jak dużo kosisz. Ile sorzet leży nieruszany. Itp. Membrany tak czy siak też sztywnieja niszczą się. Filtr paliwa. . Zanim cis głupiego napiszesz to sprawdź najpierw.
Oleo mac 250 1,2 km zakładam 1,9 i jest git , przy obecnej trawie młodej i miękkiej bardzo fajnie sobie radzi , ma to samo co przedstawiane echo z początku jak by zamulał delikatnie po kilku minutach pracy dostaje kopa.
Jest w E M P I K piła spalinowa Riwall Pro za 419 zł i 4 lata gwarancji (sic!). Ciekawe, bo nikt jeszcze tej piły nie przetestował. I jeszcze jest piła spalinowa Kraft&Dele Kd5015 za 258.71 zł. I piła spalinowa Vander Vps711 za 394.99 zł. Ciekawie to wygląda:).
Naprawiałem taka kosę , głównie padła przez zatkany wydech a dokładnie sitko na końcu wydechu zatkało się nagarem i też samo okno wydechowe i pierscień zaszedł nagarem co skutkowało zapieczeniem się połowy pierścienia ,a tak ogólnie fajny sprzęt tylko z tym tłumikiem się nie popisali jest bardzo ciężki w dodatku
Sitko prawdopodobnie można usunąć, jak kosa będzie lepiej oddychać to i na wylocie może się nagar tak nie zbierze. Może tłumik ma też katalizator którego warto się pozbyć?
Myślę ze taka podkaszarka bardzo dobrze sprawdzi sie np przy krawedziowaniu trawnika Jest srosunkowo lekka dzwignie do sterowania oraz ten specyficzny uchwyt pozwalaja operowac podkaszarką w pionie ewentualnie obrocenie podkaszarki o 90 stopni co spowoduje ze głowica z żyłką będzie ustawiona pionowo w stosunku do podłoża i mozna spokojnie odcinac trawnik np.przy obrzeżach. Moze szybki test jak by się sprawdzila do takich zadań?.Pozdrawiam
Sthil FS55 lub husqvarna rx125 - są na tyle lekkie, mają kierownicę i fajnie się nimi kosi. Czyli jesteśmy zgodni :) kierownica rulez :) zresztą 5 kg z kawałkiem, to można bez szelek chwilę kosić, po brzegach bardzo fajnie pracuje. Ja lubię fs55 bardzo fajna lekka kosa.
Zastanawiam się nad tą lub coś na akumulatory np. Hikoki lub Stihl, bo mam baterie. Potrzebuje coś do lekkich prac przy dokaszaniu trawy na rabatach. Co być wybrał?
Jeśli krótkie koszenia i masz już akumulator który wystarczy na całe to brał bym akumulatorową, do krótkich i lekkich prac są wystarczające a mniej wymagające.
Czy są gdzieś jakieś dane dotyczące szacowanej wytrzymałości silników 2t. Echo czy maruyama czasami mają w ulotkach coś około 3000 godzin pracy. Sam mam kosę stihla i pracuje około 100 godzin cięższej pracy w sezonie. Czy takie przebiegi pod 3000 godzin są realne ?
Myślę że w niektórych, profesjonalnych urządzeniach są realne, ale jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach czyli w słowie "szacowane". Po pierwsze domyślam się że chodzi tu o ogólną trwałość urządzenia, czyli po drodze mogą się psuć jakieś drobne, pojedyncze elementy ale "szacują" że dopiero po 3000 godzin zużycie głównych podzespołów sprawi że nie będzie sensu naprawiać. Poza tym jest wiele czynników które mogą skrócić ten czas, jak niewłaściwa praca, konserwacja, przechowywanie, drobne awarie które nie zauważone mogą doprowadzić do zniszczenia urządzenia, a nawet sam czas. Bo ich "szacunki" na pewno opierają się na dosyć intensywnej pracy w krótkim powiedzmy dwu trzy letnim okresie a nie przez 30 lat. Krótko mówiąc można się tym trochę sugerować ale nie jest to żadnym gwarantem i zdecydowana większość maszyn zapewne padnie wcześniej z tego czy innego powodu.
Od niedawna posiadam podkaszarkę Florabest FBS 25 A1 z giętym wałem. Super się tym kosi. Ma powera . Na początku nie byłem przekonany do niej, ale z czasem się do niej przekonałem. Czy Pan wie coś na temat kos Powerbase konkretnie 42,7 cm sześciennych.? Pytam ponieważ w tym tygodniu mi przyjdzie kurierem. Nie ukrywam że trochę kupuję kota w worku na szybko.Kupiłem ją za 250zł. Potrzebuję coś z prostym wałem
Nie polecę żadnej bo obie są tanie i daleko im do ideału. Moim zdaniem obie są warte swojej ceny, ale na zadowolenie najbardziej wpłynie awaryjność, a ponieważ obie są tanie, chińskie, to będzie w dużej mierze loteria. Jeśli priorytetem jest lekkość to wybrałbym Demona Turbo a jeśli troszkę lepsza jakoś budowy to Faworyta Pro ale on jest trochę cięższy i droższy. W obu przypadkach awaryjność stoi pod znakiem zapytania.
Najlepsze jakie mam: www.taniomania.pl/p/105095997/milwaukee-skorzane-hybrydowe-11-xxl-4932471915?se=bzxfQUpbTWzPFVtFP8su5E2R5aYl21v_&gad_source=1&gclid=CjwKCAjwgdayBhBQEiwAXhMxtni5oDC4r5nEr0lg1Io1h0JDW_uPFMIo6xB6XHX4ruLVGGtio7VVhhoC2Q4QAvD_BwE Ale polecam najtańsze bo taniej wychodzi: allegro.pl/oferta/rekawice-robocze-z-koziej-skory-licowej-na-rzep-10-13328822967?# Jedne z najlepszych robi firma "Mechanix" ale tanio nie jest, generalnie zadowolenie zależy mocno od dopasowania do konkretnej dłoni.
Ten model ma dodatkowa śrubę na przekładni po drugiej stronie co ta śruba od dobijania smaru do przekładni? Ten uchwyt nie jest wysunięty za bardzo na rurze bo tam są strzałki wskazujące max wysunięcie i pochylenie tego uchwytu nie powinno być do głowicy?
Myślę że może Pan przerobić kierownicę kupując nową/używaną np od chinki lub sthil.........kwestia tylko czy długość rury jest wystarczająca do wygodnej pracy z oburęczną
@@dziupla2000 mam Stihla fs 38,co prawda nie narzekam (wykaszanie rowów i niewielkiego płaskiego odcinka) ale ta opcja dodatkowa z kierownicą byłaby niezła..
Mam kose mtd 700 wlasnie z takim chwytem .. jak dla mnie miedzy drzewkami czy rabatkami sie sprawdza dobrze .. ale do wiekszych powierzchni raczej ten chwyt meczy operatora
Zwykła woda I wszystko schodzi, tu nie trzeba żadnych środków, dobrze namoczyć i pod lekkim ciśnieniem odejdzie niemal wszystko, można potem jeszcze szmatką przetrzeć jak ktoś chce ładnie. Ewentualnie można jeszcze użyć szczotkę z długim włosem do zruszenia brudu w zakamarkach.
Ten film nie miał być na razie widoczny, przypadkiem go znalazłeś więc go schowałem bardziej. Mam kilka gotowych filmów które czekają na upublicznienie.
Czy wlewasz mieszankę starsza niż miesiąc do kos ? Ponieważ ciągle słyszę , ze taka mieszanka traci właściwości po miesiącu , a znam sytuację , w których mieszanka stała całą zimę i czy do kosy czy młota udarowego była taka mieszanka wlewana i normalnie ten sprzęt chodził . A przecież gdyby smarowania nie było lub by np. mieszanka straciła 20-30% właściwości to prawdopodobne , ze po kilku razach mogła by się owa maszyna zatrzec . Co o tym sądzisz ? Co sądzicie ludzie , którzy siedzicie w tym temacie
Staram się zawsze robić świeżą mieszankę ale jak mi się zdarzy że mam jakąś starszą to też się bardzo nie przejmuję. Starsze mieszanki na pewno tracą swoje właściwości z czasem ale nie jest to tak że zaraz musi coś popsuć. To jest jak z chorobą lepiej zapobiegać niż leczyć, jedne urządzenia zniosą to lepiej, inne gorzej ale nie jest to dobre ani zdrowe więc po co ryzykować.
To zależy jaki olej zastosowałeś. Jak zwykły (Stihl czerwony) to chyba takie paliwo nie powinno stać dłużej niż 2 tyg. Ja użyłem takiego paliwa przygotowanego jeszcze jesienią na wiosnę i zatarłem kosę. Paliwo z olejem półsyntetycznym (Stihl Super) wytrzyma chyba 2 mies. a syntetycznym (Stihl Ultra) nawet 6 mies. Te liczby to oczywiście tak mniej więcej. Nie pamiętam dokładnie i nie chce mi się teraz sprawdzać. Ja teraz używam Stihl Super i zostało mi trochę paliwa z jesieni to na wiosnę wylałem i przygotowałem nowe. Planuję przejść na Stihl Ultra.
@@merlinxpyt przepłacasz kupując jakikolwiek olej ze stihla . Kosztuje dużo a jakościowo nie jest dobry . Motul 800 kosztuje 50 zł a jest o niebo lepszy . Sprawdź w jakiej klasie jest motul, a jaką mają oleje Stihl .
Cześć, mam pytanie bo dzisiaj w moim chińczyku(pilarce) pojawił się problem, łańcuch zaczął się zaciskać i hamować, zamiast się luzować to się dociąga na maxa podczas pracy że nie da się go ruszyć w dół i jest mega gorący. Wiesz może co się mogło stać? Na sprzęgle jest lekki luz na osi, na tym metalu zewnętrznym z zębatka też ale głównie mi chodzi o to środkowe czy tam jest dopuszczalny luz wzdłużny na osi?. Mowa o zwykłym chińczyku 52cc.
Tak sobie wczoraj docinalem trawę pod plotami swoją FS38 i pomyślałem ze nigdy jeszcze u Ciebie nie bylo tematu lekkich podkaszarek😅 Nie pracowałem nigdy podkaszarka tego typu jak Twoja (dluga rura i przekładnia kątowa), ale mysle ze przy naprawde malych zakamarkach moze byc troche nieporeczna
Wygląda na to że protoplastą chińskich głowic byla ta z Echo a grupą docelową całości kobiety. Taki uchwyt sprawdza się z niektórymi przystawkami, np.glebogryzarka ale do prac wykończeniowych wybrałbym wersję na aku. Jestem pod wrażeniem możliwości małego silniczka, reksio dziarsko warczy, brzmi podobnie jak 4takt👍, tylko cena👎.
Ale boczny plastik to nie raczka tylko stopka 😂Nastepna sprawa bo to jest podkaszarka dlatego ma taki uchwyt zeby lepiej bylo manewrowac a do duzych powiezchni powinno stosowac sie traktorki,zero turn lub kosiarki na ktorych stoisz
Wygląda jak uchwyt, nawet ma gałkę na końcu i dobrze się sprawdza przy operowaniu w górze, gałęzie, krzaki itp. Ale jeśli to jest tylko ogranicznik ruchu to wyjaśniało by jego cienkość i brak struktury.
Jak jest ten gaznik co ma śrubę regulacji na górze na przepustnicu i drugą pod pomką na male D to uważaj bo zamiast bogatej mieszanki może mieć ubogą i skręcone obroty na tej pod pompką.
W niedużych pieniądzach to tylko chińczyki a tutaj tak naprawdę jakość jest podobna w całej gamie. Dla mnie Demon ma dobry stosunek ceny do jakości jak ktoś chce tanio. Ogólnie warto zakupić jakąś znaną markę chińską bo te nieznane bywają tragiczne choćby pod względem amortyzacji.