Jan Garbacz: BMW 700 jakiego nie znacie (SUB) 

No właśnie też na to czekałem, bo motory BMW słyszałem, ale boxera w BMW aucie nigdy.

E

Przed tymi 3 kołowymi robili drogie sportowe kabriolety i roadstery, 4 drzwiowe auta, idealne dla gangsterów bo szybkie :D w latach 30tych 80 KM na 780 kg wagi i około 10 sekund do setki musiało robić wrażenie ....

@@MikeB4pl BMW 328 Roadster, coś pięknego, podobnie jak BMW 507 z lat 50.

A wiesz dlaczego? Bo to Włosi i francuz je projektowali od 1959r. Michelotti i Paul le Bracq, twórca wszystkich rekinów z lat 70". Bo to co brzydkie się nie sprzedaje.

Jasne

Też wyglądał mi na VW 1600

Wygląda też jak holenderski DAF 33 więc nawet śmieszne kraje były w stanie produkować autka

To sprawdź jeszcze Glas BMW z początku Glas 1300 GT 1700 GT i finalnie BMW 1600 GT --- jakie było moje zdziwienie gdy takiego 1600 GT spotkałem w stanie do remontu przy drodze gdzieś w woj. Opolskim :D Był też Glas 2600 V8 oraz 3000 V8 - też widziałem kiedyś w Polsce na jakimś zlocie :)

@@MikeB4pl Dzięki za podpowiedzi. Sprawdzę. Pozdrawiam :)

Dziękuję za miłe słowa. Mam nadzieję, że w tym roku jeszcze jakiś Citroen się pojawi u mnie. Pozdrawiam serdecznie J.G

YT potrafi zaskoczyć

Moskwicz w ogóle garściami czerpał z rozwiązań beemki. Uczył się od najlepszych. Np. silnik Moskwicza 412 to praktycznie kopia BMW. Z tą różnicą, że BMW miały żeliwny blok a Moskwicze aluminiowy.

@@obywatelcane6775 Właśnie, oglądałem nawet kiedyś jakiś rosyjski filmik o tym, że źródłem rozwiązań w Moskwiczu 412 było BMW.

@@obywatelcane6775 Niezupełnie , ma jeszcze inne wymiary .

rosjanie tylko kopiowali. Ich zaporożec 968 to nic innego jak kopia NSU PRiNZ. A najsłynniejsze skopiowanie w historii świata to samoloty: IŁ-62, który był kopią brytyjskiego samolotu produkowanego w latach 1962-1970 VICKERS VC10 oraz TU-144 i Concorde. Jeszcze dodam, że nasz dawny samochód Warszawa to ich Pobieda, która była skopiowana od Forda. A więc cała technika pochodząca z Rosji to same kopie.

@@mateuszmateo6731 Nie mógł być skopiowany bo oba projektowano równocześnie . Co do Pobiedy to jest to zlepek wielu amerykańskich aut .

Dziękuję, również pozdrawiam i zapraszam na kolejne (w każdą niedzielę o 20.15)

Spotykało się BMW 1600 i 1800 oraz 2002 , rzadziej 1500 .

@@motoryzacjawaldka9597 a mogłem kupić taką 1502 swego czasu za całe 1500 zł :D (jakieś 18-20 lat temu - stała w komisie już taka troszkę zaniedbana).

Dwa kardynalne błędy, nie po drugiej stronie muru berlińskiego który tylko oddzielał enklawę zachodnią około 3/4 miasta od wschodniej. Eisenach leży na południu Niemiec. BMW isetta była cztero kołowa, chociaż na początku były one bardzo blisko siebie i mogło to sprawiać wrażenie trójkołowca.

czyli łatwo 😂

Masz rację ale straciłem te cześć nagrania

@@JanGarbacz oj to szkoda. No ale co się stało, to się nie odstanie. Trzymam kciuki, żeby w następnym nagraniu chochliki nie brały udziału 🙂

Szukajcie a znajdziecie 😀

Ansuz Lewactwo, lewactwo, lewactwo... słowo - klucz, używane przez Dzbanów, którzy nie znają nawet, prawidłowej jego definicji... Oczywiście tow Piotrowicz ( prokurator Stanu Wojennego, członek PZPR)..."lewakiem" już nie jest, gdyż należy do Partii Najmojszej.

@@halimirowskiej Piotrowicz NIE JEST LEWAKIEM, jest post-komuchem jakich pełno jest w mafijnym układzie politycznym PO-PIS.

@@halimirowskiej Oczywiście, że totalnie sku****łe jewropejskie lewactwo, aktywiści miejscy, eko-zboki itd. Cały ten chłam spod szyldu nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy. Partie zarządzające Polską doskonale wpisują się w ten trend czegoś znanego powszechnie jako NWO. Totalna inwigilacja i kontrola.

@@halimirowskiej (twoja lewacka cenzura z YT ocenzurowała mój niewinny post do ciebie, widzisz go tylko ty i ja i nikt więcej, sam sprawdź z innego konta)

@@ansuz3653 Za udział w demonstracji 3 maja 1982 dostałem 1.5 roku "z bomby" i skreślono mnie z listy studentów trzeciego roku Politechniki. Siedziałem z samymi gitami, bo prawackich "Katolykuf Łotpustowych" brakowało a tacy jak ty, dopiero byli w planach. Nie sądzę byś coś z tego zrozumiał... chłopaczyno.

Z przodu wygląda jak Zaporożec w którym też był boxer XD Z tyłu jak Trabant XD Wiele firm produkuje małe proste auta widocznie w tym segmencie jest za duża konkurencja jak np. VW Fox czyli prostsza wersja Polo którego nawet Polacy nie chcieli chyba kupować bo był 4 osobowy i przegrał z Fiatem Panda bo był w podobnej cenie XD BMW produkuje małą hybrydę i3 Rex więc jak kogoś stać na niemieckie auta bo zarabia tyle co Niemcy to może sobie kupić i jeździć XD Małe niemieckie auta z późniejszego okresu paliły 3-4 litry więc o połowę mniej niż ten niemiecki maluch ale są głównie dieslami. Normy spalin wykluczyły wiele aut z rygorystycznych niemieckich dróg , do tego auto nie może być zawalidrogą na najszybszych na świecie niemieckich autostradach . Dla małego auta musi być przeważnie 70 koni żeby sprawnie poruszał się po drogach ekspresowych gdyż ruch jest w Niemczech naprawdę spory XD Mechanicy sporo kosztują więc liczy się niezawodność elektrycznych aut. Ocieplenie klimatu rozkłada przestarzałe silniki i stare auta bez klimatyzacji XD Bezpieczeństwo w tanich indyjskich autach jest żadne.

@@ukaszstanisawowski135 nie miałem na myśli tylko BMW i Niemcy. Widzisz, kiedyś 2CV było wygodnym autem, z ilością miejsca wystarczającą dla francuskiej rodziny, a przy okazji było tak wykonane, że koszty wytworzenia i eksploatacji były niskie i na auto było stać uboższych ludzi. Kiedyś maluch zmotoryzował Polskę, choć był bardzo niewygodny i ciasny i niezbyt tani w czasach PRL-owskich pensji, ale najtańszy. Dziś w Polsce komunikacja publiczna jest na terenach pozamiejskich znacznie gorsza, niż za komuny lub całkiem jej brak, lokalne zakłady poupadały, a ludzie muszą dojechać do pracy, sklepu czy lekarza i jeżdżą trupami powypadkowymi z zachodu zazwyczaj nie dlatego, że są zafascynowani tymi trupami, a dlatego, że nie mają alternatywy w postaci taniego w zakupie oraz eksploatacji nowego samochodu. Niechby taki miał 40KM nawet tylko, jeździł 100km/h max, ale gdyby był tani, prosty w naprawach i mało palił - na naszych drogach ilość jeżdżących trumien byłaby coraz mniejsza. Nie z powodu restrykcyjnych przepisów, tylko świadomego wyboru. Teraz większość takiego wyboru nie ma. Ps. Choćby i elektryki - można było "narodowy program elektromobilnosci" wdrożyć biorąc pod uwagę możliwości finansowe większości obywateli, a nie celować z Izerą o najwyższych lotach oraz cenach, z której i tak nic nie będzie. Można było odtworzyć polski przemysł motoryzacyjny w ten sposób, a nie nastawiać się na kolejną montownię zagranicznych podzespołów.

@@mpGrafik Pełno jest tanich aut ale mandaty są wysokie XD Jeden błąd i nie ma pół pensji biedak XD Jest mnóstwo możliwości ale może nie masz wystarczających informacji XD Biedacy powinni jeździć autobusami i taxi , nikt ich nie zmusza do ciągłego mieszkania na wsi XD Zresztą zarobki na wsiach są dość spore i mogą tam jeździć tanimi dieslami

@@ukaszstanisawowski135 pewnie jesteś politykiem. Tylko politycy są tak oderwani od rzeczywistości 😅

Biedaków należy zutylizować w miejskich ciepłowniach. Do tego starych i chorych. No i tych, którzy nie odpowiadają danej władzy. Hm, to chyba już było za Adolfa H.?

Masz rację

Rażąca niekonsekwencja 😉 Pozdrawiam serdecznie

Nie no, czterosuwowe silniki to były, chłodzone powietrzem. NSU Prinz 1 było mniejsze 3,15 m vs 3,54 w BMW - to faktycznie całkiem spora różnica .... ale pod koniec produkcji BMW nowszy model Prinz 4 już dogonił wymiarowo BMW 700 , natomiast NSU Prinz TT i TTS był już większy (a dłuzszy o ponad 20 cm) ...

@@MikeB4pl Kiedyś w moim mieście stało do 2008r pod blokiem NSU rinz. Skojarzyło mi się z tym BMW bo bardzo podobne. Potem znikło i już nikt nie wie ci się z nim stało.

@@conradoriviera Kolega z Gorzowa Wlkp. miał, może nawet jeszcze ma wersję 1200 TT

Również Pozdrawiam J.G.

Wraz z Panem Smorawińskim, późniejszym dealerem BMW ... w Krakowie w salonie stoi egzemplarz stylizowany na ten z czasów rajdów tego modelu.

Może zbyt dużo ostatnio oglądałem BMW bez ramek 😉

górka rozruchowa ( Giewont )

A bo to nie jest obligatoryjne. Właściciel uznał że będzie jeździł na przeglądy co roku , płacił 99zł i patrzył jak mu szarpią te auto na sprawdzaniu zawieszenia , tak długo aż mu wyszarpią wszystkie połączenia gumowe. Zgodnie z przepisami , auto które kończy 40 lat , jest samochodem historycznym , na białych tablicach , z corocznym badaniem technicznym. Korzyść z auta historycznego jest taka , że nie ma kary nałożonej przez Fundusz Gwarancyjny , za niekontynuowanie OC. Żółte blachy , to natomiast samochód zabytkowy , czyli wpisany do rejestru zabytków ruchomych , z pieczą konserwatora zabytków. Badanie techniczne , co roku nie obowiązuje i przerwa w płaceniu OC jest dowolna. Samochód zabytkowy , nie musi być autem historycznym , bo przepisy dopuszczają auta o wieku minimum 30 lub 35 lat. Jednak decyzję o przyznaniu statusu auta zabytkowego , podejmuje konserwator zabytków , w oparciu o materiały (białą kartę) , czyli fotografie , opisy , dane techniczne , historia modelu , unikatowość rozwiązań , szczególne zasługi dla polskiej motoryzacji , lub pojazdów używanych przez sławnych ludzi. Poza tym , opracowanie materiałów dla żóltych tablic ,wiąże się z kosztami . Może to być 1000zł , jak i 2500 zł. Przy próbie odsprzedaży samochodu zabytkowego , poza terytorium RP , należy otrzymać pozwolenie od konserwatora zabytków. JAk auto jest wyjątkowe , to taka sprzedaż może być uniemożliwiona. Takiego samochodu nie wolno modyfikować , celowo niszczyć , ciąć , złomować . O i tyle w tym temacie :))))

@@supermolibden5037 Dziękuję! wyczerpujacy wykład :)

@@gajossx1188 Fajnie że mogłem pomóc wyjaśnić ten czasami zawiły problem. Nawet Pani Agent ubezpieczenia , uważała że historyczny , czy zabytkowy , to to samo. Ale ja taki niby "mądry " jestem :))) bo przerabiałem temat , jak rejestrowałem autko na żółte tablice , to się nasłuchałem i naczytałem przepisów dotyczących zagadnienia. Pozdrawiam

@@supermolibden5037 Przy próbie odsprzedaży samochodu zabytkowego, poza RP --- nieprawda. Konieczność uzyskiwania pozwolenia na wywóz stały zgodnie z Ustawą o ochronie zabytków w przypadku pojazdów istnieje jeśli taki pojazd ma więcej niż 50 lat i jednocześnie jest warty więcej niż 32000 zł ..... kolor tablic nie ma znaczenia, białe, czarne, zielone (żarcik - ale w sumie możliwy) żółte czy auto wcale nie zarejestrowane -- pozwolenia wymagają. Chyba że jest tańsze to nie :) czyli w praktyce albo ekspertyza z wartością albo decyzja konserwatora. Auta poniżej 50 letnie na żółtych tablicach można swobodnie sprzedać i wywieźć z Polski jeśli nie są wpisane do rejestru (a jedynie są w ewidencji) bez żadnego pozwolenia. Jest jeszcze jakiś zapis że można wywieźć do 3 lat od momentu importu

@@MikeB4pl A , no widzisz :) Byłem nie , ale już jestem doinformowany . Dziękuje . Moj samochódma 48 lat (Fiat127p) i się załapie na pięć dych za dwa lata. A cena? może wcale tych 32 tys nie przekroczyć , albo i przekroczyć , skoro Borewicze potrafią być po 50 tysięcy.....Zgroza.

BMW 1600

Bogumil Kobiela mial wypadek ( w czerwcu minelo 50 lat!) jadac BMW 2002.

Miał BMW E10

E36 w elpidżi

Dzień dobry z tego co wiem to Pań Bogumił Kobiela zginął w Volkswagena garbusie ale to nie w 100 procentach