W sztuce nic nie jest kwestią umowną a bardziej gustu i odbioru, ale mam dokładnie to samo odczucie, ze przekombinowane. Chyba nie potrafiłem odebrać tej interpretacji bardzo dobrej wokalnie jednak przytłaczającej krzykiem, byc może dostosowanej na miare czasów nowych dzieci. Oczywiście cover na tym ma polegac, ze ma być różny od pierwowzoru, ale jedną chyba z podstawowych funkcji tej piosenki jest cisza i spokój plynaca z warstwy lirycznej piosenki jak po burzy, a nie hałas i chaos jak w trakcie jej trwania. I właśnie może to jest interpretacja młodego pokolenia, ze dla nich to jest czas "wojny", a nie to co po niej, tylko wówczas atmosfera wykonania odbiega trochę od atmosfery jaką niesie ze sobą tekst.