Świetny, wyjątkowy pomysł, dający nowe życie starej ramie. Klunker wraca na salony i ulice!!! Gratuluję dbałości o detale ponieważ robią robotę wizualną. Korba, siodełko, dzwonek, skórzane gripy + deorka! Piece of art! Wszystko w punkt!!! 🎉
Super projekt i naprawdę fenomenalny efekt końcowy. Rower przepiękny z dopracowanym każdym detalem. Widać bardzo się rozwijasz również pod kątem samego rzemiosła jakim jest składanie rowerów - cięcie, spawanie, przygotowanie ramy. Pełna profeska!!!
Jak zawsze śliczny, dzięki za spełnioną obietnicę roweru "bez baranka". Fajna kiera, Lecz jest jedno "ale": "góral" na 26ciu calach to totalny przeżytek. Co najwyżej. dla "konusów" zdatny, lecz w czasach dzisiejszych jest nieporozumieniem. P.S. Ta kierownica pewnie droga była? Bo jeśli nie za bardzo, to ja bardzo bym ją chciał - błagam o linka! No i... 25,4 to jest standard (występuje też przy ahead). A wsio co powyżej, to już raczej fanaberie dla profis. Pozdrower.
Szacun, rower mi się podoba. Moje największe obawy budzą 2 rzeczy: jakby Ciebie zabrakło, może byc problem z dostępnością niestandardowych u nas w Polsce eksploatacyjnych elementów wyposażenia? Czy też standardowe będą pasować? Mam na myśli produkty Shimano, Tektro i inne, dostępne u nas stosunkowo łatwo. Po wtóre, kompletnie nie ufam zamocowaniu zacisku hamulca.(Spawaniu do widełek.) Z samodziełkami różnie bywa, mam złe doświadczenie w tym temacie. Kwestia bezpieczeństwa to nie żarty. Co fabrycznie zrobione to fabrycznie. Tu może puścić spaw, metal mógł zostać przegrzany czy tp. W ogóle jakość tego spawania stoi pod wielkim znakiem zapytania. Bałbym się tym r. pojechać w ruchu ulicznym, miejskim chodnikiem czy z górki. Mnie od przedniego szczękowego hamulca strzeliła jak szkło, na środku skrzyżowania pospawana, przedłużana oś... Tylnym hamulcem w torpedzie, ledwo wyhamowałem... Dobrze, że kierowcy i piesi w mig zorientowali się, że coś złego i nienormalnego dzieje się z moim r. Reszta Twojej pracy ok. Jakość i trwałość hamulców, kasety, łańcucha i korby wyjdą po jakimś czasie. Wtedy można będzie powiedzieć czy bylo warto restaurować oraz montować zamienniki o nie wiadomo jakiej reputacji i czy w ogóle tym r. da się jeździć na dłuższą metę i czy okaże się trwały, bezpieczny i godny zaufania. *** W necie można znaleźć używki i o nie zadbać. Powymienić w nich co trzeba, wyregulować, bez żadnych poważnych interwencji w ramy. To do mnie przemawia najbardziej i ma sens ekonomiczny. W ciagu roku pojawily się u mnie 3 używane Specializedy. Wszystkie jeżdżą. Jeden wymagał wymiany całego napędu, drugi wyczyszczenia i przesmarowania tylnej piasty (występuje luz na bębenku i kasecie - na razie serwis mówi: jeździć lub wymienić na nowe), trzeci wymaga serwisu amortyzatora. Dziwne, bo r. długo stał nieużywany. Szacuje jego przebieg na jakieś 300 km. Domyślam się, że komuś mógł nie przypasować (damska wersja ramy), bo mostek byl założony na minus. Odwróciłem i teraz jest ok. Pozdrawiam.
Dlatego hamulce są dwa a osi się nie spawa. Ja jakoś jestem spokojny o to moje spawanie zwłaszcza, że na ten przyspawany uchwyt działają siły dociskając a nie odrywając więc spaw ma raczej łatwe życie.
@@Oldbikerestorations Za nagwintowanie nowego kawałka drutu i przeniesienie 1 osadzinego elementu zaśpiewano mi w ub.r. 200 zł. Uciąłem więc oś, dociałem dłuższy kawalek z innej śruby i podrzuciłem spawaczowi. Zaśpiewał żartem co łaska. Bardzo się starał. Optycznie wyszło łasbie i w osi. Ja docelowo bym tego pospawanego elementu nie zostawił - nie ma nowy! Taka doraźna prowizorka miała mi dać odpowiedź jak skuteczny lub nie jest ten rodzaj hamulca. Dostawa z Chin była chyba 30 zł, a hamulec kapkę tańszy. Ogólnie, co przyjechało, wygląda znacznie lepiej, niż podobne jakie widziałem w sklepie. Obejrzałem dwa i załamka. Cena x3, zaś moje zaufanie do tego byle czegoś, w skali do 10 - dwa... Poziom konstrukcji i wygląd oceniam na koniec kat 60- tych lub początek 70-tych. Za darmo bym go nie chciał, no ale tego typu konstrukcja jedynie pasuje do m. single speeda. Popracuję nad nim (ss) jeszcze. Jest wygodny. Przełożenie 44/20 wystarcza na miasto. Jeździ lekko, zaskakujaco przyjemnie, dobrze i długo się toczy (Założyłem opony Mitas - fajne, IMO dobre, równe, komfortowe i niedrogie - 700x40C.) Zaskoczyło mnie siodełko Wittkop. Kupilem na próbę do innego r. - trekkinga. Mogło być, ale to nie to. Obecnie mam, znalazłem model Targa od Speca. Natomiast zamontowany Wittkop w single speedzie jest prawdziwym strzałem w 10. Po prostu jadę i nie czuję, że siedzę. Jest jak odlane pod moje 4 litery. Ad. spawów to lepiej pokaż go prawdziwemu fachowcowi. Ja nim nie jestem, Ty też nie. Rower fajnie przerobiłeś, ake Twoja ingerencja w ramę jest głęboka. Chodzi mi o dospawanie uchwytu hamulca. Bo z tym nigdy nie wiadomo co się może stać. Chcę powiedzieć że ufam tylko fabrycznemu spawaniu i jakiejś fabrycznej kontroli jakości. Dziś spawają roboty. Podoba mi się bardzo precyzyjne spawanie laserowe. I chyba tylko takim spoinom bym zaufał. A tak to tylko w przypadku solidnej naprawy rowerka dla kilkuletniego dziecka.
Trudno mi coś więcej powiedzieć na temat siodełka a w szczególności porównać je z Booksem B17 bo brooksa nigdy w ręku nie trzymałem. To siodełko jest wykonane dość solidnie z naprawdę grubej skóry i wygląda przyzwoicie. Tyle mogę powiedzieć
Hej, powiedz mi co sądzisz o tych kołach na obręczach swiftarriv? Piasty tam masz joytech? Jaka tu jest kaseta z tyłu? Ile biegów? Mam takie koła kupione kilka lat temu i w sumie są spoko, ten sam model, wysoki stożek, srebrne, i robię remont starego gianta, i nie wiem czy kupić komplet nowych kół na shimano czy tylko tylne koło z kasetą 9s. Miałem napęd 1x7, wstawiłem już przerzutkę do przodu a nigdy jej tam nie było, udało się i wszystko pasuje, zmieniłem suport na krótszy, linia jest git, tylko chcę zrobić już na tip top i zamiast 3x7 jaki planowałem zrobię już 3x9, tylko zastanawiam się czy kupić koło właśnie to swiftarriv z kasetą 9s np alivio, przednie koło zostawię to co mam, będą takie same obręcze itd, czy kupić już dwa nowe koła na piastach deore, novatech itp? Ten stożek fajnie wygląda u Ciebie, u mnie jest to samo, i nie lubię czarnych kół bo zaraz są poobijane od kamieni itd. Zostać przy tym (wyjdzie 230xł koło kaseta) czy uważasz te koła za słabe i lepiej dołożyć i kupić takie za 500zł? I ogólnie to jest straszna lipa kupić fajnie koła pod kasetę i vbrake, bo nie mam tarcz.
świetny materiał !! brakuje mi tylko szczegółowego spisu części użytych w projekcie (chociaż tych głównych). przerzutka zamontowany z tym przedłużeniem teeth coś tam?
Bardzo fajny build. Ulepiłem 2 lata temu coś podobnego na bazie marin pinemountain z 1997r. Kierownicę dałem od Suzuki dr big średnica mocowania to 22.2 mm nie 1", mam nawet tego chińskiego Brooksa strasznie skrzypiał na początku ale smar grafitowy zalatwił sprawe. Niedawno wywaliłem koła 26 i błotniki i wsadziłem 27.5 Pytanie dlaczego nie dajesz smaru do sterów? Zastanawia mnie też dlaczego nie wzmocniłeś tylnego trójkąta przy dospawaniu mocowania hamulca. Ja bałbym się że może się powyginać przy mocniejszym hamowaniu.
Masz rację: faktycznie średnica tej kierownicy to 22,2 mm a nie 1 cal. Mój błąd. Smar do sterów oczywiście daję natomiast jak mam maszynki to nie zawsze. Co do wzmocnienia ramy pod hamulec tarczowy: owszem też takie rzeczy robię natomiast stosuję wzmocnienie ramy w sytuacji, w której mocowanie wypada mi znacznie wyżej. Jak mocowanie do hamulca jest praktycznie przy samym haku koła to wtedy wzmocnienia nie daje bo tam działają inne siły i szansa na odkształcenie rurki jest dużo mniejsza.
Fajny kanał w stylu starego jutuba prowadzony przez osobę która nie żyje z jutuberstwa tylko robi to co robi po godzinach w ramach swojej pasji. Bez żadnych montażowych wodotrysków, sam sos jak to się mówi. Szkoda że te filmy mają tak mało wyświetleń.
Też żałuje ale nie poddaję się i kręcę kolejne "odcinki". Wiesz, tematyka jest mocno niszowa co powoduję że grono odbiorców jest ograniczone. Pomysł na kanał pojawił się po tym, jak sam szukałem pewnych tematów na polskim YT i okazało się, że materiałów o składaniu/budowaniu rowerów od A do Z praktycznie nie ma.
@@Oldbikerestorations oglądam też powiedzmy "większe" kanały rowerowe. Tam w dużej mierze wszystko skupia się wokół nowych rowerów i im droższy tym lepiej. Tylko karbon karbon karbon. Trochę mi to nie leży ale nie jest tak że ich filmy są do bani. Z drugiej jednak strony na takich filmach jak twoje mam czysta frajdę z oglądania. Z tą niszowością bym nie przesadzał bo jest jeszcze kilka zagranicznych kanałów ale oni z kolei stare rowery głównie do oryginału przywracają. Moje podejście jest takie że gdzie się da to powinno się korzystać z nowszych rozwiązań i te starsze ramy powinny być bazą do jak najbardziej nowoczesnych buildów. U Ciebie w dużej mierze znajduję takie filmy.
I to była wtedy nowość. Pamiętam na tylnej szybie Dużego Fiata był napis ostrzegający (nie wiem czy fabryczny czy ludzie sami sobie to naklejali) "Hamulce tarczowe ze wspomaganiem" 🙂 Cała reszta była na hamulcach bębnowych (fiat 126p, Syrena, Warszawa) lub na miksie tarcza z przodu bęben z tyłu (fiat 127, Fiat 128, Zastava") i to są już lata 70'
