Kolejna ciąża po stracie dziecka, poronieniu - nasza historia 

Moja mama tez stawia Boga na pierwszym miejscu, przed swoimi dziecmi i mezem i uwazam, ze bardzo nas tym krzywdzila. Wiem, ze ona jest szczesliwa i nie bede jej tego odbierac, ale spedzilam dziecinstwo w pelnej "kochajacej sie" rodzinie, gdzie tak naprawde nie mialam mamy. Nie chce nikogo nawracac i pouczac, ale przemyslcie czy czasem nie krzywidzicie taka postawa najblizszych. pozdrawiam i zycze powodzenia :)

Dziękuję za to świadectwo, też straciłam pierwsze dziecko, w Twojej historii widzę siebie. Też byłam przekonana że tak wiele zależy ode mnie, od tego co jem, oraz stresowałam się zewnętrznymi czynnikami typu praca. Okazało się że nie miało to wiekszego znaczenia, że najważniejsze jest życie i nie na wszystko mam wpływ... Ale też że Bóg jest dobry i nie opuszcza człowieka w takiej tragedii, daje pokój. Modlę się za Wasze i moje Aniołki 🙏

Obejrzałam kilkanaście Waszych filmów i naprawdę szanuję to, co głosicie i prezentujecie. Ale... Ale wieje sektą. Nie mogę się jakoś przekonać. No ale właśnie na tym polega tolerancja. Wszystkiego dobrego :)

Dziękuję Ramonko za życzliwość i modlitwę. Niech Pan Bóg Wam błogosławi :*

Dziękuję za twoje świadectwo. ..za ten filmik :-)

Dziękuję Ci. Niech Bóg Was błogosławi!! ❤

Dziękuję, że dajecie piękne świadectwo wiary pomimo tych trudnych doświadczeń i tak wspaniale pojmujecie Ewangelię oraz pomagacie innym rozumieć, że to nie Bóg zsyła nieszczęścia choroby itd. ale że On jest Dawcą Życia, radości i pokoju. Śmierć, wszelkie choroby, lęki,grzech, zło itd. ma swoje źródło w grzechu pierworodnym i tu na ziemi jesteśmy poddani wpływowi tego wszystkiego, dlatego doświadczamy chorób, zdarzają się poronienia, wypadki, cierpienie aż do śmierci, która nie mają względu na wiek, osobę itd. Bóg jest tym który daje nam siłę do walki ze złem, podnosi gdy upadamy, wspiera, umacnia, przynosi pokój, ukojenie i pocieszenie gdy dotknie nas cierpienie i bolesne doświadczenie. Jezus w swej Męce Krzyżowej i jej okolicznościach doświadczył wszystkich możliwych cierpień. Bólu fizycznego, psychicznego, niewyobrażalnego lęku (krwawy pot), zdrady najbliższych przyjaciół, opuszczenia, wyszydzania, opluwania, kpin i całej masy wszelkich konsekwencji grzechu Adama i Ewy -aż do doświadczenia śmierci. On wziął to na siebie i przeszedł przez to wszystko dla nas i dla naszego Odkupienia z niewoli grzechu. On nas z niego obmył swoją Krwią, abyśmy mogli czerpać ze źródła Jego Miłosierdzia :) On jest Panem Życia, uzdrawia, uwalnia... Bóg jest Wszechwiedzący i czasem są sytuacje których tu na ziemi nie potrafimy pojąć, zrozumieć, ale Ty Ramono razem z Jankiem pięknie potraficie zawierzyć Bogu i ufacie Mu, że cokolwiek by się działo, to On czuwa i czyni to co jest najlepsze, chociaż po ludzku wygląda na złe, na tragedię. To że z takim spokojem potrafiliście opowiadać o Waszych doświadczeniach świadczy o tym, że Wasza wiara jest naprawdę przepełniona Bożą obecnością i myślę, że Bóg wszystko Wam wynagrodzi po stokroć, bo wiara i ufność jaką macie musi "rozbrajać" Boże Serce do głębi :) bądźcie cierpliwi i ufni, a jeszcze przyjdzie czas błogosławieństwa i ogromnej radości w Waszym domu i odgłosy małych biegających stópek, bo uważam, że będziecie cudownymi rodzicami :):):) Niech Wam Bóg błogosławi i rozpromieni nad Wami Swe Oblicze, a Zmartwychwstały Chrystus, który pokonał śmierć napełni Twoje łono życiem i obdarzy upragnionym zdrowym potomstwem!!! P.S. A jak planujecie kolejną ciążę, poczytajcie też o koniecznie o Pasku św. Dominika! :) Pozdrawiam serdecznie i błogosławię Wam!

Jesteś niesamowita, silna. Jesteś przykładem bezwarunkowej miłości do Pana, dziękuję że potrafisz dzielić się tak ciężkimi historiami w okrutnym często świcie internetowym. Pomagasz :) Chwała Panu !

Dziękuję za poruszający, piękny film.

Sama jestem po stracie jednego dziecka, w tej chwili jestem w drugiej ciąży 9 tydzien i tak po ludzku przychodzi strach , ale staramy się ufac i wierzyc❤ Serdecznie Cie pozdrawiam

Jesteś bardzo mądrą kobietą! Dziękuję Ci zs ten film i zapewniam o modlitwie

Z całego serca pragnę, aby Wam Kochani Pan Bóg błogosławił i niech Jego Święta Wola wypełnia się zawsze w Waszym życiu-ON MA ZAWSZE RACJĘ !!!!! Dziękuję Wam za wszystkie filmiki, za katechezy , za modlitwę i za.........Wasz serdeczny uśmiech.Modlę się za Was , pozdrawiam- czołem!!

Wierzę, że zostaniecie szczęśliwymi rodzicami. Obiecuję modlitwę

Będzie dobrze♡♡

Dziękuje za wspólną modlitwę i tą za mnie...

Moja cała rodzina jest rodziną ateistyczną. Ja wierzę w Boga. Moja rodzina tego nie akceptuje. Nie akceptują mojej wiary lecz akceptują homoseksualizm , transseksualizm itp. Oglądam wasz kanał już od jakiegoś czasu i oglądając to utwierdzam sie w przekonaniu że Bóg to najspanialsza istota na świecie. Dziękuje wam za te filmy . ❤

Dziękuję Kochana za wzruszający odcinek , za końcówkę gdy się modliłaś - łzy stanęły w oczach. Za twe słowa witam odcinku , o Bogu jak się wypowiadasz ze jest On najważniejszy. wogole słuchając Ciebie i Was to jest coś pięknego. Tak bardzo chce słuchać o Bogu , chciałabym tak jak Wy żyć w Jego zanurzeniu ,

Dziękuję Ramono za Twoją modlitwę.

Strasznie potrzebowałam to wszystko usłyszeć. Dziękuję i z Panem Bogiem 💚🕊 Edit, przy modlitwie wyszło u mnie słonko. Dziękuje za ta piękna modlitwę, 🙏🏻

Jeszcze nigdy się tak nie popłakałam przy żadnym filmiku ;( Dziękuję.

Chwała Panu. Niech Bóg będzie z Wami!

Bóg Ci zapłać za świadectwo i piękną modlitwę...Będę tu wracać ilekroć ogarnie mnie lęk i czarne myśli. Trudny czas właśnie trwa... Niech Wam Bóg błogosławi i obdarzy tak pięknym Darem, jakim jest rodzicielstwo ❤

Niech Bóg Was błogosławi.

Dziekuje

Wow, jesteś niesamowita! Niech Bóg będzie z wami. Otaczam was modlitwą i mocno trzymam kciuki,aby na świat przyszło wasze upragnione dziecko ❤️

Cudowni Młodzi ludzie, macie tak cudowne zaufanie Bogu, wiarę, nadzieję i miłość. Dziekuje za modlitwę, a teraz ja pomodle się za Was.

Tule cieplo 💞❤💙💚💛 To bylo piekne 😇

Dziękuje Ci Ramona to było piękne przeżycie łzy płyneły mi jak grochy modlitwa Twoja za mnie była najpiękniejsza i pełna cudownej energii kocham Cie siostro moja

Niech Dobry Bóg sprawi by spłynęło na Was to Małe-Wielkie Szczęście 💕 Jestem z Wami. Jestem też mamą po stracie. I również z mężem będziemy się starać o kolejny cud, bo pragnienie w nas jest ogromne. Będzie dobrze ! 💚💛💜 pomodlę się za Was kochana! Zdrowych i Błogosławionych Świat Wielkiej Nocy! 💖

Kochana Ramonko.Dziękuję za Twoją piękną modlitwę z serca.Bo nie sztuką jest modlić się za kogoś z czym w ogóle sami nie mamy problemu i często nie znamy danego bólu, ale sztuką jest modlić się sercem by inni w tym w czy ja się zmagam doświadczyli Bożego Błogosławieństwa.Dlatego, dzisiaj gdy wstałam, Bóg wlał w moje serce łaskę, bym na Modlitwę jaką Bóg zlał poprzez Ciebie Ramonko odpowiedzieć modlitwą Kochani Ramono u Janku.Nie Bóg Ojciec, który jest naszym kochanym Tatusiem i zna pragnienie naszego serca i pragnie byśmy byli szczęśliwi obdarzy Was pięknym, zdrowym potomstwem.Tatusiu, Ty znasz ich serca, wiesz wszystko, usuń tę przeciwność, tą blokadę, która nie pozwala, by mogli cieszyć się owocem swojej miłości.Tatusiu, niech Twoja doskonałą miłość wyleje się na nich, byś hojnie im pobłogosławił, a ich potomstwo było miłe Tobie.Amem Z serca pozdrawiam, a dobro jakie czynicie, niech wróci do Was stokrotnie.

Widać ze jest w Tobie Bóg. Zazdroszczę. Mnie cały czas czegoś brakuje nie wiem jak zbudować więź a czuje ze tego potrzebuję. Pozdrawiam

Dziękuję❤za piękne świadectwo wiary❤

Piękne świadectwo wiary,nadziei i miłości.Niech Wam Bóg to wynagrodzi w dzieciach, jeśli jest taka Jego wola.🌞Radosnych świąt Wielkanocnych.🕊

Modlę się w waszej intencji codziennie, powodzenia💖

Bardzo dziękuję. Dopiero minęło 4 miesiące od śmierci córki. Urodziłam w 6 miesiącu córkę. Spędziłam miesiąc w szpitalu i też czułam duży spokój gdy tam byłam. Dużo osob modlilo się za mnie mojego męża i dziecko. Dziękuję

Dziękuję za ten filmik, a w szczególności za modlitwę pełną pokoju, którego wciąż tak bardzo potrzebuję... niech Dobry Bóg wypełnia Swój plan względem Waszej Rodziny :)

Dziękuję :-)

Jesteście cudownymi rodzicami 😊

Bardzo dziękuję ze jesteście!

Kilka dni temu dowiedziałam się, że serduszko mojego maleństwa przestało bić. Moje myśli krążyły w okół Hioba, który wszystko stracił, nawet wtedy nie wyrzekł się Boga " Bóg dał, Bóg wziął, niech będzie błogosławione imię Jego", a także to że zawierzyłyłam Bogu Ojcu, że On wie co dla nas dobre i Jego wola niech się wypełni. Gdyby nie wiara, to już dawno bym się rozsypała na kawałki. Ufam Mu, ale łzy same lecą z oczu. Dziękuję za Twoje słowa, piękne i krzepiące.

Wzruszyłam się bardzo i dziękuję Bogu za Was. Mam takie przeświadczenie ze Bóg wynagrodzi waszą wierność i trwanie przy nim w każdym położeniu. Mam dwoje dzieci, a jedno jest niepełnosprawne. Na początku ciężko było to przyjąć.

Dziękuję Ramona... Za Twoja modlitwę za mnie 💓

❤️❤️❤️❤️ Kochana, bądź błogosławiona! Twój mąż też!

Piękne świadectwo wiary. Pierwszą ciążę poroniłam. Była to dla mnie tragedia jak i dla męża. Ale oczywiście Bóg nas pocieszył. Jeszcze w szpitalu po poronieniu gdy byłam w ciężkim stanie, przyśnił mi się siostrzeniec. Który zginął tragicznie w wieku 22 lat. I powiedział że Bóg nie chce żebyśmy się smucili bo nasze dziecko jest w niebie szczęśliwe. A nam da drugie. I tak się stało. Po 3 miesiącach zaszłam w kolejną w ciążę. Szczęść Boże Wam 🙂. Niech Bóg ma Was w opiece.

Piękny film :*

Straciłam jednego z bliźniąt jeszcze w brzuchu. Synek urodził się w bardzo ciężkim stanie dużo dużo za wcześnie w 28 tc. Jednak Pan Bóg mi go nie zabrał. Pozwolił mi jechać w odpowiednim momencie do szpitala. I pozwolił nam skutecznie reanimowac naszego maleńkiego. Boje się kolejnej ciąży. Boje się wystawiać pana Boga na próbe. Cieszę się i dziękuje za to co mam.

Kochana, ja po stracie mojego maleństwa nie mogłam się pozbierać. Dziękuję Ci za ten film, dziękuję. Dajesz mi nadzieję, wiem że Bóg jest dobry i daje nam cierpieć tylko tyle ile możemy znieść. Marzę... marzę o maleństwie... Wierzę...

❤

Cześć Ramona. Kiedyś skomentowałam Wasz filmik o poronieniu. Dziękuje, że wtedy mi odpowiedzieliście. Jestem już po 2 poronieniach. 23.01.2017 nasza Anulka i 24.01.2018 Maleństwo. Jest mi bardzo ciężko. Wokół wiele ciąż z terminami mojego porodu. Strasznie mnie to boli. Bardzo ważnym dniem jest dla mnie Wielki Piątek, w którym jednoczę się z Matką Boską. Ona również patrzyła na śmierć swojego dziecka. Nic nie mogła zrobić. Musiała zaufać. Tyle mi pozostało. Po kolejnych badaniach dowiaduje się o nowych chorobach: trombofilia, endometrioza, problem z prolaktyną, podejrzenie PCOS. Martwię się, że moje dzieci to były jedyne cuda jakie mi się przytafiły... Myślałam o adopcji... Wcześniej wydawało mi się to oczywiste, jednak pragnienie swojego dziecka jest we mnie tak silne, że obawiam się, że nie pokocham innego. Wiem, strasznie to brzmi, ale mam duży problem z akceptowaniem różnych wiadomości. Jestem nauczycielem, został mi ostatni rok stażu na nauczyciela mianowanego. Myślę, że chyba się wstrzymam jeszcze te kilka miesięcy, kiedy to stres i poczucie obowiązku opadnie i nie będę tak związana z pracą. Chciałabym dostać jakiś znak, że będzie dobrze. Wiem, że Bóg zatroszczył się o mnie stawiając na mojej drodze dobrego męża, który potrafi mnie wyciągnąć z największego dołu. Martwię się jak długo on to wytrzyma. Czy mnie nie porzuci... Widzę świat w czarnych barwach... Potrzebuje z tym walczyć.

Jaki świat byłby piękny jak ludzie ufali by Bogu tak jak wy, jakby patrzyli na trudności życiowe podobnie do was. Tak sobie myślę że nie tylko możemy ograniczyć sie na ufność , ale również mozemy wielbić Boga za te nasze dzieci utracone bo one juz przebywaja w Jego Chwale. Jest coś piękniejszego niż przebywanie w jego milosci? Będę się za Was modlił i polecal Matce Bożej.

Jesteś silną i odważną kobietą. Współczucie dla Ciebie ode mnie.

Dziękuję Panu Bogu, 🙏🙏🙏że.jestes❤❤❤👼👼👼

Rodzica sw Faustyny przez pierwsze 10 lat swojego małżeństwa nie mogli mieć w ogóle dzieci. A po tym czasie Pan im tak bardzo pobłogosławił. 😊

Poronilam 2 razy. Teraz dopiero zobaczylam tak wyraznie jakim wielkim cudem jest zycie. Nie przypuszczalam ze poronienia zdarzaja sie tak czesto a juz wogole nie myslalam ze mi sie to przydarzy. Bardzo trudne I bolesne doswiadczenie bo czlowiek czuje ze ktos bliski mu umarl. Czlowiek jest zly ze inne kobiety ktore nie dbaja o siebie I nie chca dzieci to je rodza. Dla niektorych ludzi dziecko to ciezar a inny bardzo pragnie je miec I nie moze. Bog daje zycie I je zabiera. Ale mimo wszystko wiem ze Bog jest przy mnie w tych trudnych momentach I cierpi ze mna. Mam to niesamowite szczescie ze ja mam juz synka 8 lat. Teraz widze ze to ze jest z nami to cud od Boga I jeszcze bardziej dziekuje Bogu za jego zycie. Te dzieci ktore poronilam sa u Boga. To mnie uspokaja ze sa bezpieczne I w dobrych rekach. Mimo wszystko chce jeszcze raz sprobawac I jesli sie uda to bedzie wspaniale ale jesli Bog ma inny plan I dla mnie I nie bede miala kolejnego dziecka to widocznie tak mialo byc bo Bog ma inny plan dla mnie. Ja mam juz 1 dziecko wiec I tak jestem w duzo lepszej sytuacji niz gdybym wogole nie miala. Nawet jesli nie bedzie mi Dane miec wiecej dzieci to nie bede miala do siebie zalu I pretensji ze NIE probowalam miec wiecej dzieci. Wszystko jest w rekach Boga I to od niego zalezy czy bede znowu mama czy nie. Ufam mu I wiem ze on wie co DLA mnie lepsze. Wszystkim kobieta ktore poronily chce powiedziec ze znam wasz bol I bardzo wam wspolczuje. Sercem jestem z wami I bede sie modlila by Bog wam dal sile byscie uniosly ten ciezar I by ktoregos dnia Bog was poblogoslawil dzieckiem.

Polecam Wam książkę o Chiarze Petrillo - " Przyszliśmy na świat, by już nigdy nie umrzeć". Przechodziła podobne doświadczenia co Wy. Bardzo pokrzepiająca i wzruszająca.

błogosławieństwa Bożego. dziękuję za ten film.

Życzę byście już niedługo mogli podzielić się z nami radosną nowiną, że będzie was więcej. Pozdrawiam

rozumiem Cię ;( też straciłam dziecko w 8 tygodniu teraz jestem w drugiej ciąży 15 tydzień i każdego dnia zastanawiam się co tym razem Bóg dla mnie zaplanował....

Błogosławieństwa Bożego, pozdrawiam z darem modlitwy

Dziękuję.

Otaczam Was modlitwą! Mam ogromne przekonanie w sercu, że doczekacie się upragnionego dziecka! :) Pozdrawiam ciepło!

Dziękuje ! 🙏🏼🤍

Mam wrażenie że nagralas ten odcinek specjalnie dla mnie... Odpowiedziałaś na wszystkie moje pytania i wątpliwości. Dziękuję Ci 😀 Będę się za Was modlić.

Ramono, dziś przez przypadek trafiłam na ten kanał i musze powiedzieć że masz niezwykłe, rzadkie imię

Polały się łzy.Bóg dotknął mojego serca przez ten film.Dziękuję❤

Bardzo współczuję

jaką miałaś chorobę autoimmunologiczną? bo ja mam taką sytuację że mam hashimoto i właśnie niedawno poroniłam, możesz coś więcej napisać o diecie?

Kochana, trzyliterowy wyraz składający się na słowo BÓG w Twoim przypadku, mam wrażenie rzeczywiście coś znaczy. A nawet napisałbym, że nie tylko coś ale chyba raczej - wszystko. Proces ogołocenia, któremu jesteś przez Tatę podawana i któremu nie tylko chcesz ale i pragniesz być poddawana coraz bardziej upodabnia Cię do tego o którym Tata powiedział " To jest mój syn umiłowany, jego słuchajcie." Niech Duch Pocieszyciel pociesza i umacnia Cię na Drodzę prowadzącej do Ojca tak abyś Ty sama mogła być umocnieniem i pocieszeniem dla braci i sióstr w wierze w Trójjedynego Boga ;)Wesołych Świąt!

Dziekuje za twoja modlitwe. Brakuje mi slöw , ale czuje to samo Co ty .Przezylam podobne poronienie ale z blizniakami.Wzruszajace Video .Jak juz powiedzialas ----- Wszystko w rekach Boga .Co sie ma stac ,nie mamy na to wplywu. Ale proszac o laske Boza ,mozliwe ze nasze modlitwy beda wysluchane . Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki .

Ja poronilam w 7tyg ciazy .dlaczego dostajemy dziecko a pozniej jest nam ono zabrane ??:-(tego nie rozumiem :-(:-(

Też straciłam dziecko... I nadal boję się być znowu w ciąży (tak bardzo to przeżyłam) 😢

Jesteś bardzo dzielna. Podziwiam was. Mam jedno pytanie - czy nierówność twojego uśmiechu wynika z jakiegoś porażenia nerwu, czy taki twój urok? :) Pozdrawiam serdecznie

Otaczam was modlitwom ❤❤❤

Moja mama poroniła w 2002 roku ... Niby dawno, ale jak jakieś dziecko rodzi się w rodzinie to widzę smutek na jej twarzy. Ja dowiedziałem się o tym 4 lata temu i dalej słabo to znoszę. Czy jesteście w stanie nakierować mnie i powiedzieć co się dzieje z takimi dziećmi ? Jest szansa, że kiedyś spotkam swojego brata/siostrę ?

Bóg prawdziwie przez Was przemawia

Bogu też może się coś nie udać, ale zawsze jest NADZIEJA, dopóki ją masz możesz iść do przodu, bo wiesz, że to ma sens:))

Nie myślicie o adopcji ?

Dla mnie to jest trudny temat , jeśli dziecko w 7 tygodniu od 3 tyg nie zyje bo serduszko nie wytworzyło czy to jest dziecko czy to jak lalka bo ja nie wiem jak to nazwać , nie chce żebyście mnie źle odebrali .

Otaczam modlitwą kochani ❤️❤️❤️

Jak można czuć miłość i opiekę Boga, kiedy zadecydował On odebrać szansę na dziecku komuś, kto go pragnął... Mi odebrał pierwsze dziecko i od tej pory nie mam do Niego zaufania. Jestem wdzięczna, że pozwolił mi donosić drugą ciążę i urodzić drugie dziecko, ale pierwsze mi odebrał, bo taką miał wolę. Dlaczego kobietom, które nie chcą mieć dzieci one się rodzą, dlaczego krzywdzą lub zabijają je bestialsko? Te dzieci też są otoczone wtedy Jego miłością, kiedy cierpią i umierają? Jaki jest tego cel, bo nie rozumiem...

Piękne. Bardzo miło się oglądało. Zapraszam do siebie :)

A co to za bialy balwan po prawej stronie w tle?

Nie wiem skoro Bóg nas tak kocha to czemu każe nam tak cierpieć

Jesteśmy w takiej samej sytuacji.. powodzenia :) Niech Pan Bóg ma nas w swojej opiece..

Chcielibysmy obejrzec ale niestety napisow nie ma :-(

Gdy się modliłaś, modliłam się razem z Tobą, zamknęłam oczy, łzy leciały strumieniem... Gorąco pozdrawiam i także ja modlę się o was 😘❤

Posluchajcie sobie ks Dominika Chmielewskiego :) pozdrawiam

Otaczam kochani modlitwą : )

"Bóg jest dawcą życia:, "Bóg nie chce śmierci", "Nasze życie zależy od Niego." Tak mówisz, i ja bardzo chcę w to wierzyc. Wtedy łatwiej życ i znosić cierpienia, ale... Jak czytam, że np. z powodu decyzji Stalina jednego roku sztucznie wywołano brak plonów i smierc ok. 3 mln ludzi na Ukrainie, to tracę wiarę, że jest tak jak mówisz. Wśród tych milionów były niewinne dzieci i wielu, bardzo wielu dobrych, religijnych dorosłych, żarliwie modlących się o ratunek. W tamtym przypadku dawcą życia lub smierci okazał się Stalin, a Boska pomoc nie nadeszła. Gdy na wojnie giną ludzie, dzieje się to tak trochę zagadkowo, bo jeden żołnierz wrócił z akcji, drugi zginął i wierzymy, że Bóg wiedział co w ludzkich sercach i planach , i ze w swej madrości jednego zabrał drugiego jeszcze nie. Akle jak ginie nagle 3 mln ludzi to trudno dociekac, że Bóg miał nadich cierpieniem swą ojcowską kontrolę i wiedział kogo i dlaczego zostawić, a kogo i dlaczego zabrać. Nie umiem sobie z tym poradzić. Zaczynam mysleć, że taki brak wpływu Boga jest zawsze, oprócz niezwykle rzadkich i wyjątkowych sytuacji, typu cud. A co jeśli w Twoim przypadku oba porobnienia nie miały sensu, były jak te tragedie ludzi na Ukrainie? Ty jedynie (by nie stracić wiary) nadałas im sens, bo jesteś mądra i to potrafiłaś. ?

Trzymam ogromne kciuki😊 w końcu się uda😊☺☺

Będę się modlił za Ciebie i za Janka do Maryi, bo to Ona jest matką nas wszystkich. Matka Boża najlepiej zrozumie przyszłych rodziców i ich obawy. Poproszę Ją o to i podziękuję za Was.

Kochana prosze o filmik o Protokole...ja walcze, pozdrawiam

Promieniuje od was szczęściem i wiarą ale zalatuje także sektą i ślepą wiarą w boga. Powodzenia

Prosze napisz czy byłaś na diecie doktor Dąbrowskiej przed ciaża

My staramy się poltora roku. Stracilismy jedno dziecko w 3miesiacu. Ja wiare stracilam...

Tryliard lajków!!!!!!

Moje nienarodzone maleństwo jest bardzo chore, jego życie wisi na włosku 🙁🙁🙁🙁🙁 Modlę się o ratunek dla dzidziusia, tylko to uczynić mogę.

Przepraszam, ze pytam, ale o jakiej chorobie immunologicznej mówisz?

Jestem ateistą ale szanuje was

jesteś śliczną dziewczyną:)