Kia Stinger GT - czy warto poprawiać fabrykę test PL Pertyn Ględzi 

Jeśli chodzi o poddźwięki i rezonans w akcesoryjnym tłumiku to jest prosta przyczyna tego. Rura wydechu kończy się za wcześnie przed atrapami wylotu. Przez to spaliny wpadają pod zderzak i rezonuje to. Można albo przedłużyć rury do atrap albo zamówić z aliexpress carbonowe (lub inne ) końcówki wylotu. Wybór wielki. Wywalić te srebrne atrapy a potem założyć na rury te końcówki. Wtedy na otwartych klapach jest nawet ciszej niż na oryginalnym wydechu. Koszt zamyka się poniżej 1000 zł. Miałem zrobić wygłuszenie bagażnika i nadkoli bo byłem zdenerwowany dźwiękiem i rezonansem w okolicy 2000 do 2100 obrotów. Teraz jest o niebo lepiej. :) Jeśli ktoś ma podobny problem to polecam. Szczerze teraz wygląda nawet lepiej niż oryginał :)

Panie Maćku, bardzo duży wpływ ma Pan na ludzi. Jakieś 6 lat temu wypuścił Pan materiał o IS300h (FL). W momencie, gdy chciałem wymienić auto na nowe, stwierdziłem że kupię C200, ewentualnie 330i. W wyniku zachwytu Pana nad autem, poszedłem na jazdę próbną do Lexa, czego kompletnie wcześniej nie planowałem. Tak by tylko odbębnić, że "a miałem racje, że to nie dla mnie auto, Pertyn na pewno sponsorowany i biadoli". W lipcu mieliśmy rocznicę, 4-ty rok z ISem i nie oddam go za żadne skarby :) Cudowne auto, genialne audio, wnętrze jak skóra mojej żony gdy miała 16 lat... Widzę że Stingera też Pan zaszczepił znajomemu :) Tak trzymać! Mamy chyba bardzo podobne wymagania co do aut.

Panie Maćku, dzięki Panu (dosłownie) kupiłem w zeszłym roku Stingera GT, zresztą nawet w tym kolorze - nota bene - najszybszym. I niezmiennie jestem tym autem zachwycony. Faktycznie zwróciłem uwagę że jest trochę za słabo wyciszony, ale główny problem wg mnie to podłoga bagażnika i nadkola tylne. To zresztą chyba problem wszystkich Kii, bo mam w firmie parę Ceedów kombi i wszystkie hałasują "od tyłu". Ale wracając do Stingera, dzięki jazdom próbnym i Pana "ględzeniu" zdecydowałem się na to auto rezygnując z kolejnego BMW 5. I naprawdę nie żałuję. Nie bez znaczenia był też fakt, że BMW z porównywalnym silnikiem i wyposażeniem musiałbym zapłacić prawie 150K więcej. Tak że, dzięki raz jeszcze!

Posiadam od miesiąca swojego Stingera. Auto dające ogromną przyjemność jazdy, wystarczające szybkie i jakieś 80k zł tańsze od podobnej konkurencji. To, że ma znaczek Kia mi nie przeszkadza, snobem nie jestem - kupiłem auto, nie znaczek.

To ja już nic rozumiem. Kolega przejechał się Giulia i wybrał Stingera, bo Włoszka gorzej wygłuszona, po czym wymienił tłumik na głośniejszy. Później stwierdził, że jest za głośny i wrzucił 50 kilogramów wygłuszenia do samochodu sportowego, gdzie masa pełni istotną rolę w zachowaniu tego typu aut. Nie klei mi się ta argumentacja i te działania.

Samochody takie właśnie powinny być, dobrze wyciszone, wykończone materiałami dobrej jakości, mieć fajne i modne silniki i dawać przyjemność z jazdy. Niestety, zamiast tego, durne unijne normy wymagają, żeby nowe samochody miały nasrane masę irytujących elektronicznych gówno-asystentów, obowiązkowych systemów, filtrów i innego badziewia, więc żeby ktoś był to jeszcze w stanie kupić, to trzeba oszczędzać na jakości. Prawda jest taka, że auta z normą euro 6 mają spaliny czystsze niż powietrze w niejednym polskim mieście zimą, gdzie ludzie palą w starych piecach byle czym, i moglibyśmy już się zatrzymać całkiem z zaostrzaniem norm dla samochodów i skupić się na redukcji zanieczyszczeń powietrza tam, gdzie one rzeczywiście są. Panie Maćku, cieszę się bardzo, że tak otwarcie Pan mówi jak to wygląda i co Pan o tym myśli, jest Pan jednym z niewielu pod tym względem.

Dla mnie auto naprawdę przyjemne co ważne, skuteczne 😁 ponad 3lata, 65kkm i zero problemów, a przy 520KM 750Nm miałoby prawo się "sprzeciwiać" 😜 Wydech aktywny daje wybór, cisza czy gerzmoty 😎 Wygłuszenie drzwi i bagażnika to dzisiaj standard, nawet w wyższej klasie aut oszczędzają GT uważam za bardo udaną jednostkę, podatna na modyfikacje, dlatego tak dużo przyjeżdża do mnie na tuning 😎

Specjalne zabiegi jakie robi większość amatorów wygłuszania auta. W tych nadkolach jak maty nie zostały dodatkowo potraktowane konserwacją, w każdej przerwie pomiędzy matami i zakamarku będzie piasek/błoto i wilgoć. Doskonała robota. Podziwiam umiejętność takiego słodkopiedzenia o rzeczach trywialnych.

Od kilku miesięcy mam słabszego Stingera 2.0 255km - każdego dnia banan na twarzy. Najeździłem się już w życiu BMW i Mercedesami - Stinger naprawdę daje radę :)

Jako posiadacz wyciszonej (Podloga,drzwi, uszczelki, nadkola, bagażnik) przez inna firme octavi kombi wrzucę pare groszy. Mam wrażenie ze firma z Warszawy z oddziałem w Poznaniu potrafi zrobić to nieco estetyczniej. Pomimo ze tego nie widać ma co dzień miło mieć świadomość ze wyglada to lepiej niż w dużo droższym stingerze. Zabieg polecam wszystkim, komfort jazdy miejskiej rośnie ogromnie a możliwość rozmowy bez podnoszenia głosu powyżej 120km/h docenia się już po pierwszej jeździe. Seryjne głośniki zaczynaja grać bo maja do tego warunki.

Mam Stinger w tym samym kolorze - wspaniały samochód. Może i lepiej, że słabo się sprzedawał, wyróżnia się i ludzie się oglądają :)

Mała popularność Stingera nie wynika ze znaczka, ale z faktu, że czeka się na niego rok. A po stłuczce na drobny element karoserii pół roku.

Pertynie Szanowny!!! Między innymi po Twoich filmach kupiłem Stingera GT (czerwonego :o)) i jestem nim ZA-CHWY-CO-NY! W ostatnich latach jeździłem Audi, BMW, VW, Volvo - a stingerem jeździ mi się najlepiej.

To prawda. Są jeszcze pojedyncze sztuki w Polsce do kupienia. Auto samo w sobie jest cudowne. Co ciekawe można nim spalać, zwłaszcza na trasie mniej niż Alfą 280KM. Stinger nie znika z produkcji. Znika z Europy. Durnej Europy. Na świecie dalej jest w ofercie. Przez mafię z Brukseli nie mamy w Europie Elantry "N". Szalonego sedana. Za chwilę wcisną nam strefy czystego transportu w 4 miastach i mieszkańcy Wrocławia nie wjadą benzyniakiem sprzed 2006r. i ropniakiem sprzed 2010r. Czyli kilkanaście tysięcy aut na złom, a właściciele, często słabo zasobni finansowo przesiądą się na rowery. Mieszkaniec podwrocławskiej miejscowości nie zawiezie żony do porodu bo ma benzynowe auto z 2005r. (np. Hondę Accord VII generacji).

Trochę Pan przesadził mówiąc ze Giulia Po faceliftingu to dramat jakościowy. Dramat to był w modelach właśnie sprzed faceliftingu, wszystko trzeszczało, auto miało kiepskie wygłuszenie. Po lifcie poprawili spasowanie i dodali izolacje akustyczna w postaci o ile się nie myle klejonych podwójnych szyb oraz dodatkowego wygłuszenia komory. W każdym razie jeździłem taka po lifcie i nie można mieć zarzutów co do jakości.

Panie Pertyn, między innymi dzięki Panu, mam obecnie już drugiego Stingera. Nieustannie jestem zachwycony tym autem. W obecnym egzemplarzy, tez mam wymieniony wydech, ale bez dodatkowego wyciszenia. Wydech jest Ok, ale niestety w gorące dni, rozszerza się i wydaje nieprzyjemne dźwięki jak stygnie. W obecnym egzemplarzu jest tez problem z tunelem środkowym, który jest zle złożony i skrzypi w gorące dni. Serwis już dwa razy próbował i skoczyło się stwierdzeniem, ze wszystkie tak maja. Trochę wstyd w tej klasie auta, ale to jedyny mankament. Poza tym jest petarda!

Stinger auto wspaniałe i nie doceniane, lepsze od konkurencji ale to... O boże KIA.... Tak KIA, Hyundai które robią koło doopy germańskiej konkurenci...😅🤣😂

1:50 Alfy niestety nigdy nie byly solkdne... i na dokladke ceny sa kosmiczne.. takze jak dla mnie tylko Stinger/ Infiniti/ Lexus lub Jaguar.. zeby dopiec niemiachom !!

Polecam jednak Q60S rewelacja i z wyglądu i jazdy polecam. Mam inny wydech i teraz brzmi rewelacyjnie.

bardzo dziękuję za ten materiał. Akurat tak się składa, że mam podobne odczucia po odbiorze mojej Stingerki po podobnej kuracji. Pierwszą rzeczą, która mnie uderzyła była zmiana barwy i prędkości perkusji. Harman stał się Kardonem, nie kartonem:)

Brakuje informacji o poziomie hałasu przed wyciszeniem i po. Przecież to podstawowy miernik dla skuteczności wykonania wygłuszenia. A jak nie ma możliwości zastosowania akustycznych szyb, to maksymalnie można obiżyć ~ 1,5-2dB i to niekoniecznie w całym zakresie spectrum dźwięków. Samo wygłuszenie + sportowy tłumik tez trochę bez sensu... A już mowa o odczuwaniu zmienionego balansu samochodu to wisienka na torcie. Maty rozłożone są po całym samochodzie, w sumie ważą ~ 50-60kg i wektor takiego obciążenia nie może być odczuwalny. Pasażer siedzący obok bardziej zmienia wektor obciążenia niż te maty...

Jeżeli auto jest już znośnie wyciszone to walka o następny decybel to parędziesiąt kilo mat i pare tysięcy złotych a zawsze zostaje słaby punkt czyli szyby. Poza tym nie zawsze wyciszenie mierzalne jest duża subiektywna poprawa dla ucha czasem nawet ujawniają się hałasy bardziej irytujące które wcześnie były trochę niwelowane przez interferencjie fal dźwiękowych. Często największy sens na wygłuszenie nadkoli aby pozbyć się wysokich i najbardziej męczących tonów . I jest to stosunkowo tanie i nie powinno powodować problemów gwarancyjnych. Przy autach bardzo głośnych i kartonowych głównie niskiej klasy warto się zastanowić nad kompleksowym wygłuszeniem różnica będzie kosmiczna tylko czy to się będzie opłacało?

Czy można prosić o podanie warsztatu który dokonał wyciszenia?

Super wyszło to wyciszenie samochodu👍👏🙏❤🙂😯🙄🤔😍😊

Dodam jeszcze 5 groszy do osob zdzowionych tym dziwnym tuningiem. Dlaczego w koncu silnik nie zostal zmapowany na spokojnie do 420 kM?? Szczegolnie przy wzroscicieasy o okolo 70 kg jak sądzę. Dziwne. Mialem takie auto 3 lata i wiem że trzeba mu mapy silnika i odcięcie filtra pdf bo auto zwyczajnie jest zaduszone.

Do Mazdy 6 2016 rok, koszt mat na drzwi i bagażnik 680 zł. Mówię o samych materiałach,

Bardzo mi sie podoba model 3,3 l Bi Turbo w siwo -betonowym kolorze z czerwona skora ..Jest taki do sprzedania z 2023 Élite z 2,5k km przebiegu niedaleko mojego miejsca zamieszkania .Demonstrator w dosc przystepnej cenie .

Uwielbiam Pana słuchać świetna robota

Przecież ta mata ze zdjęć to jest 4mm butylu na arkusz. Lekko 120kg doszło temu egzemplażowi jeśli w podłodze jest 50kg. To już jest moim zdaniem overkill... Teraz on potrzebuje mapy 400= żeby wrócić do fabrycznych osiagów. 40kg by w zupełności wystarczyło

Napisałem tutaj wielgachny komentarz, ale wycięło go w pieruny. Ogólnie sam ostatnim rzutem na taśmę kupiłem sobie podobnego (którego zdążyłem lekko już uszkodzić...). Na Eco/Comfort wygłuszenie jak dla mnie ekstra (szczególnie, że mam podwójne szyby i aktywne wygłuszenie jest, może to standard w opcji z pełnymi skórami i nie ma tego w wersji z podstawową skórą + Alcantarą). Na Sport niestety nie ma pazura. Przesiadając się z Proceed GT na Stingera GT myślałem, że też będę miał aktywny wydech w standardzie. Gdyby powiedzieli mi w salonie, że jest możliwość dokupienia to pewnie bym brał od razu (ogólnie w salonie nic nie zaoferowali oprócz przyciemnienia szyb tylnych, też standard w Proceed). Silnik (na SPORT) bardzo słabo słychać - podobno w preliftach bez GPF było lepiej. Tutaj większość dźwięku silnika idzie z głośników (na szczęście w przeciwieństwie do Proceed można całkiem to wyłączyć). Co do głośników to Harmany trochę słabo grają, nie wiem jak można powiedzieć, że są bardzo dobre (bardzo dobre Harmany miałem w Saab 9-5 '02, lepiej jednak grają niż opcjonalne głośniki w Proceed). O ile nie wygłuszałbym raczej mojego egzemplarza (~100kg więcej do już ciężkiej kobyły, która ma bezwładność prze okrutną - właśnie przez nią musiałem zmienić zderzak...) to pewnie pomyślałbym o przerobieniu mocowań głośników i dopieszczenia audio.

Świetne auto. Szkoda że go już nie ma...

Panie Pertyn, siema po miesiącach przerwyz mojej strony. Jak Pana nie oglądam, to cały czas moimi rejonami się szlaja różnymi furami. Kiedy zrobi Pan Bentaygę po arabsku? Pozdrawiam!

P.S. Nie powiedziałbym, że jest słabo wyciszony. Dwie rzeczy, które mogłyby być lepiej zrobione, to - otwieranie drzwi przez chwyt (a nie naciskanie guzika) i... GŁOŚNIEJSZY wydech :o)

Jak zawsze fantastyczna gawęda o samochodach. 😊 pozdrawiam

Nie zrobić sprintu do 100 tki, to zaniechanie i grzech 😂

PNie Macieju. Proszę o kontakt do warsztatu

Gdzie trzeba udać się na to wygłuszenie i zabezpieczenie lakieru tym woskiem i która w firma w Radomiu to wygłusza ?

Panie Maćku mam taka, ale szarą i nawet ja myje sama bo uwielbiam ten model z alcantara PS śliczna koszulka jak na evergreen, czy to oliwka czy zgniła zieleń to do dyskusji

Gość wymienił tłumik na głośniejszy po czym wygłuszył cale auto bo za głośno 😅 szkoda słów

Radomskie wygłuszenie i zielona koszulka. No szacun 💚💚🤍🤍

Dlaczego w takim razie nie było testu na autostradzie przy 140km/h ? Skoro to ma takie wygłuszenia..

Dziękuję. Spokojnie. Koreańczycy jeszcze pokażą co potrafią ! Tak myślę, bo kto 30 lat temu słyszał o kijance lub handeju ? Zdrowia i powodzenia Panie Sędzio życzę.

Cudownec auto😊😊😊😊

O ile samochód przytył po zastosowaniu wszystkich wygłuszeń?

Klimat na Ziemii zmienia się odkąd powstała. To kolejny sposób na golenie owiec ...

Moje wymarzone :)

Jako że miałem Stingera przez 3 lata to się wypowiem. Całe szczęście że go sprzedałem.

Ten napis "Stinger" czcionką "Maserati" zawsze mnie śmieszył... Poza tym auto super

Nie zapominaj pertynbo Bang&Olufsen

Czy ktoś dał pewność że klimat się nie zmienia. Zmieniał się i będzie się zmieniał a człowiek ma tak znikomy wpływ tylko oszołomy będą mówiły że to wina człowieka.

Kompletnie sie z panem zgadzam,ale niech rzadzacy I bogaci zrezygnuja ze swoich ekskluzywnych samochadow

Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie

Fura 👌

Piekne auto!

EKOLOGIA = PATOLOGIA

Potwierdzam, wygłuszenie całego samochodu zmienia całkowicie doznania z jazdy!, Ja swoją Corollę wyciszyłem i jak wiekszość narzeka na akustyke w tych autach to ja jestem zachwycony po zabiegu wyciszenia i zmiany audio, polecam każdemu komu zależy na komforcie, i lepszym prowadzeniu i wierzę, że Stinger dzięki tym zabiegom jest mega luksusowym wozem sportowym.

4 lata / 86kkm. Bez uwag. Jeździ bezproblemowo. Raczej zostanie na długo.

Hehe znienawidzony za podrobienie projektu Porsche 🤫sami sie o to prosili

Wybór używanego do 150-200k? 1. Stinger 2. Ghibli Auto jako daily.

Kia Stinger jest ok ale kupilbym 1-2 letnia S5 Sportback.

przeciez taka mata to ja wyklejalem auto 20 lat temu :DDD

Z tym audio to jakaś przesada... Wystarczy spojrzeć na jakość tego głośnika zwykły papier czyli prawdziwe nagłośnienie od "kartona" każdy, ale to każdy kto choć trochę ma "słuch" zrobi audio w porządnej firmie car audio a nie papier w ilości sztuk 8 z subem.... Ostatnio widziałem burmestera z s klasy w firmie kiedy to z tego burnestera zostały tylko maskownice wszystko wyleciało na życzenie klienta... Aaaa i, że jeszcze dziennikarze wierzą w to, że akustyk siedzi w kabinie i dobiera miejsce umieszczenia głośników 😂 bzdura kompletna...

Jeździć kiłą?

Motoryzacyjny niewypał... Taki super, że nikt go nie chciał...