Konflikt z Zakonem Krzyżackim. Wojna głodowa w 1414 roku. 

Ale jak to!? Na serniczek już miejsca nie ma?

@@MagnusGr Ja jestem team makowiec! 😃 Pozdrawiam! 😃

Nie ty jeden;)

Inni bedąc żywi oglądają trupy wojenne

Racja, nie zauważyłem tego. Dzięki

Dzięki i pozdrawiam.

Haha ale smieszne

@@pawelgrzankowski4563 #triggered

Jak oglądam coś na YT to też na przyspieszeniu.

Dobre jest też 0.5

Zgadza się. Razem z pracownią zauważyliśmy ten błąd zaraz po publikacji. Niestety nie da się już tego poprawić

Zapewne przez to, że trzeba włożyć wtedy większych nakładów pracy.

No jak to skądXD Ludziska ruchali się na potęgęXD

Średnio kobieta rodziła ośmioro dzieci w ciągu swojego życia.

@@ziomekzmiasta9292 No to niezłe ruchańsko odchodziłoXD

@@KumpelKapibary bzykali się pewnie tyle samo co teraz, tylko bez antykoncepcji

Śmiertelność wśród dzieci była duża.@@ziomekzmiasta9292

To prawda - wygrane wojny czy bitwy w ogromnej większości nie przyniosły nam korzyści np. w czasie odsieczy Wiednia była sposobność odzyskania Śląska ,itd . Zakon od samego początku miał na celu podbój ziem pruskich, polskich ,litewskich - niechcący przyczynił się jednak do powstania sojuszu w postaci Unii Lubelskiej .

Kosciółek nadal w Królestwie byl u steru. to byla ich wewnetrzna wojna zapłacona krwią Polaków?

​@@janjankowski7598a jakim to cudem po odsieczy wiedeńskiej w 1683 mielibyśmy zająć Śląsk? Odważna teza

@@radeks710 Nie zająć dosłownie ,ale wynegocjować choćby część piastowskiego Śląska za pomoc . Tak wiem ,że to takie niepolskie , bo my na przestrzeni wieków biliśmy się u boku innych za friko . Inni kazali sobie za pomoc płacić złotem a potem nawet na defiladę zwycięstwa nas nie zaprosili . Druga sprawa : zwycięskie wojny czy bitwy tez nie umieliśmy/nie chcieliśmy wykorzystać a już zwycięstwo pod Grunwaldem jest tego dobitnym przykładem .

@@janjankowski7598 co do Grunwaldu absolutnie się zgadzam, w pełni niewykorzystane zwycięstwo. Chytry Jagiełło przetrącił Zakonowi kręgosłup ale łba już nie urwał, bo to nie leżało w interesie Litwy ( a jakby nie patrzeć to był Litwinem ). A czy mieliśmy jakieś szanse na wynegocjowanie części Śląska po Wiedniu? Nie sądzę, Polska była , już wtedy zbyt słaba politycznie, militarnie i gospodarczo żeby cesarz się ugiął, niestety ale tak. Ostatnia szansa na to była, moim skromnym zdaniem, za panowania Zygmunta Starego, kiedy my byliśmy silni a Austria relatywnie słaba i na Śląsku jeszcze trwała pamięć o wspólnych korzeniach. Niestety w 1683, Sobieski zdolny wódz ale kiepski polityk, wmanewrował nas w układ z Habsburgami miast trzymać się sojuszu z Francją. Na odsieczy Wiednia nic nie zyskaliśmy a wręcz przeciwnie

historia katastrofy z 2010 roku. Jak to jest że "historyczne" kanały tego nie ruszają jakby to byłoniewyjaśnione pod wpływem narracji partyjnej?

Pozdrawiam

haha ale smieszne

Nie prawda. Sprawdź sobie jak czyta imię "Michael" native speaker, czy posłuchaj jakiegoś komentatora sportowego po niemiecku. Bardziej jest to "Misiael" niż jak "Michael".

łupniem bym tego nie nazwał, Krzyżacy byli wyraźnie w defensywie. Po 1410 nie mogli si e podnieś militarnie wiec nie szukali rozstrzygnięcia w bitwie. toczyli wojnę podjazdową i zamykali się w zamkach. dla na nie była to łatwa wojna, ale w rezultacie państwo krzyżackie zostało ekonomiczną ruiną. Coś jak my po potopie szwedzkim.

Co to jest upień?

Gdyby Prusy ( i Pomorze Gdańskie ) po Grunwaldzie byłyby przy Polsce ,to prawdopodobnie historia Polski potoczyłaby się inaczej - pod warunkiem ,że Litwa opanowałaby ziemie Zakonu Kawalerów Mieczowych . W tej sytuacji geopolitycznej znikłoby zagrożenie Polski/Rzeczypospolitej z tamtego obszaru . Później byśmy sobie poradzili : ze Szwedami , z Wielkim Księstwem Moskiewskim, z Turcją i Tatarią ( wspomniane państwa raczej nie odważyłyby się na nas napadać ) , z Rzeszą Niemiecką ( od niej odbilibyśmy Dolny Śląsk i Pomorze Środkowe) - prawdopodobnie rozbiorów by nie było ,itd ,itd. ....można gdybać i gdybać .

Zaś faszysci są z włoch a nie niemiec.

likwidacja zakonu kwestionowałaby sojusz z Litwą.. nie mieliśmy innych wspólnych interesów -wręcz przeciwnie..

Raczej nie kwestionowałoby ,ponieważ groziła nam inwazja Wielkiego Księstwa Moskiewskiego a potem Szwecji ,Turcji . Gdyby jednak doszło do zmiany polityki litewskiej wobec Polski na agresywną - to wówczas Litwę trzeba byłoby utemperować przy pomocy Węgier, Rusi Kijowskiej czy nawet ( sic ! ) Rusi Moskiewskiej .@@ghut487

Od czasów Mieszka kosciól byl przy wladzy w Polsce. Czy mozna nazwac wojny z krzyżakami wewnetrznymi konfliktami tylko wykonywanymi rękami polskich żołnierzy?

@@ghut487 Serio? Wydarzenia po bitwie grunwaldzkiej wyraźnie temu przeczą. Po Koronowie to samo. Jagiełło kompletnie olał Związek Pruski i chęć przyłączenia się Pruskiej szlachty do Polski. W chwili po Grunwaldzie, Zakon był już trupem, król pozwolił mu się odrodzić.

@@stonewalljackson8637 przeczytaj jeszcze raz, tym razem ze zrozumieniem