Lewe powietrze/Nieszczelności w silniku 2-suw. Piły, Kosy spalinowej. Gdzie szukać. 

Dziękuje bardzo :). Pozdrawiam serdecznie :)

Witam Witam. Dziękuje za miły komentarza, jak zwykle ;). Pozdrawiam serdecznie.

Dzięki bardzo :). Pozdrawiam.

Dzięki za zwrócenie uwagi i miły komentarz. Pozdrawiam

Dzięki 🙂. Pozdrawiam.

Dzięki:). Pozdrawiam ;)

Dzięki. Pozdrawiam

Dzięki :D . Będę częściej bazgrał :D

@ Bardzo ładne przekroje. Nawet kolory dobrane odpowiednio (niebieski - powietrze). :D

@@marcin-_ Dzięki. 😁. Będzie więcej 😆. Choć z tym rysowaniem to muszę poćwiczyć jeszcze. Pozdrawiam🙂

@ Nie musisz ćwiczyć - bardzo ładnie wyszło. :)

@@marcin-_ Cieszę się, że się podoba 😁.

Dzięki bardzo :). Pozdrawiam. Miłego dnia.

Profesor ma ładniejszą :D:D. Staram się :) . Dzięki. Pozdrawiam.:)

Chris to mógłby się z niej uczyć.

@@marcin-_ 😁😁 dobre, podoba mi się👍👍. Do Chrisa to mi jeszcze daleko.

Dzięki 🙂 Miło mi to słyszeć. Pozdrawiam serdecznie 🙂

Witam. Spróbował bym regulacji gaźnika. Na początek czy świeca jest mokra i jaki ma kolor. Jak czarny to za bogata mieszanka. trzeba zmniejszyć ilość paliwa. Lub na odwrót biały nalot na świecy - uboga mieszanka trzeba dodać paliwa. W efekcie ubogiej mieszanki, mogą być wyższe obroty silnika, wyższa temperatura spalania co za tym idzie wyższa temperatura cylindra. Natomiast lewe powietrze może dostawać się również przez gaźnik. zużycie przepustnicy, nieszczelności w zaślepkach gaźnika, zniszczony zaworek iglicowy. Sam łącznik jeśli nie jest spękany powietrza nie puści. Ciśnienie czy podciśnienie panujące w skrzyni korbowej nie jest duże 0,2 - 0,5 bar . Przy takim ciśnieniu sprawdza się szczelność gaźnika. Więc nawet nie raz byle jaka uszczelka potrafi uszczelnić łącznik. Ja spróbował bym regulacji gaźnika. Jeśli regulacja nie pomorze i silnik nie będzie reagował na regulację , to oznacza, że prawdopodobnie gaźnik jest uszkodzony. Pozdrawiam

Witam. To prawda . Lewe powietrze potrafi atakować po cichu i znienacka :D. A Lewe powietrze w gaźniku, to też ciekawy temat. Chyba w gaźniku jest więcej możliwości nieszczelności niż w samym silniku :D. Dzięki z informację . Pozdrawiam.

@ jak lewe na gaźniku to trudno się połapać. Ja stosuję metodę na jakiś łatwopalny aerozol. W miarę możliwości oslaniam wlot powietrza do gaźnika i na uruchomionej pilarce psikam w okolice osiek przepustnic. Jak piła zmieni obroty,zgaśnie to wiadomo co ją boli. Pozdrawiam.

Świetny sposób. Ja myślałem nad podobnymi adapterami jak do sprawdzania szczelności silnika. zatkał bym obie strony gaźnika z jednej strony przez rurkę podał trochę powietrza. Jeśli nieszczelność jest na osich przepustnic to będzie uciekać. Ale sposób z aerozolem mi się podoba. Pozdrawiam. I Dzięki za info ;)

@ można zatykać gaźnik i pompować tylko należy pamiętać że przez ośki zawsze puści nawet jak na nowe i to może zbić z tropu. Tu bardziej chodzi o to że jak zaciągnie ten gaz to zaciągnie i lewe powietrze. A pod ciśnieniem zawsze coś puści.

@@BLKPNTR79 Tak. Też się tego obawiam 😁. Aerozol lepszy 😉

Dzięki 🙂. Jeśli silnik łapał lewe powietrze i tym samym mieszanka była uboga, to obroty faktycznie będą wyższe, ale i temperatura spalania też. Mogło dojść do przegrzania i pod tarcia cylindra i tłoka. Sytuacja zalewania świecy w takim przypadku wskazywała by na takie uszkodzenie. Można to sprawdzić odkręcają tłumik i łącznik gaźnika i oglądamy cylinder i tłok. Ewentualnie sprawdził bym czy w misie korbowej nie ma za dużo paliwa. Warto wykręcić świecę i szarpiąc za sznurek wydmuchać nadmiar. Jeśli to nie pomoże to pozostaje zakręcenie śruby od składu mieszanki na zero i od kręcenie o pół obrotu i próba odpalania i znowu pół obrotu. Fabrycznie jest to około 1,5 - 2 obroty do tyłu. Jeśli okazało by się, że odpala ale nie osiąga max obrotów dalej wykręcamy dyszę. Jednak gdy sytuacja będzie się powtarzać. To albo jeszcze na innym gaźniku, można spróbować, albo trzeba ściągnąć cylinder i dokładnie po oglądać. Pozdrawiam.

@ Masz mega wiedzę ! Bije z daleka profesjonalizmem! Dziękuję za rady . Będę próbował tak jak mówisz .

Dziękuje bardzo. Miło słyszeć. Życzę powodzenia. A w razie potrzeby rp.garazowo@wp.pl można śmiało pisać ;).

Witam. Sprawdził bym gaźnik. W jakiej kosie się to dzieje. Jeśli w Chińskiej kosie to bardzo prawdopodobny jest gaźnik i tu nie bawił bym się w jego reanimację , koszt nowego to wydatek rzędu 50 zł. Jeśli jest to jakaś firmowa kosa to można gaźnik dogłębnie przeglądnąć i zweryfikować, stan membran , stan zaworka iglicowego. Od razu warto sprawdzić resztę elementów. łącznik gaźnika, uszczelniacze wału, czy się nie zapacają, stan cylindra i tłoka, przez otwór ssący lub demontując tłumik przez otwór wydechowy. Dobrze też ocenić kolor świecy i czy w momencie gdy zgaśnie świeca jest sucha czy mokra. Może gasnąć z braku paliwa, lub w gdy ją zalewa. Pozdrawiam

Dzięki również. Staram się ;). Na temat polityki nie lubię rozmawiać :D. Ale można się łatwo domyślić jakie poglądy preferuje ;) W tle ostatnich materiałów widać na ścianie :). Pozdrawiam serdecznie. Miłego dnia. :)

Witam. Niestety zdaża się i tak. Chińskie czy nie. Podejście powinno być takie same. Jeśli mam do naprawy piłę z marketu za 400 zł i piłę firmową za 3000 zł to traktuje je tak samo. Chiński sprzęt jest jaki jest wymaga więcej uwagi i, że tak powiem troski. Ale czasem mam egzęplaże z 6-7 letnie. Gdzie wiem, że lekko nie mają. A działają 🙂. Z drugiej strony , takie chińskie piły to świetny model do nauki. W razie usterki części tanie. 😉. Pozdrawiam.

Niestety, jakość chińskich części jest kiepska. Czasem to loteria. Pozdrawiam. Wesołych Świąt Wielkanocnych.

Witam. Części były oryginalne , czy zamiennik?. Jaki kolor ma świeca. Jeśli jest lekko biały nalot. To może być wynik ubogiej mieszanki i tu może dochodzić do przegrzewania. Być może jest to wina złej regulacji gaźnika. Lub lewego powietrza. Natomiast gdy świeca jest czarna. To mieszanka jest bogata i tu nie szukał bym winy w regulacji gaźnika. Przy bogatej mieszance nie powinno mieć to wpływu na temperaturę pracy silnika. Gdyż silnik mając więcej mieszanki jest lepiej chłodzony i smarowany. Można by jedynie wziąć pod uwagę nieszczelność gaźnika, na przykład nieszczelność przy osi przepustnicy głównej. Przy luźnej osi dostawać się będzie nam tamtędy lewe powietrze. Gaźnik może w tedy nie reagować na regulację. Inne opcja puchnący tłok . Powolny proces zacierania silnika. Dobrze było by sprawdzić, czy po nagrzaniu można łatwo obrócić wałem, czy idzie z oporem, jeśli idzie z oporem to , być może tłok puchnie.

@ Bardzo Panu dziękuję za odpowiedź, za poświęcony czas. Widząc po filmach ma Pan naprawdę wielką wiedzę o silnikach, dlatego też się do Pana zwracam. Ja też już nie jedną pilarke i kosę naprawiłem ale ta wykaszarka mnie przewyższa. Kupiłem ją tanio bo zatarta 3 letnia markowa kosa aż blyszczy myślałem że wymienię blok silnika a kupiłem oryginalny wydałem aż 950zl i że będzie działać a tu na nowym też się przegrzewa jak na starym zatartym świeca bardzo czysta zero nalotu tłok po nagrzaniu swobodnie się porusza . Czy cewka albo koło magnesowe można wykluczyć? Może to mieć wpływ na nadmierne grzanie się silnika? Czy ryzykować i kupić jeszcze nowy gaźnik który kosztuje aż 200 zł? No w Panu jeszcze moja nadzieja 😀 bo myślę już o jej sprzedaży ☹️

@@marban8420 Koło magnesowe mogło by się nagrzewać i cewka tylko w przypadku ocierania się o siebie. Przerwa powinna wynosić przynajmniej 0,20mm między cewką a kołem. A co z mieszanką w jakich proporcjach jest robiona. Może warto zrobić bogatszą 1:30 albo nawet 1:25 i sprawdzić. Więcej oleju powinno poprawić smarowanie. A jeśli nie to. Może jeszcze raz rozebrać silnik i sprawdzić stan poszczególnych elementów. Być może któryś już nosi ślady zużycia. Jest jeszcze jeden element. Sprzęgło odśrodkowe. Jeśli będzie ocierać intensywnie o bęben sprzęgła to na pewno będzie się grzać. Druga sprawa. Jeśli silnik jest na dotarciu. To temperatura może być wyższa niż w przypadku dotartego silnika. Dlatego też ważna jest większa ilość oleju w paliwie. Aby łagodzić tu skutki docierania. Pozdrawiam.

Sprawdził bym regulację obrotów biegu jałowego. Śrubka z oznaczeniem T - wkręcił bym 1 obrót i zobaczył co się dzieje, powinny wzrosnąć obroty na biegu jałowym. Pozdrawiam

@ dziękuję za odpowiedź jutro sprawdzę bo pila nie moja pożyczona nic wcześniej nie regulowałem

Witam. Sprawdził bym gaźnik , być może zawór iglicowy nie trzyma lub membrany już stare są. Lub regulacja gaźnika.

@ dzięki za odpowiedź kolego 🙂 Pozdrawiam

Uszczelnić można na silikonie, lub spróbować dokręcić cylinder. Jeśli to uszczelniacze na wale to tylko wymiana. 11 lat to nie jest jakoś strasznie dużo. Jeśli silnik zdrowy. To warto wyremontować i cieszyć się kolejnych kilka lat. Ceny w serwisach mogą się różnić. Dlatego warto pochodzić i po pytać w kilku.

@ oddałem do serwisu 200zl robota 12 uszczelka 2 pierścienie i szpilka tlumika i gwintu że 2 zerwane ma to w sumie kosztować 450zl z częściami

@@danzel132 To dość okrojony remont. Uszczelniacze bym wymienił i łożyska. Żeby same pierścienie wymienić to cylinder i tłok muszą być idealne wręcz bez zarysowań. Jeśli serwis da gwarancję to może i jeszcze się to kalkuluje.

@ no właśnie pytałem się o uszczelnieniacze wczoraj powiedział mi że nie ruszać też mi się to nie widzi

@ czyli takie coś nie ma sensu?

A sprawdzili szczelność silnika?. Szczelność łącznika i gaźnika?. Jeśli silnik zaczyna nam szaleć po nagrzaniu. To raczej szukał bym winy w nieszczelnościach . Które mogą się tworzyć po nagrzaniu , niektóre elementy puchną , wypaczają się pod wpływem temperatury. Czasem na zimnym silniku nieszczelności nie ma a dopiero po nagrzaniu zaczyna się coś ujawniać. Ciekawe czy w serwisie regulowali gaźnik i sprawdzili jego szczelność. Dobrze by było sprawdzić czy jak zgaśnie na ciepłym silniku i nie chce odpalić , to dostaje paliwo , czy nie. Dodatkowo sprawdził bym stan cylindra i tłoka z pierścieniami. Czy czasem nie traci kompresji po nagrzaniu. Co by mogło oznaczać zapiekający się pierścień na przykład. To takie moje sugestie trzeba by dopiero na spokojnie posprawdzać, wszystkie możliwości.

@ dziękuję bardzo za cenne wskazówki 👍👍👍

Na przykład "pachnący tłok". Może również się zacierać. Jak również problem z gaźnikiem . Trzeba szukać i weryfikować. Wszystkie punkty. W tych kosach często padają gaźniki. Ale cylinder i tłok też bym sprawdził.

@ Dziękuję serdecznie za odpowiedź. Starałem się docierać ostrożnie olej pełen syntetyk eurosint, proporcja 1:25. Rozbiorę i sprawdzę.

@@s.s.7025 Ja nie sugeruje winy operatora. Po prostu ten sprzęt tak ma. Kiedyś nowy silnik po 2 godzinach pracy klęk. Objaw brak mocy na wyższych obrotach. Wymieniłem cylinder tłok uszczelniacze, gaźnik i po tygodniu to samo. Do tej pory leży u mnie i nie wiem co jest. A zatarty nie jest. Podejrzewam. Że nowy właściciel ostro dawał do pieca na docierając silnik i po prostu tłok puchnie z przegrzania. Czasem trafi się taki silnik. Lepiej kupić czasem nowy. Niż pchać się w koszty. Chyba, że sam gaźnik sprawę załatwi. Pozdrawiam🙂

@ Chyba mam jeszcze gwarancję (kosa "Nać" . bc580-2v). Serwis podobno bujanka ale spróbuję. Wada nie na pierwszy rzut oka bo kosa musi pochodzić i nie gaśnie tylko słabnie. Pozdrawiam serdecznie. Super kanał.

@@s.s.7025 Dzięki. A Serwis trzeba pomęczyć. Jak jest gwarancja. To nie powinni robić łaski. Tylko naprawić. Powodzenia i Pozdrawiam

Tak

Jeśli powierzchnia pod uszczelki jest równa , nie ma uszkodzeń to sama uszczelka wystarczy.

Tak. Może być uszczelka, ale też i pęknięty lub nie do kręcony łącznik gaźnika, uszkodzone uszczelniacze na wale. Ale problem z obrotami może być spowodowany też przez gaźnik. Jeśli to chińska kosa. To duże prawdopodobieństwo jest właśnie w gaźniku. I od tego bym zaczął. Jeśli jest gwarancja to jak najbardziej domagał bym się naprawy gwarancyjny.

@ dziękuję za odpowiedź, to jest kosa solo by alko to nie jest znowu taki tani sprzęt ale po 3 miesiącach już takie problemy są, obecnie jest na serwisie i zobaczymy czy uwzględnia gwarancję, mam 2 kose solo i prawie 20 lat koszenia bez żadnych napraw do puki tłoka nie zatarłem, a jeszcze zapytam czy np gaźnik składa się na jakimś uszczelniaczu typu hermetyk czy tylko sama uszczelka?

@@tom7914p Solo To nie powinno mieć problemów już po 3 miesiącach. Tylko, jak z wszystkim Solo kiedyś a Solo dziś. Niestety to już nie to samo. Dobrze jeśli serwis jest . Co do gaźnika to same uszczelki i membrany wystarczą. Być może sama regulacja. Ale dobrze jeśli wszystko sprawdzą. Dobrze też gdy sami zadamy kilka technicznych pytań. Właśnie o stan cylindra i tłoka, o stan gaźnika i łącznika. o Uszczelniacze lub o kompresję. Robiąc podstawowy serwis powinni to sprawdzić. A jak będą widzieć, że klient ma jakąś wiedzę w tym temacie to nie będą ściemy tak wciskać. Co się nie raz zdarza. Pozdrawiam i powodzenia z kosą.