Panie wiesz Pan po ile jest prąd z Bełchatowa na wyjściu elektrowni ? Po 11 gr za Kw/h i to z zyskiem dla firmy Reszta co płacicie to zysk złodziejskich spółek i podatków
Taki zysk że nie mają na remonty i inwestycje.chcą zarżnąć własna energetyke węglową a jak przyjdą ciemne dni to będą kupować u szkopów ekologiczny prąd z węgla brunatnego.
@@listonoszpat233 prąd z węgla brunatnego jest najtańszy z wszystkiego! Jest ok 10x tańszy niż z OZE!! jedynie ETS podbija koszty. Gdyby nas morawiecki nie zapisał do zielonego ładu to byśmy mieli najtańszy prąd w UE i to prawie bez inwestycji!!!
Masz racje , a zobacz ile kosztuje produkcja 1kwh w Francji z atomowek ? mysle ze ze jeszcze mniej niz te 11 groszy. Wlasciwie teraz prad juz dawno nas nie powinien nic kosztowac, a to jest tylko nasza glupota ze tych oszustow juz dawno nie wypierdolilismy??
Ja to wiedziałem odkąd się tym zainteresowałem. Budowa prywatnych elektrowni i zyski że sprzedaży. Wydaje mi się że trochę nieskoordynowane to były posunięcia ale oni zarobili-my nie.
Od początku było to wiadomo że fotowoltaike robi się pod swoje zużycie a nie zarabianie. Nie mam zamiaru nikomu dopłacać za to że zrobił nadmiar energii wtedy kiedy nikt jej nie potrzebuje.
Panele słoneczne na dzień + magazyn energii + niewielki (tyle żeby naładować magazyn plus zapotrzebowanie bieżące) generator żeby nim ogrzać dom w nocy + naładować przez noc magazyn. Z czasem zbilansować odpowiednio, można kupić elektryka i dodatkowo wykorzystać jako magazyn. 😊
a kasy wydasz na to tyle , ile na opłaty za prąd na 20 lat. A po 20 latach panele i magazyn se możesz już wymienić na nowe. Chyba że koszt nie gra roli no to co innego, ale chyba jakąś rolę gra...
@@VEKYR900 domy "no grid" to fanaberia bogatych ludzi xD ich budowa i utrzymanie kosztuje tyle, że zwykły dom utrzymasz przez całe życie zanim Ci się zwróci taka inwestycja a i tak pewnie zanim się zwróci to będzie do generalnego remontu xD A ludzie myślą, że budowanie "no grid" domów to przyszłość xD
Z generatorami nie jest tak prosto 😂 obsługa i resurs maszyny . Prosty , tani generator to około 4000 moto godzin do generalki . A jeszcze oleje , filtry i części zamienne oraz umiejętności naprawy . Pozdrowienia .
Spoko, państwo opodatkuje prąd wytwarzany prywatnie i wyjdzie na swoje. Albo doda akcyzę do wszelkich paliw do generatorów. Tak jak nie możesz legalnie wlać do samochodu paliwa, nie opodatkowanego akcyzą (chociaz takie substytuty paliwa istnieją).
głośny film w tle to charakterystyczna i uwielbiana cecha filmików, zmuszająca odbiorców do wysilenia aparatu słuchowego, wzrokowego i poprawiająca skupienie😃
Oczywiste oczywistosci. Energetyki nie da sie traktowac tylko w kategorii wolnego rynku. Tutaj zawsze wchodzi element przemocy panstwowej. Jest to bardziej narzedzie/dzwignia panstwa, ktore rowniez sluzy do regulacji rynku. Co do slupow energetycznych - tam gdzie jest infrastruktura panstwowa, tam bardzo czesto nie licza sie z kosztami. Ile to zabudowan jest gdzie mamy kilka domow a poprowadzono drogę, prąd, wodę ? Gdyby wlasciciele tych domow/dzialek mieli za to zaplacic to mielibysmy znacznie bardziej zwarta zabudowe - ludzie ktorzy maja na ten swoj wymarzony dom na wsi byliby zmuszeni kupowac blizej infrastruktury. Jest to paradoksalne, bo w podatkach skladaja sie nawet najbiedniejsi, nawet ludzie nie przekraczajacy mediany zarobkow nigdy nie beda miec domu na wsi - i te masy sie skladaja na budowe gdzie infrastruktura powstaje na wyrost, Tak jest w sumie na calym swiecie. Dziwne, nie do konca sprawiedliwe, ale tak jest.
Oczywiście. U mnie słynny "zielony inwerter" spowodował, że za ciepłą wodę już nie płacę. A komputery mojego home-office napędza inverter pure-sinus z zestawu intro przedstawionego na tym kanale (oczywiście po dołożeniu mocniejszych paneli). Pobór z sieci na dobre przepędzony w rejony jednocyfrowe. Gdy tylko wyczaję jak zbudować magazyn energii zamawiam kolejne stojaki, panele i ustawiam następny string.
Kogenerator to jednostka mechaniczna, wymaga przeglądów i napraw co generuje koszty. Fajnie by było ten tema poruszyć aby twoja wypowiedz nie była jednostronna. Dodatkowo trzeba się mocno natrudzić aby to spiąć z hydrauliką - grzanie cwu -+ ogrzewanie + chłodzenie (jeśli nie ma innego odbioru ciepła). Od strony elektrycznej nie jestem ekspertem ale w przypadku kogeneratorów 3 fazowych mamy w domu z takiego generatora 6kw tylko max 2kw. Wystarczy włączyć na kilka sekund czajnik piekąc kurczaka w piekarniku i wywala prąd. Czyli dochodzi pewnie magazyn energii + inverter offgrid + automatyka do załączania generatora i to taka która potrafi zebrać dane o temperaturze cwu, ogrzewaniu, poziomie zapotrzebowania na prąd i podejmować najbardziej optymalne decyzje, chyba czegoś takiego na dzisiaj nie ma rynku. Czy kogeneracja jest tańsza niż prąd z sieci ? Tak, ale jak doliczymy czas zwrotu, oraz ryzyko (wahanie cen, przestoje związane z awariami, naprawy przez fachowców) to jednak okaże się ze są lepsze i pewniejsze rzeczy do inwestowania.
przegląd za kilka stówek rocznie nawet zakładając jakieś części za 2-3 tysiące to i tak drobniaki po kiego CI generator trójfazowy w domu ? ile masz faktycznie trójfazowych urządzeń ?
Zdecydowanie podoba mi się ten komentarz. Wszystko wygląda pięknie jak liczymy tylko i wyłącznie koszty samej energii. Jak doliczymy do tej energii koszty urządzeń i ich obsługi to przestaje być tak różowo. Do tego tak z 98% naszego kochanego społeczeństwa nie ma bladego pojęcia z czym to wszystko zjeść, jak to obsługiwać, czego nie robić żeby nie zrobić krzywdy sobie i innym. Przydała by się konkretna rozkminka jak wyglądają realne koszty takiej kogeneracji, PV, Wiatraków itp. (Sprzęt trzeba kupić, zamontować, konserwować i musi to być użyteczne w kontekście dostarczanej mocy i maksymalnie bezobsługowe dla przeciętnej rodziny która nie wie o co w tym wszystkim chodzi). Żeby było jasne - to co zostało powiedziane w filmie ma sens i się z tym zgadzam... ale to tylko część prawdy - warto dopowiedzieć resztę
@@mikoajsiergiej7039 u każdego to będzie nieco inna sytuacja ze względu np na zapotrzebowanie na prąd/ciepło, typ instalacji co i cwu, rozwiązania w instalacji elektrycznej, już zainstalowane elementy z tej listy a tym samym modele urządzeń i rozwiązania, pierdyliard innych czynników więc nie da się zrobić gotowca dla każdego realnie to tematy o które może się pokusić około 20-30% posiadaczy domów (reszta nie ma szans względu na wiele czynników co do kosztów bieżących/rocznych kogeneracji to standardowy zestaw czyli pełny serwis olejowy (olej filtry itp) oraz kilka drobiazgów - w moim przypadku liczę tylko części bo serwis zrobię sobie sam ale nawet jak by liczyć dojazd mechanika to można policzyć max 1000 rocznie (drogi mechanik) wbrew pozorom kogeneracja jest potrzeba max 3-4 miesiące w roku po około 4-8h dziennie więc zużycie jest w skali roku zbliżone do miesiąca pracy normalnego samochodu ale w superkomfortowych warunkach czyli stabilne obroty / temperatura / brak przeciążeń / brak wystawienia na warunki zewnętrzne itp więc tak na prawdę bliżej 14 dni jazdy samochodem w ciągu roku - typowy kogenerator zbudowany na silniku samochodowym będzie żył bez większego grzebania dobrze ponad 20 lat
@@hublanekjasne... każdy ma inne warunki, chodzi mi o to że takich ludzi którzy wiedzą o co tu chodzi jest stosunkowo niewielu - my sobie poradzimy, a co z resztą narodu? A druga sprawa to koszty sprzętu w stosunku do cen energii w założonym czasie użytkowania. Chodzi mi o to żeby to powiedzieć... Na jakimś prostym przykładzie ;) bo jak ktoś mi piwie że po 20 latach wyjdę na zero i znowu muszę inwestować w sprzęt bo stary już do niczego się nie nada to już nie jest fajne. To ja wolę płacić wtedy za tą względnie bezobsługową energię. Ale jak wyjdzie na to że po 5 latach wychodzę na zero i następne 15 lat mam za darmo czyli w ogólnym rozrachunku wychodzę taniej np o połowę to wtedy mi się to podoba. Tlko byle by uwzględnić w tm wszystkie kategorie kosztów, a nie tylko czystą energię. Żeby taki prosty szarak miał komplet informacji a nie tylko połowę. Pozdrawiam.
Dobrze mówi, dać mu wódki, ja osobiście myślę że to w następnych latach wiele gospodarstw indywidualnych pójdzie w magazyny Energi, ale nasze państwo na literę i tak nas wydyma
Jeżeli jeszcze raz mnie tak wystraszysz monetami jak w 2:58 😁 to wykastruję 😁😁😁 Słucham na słuchawkach i miałem prawie max ustawione 😬 Dzięki za Twoje materiały 😍 to istna kopalnia!
Prąd na budowę podciąga się z prostego powodu. Bo go podpinają szybko. Później przełączenie (jak już dom oddany) też jest szybkie ( kwestia tygodni). Natomiast jak nie masz prądu budowlanego to w niektórych regionach 3 lata czekasz na przyłączenie domu! Brat czekał ok 2 lat. Jak budujesz latami to może nie problemu, ale jak ktoś to sprawnie ogarnia to może się okazać wielkim problemem. Najlepszy prąd budowlany to spoko sąsiad, z którym idzie się dogadać 😂
Pan Zbyszek od sterowników chory. Życzę mu zdrowia i szybkiego dojścia do siebie. Gdyby jednak ktoś miał namiary na kogoś kto robi sterowniki , byłbym wdzięczny za info
Odkrywanie ameryki. Duże zakłady produkcyjne już od dawna inwestują w stawianie na swoim terenie generatorów gazowych bo mimo, że inwestycja kosztuje miliony zł (taki generator gazowy ~1MW wyjściowo mocy elektrycznej) i sam zużywany gaz również kosztuje to i tak inwestycja zwróci się po kilku latach. Co więcej - taki zakład produkcyjny wcale nie generuje mocy do sieci bo musiałby mieć koncesję na sprzedaż energii - po prostu produkuje energię elektryczną na potrzeby własne. Automatyka jest tak ustawiona aby generator zmniejszał moc lub wyłączał się, jeśli zapotrzebowanie na moc w zakładzie maleje.
Jak już rozkradną to co jeszcze zostało i rozpieprzą gospodarczo ten kraj do końca, wtedy wjadą tu czołgi i zrobią nam zieloną transformację energetyczną.
Magazynowanie energii to spore koszty a akumulatory nie sa wieczne, tylko działają w miarę poprawnie kilka lat.Najlepszym rozwiązaniem to powrót do peerelowskich rozwiązań i nacjonalizacja energetyki. Dlaczego prąd w Rosji czy na Białorusi jest 10 krotnie tańszy?
Tylko magazynowanie energii pod budynkami.Solary łapiące latem ciepełko jakieś 850W /m2 i PV aby je wtłaczać pod ziemie aby PC na zimę miała wyższa temperaturę gruntu. Nawet jeśli dolne źródło nie będzie na głębokości 100 m a płasko w w ogrodzie to też będzie wydajniejsze. A jak jeszcze wykorzysta się substancje PCM np. jako w dolną warstwę separująco-izolującą to da się zmagazynować na długo. Do tego okazują się zyskowne magazyny ciepła w piasku
Czy wiesz gdzie można dostać . Dwukierunkowe przetwornice -bidirectional- Chodzi mi o aku ze sprzętu ogrodowego a mam 6 sztuk aku 18v łącznie liczone 38Ah. 18v na 48v nic nie znalazłem a chodzi mi o dwukierunkowość około 300w-1000W mocy W zimę nikt nie będzie z nich korzystał a i tak trzeba je podładować na zimę.
Proszę wziąć pod uwagę że elektrownie gazowe najlepiej łączą się z fotowoltaike. Wystarczy sprawdzić że elektrociepłownie robią audyty dotyczące zmiany zasilania elektrowni węglowych na gazowe. Karolin pod Poznaniem postawił magazyn ciepłej wody
Dodajmy do tego własną biogazownię- do ciągłego generowania 2kw prądu potrzebujemy zbiornika 2,2x2,2x2,2, 120 kg sianokiszonki/24h, którą można kupić, lub posiadać około 2 hektary łąki. Kogenerację możemy wykonać samemu- zamykając zwykły generator w komorze z płyty warstwowej, z wiatrakiem z jednej i nagrzewnicą (tu działającą jako odbiornik ciepła) przez którą przepływa woda) z drugiej strony, z jakas płytą szamotową za rurą spalinową. Jak ktoś ma miejsce i może ukryć instalację przed somsiadem, to niech się zastanowi.
@@wspolrzednebiegunowe2279 No właśnie żyję na wsi/miasteczku od pokoleń i nowobogackich jak psów się porobiło, więc jak napisałeś "nie poznałeś jeszcze" jest sens się z nimi zadawać? Czy to takie paniska że im gnój śmierdzi, a pracujący kombajn, traktor ciszę i spokój zakłóca.
Różnie bywa, ale jak żona somsiada usłyszy "biogazownia" to choćbyś miał najlepszy filtr siarkowodorowy, to i tak powie, że śmierdzi i będzie się bała wybuchu, mimo, że mieszanina gazów jest sabozabezpiwczajaca się, ze względu na dwutlenek węgla. Ogólnie temat małych przydomowych biogazowni nie jest uregulowany, nie spotkałem się z jakimiś przepisami, a szukałem długo. Jedynie w niektórych planach zagospodarowania przestrzennego jest zapis, że dopuszczalne są tylko mikroinstalacje fotowoltaiczne. Tylko, czy w przypadku nie podłączenia generatora spalającego biogaz do sieci na zasadach peosumenckich możemy mówić o mikroinstalacji? Ciekawy temat.
Jesteś naszym MISZCZEMM.💪 Co myślisz o czymś takim jakby zamknąć w jednym małym pomieszczeniu agregat na gaz razem z np monoblok który pracuje na tym prądzie ?? Oczywiście spaliny wyprowadzić na zewnątrz ale np. przez grzejnik blaszany który odda więcej ciepła 🤯
@@4nrgy Zacznijmy od tego że firmy dostarczające prąd do odbiorców detalicznych dostają 2zł; 2,50 , bo ty płacisz tylko zł1,20 ,a 1 zł dopłaca państwo (czyli my) w tarczy antyinflacyjnej, ale tylko do grudnia tego roku i na nowy rok ceny prądu, gazu wystrzelą do poziomów rynkowych.
@@okoproroka1561 Państwo nie dopłaca, bo państwo nie ma własnych pieniędzy. Ma nasze pieniądze z podatków plus kredyty. Akurat owa "tarcza antyinflacyjna" w postaci zamrożenia cen prądu na niskim poziomie jest finansowana z funduszu covidowego. Tak, z funduszu covidowego, który jest zasilany z Banku Gospodarstwa Krajowego. A skąd BGK ma pieniądze na fundusz covidowy? Z obligacji i kredytów. Będziemy ten szajs my, w niektórych przypadkach nasze dzieci, spłacać do 2050 roku conajmniej.
Temat jest ciekawy i zapewne wymaga dogłębnej analizy....bo chociażby koszt związany z przebiegiem takiego silnika i związanego z tym generalnego remontu ( po kilku tysiącach godzin pracy taki silnik to raczej do wymiany a osiągnięcie tych kilku tysięcy nie jest problemem jak pomnożymy 365 dni x 24h co moim skromnym zdaniem może odpowiadać przebiegowi 350.000 kilometrów PO ROKU (365x24x40km/h). Co prawda praca jednostajna i bez większej zmiany obciążenia, ale jednak. Oczywiście można rozpatrywać przerwy w pracy ....tylko kiedy ??? ( w nocy , gdy jest zimno i potrzeba nam energii cieplnej ....czy w dzień gdy jesteśmy w pracy ??? Tu jednak jakieś źródełko z akumulatorów do zasilania, chociażby lodówki lub światła w łazience by się przydało. Ale niezaprzeczalnie temat ciekawy.
kogenerator z Chin 7-10kW to byłoby coś. W zimie ładujesz magazyn ciepła i magazyn energii, a potem pompą obiegową co jakiś czas rozładowywujesz. Tylko co z serwisem. Taki silnik musi mieć co jakiś czas przegląd. Może nie co miesiąc ale co kilka tysięcy motogodzin, by wypadało. Świece będzie trzeba też kiedyś wymienić itp... ... no i kogenerator na gaz drzewne :) Są jeszcze ogniwa paliwowe, firma BluGen ma całkiem fajne rozwiązanie.
@@VEKYR900 Bluegen produkuje Ci 50% prądu, 40% ciepła. Kosztuje 20k EUR. Rocznie wyprodukuje Ci 10 000kW. Chiny nie mają takiego rozwiązania. Firmie to się opłaci. Ja jestem zwolnnikiem kogeneracji z gazu drzewnego.
Nie da się kupić taniego gazu z poza Rosji ekonomia jest jedna Gaz Rosyjski jest natańczy LPG z USA jeżeli jest z USA to z transportem będzie drożej tak samo z Norwegii jeden z najdroższych surowców gazowych w Europie.
Można być spokojnym, im się wszystko spina. Gdyby nie Unia o ilość prądu i cenę nie musielibyśmy się martwić, mamy największe pokłady węgla brunatnego w całej Europie
Nie wiem gdzie Ty te kilowatogodziny z gazu wyczytałeś bo to bardzo różnie bywa ale nawet jakby przyjąć że 12,5kwh to silnik w byle jakim generatorze jak ma 20% sprawności to był by cud więc przy dobrych wiatrach uzyskał byś 2,5kwh energii elektrycznej z 1,7 litra lpg czyli za ok 5 zł to daje 2zł za 1kwh
Silnik benzynowy zasilony GZ-50 czy CNG ma fatalną sprawność ze względu na sporą różnicę w LO metanu i oktanu. Silniki Hondy w agregatach mają CR na poziomie 8.5:1, a chińskie klony 7:1. Do efektywnego spalania metanu należałoby podnieść CR do 14:1. Żeby to uzyskać, to oprócz splanowania głowicy, należałoby zastosować wypukłe tłoki, ale skąd je brać.
@@MP-5050 tak warto to wszystko brać pod uwagę jeśli chcesz jeździć na CNG ale w przypadku zastosowaniu silnika do prądnicy to ma znaczenie typu ŻADNE !!!!!😁
@@RWBteam1 Jeśli agregat ma być ekonomicznym źródłem energii konkurującym ze stawkami zakładów energetycznych, to zużycie paliwa ma PIERWSZORZĘDNE znaczenie.
@@MP-5050 nie rozumiemy się chyba ja mam na myśli silnik samochodowy zaadoptowany do takich celów i on nigdy nie będzie chodził nawet na połowie tych obrotów do których został stworzony i odpadają spalanie stukowe , wypalania zaworów itp a komora spalania jest idealna bo można zwiększyć moment obrotowy bez obaw 😁
Dobry materiał. Trzeba sobie jasno powiedzieć że będzie reset jak przesadzimy z panelami foto bo już są wyłączenia a co będzie jak moc się zwiększy 2 krotnie prądy nie sprzedamy już nigdzie bo sąsiad będzie miał ten sam problem ze sprzedażą. Czas uczyć się rozpalać ognisko bo prad jest teraz ale w słoneczny dzień mogę go braknąć. Pozdrawiam
W miesiącach marzec-wrzesień elektrownie węglowe by nie musiały chodzić na węgiel. Wystarczy z nadmiaru energii nagrzewać piasek, a nocami i w dni deszczowe ciepłem piasku napędzać elektrownię. Można też zrobić szczytowo-pompowe elektrownie na odwrotnym systemie - w dzień pompujemy, nocą spuszczamy. Ale dla władz najważniejszy jest atom.
@@Observatorek tak podobnie jak wieże z owaznikami już są budowane w dzień włączam bloki betonowe a w nocy opuszczają dają energię to w miejscach gdzie nie ma zbiorników wodnych
Warto wspomnieć jeszcze że silniki z instalacją LPG są najbardziej ekologicznymi i najekonomiczniejszymi rozwiązaniami. ( dla osób które dużo podrzużują)
Wszystko fajnie tylko jak większość zamontuje kogeneratory na gaz to podniosą ceny gazu i co im zrobimy nic! Gaz w butli kupowałem za 40zł za11kg w 2021r a w 2022r za 120zł teraz cena spadła ale na jak długo.
nie podniosą bo jest go za dużo (to jest odpad produkcyjny) - po co kupujesz gaz w butli ? kup sobie przejściówkę (za 50 zł) i jedź zatankuj na stację za 2,20 za czyli 4,4 za Kg (11x4,4= 49 zł)
@@hublanek po pierwsze zakaz tankowania zwykłych butli na stacjach wyłączne specjalne butle- koszt 300zł po za tym gaz kosztuje w tej chwili 2,7zl za l a poza tym gaz w 2022 na stacjach kosztował blisko 4zł więc ciężko nazwać LPG odpadem i cena jest nie zależna od nas tak jak i cena prąd.
@@hublanek Nie zatankujesz 11kg butli na stacji do pełna, bo za duże ciśnienie jest do tego potrzebne, a butla jest za ciepła żeby się skroplił gaz samoczynie. Lpg i gaz naturalny to są odpady przy wydobyciu ropy naftowej, ale podczas produkcji to już nie są odpady.
To z pieniędzy publicznych wykładane są pieniądze które rekompensują obniżenie cen prądu do 70gr w obu taryfach. Nie biorą tego na siebie spółki typu PGE
Jedna z firm Niemieckich produkuje kogeneratory na silniku: MAN E 0836 E a kwota jaką sobie życzą przyprawia o zawrót głowy, szkoda że u nas ktoś nie widzi w tym potencjału na biznes. Nasi rodacy z Kanady zbudowali silnik jednosuwowy AMPERe, twórcy tej konstrukcji zachwalają że może być użyta do kogeneracji.
Prąd sprzedać ze swojej fotowoltaiki ma szansę ten, kto ma wyższe napięcie niż konkurencja. Prąd jest taki sprytny, że zawsze płynie od wyższego napięcia do niższego. Wystarczy narysować schemat mocno rozgałęzionej sieci energetycznej żeby zrozumieć dlaczego małe nie stabilne źródełka prądu powinny służyć ich właścicielom.
@@rafalorafalo4807 To prawda. Może zasilić w szczególnej sytuacji. Ale gdy jest więcej źródeł zasilania w pobliżu to kto sprzeda naj więcej. Problem jest gdy sprzedających jest wielu i nikt nie włączył silnego obciążenia na stałe.
mnie chodzi po głowie taki pomysł. Silnik benzynowy ok 1L pojemności i do tego jakaś prądnica 5 -10 KW. To zasilane LPG, tylko nie z punktu wymiany butli a z dystrybutora na stacji :)
Bardzo brzydki pomysł chodzi Ci po głowie. Buduję agregaty prądotwórcze o lat '90tych i wiem co piszę. To musi być zupełnie inny system. Podpowiem: silnik pięciokrotnie mniejszy i kogenerator zbudowany jako "SAM" P.S. U mnie działa po kosztach o jakich mówi w tym filmie "Kudłaty"
Oczywiście - wszystko się zgadza . Ceny gazu na Świecie będą spadały , ale w Polsce tak nie będzie . W Polsce ceny będą rosły. A przyczyna jest prosta - zaczyna się na zło , a kończy na eje. Tak się dzieje . Pozdrawiam.
4nrgy technologie: w ogóle się z Panem nie zgadzam, jest Pan teoretykiem, który wymyśla jakieś dziwne rzeczy, które nie mają szansy powodzenia w realnym świecie. Otóż generator elektryczny gdy tylko jest włączony zużywa dość dużo paliwa na samo to, że moc elektryczna jest dostępna. Czyli czy tylko ładujemy sobie telefon, czy akurat w firmie jest niskie zużycie prądu to silnik generatora cały czas pobiera paliwo nawet gdy w danej chwili zużycie energii jest zerowe. Kolejna kwestia to koszt zakupu generatora, jego żywotność oraz koszty napraw i serwisu. Generatory nie modulują co 0,1% obrotów silnika, więc czy generator pobiera więcej czy mniej prądu spalanie paliwa może być takie samo. Gaz trzeba dostarczyć na miejsce, ktoś to musi zrobić a czas to pieniądz. Niestety to co Pan opowiada to czysta fantastyka.
U nas w PL to działa już od dawna - nazywa się ELEKTROCIEPŁOWNIA (np Żerań lub Siekierki)- daje prąd i ciepło. Tylko jest "nieekologiczne" bo z węgla, te generatory na gaz też nie są ekologiczne, bo tlenki azotu. A firmy nie przejdą na generatory, bo przemysłowe generatory są na silniki diesla - więc znów nie jest to "eko".
Zgadza się! W swojej pracowni zbudowałem off-grid z panelami około 8kwp, inwerter sinus pru 10000 volt, i niestety 8x agm100ah (niestety, bo siadają:)) ale i tak oszczędności jakie mam dzięki temu systemowi pozwalają mi jakoś funkcjonować. AGM już na siebie zarobiły ale w 2 miesiące 3 sztuki poszły się XXX. Trzeba zmienić bank i tyle. Dojadę AGM, pobawie się z gwarancją a potem zobaczymy czy LIFE czy 48 od wózka (nowy).
@@4nrgy naładowane trzymają równe napięcie ale podczas rozładunku 3 z 8 szybko się rozładowują. Jadą ja gwarancję, ale w ich miejsce lądują, i teraz uwaga 3szt. Po TIRZE!!!!! Tych w tej cenie biorę każda ilość:)
@@4nrgy i muszę dodać, że max ładowanie na 8szt. Mam ustawione na 40a. Zobaczymy jak będzie:) średnio się nimi przejmuję, bo wziąłem je w ramach eksperymentu i na fakturę;) i najważniejsze, że na siebie już te 3 szt. Zarobiły. Za parę dni wejdzie 24v od wózka... Na pisze na email jak to działa!!
Trochę cena się nie spina - wczoraj płaciłem za energię na firmę i jak byk wychodzi 1,87 zł brutto za energię i dystrybucję. Prąd z Enea, C11, średnie zużycie miesięczne mieści się w widełkach 200-300 kWh, czyli niewielkie.
Umowa od lutego 2018, bezterminowa. Taryfa C11, moc umowna 11kW, trzy fazy, zabezpieczenie 25A. Licznik jednostrefowy, mnożna 1. Rozliczenie miesięczne. A od wczoraj dopiąłem do tego EASUN 5,6 kw z magazynem energii lifepo4 5,12 kWh. Pod ścianą złożyłem dziś 12 paneli fotowoltaicznych i czekam na konstrukcje wiaty typu Carpot, którą właśnie tworzy mi firma mojego kolegi.
I takim sposobem wy myślicie, że wpadliście na sposób by oszczędzać montując magazyny inne pierdoły wydając krocie a tak naprawdę oni doprowadzają do tego byście taką decyzję podjęli świadomym działaniem. Coś jak z panelami. Polacy za własne pieniądze wybudowali elektrownie na własnych dachach a oni się cieszą i zarabiają. Teraz będziecie kupować agregaty za krocie i nabijać im kasę a koniec końców zrozumiecie, że to bez sensu zwłaszcza jeśli nie ma się fachu w ręku żeby coś samemu przy tym zrobić.
Jak Enea nie zarania skoro prąd na giełdzie kosztuje ostatnimi czasy średnio 300-500zł/MW a ja w domu płacę prawie 1000zł/MW A już na firmach zysk jest super z domków są na pewno na plus co prawda koszt przyłącza obciąża ENEA Ale z prądu mają jakiś zysk A koszty budowy linii to często przekręty i przepłacanie jak za amerykański sprzęt wojskowy
Jakby tankować butle przez przejściówkę na stacji wyjdzie 2 razy taniej 😁, a spaliny z agregatu przekierować przez wymiennik ciepła, lub najlepiej było by mieć agregat chłodzony cieczą, ale to już wyższa półka, wtedy spalamy gaz w agregacie i odzyskujemy ciepło z tego spalania tak jak z kotła kondensacyjnego pod warunkiem odpowiedniego wymiennika a prąd mamy za darmo 😁😂
W taryfie C11, o/Legionowo (OSD w Łomiankach) kW de facto kosztuje: 4 zł/kWh Za 1/2 roku ( PV na naszym dachu i z net-metringiem) faktura za ok 900kWh przyszła za 4tys zł. Czyli 1kWh = 4,00zł za kWh. Fajnie, co...?
Komentarza to komentarza. Jeżeli fotowoltaika w Polsce występuje naprawde wspaniałym graczem, to jest taka nowizna jak magazynowanie energii w piach w gorącym schronisku o 500°C. Jest to > opłacalne (wszędzie gdzie jest opłacalna fotowoltaika) za magazynowanie w akumulatorach. A wyciąga się energija powietrznym konwektowaniem na parową maszynę. I macie zawsze prąd. Na Łódź, na przykład, wystarczy 4 schroniska po 100 tysięcy ton piachu z odpowiednimi reflektorami słonecznymi i generatorami. (sori za kostrubaty język-jestem z Ukrainy, mieszkam w Łodzi)
Dobra, nie wiem jak tu trafiłem :D temat ciekawy, argumenty nawet słuszne ale generalnie ciężko się ogląda Gracjana Roztockiego rozprawiającego o energetyce xD. Do tego dodając w tle film z jakimś dźwiękiem przydałoby się go wyciszyć bo w pewnym momencie myślałem że w innej karcie mi się coś odpaliło..
geniusz wioskowy się znalazł... największą bolączką jest to że marnujemy każdą kWh wyprodukowaną z wiatru czy słońca której bezpośrednio nie zużyjemy! magazynów tak jakby nie było wcale... znaczy jakieś tam niby są... i teraz kto za to płaci??? no MY! po przekroczeniu pewnego rubikonu dalsze zwiększanie mocy oze z wiatru i słońca oznacza wprost wzrost ceny dla odbiorcy... i to nie energetyka węglowa jest temu winna a nadprodukcja którą marnujemy ale ponosimy koszt... musimy zapłacić za energię której nikt nie kupi po prostu czyli kupujemy jedno płacąc za więcej... i to będzie już tylko rosło do czasu znalezienia sensownego sposobu magazynowania... no chyba że regulator powstrzyma dalsze rozrastanie się mocy ze słońca i wiatru ale na to się nie zanosi... jedyną "wadą" energetyki węglowej w tym wypadku jest jej znacznie mniejsza "dynamika" od elektrowni gazowych czy atomowych i przez to w systemie mieści się mniej oze tyle że już niedługo moc oze z wiatru i słońca będzie wyższa od naszego zapotrzebowania chwilowego... więc żeby nie marnować należałoby wyłączyć wszystko inne... a to jest obecnie niewykonalne... więc im więcej marnujemy tym więcej płacimy... nie ma zmiłuj... wiedzieliśmy o tym jeszcze parę lat temu a dziś zauroczeni własną "elektrownią" o tym zapominamy???
Całe EU doi obywateli na cenach energii na maksa , widać to po ruchach cen gazu . Lepiej nie będzie , trzeba inwestować w docieplanie co by mniej płacić za ogrzewanie . Kolega pokazał mi rachunek za pompę ciepła 14kW , dom 180m2 ocieplony z 2022 roku , w najzimniejsze dni pompa brała równowartość 250zł za dzień !!! gdzie Ja w większym domu 270m2 ogrzewanym peletem wydawałem w tym samym dniu 4 worki peletu to jest 115zł . Oba domy w górach więc znacznie zimniej niż na nizinach ,
W godzinach szczytu w lipcu na rynku energii kilowat kosztował 3gr w godzinach południowych. Będziecie sprzedawać za parę groszy a odkupowac w zimę za kilka złoty.
i tak będzie, bo nikt nie będzie wygaszał taniej elektrowni węglowej noc lub na lato, żeby rozpalić nocą lub zimą... aha tania elektrownia węglowa (zdaje się w ostrołęce) nie powstała i tak, bo węgiel... więc tej mocy brakuje tak więc skończy się tym że nocą i zimą będą odpalane generatory gazowe - a cena prądu będzie również "prestiżowa" a dla firm w dużym zużyciu będzie elektryczny lokDAUN bo może się okazać że zabraknie mocy np z wiatraków jak już kiedyś było