Tak bardzo tego potrzebowałam! Jak się cieszę, że trafiłam na ten filmik 😍 Dzięki Tobie w końcu nauczyłam się zmieniać przełożenia na Szosce i dzisiejsza jazda to był kosmos! Dziękuję 😍
Mam 2x11 w mtb i działa to świetnie, a zmiana 1 z przodu i2 na tyle to podstawa płynnej jazdy. Ja śmigam po Jurze, mam ostre podjazdy i zjazdy, wczoraj testowałem rady Daniela w terenie i się sprawdza.
7:01 - 😮😮😮 po wielu latach jazdy na miejskich rowerach (tych z jedną przerzutką) zdecydowałam się na zakup własnego i obsługa dwóch przerzutek mnie totalnie przerasta. Dzięki twojemu porównaniu do skrzyni biegów w aucie jest mi dużo łatwiej to opanować 👌
Ja przy 3 na 9 staram się używać po 3 max 4 przełożenia jeden z przodu to max 4 z tyłu wydaje mi się to optymalne ale skoro mamy tyle biegów to 1 przód-tył 1,2,3 i 2 przód -tył 3,4,5 i 3 przód-tył 5,7,8,9 to chyba optymalne przełożenia ...tak mnie się wydaje :) A tak przy okazji to nigdy nie ciągnę na hama przy zmianie biegów bo to niczym dobrym nie skutkuje jak np.zerwaniem łańcucha lub złamaniem zęba :) zawsze warto się trochę rozpędzić przed zmianą biegu i dać mu wskoczyć ,to prawie jak w samochodzie :)
Dla początkujących polecam; duża zębatka na korbie z górki, średnia na płaskim i najmniejsza pod górę, oczywiście przy napędzie 3x a w napędzie 2x mała zębatka pod górę i większa wszędzie indziej; nie dość, że mamy mniejsze straty przez wyginanie, wycieranie to mamy w zapasie dużo biegów na kasecie :) Tak mnie naszło podczas oglądania; tak Daniel trzymasz się twardo napędu 1x w killerze a nawet po dzisiejszym filmie wychodzi, że blat nie powinien obsługiwać całej długości kasety
SHIEMANko pozdrawia srarg widz od 200 subów na kanale U mnie przy 3x8 przy jednoczesnej zmianie łańcuch się kilka razy zaciągnął i głęboko porysował lakier A, pozdro też dla wszystkich użytkowników Krossa, zarąbiste rower cn
Ja mam w szosie najniższe przełożenie 39/24 więc zazwyczaj właśnie z niego ruszam, ewentualnie z 2 zębatki czyli 39/21. Powiem tak, napęd 2x7 jest bardzo fajny, prosty, płynnie działa tylko czasami czuć, że brakuje skrajnego dolnego przełożenia lub przełożeń w środku. Najwyższe mam 53/11 więc nie mam z tym problemu.
jeżdżę na szosie od 4 lat, czasem robilem po 2 tys km miesięcznie jak miałem czas i mysle ze jak na amatora który nawet nie zakłada stroju kolarskiego, nigdy nie uzywal spd i nie zaglebial się do teraz w to wszystko mysle ze to dobry wynik rowerek był bezarawyjny, jedyne co w niego wkladalem to oponki, regulacja no i łańcuch ale jestem w szoku że po oglądnięciu tego filmiku dalej będę zmieniał biegi tak samo, każdy filmik na tym kanale uczy mnie czegoś i daje do myślenia "popraw to" myślę że ktoś kto jeździ szczególnie na szosie sam wywnioskuje że nie warto jeździć na skrajnych przełożeniach a amatorom ten filmik zapewne się bardzo przyda i oszczędzi im szukania odpowiedniej techniki
Teoretycznie warto przestudiować wartości przełożeń (korzystajac z takich aplikacji jak Cycling Calkulator) ale w praktyce wygląda to tak że aby płynnie zmieniać biegi przed zmianą tarczy zmienić bieg na kasecie o 1-2 w górę albo w dół. Najczęściej w tym momencie występuje "odpuszczenie" a więc zmiejszenie nacisku na korbie. Nie jest to "zmiana biegów bez obciążenia" bo w końcu wykonujesz ruch ale wykorzystanie już posiadanego momentu obrotowego. Trochę jak pedałowanie na okrągło w SPD, które jak wiadomo nie jest do końca takim "na okrągło" ale spełnia swoją funkcję.
Ja ostatnio na szosie obserwuję jednego z czołowych zawodników w klubie i on najczęściej podbiega podjazdy. Daje raz w dół i na stójce podbiega, siada i wraca do swojego rytmu, próbowałem jechać jego sposobem i powiem, że to naprawdę fajnie pozwala zaoszczędzić siły nie tracąc rytmu jazdy. To tak z moich obserwacji. Pozdrówki Szajbajki
*Każdy musi sam zobaczyć, jak wygląda linia łańcucha.* U mnie na treku na Deore 3x9 jeżdżę praktycznie na przełożeniach: - przód 1, tył 1-6 - przód 2, tył 3-8 - przód 3, tył 6-9 Przy Altus i Tourney 3x7 było to: - przód 1, tył 1,4 - przód 2, tył 3-7 - przód 3, tył 5-7 Wydaje się, że w obu przypadkach miałem zbyt duży przekos w prawą stronę, ale tak nie jest. Przy 3x środkowa zębatka nie jest idealnie na środku tylnej kasety, a jest przesunięta delikatnie w prawo. Przy 3x7 chyba idealna była pozycja 2-5, przy 3x9 idealna jest gdzieś na 2-6. Zauważyłem też, że są minimalne różnice w położeniu zębatek względem siebie wśród najtańszych napędów, czyli suport Thun+kobra Tourney oraz suport Shimano+korba Altus (mowa o kwadracie oczywiście niestety).
Super fajnie wyjaśnione i pokazane :) Robię dokładnie tak samo w 2x8. Dodał bym do tego jeszcze tylko, że jak spotkamy nagły podjazd albo piach - kiedy nagle trzeba zrzucić bieg na niższy - to o wiele łatwiej się to robi z przednią przerzutką, z dużego blatu na mały. Ponieważ łańcuch łatwiej "spada" na mniejszą zębatkę niż daje się "wciągnąć" na większą :) Często mi to ratuje tyłek, jak wpadam na niespodziewanie grząski teren :)
Bardzo przydatny material. Klarownie wyjasnione, tylko moglo sie pojawic dodatkowo wyjasnienie dotyczace trymowania. Moze bedzie o tym oddzielny odcinek? ^^ Co do samej techniki zmiany biegow, to uwazam, ze jest to filmik pogladowy - kazdy indywidualnie powinien wyczuc w swoim rowerze, jak najkorzystniej powinien zmieniac przelozenia, co nie zmienia faktu, ze niektore, istotne fakty sa uniwersalne.
Witam!Chcę kupić hybryde merida speeder 500 . Czy to jest dobra opcja ,biorę wyłączne rowery tego typu-prosta kierownica.Proszę o jakieś opinie użytkowników tego typu rowerów.
Bo trzeba wiedzieć że 2 na 11 to 22, czy 3 na 9 to 27biegów ale w czystej teorii. Praktyka każe omijać pewne kombinacje Tak jak Pokazałeś. Miałeś możliwość korekty na przednich tarczach. W tańszych napędach tego nie ma to sytuacja powoduje żeby tym bardziej tego pilnować.👍
W napędzie 3x9 staram się zmieniać przełożenia mniej więcej co 3. Dzięki temu łańcuch jest prawie zawsze w linii prostej. Mam nadzieję, że to właściwa metoda....
mam pytanko..moze nie dokonca do odcinka ale tez dotyczy przerzutki mianowicie na czym polega roznica miedzy przerzutka tylna z dlugim ramieniem a srednim lub krotkim...prosze o odp.
Ja robię inny błąd, z którym walczę. We wszystkich rowerach mam 3 zębatki z przodu i głównie operuje środkowym przełożeniem, co sprawia że często jade na 2/max (zależnie od roweru 2/8 lub 2/9) Na podjazdach jestem "dziadziuś" i 1/1 nie jest dla mnie hańbą, a w szosie i na takim ustawieniu mogę się rozpędzić pod górę do 20/20 kilku na godzinę (choć gdy wyjeżdżam pod górkę którą codziennie przemierzam wolniej niż potrafię na nią wbiec to zaczynam się zastanawiać)
Ja przewaznie na pristej z gorki i pod nieduze gorki mam 2x6 na wiekszych gorkach mam 2x3 lub 2x2 na naprawde stromych gorach zmieniam na 1x2 lub 1x3. Dobrze??
Mam taki mały problem bo przerzutka tych 3 tarcz mi nie działa to znaczy największa i średnia się przeżycia lecz ta najmniejsza nie chce się przeżucić idzie tylko do połowy i nie wiem czy to dlatego że się właśnie krzyżują i muszę bieg zmienisz czy dla tego że ta me takowa część która przeżuca jest za wysoko i nie sięga pls help
Ja stosuje tą samą technikę przy napędzie 3x9 z tym że jeśli zrzucam z dużej tarczy na środkową to z tyłu koryguje tylko o jeden nie dwa.Zapewne wynika to z mniejszej różnicy w moich przełożeniach crossowych na korbie w stosunku do Twoich szosowych.
@@lukasz8987 W szosie zrzucamy o dwa, ponieważ jest duża różnica pomiędzy dużym blatem a małym. W rowerze crossowym jest ona mniejsza i zrzucasz o jeden bieg na kasecie, to daje płynność.
nie wziąles jednej rzeczy pod uwage na blacie i na duzej z tyłu łancuch robi wiekszy okrąg czyli łagodniej zawraca i zyskujesz kilka Watt. dodatkowo jadąc na blacie jegdzie sie bardziej stabilnie bez poszarpyqania jak to ma miejsce na mniejszej tarczy. mam 3 tarcze z przodu i kiedys jezdzilem tak jak mowisz, a zaczalem na duzym blacie i duzej z tylu (ogolnie mniej wachluję biegami) i jezdzi mi sie lepiej a jestem niedzielnym kolarzem ktory lubi duża kadencje na niskim obciazeniu (mam smukłe nogi od tego ale minus ze nie mam siły przycisnąć). Dla mnie kluczowym jest plynna jazda i blat taka jazde zapewnia. mam 3x10
Cześć Daniel, jak już jesteśmy przy temacie przerzutek, to chciałem Cię zapytać o grupy elektroniczne. Czy zechciałbyś zrobić film o adaptacji tego rodzaju osprzętu do rowerów starszych, wyprodukowanych w czasie, gdy systemy elektroniczne były jeszcze niedostępne? Z roku na rok sprzęt ten tanieje i pewnie niedługo będzie częściej rozważaną opcją usprawniania nawet starszych modeli rowerów.
Robert Chatian kabelki zamiast linek prawdopodobnie są bardziej żywotne od linek ale nie wpływają na precyzję zmiany biegów. IMHO jak zależy komuś na płynność to zamiast kupować elektroniczną Acere (jeśli taka będzie) za 300-400 lepiej wydać kasę na 1-2 klasy wyższy odpowiednik mechaniczny. Ale to tylko moja opinia (mimo tego że jestem za kabelkami).
tzw półbiegi przedniej przerzutki. zamiast zrzucić od razu z 1 na 2 masz jeszcze pół bieg ktory ustawia prowadnicę przerzutki pomiędzy tarczami z przodu tak by usunąć hałas powodowany tarciem łańcucha o prowadnicę. danielski ma fajne półbiegi z wieloma ustawieniami, ja w clarisach mam tylko jeden półbieg.
Dlatego jestem fanem jednego blatu z przodu. Zużycie łańcucha delikatnie większe ale nie tracimy czasu na zmianę dwóch przełożeń. Wiadomo ma to swoje wady i zalety ,dla spokojnej jazdy rekreacyjnej jak i sportowej na czas moim zdaniem jeden blat na przód.
widzisz Szaju :) i 'dlatemu' Cie ogladam....jak dziala przerzutka DI czy ogolnie jakas eletroniczna wiem, szczegolnie co chodzi wl;asnie o zmiane zebatek na raz z przodu i z tylu.....ale dopiero dzieki temu co teraz pokazales zdalem sobie sprawe, ze mozna to zrobic w klasycznym napedzie....zmiana w tym samym czasie z przodu i z tylu ;p :D...dzieki za uswiadomienie ;]..pozdro
Ciekawe ile wytrzyma łańcuch przy 1x11 bo tam prostą linie od święta można spotkać :-) A poza tym bo nie przypominam sobie żeby było omawiane szerzej a na pewno było obiecane ze będzie w jednym z odcinków - Szkody po czyszczeniu łańcucha metoda "szejker". Stosuje tą metode i ciekawy jestem opini specjalisty.
J.G.80 MTB co do napędu 1x11 to nie mam pojęcia. IMHO linia łańcucha w MTB jest rzeczą dyskusyjną. Choćby dlatego że niektóre zawody objeżdżałem ze środkowej tarczy (a czasem blatu) korzystając jedynie z zakresu kasety a więc nie trzymałem linii łańcucha. Mój napęd żyje albo pewnie nie odczułbym różnicy w przypadku 1x11. Wątek dwa - szejkowie. Wszystko sprowadza się do tego czym szejkujesz i czym smarujesz. Im barskiej penetrujacy (wysuszajacy) środek czyszczący tym olej będzie potrzebował więcej czasu na jego całkowitą penetrację. Podobnie ma się z olejem. Im gęstszy tym czas penetracji będzie dłuższy. Dotyczy to właściwie tzw płynnych wosków. Normalny olej "uniwersalny" posiada bardzo szybki czas penetracji.
Ja mam 3x10, ale 99% swojej jazdy korzystam z 1x10 (36T z przodu) i zrobiłem w tym roku ~5kkm no i mam łańcuch wyciągnięty na 0,75 procenta. Także nie jest tak źle. Tylko, że ja nie cisnę jakoś ekstremalnie, a jedynie rekreacyjnie.
Napewno ma to jakiś wpływ. Z drugiej strony przełożenie 36/11 nie jest jakość szczególne twarde więc nawet jeśli nie łapiesz linii łańcucha to obciążenia są takie lub podobne jak w przypadku przełożenia 48/15 (na którym prawdopodobnie miałbyś linię)
Ja do pracy mam 10 km i w ciągu roku to trochę nabiję km a nie mówiąc o jakich kolwiek innych trasach gdzie jadę po 50 czy 100 km ..to wydaje mi się że wciągu roku to walnę z 10.000 km a może więcej jakoś tak skrupulatnie tego nie liczę :) ale łańcuch zmieniałem jakieś 2 miesiące temu bo szablon nie wyrobił.
Jeżeli w samochodzie bieg nie jest dostosowany do prędkości, to można spalić panewki lub urwać korbowody... Podobna sytuacja jest w rowerze z tym, że korbowody to nasze nogi. Lecą łąkotki, wiązadła krzyżowe, biodra, gdy jest zbyt twarde przy małej prędkości dochodzi brak kontroli nad rowerem... PEDAŁOWANIE ZAWSZE POWINNO BYĆ MIĘKKIE A ZARAZEM EFEKTYWNE!!!!!!!!!
ja choć mam obecnie zwykłe 3x8 rzadko niestety używam bo ciężko pracuje przełożenie 3x8 ale do zwykłej jazdy i wyścigów przez miasto stosuję tak: 2x4(najlepszy start)5,6 i zmiana 3x4 później 5,6 rzadko chyba, że za autobusem wskakuje 7 i 8 :) więc 3 pierwsze i dwie ostatnie tarczę prawie jak nowe ;) bo nie lubię na darmo machać w miejscu nogami ;)
Filmik fajny - wypróbuję porady wiosną...rozumiem że tak samo w górskich rowerkach? Zastanawiam się tylko jak ładnie przerzucić o dwa położenia,u ciebie słychać było jakbyś raz tylko manetką kliknął... PS co to jest trymowanie?
Łukasz Dz Trymowac da sie tylko na manetkach, na gripach juz nie (na tym systemie przerzutek, co jak chcesz zmienic bieg, to musisz takim gripem [pokretlem] przekrecic w gore lub w dol) Wracamy do manetek. Normalnie, jak chcesz zmienic bieg, to naciskasz manetke i juz. Trymowanie jest technika, w ktorej naciskasz manetke tak, aby nie zmienic biegu, lecz zmusic wozek (cudo odpowiedzialne za zmiane biegow), aby sie przesunal w bok. Sprobuj na postoju tak zrobic i jednoczesnie obserwuj wozek. Wszystko sie wyjasni :)
Lucius Pollack 1. Napisałem "jak masz...". Nie napisałem "Masz...". 2. Ile procent ludzi tutaj ma napędy 1x12? Jak myślisz, ile Łukasz ma tarcz z przodu? 3. Nie zapisałem się do konkursu. Pozdrawiam.
szanujący się szosowiec od listopada do stycznia nie wrzuca patelni ;) Co myślisz Danielu o elektronicznych przerzutkach? Moje zdanie ze powinno być to momentalnie zapomniane rower ma być mechaniczny w pełni ewentualnie niech kombinują z przerzutkami hydraulicznymi a nie przerzutka na baterie.
ok mapy dynama i liczniki nie wpływają na sprawność działanie naszego roweru. Wydaje mi się że w maratonach MTB ważnym czynnikiem jest też umiejętność zadbania przez cały wyścig o napęd i linki żeby to wszystko dobrze działało do samego końca a mając przerzutki elektroniczne już można o linkach zapomnieć w pewnym momencie dojdzie do tego że moc na tylne koło też będzie przekazywana elektronicznie ;)
To indywidualna sprawa na czym kto jezdzi i nic Ci do tego czlowieku. Postep technologiczny bedzie szedl do przodu czy Ci sie to podoba czy nie, ale nikt Ci nie zabroni patrzyc innym do portfela na co wydaja siano, czy krzyczec na kolarzy na carbonowych ramach z Di2 z siodelka swojej Wigry 3 ze wydaja pieniadze w bloto... kazdy ma jakies hobby ;)
Tak dla laika to jak jedziemy pod wzniesienie to im większa zębatka z tyłu to łatwiej pod bardziej strome wzniesienie wjechać, a jak jest tak stromo, że jedziemy na prawie największej zębatce z tyłu to lepiej wrzucić mniejszą z przodu i 2 w dół z tyłu, żeby łańcuch był bardziej wyprostowany?
Wojtek Konefał, zgadzam się z Tobą. Lepiej wydać te same pieniądze na lepszą grupę tradycyjną. Mnie jednak chodzi o coś innego. Nie wiem czy przyznasz rację, ale wydaje się, że grupy elektroniczne w kolarstwie staną się już niedługo tak popularne jak sekwencyjne skrzynie biegów w samochodach - pomimo nadal wielu zwolenników skrzyń manualnych. Każdy producent napędów ma je już w swojej ofercie i siłą rzeczy coraz więcej ludzi będzie się nimi interesować - niekoniecznie zmieniając rower. Nowe ram dostosowane są do nowych rozwiązań, stare niekoniecznie (chociażby wewnętrzny montaż akumulatora).
Dobry film w twoim dawnym dobrym stylu.Ostatnio juz nie moglem patrzec na te trenazery i bzdurne programiki z archaiczna grafika.Moze dlatego ze mnie to wogole nie interesuje.Nie chcialem krytykowac ale za to teraz chce pochwalic.
WITAM PANA SKARBKA. DANIELU MIAŁBY PROPOZYCJE PROŚBĘ NAWET. ROBISZ TEŻ FILM ANGLO JEZYCZNE CZY ZROBIŁ BYŚ 🎥 FILM KTÓRY BYŁBY COŚ W RODZAJU ŚCIĄGI JAK POSZCZEGÓLNE CZĘŚCI ROWERU SA PISANE CZY JAK SIĘ NAZYWAJĄ. MOŻE SIĘ PRZYDAĆ KAŻDEMU KTO SZUKA CZĘŚCI NA ZAGARANICZNYCH STRONACH NP. KOŁA PIASTY SZARYCH LOŻYSKA PRZEZUTKI ITP ITD. MYŚLĘ TO ZA POMOCNE. WIEM ŻE MOŻE KTOŚ POMYŚLEĆ ŻE GUPEK ZEMNIE ALE PRZYDA SIĘ TAKI SŁOWNIK DO WYSZUKIWARKI. DZIĘKI POZDRAWIAM
Był, tylko z inną korbą i kasetą. Przy trzech tarczach z przodu, przy zmianie przełożenia na korbie wystarczy z tyłu zmiana o jeden bieg. Napędy z dwoma tarczami mają większą różnicę zębów i pewnie wtedy warto zmieniać z tyłu dwa biegi.
Szajbajk możesz mniej więcej określić moc na korbach jaką może wygenerować średnio wyteenowany rowerzysta? A może znasz tez wartość momentu. Chodzi o sytuację gdy się siedzi. Chciałbym tacie wmontowac silnik elektryczny do roweru-uklad zrób to sam. Jeździ na działkę, czasem prowadzi rower.
Szaju- Troszkę się czepiam, ale użyłeś stwierdzenia, "najniższym przełożeniu masz moc i możesz wjeżdżać pod bardzo strome góry". Moc masz (mniej więcej) stałą, a poprzez zmianę przełożeń zmieniasz prędkość obrotową względem momentu obrotowego.
Jak przerzutka dobrze wyregulowana jest, to się jedzie płynnie, a to prawda nie trzeba krzywić łańcuch zbytnio, ale jak nie trzeszczy to ok. a te 16 watów, to prawda podejrzewam. Ogólnie rower przygotowany, do jazdy, to nie ma bulu. a jak kaszana jest, to gleba może być.
Krecac szybko a kolanobracaja sie wolno to nie masz duzej mocy, tylko wysoki moment obrotowy 😜 a krecac wolno a koła obracają się szybko to masz dużą moc ale mały moment obrotowy.
Trudne dla osoby która jeździ na przerzutce planetarnej 8 biegów. Skąd wy chłopaki wiecie na jakim przełożeniu w danym momęcie jedziecie trzeba to bez przerwy podglądać do tyłu bo przecież te nowe klamko manetki nie mają tego suwaka podglądu na jakim biegu jedziecie. w starszych typach to było było chyba łatwiej ? A pytam bo interesuje mnie rower na osprzęcie TIAGRA bądź 105 Pozdrawiam
Ja mam 2x11 (105) i nigdy nie pamiętam, które przełożenie dokładnie jest z tyłu - zmieniam na wyczucie (poznaję mniej więcej po kadencji i prędkości). Jedyne co dla mnie jest istotne to czy się dobrze jedzie i czy z przodu mam na większym czy na mniejszym, a to akurat jest łatwo zapamiętać. Osobiście w ogóle nie sugerowałem się brakiem tego wskaźnika jak kupowałem rower, pomimo że wcześniej zawsze go miałem. Na początku trochę się patrzyłem do tyłu, ale po paru jazdach mi przeszło.
A próbował ktoś kiedyś zmieniać biegi podczas ruszania? Ja tak robiłem i nie wyszło to na dobre - łańcuch się rozpoił. Robiłem tak w sytuacjach gdzie musiałem ruszyć z podnóża wzniesienia (nawet takiego małego) - zjeżdżam sobie spokojnie z górki na najwyższych przełożeniach ale zapominałem zrzucać na łagodniejsze przed zatrzymaniem się. Trudno było ruszyć na najwyższym i próbowałem szybko zrzucić - to nawet było czuć, że napęd się męczy...
Czyli co? Napęd 1x10, 1x11, 1x12 to tylko sprawny marketing? Z tego filmu wywnioskowałem, że w napędach 1xn przekosy na skrajnych przełożeniach mordują łańcuch.
1x12 na chwilę obecną to zdecydowanie MARKETING. Widziałeś ceny?! To o czym piszesz to prawda. "1 na..." na skrajnych zębatkach kasety rżnie napęd. Nie na tyle, żebyś po miesiącu jazdy potrzebował nowych części, ale są to napędy do zastosowań raczej MTB (grawitacja).
W takich napędach blat jest ustawiony bardziej po środku, co po części zmniejsza przekos łańcucha. Do tego są one węższe i mają mniejsze odstępy między zębatkami na kasecie. Ale mimo to napęd 1x szybciej się zużywa niż np. 2x. Taki ich urok.
1x napęd jest dobry w XC, gdzie nie ciśnie się długich prostych a liczy się duży prześwit, waga no i prostota obsługi a ceną tego jest częstsza wymiana elementów napędu. W maratonach rowerowych napęd 1x odstaje od innych rozwiązań nawet w rękach zawodowca; zwyczajnie brakuje przełożeń
Już kiedyś tobie pisałem że; ZĘBATKA to ogólna nazwa . - kolo łańcuchowe = ~ koło zębate = ~kolo zębate walcowe, trybik* itp A LISTWA ZĘBATA to zębatka prosta lub pierscieniowa !! A ty jak toksyczny troll obrażasz wszystkich i wszędzie wypisujesz swoje mądrości. I jest jeszcze takie coś jak slang rowerowy, ale pewnie tego nie słyszałeś :-))
@@antymisiek2972 koło łańcuchowe pracuje z łańcuchem a koło zębate pracuje z zębami. Czy to tak strasznie boli stosowanie właściwych słów.? Nieumiejętność stosowania właściwych słów owocuje słowami wytrychami typu :zypcyk. : dinks inieśmiertelne: no wiesz o co chodzi. Przy piwie gadaj sobie jak chcesz ale w przestrzeni publicznej trzeba się postarać.
@@antymisiek2972 ano widzisz ja też nie jestem bez winy. Ale trzeba takich tępić na wszelkie sposoby. Nieuków. A poza tym witaj. Choć powinno być na początku.
