Pawle nic na siłę i tak dla każdego kto ceni Twój warsztat tak jak Ja ważne jest aby oglądać Cię w zdrowiu kolejny rok . Pozdrowienia dla szanownej małżonki niech dba o Siebie i o naszego Dziadka Pawła !Jak Ja się cieszę że obóz Mamutów tak pięknie się rozrasa może po raz kolejny kiedyś z Tomkiem i innymi spotkamy się w tym bajecznym miejscu ;)
Super super stęskniłem się za takimi rękodziełami. I chciałem powiedzieć/napisać że podziwiam Pana, Państwa za energię i chęć do pracy mieszkałem na wsi 35 lat i mam nadzieję wrócić niebawem i wiem ile jest pracy wokół domu a im większa działka i więcej budynków tym więcej pracy. Co do tematu robienia noży jeśli nadal będzie Pan tym się trudnił to za rok będzie zamówienie na moją 40 stkę 🙂 także nie przejmowałbym się ględzeniem zazdrośników że wykonuje Pan tylko rękojeści. Aaa i już się powtarzam ale podziwiam Pańską dziarskość w takim dojrzałym wieku chciałbym też taką mieć za 35 lat. Pozdrawiam Państwa serdecznie i dziękujemy z synem za filmik będzie niebawem niedźwiadek.
Pawel Dudzinski Staram się wykonywać dla syna to co podpatrzę u mojego Mistrza czyli u Pana. W wolnej chwili prześlę na meila moje wersje Pańskich wyrobów. Zaispirował mnie Pan kilka lat temu do tego typu rzeczy czyli leśnego wykonania różnych rzeczy zabawek stołków ławeczek itp załapałem bakcyla i już nie potrafię przestać. A od dwóch lat nie mogę się opędzić od znajomych którzy jak podpatrzą u nas chcą to samo w swoim domu. Dziękujemy za filmiki za wkład włożony w prace i za dzielenie się tak bogatym życiem z nami. PS. podziwiamy Państwa za każdym razem.
Jeśli chodzi o "gębę" to Witold Gombrowicz w "Ferdydurke" pięknie się rozpisywał. Zwłaszcza jeden cytat utkwił mi w pamięci - "Gęby można zmieniać, ale nie można się z nich wyzwolić" "Gdyż nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną gębę". W szkole za specjalnie nie rozumiałem Gombrowicza lecz później... Do książek się dorasta i trzeba je czytać. Pozdrawiam.
Jackson Bądź. - Fakt - swoją gębę trzeba mieć...Dzięki za przypomnienie Gąbrowicza. Fakt - książki trzeba czytać... Nie tylko gębę wsadzić w internety... Właśnie kończę Bera Grylsa o pożywieniu w dziczy. Pozdrawiam serdecznie!
Szkoda że takich ludzi jak Pan jest coraz mniej niektórzy jeszcze mają noże i siekiery ale Godność Osobistą... To już deficyt a Bieszczady raptem 12 lat temu to było zupełnie co innego... Pozdrowienia z Podkarpacia
Michał Szpak - Hehe dzięki że się podobało... Fakt - gorzej z tą Godnością Osobistą jest... Oczywiście - to już nie dawne, puste Biescody hej! Pozdrowienia!
Lubię oglądać mimo że czasem temat na siłę ciągnięty .... Szacun za chęci i klimat . Czasem jednak komercja zjada ten klimat.... Sto lat życia i zdrowia....
Witam serdecznie Panie Pawle. Proszę powiedzieć czy sam Pan wykonał rękojeść do noża Lauri PT, czy może udało się Pnu kupić gotowy nóż. Pytam bo w obydwu sklepach internetowych, które Pan polecał są tylko same głownie Lauri PT . Dziękuję za kolejne filmy i zdrowia życzę. Pozdrawiam Tomasz
Super filmik. Pozdrowaśki dla dziadków Dudzinskich. Ps. Co do noży, nadworni hejterzy czołowych nożorobów nie śpią 😉 Swego czasu niezłą burę im dałeś Dziadku Pawle. Czekamy na kolejny filmik.
Którymś Perun - Hehehe... faktycznie - nie śpią. A przecież najlepsi Bożeny też doceniają ŕękojeści do zakupionych Kostrzynie Rosjan na przykład taki Micho - najdroższy na Custom Poland Knives. Pozdrawiam!
Widziałeś jak dziadek pisał, że noże killrathiego mają kiepskie trzpienie, a po udowodnieniu, że bredzi, zaczyna płakać i przepraszać? Jest to na kanale killrathiego, Widziałeś jak został dziadek wypunktowany dziesięcioma pytaniami co do bzdur które opowiada? Widziałeś jak pisał, że wszyscy nożorobowie robią noże ze szlifem skandynawskim, co jest ewidentną bzdurą? Widziałeś jak dziadek pisze "Gąbrowicz"? Widziałeś jak po raz drugi robi patronów w konia? Tym razem koszenie trawy przeszkodziło.
kuba rozruba - Oj - trochę miałbym z tym problem, bo nie ma w mojej okolicy trzciny. Musiałbym jechać gdzieś dalej szukając...Ale da się zrobić...Ale spróbuj poszukać w sklepach muzycznych stroików do fagotu, rożka angielskiego i podobnych. Pozdróweczki!