Męska depresja - Chłopaki też cierpią 

Idź teraz i doceń mężczyznę, który dużo pracuje np. swojego tatę, powiedz po prostu "dziękuję za twoją pracę," to naprawdę dużo zmienia.

Przykre jest to, że na naszej karcie "Na czasie" jest syf typu "24 godziny w basenie" zamiast naprawdę prawdziwych i wartościowych twórczości, jak np. ten film. Dziękuję za uświadomienie, na pewno inaczej będę traktował przez to mojego tatę :)

Wydawało by się, że martwi głosu już nie mają... Tym filmem, dałeś głos milionom facetów, którym nie było dane usłyszeć: - "Dziękuję", - zanim, nie skończyli z sobą, w ten czy inny sposób.

Wydaję mi się też, że kobiecie łatwiej zwrócić na siebie uwagę zarówno innych kobiet jak i mężczyzn i od razu otrzymuje wsparcie, bez względu na powagę sytuacji.

Peterson się o tym czasem wypowiadał, tłumaczył że kobiecie też powinno zależeć żeby jej mężczyzna był wspierany. Bo gdy będzie silniejszy, szczęśliwszy to i jej będzie się z nim lepiej żyło. Jak słyszę nie raz te kobiety, które tylko narzekają na swoich facetów, to naprawdę mi szkoda tych gości. Nie dość że mają ciężko, żadnego wsparcia, to jeszcze najbliższe osoby ich ranią.

To jest smutne mężczyzna: ciężej pracuję, zazwyczaj żyje krócej, emeryturę ma później od kobiet to jeszcze nie ma wsparcia.

Wspaniały materiał! Bardzo boli mnie fakt ze społeczeństwo odbiera mężczyznom cos tak naturalnego jak prawo to posiadania/przeżywania uczuć :/

miło że poruszasz ten temat, wciąż się dziwie dlaczego jest on tak ignorowany i negowany pomimo tych wysokich statystyk Sam się zmagam z depresją i niestety wszystko to prawda, aż za bardzo...

Od jakiegoś czasu w pracy podkochiwałem się w pewnej kobiecie, dużo rozmawialiśmy myślałem ze ona tez coś czuje, jednocześnie w tym czasie zmagałem się z depresja ale nie pokazywałem tego, ponieważ te chwile z nią były jak koło ratunkowe rzucane w ostatniej chwili przez co utrzymywałem się na powierzchni. Kiedy przestaliśmy rozmawiać koło znikneło i leciałem na dno. Nie rozumiałem dlaczego się odcieła, nadal nie rozumiem. Zdarzało mi się płakać ba, ryczałem jak dziecko nawet w pracy uciekałem do łazienki żeby nikt mnie nie widział. Ból serca był ogromny, nie do opanowania. Niczym nie mogłem go zmniejszyć, ona stała się moim największym szczęściem i jednocześnie smutkiem. Zastanawiałem się co jest ze mną nie tak. Patrzyłem w lustro z łzami w oczach i pytałem siebie "Co teraz? Sam się tu zaprowadziłeś więc nie szukaj winnego" coraz bardziej się zatracałem. Nikt o tym nie wiedział bo wiedziałem, że i tak tego nie zrozumieją. W końcu udało mi się ją złapać sam na sam i powiedziałem że ją kocham, że zrobię dla niej wszystko, chcę być przy niej i zawsze ją wspierać, powiedziałem że oddam za nią życie. Ona powiedziała że mnie lubi ale nie czuje tego samego i że nie powinienem jej tego mówić bo wolała by nie wiedzieć. Zabolało mnie to i jeszcze bardziej się zdołowałem, tak jakby cząstka mojej duszy umarła raz na zawsze. Gdy po paru dniach wróciliśmy do tematu opowiedziałem jej wszystko, była pierwszą osobą która wiedziała jak się czuje tak naprawdę. Zdjąłem maskę "wszystko jest ok" tylko przed nią. Dużo rozmawialiśmy o tym. Na chwile odżyłem ale w głębi wyzywałem sam siebie za robienie sobie nadziei. Potem, gdy poczułem się lepiej, rozmawialiśmy na różne tematy i wspominałem że nadal ją kocham mimo wszystko, ale ona od razu zmieniała temat. Za dwa dni ona wraca do pracy i wiem, że ona chcę udawać że niczego nie było, rozmawiać jak dawniej zanim jej powiedziałem o tym co czuje, ale ja nie potrafię... Dla mnie nic już nie będzie jak dawniej. Odsłoniłem się i nie mogę teraz o tym zapomnieć jak gdyby nigdy nic. Za każdym razem jak ją widzę moje serce krwawi, więc jak mam udawać że nic się nie stało kiedy oboje wiemy że się stało? Nie rozumiem dlaczego ona tak postępuje? Wolałbym usłyszeć, że jestem żałosny to mógłbym ją znienawidzić a tak ona cały czas jeszcze bardziej mnie w sobie rozkochuje. Jak gdyby osoba w której się zakochaliście chciała wam pomóc się w niej odkochać. Czy to możliwe? Brzmi jak jakiś paradoks. Mężczyźni cierpią i to równie mocno co kobiety, ale społeczeństwo tego nie toleruje dlatego każdy musi udawać. Rozmawianie o uczuciach? "HA, frajer" Przykro mi że tak to wygląda i nic na to nie mogę poradzić ale taka jest prawda. Prawda o której każdy wie i każdy boi się do tego przyznać dlatego udajemy. Robimy to czego się od nas oczekuje, ale ze mną to koniec. Choćbym miał wylądować w "latarni morskiej", sam do końca życia, już nigdy nie będę udawał. Albo coś zmienię albo zniszczę się próbując. Nie będę hipokrytą jak reszta ludzi, którzy karmią się kłamstwami. Nie rozmawianie o czymś nie sprawia, że tego nie ma. To zawszę będzie istniało i czym prędzej to zaakceptujecie tym prędzej staniecie się lepszymi ludźmi. Pewnie wiele osób będzie się śmiało z tego co napisałem, ale nie dbam o to. To dotyczy wszystkich kobiet i mężczyzn choć wiele osób o tym nie myśli. Jeżeli chcecie prawdy trzeba o nią walczyć bo jest głęboko zakopana pod "iluzją tolerancyjnego społeczeństwa" Wiem że jest tam ktoś kto rozumie co czuje i co mam na myśli. NIE JESTEŚ SAM.

Wszystkie feministki świata chcą znać twoją lokalizację xD

I te atencyjne 12-latki, które piszą na Facebooku jak to one nie mają depresji, matka dała im czarnego Iphone X pro czy innego niepotrzebnego śmiecia ale w kolorze czarnym znęcanie się nad dziećmi ale jak idzie do szkoły to śmieje się razem z koleżaneczkami z chłopca, który naprawdę ma źle w domu i depresję.

jak bym zarabiał to bym wsparł projekt bo tak wartościowych materiałów nigdzie nie widziałem, powodzenia w dalszych projektach :-)

"Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się ma dzieci, ale to nieprawda. Można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność."

Mam 20 lat, pracuje w tym momencie w pracy sezonowej w Belgii, jest ciężko ale daje rade. Oglądając ten filmik się popłakałem, dziękuję.

Jestem kobietą i naprawdę wam wspolczuje... Społeczeństwo i stereotypy często nie pozwalają nikomu być sobą, zachowywać się jak chce, mówić co chce i ogólnie być sobą. Mam nadzieję że będziecie w stanie nie iść za schematem i nie słuchać co inni mówią, trzymam kciuki

To jest tak głupie a tak prawdziwe. Sam zauważam to u siebie, za rzeczy które robi się dla kogoś (szczególnie dla kobiet) nie oczekuje się poklasku, odwdzięczenia, przysług czy komplementów, tylko odrobiny docenienia a przede wszystkim zrozumienia. Często nie ma tego i to potrafi zaboleć, szczególnie gdy jest się z siebie dumnym, albo gdy ludzie chcą więcej. Inna sprawa to właśnie uczucie ,że od mężczyzny oczekuje się naprawienia błędów tego świata, bez zważania na uczucia czy potrzeby. Osobiście często mam tak, że słucham wyżaleń, próbuję doradzić czy pocieszyć, a w zamian słyszę tylko ,,wszystko jest głupie". Na pewnym etapie słuchania takich tekstów ponosi mnie i rzucam czymś typu ,,to nic nie rób" a potem słyszę ,że nie daje wsparcia. To jest cholernie przykre i częste.

Od dziś masz dożywotnią ochrone agencji, dziękujemy za ten wspaniały materiał.

Depresja u kobiety: "Halo dajcie jej spokój i pocieszcie ona ma depresje" Depresja u mężczyzny: "Haha ma depresje ale pizda"

Jak ładnie skończył się ten odcinek, tak przyjemnie. Dzięki za odcinek :)

Ten świat jest zje*any...

Tak, zrób kiedyś odcinek o "prawdziwych meżczyznach" i takich społecznych stereotypach nadających konkretne role i zmuszających ludzi do udowadniania różnych rzeczy

Świetny odcinek! Także uważam, że ten problem jest "zamiatany pod dywan", a nie powinien :c

Podziękujcie co raz bardziej sfeminizowanej popkulturze. Przedstawia się kobiety jako badassow które w każdej dziedzinie - nawet typowo męskiej, są od mężczyzn lepsze, a przy tym wszędzie się je ubóstwia, mówi się jakie to one nie są wspaniałe, silne, niezależne. Dodatkowo nie tylko popkultura, media są po ich stronie, ale także i prawo. Kobiety dłużej żyją, krócej pracują, sąd w 99% zawsze daje prawo do opieki nad dzieckiem matce, nawet jeśli to ojcu bardziej zależy na dobru dziecka itp. Efektem tego jest co raz wieksza pewność siebie u kobiet, (bo przecież świat leży u ich stóp) i brak tej pewności u mężczyzn którzy czują są "mniej potrzebni" jednocześnie caly czas czując presję otoczenia, że "facet musi być silny, odważny i mieć gruby portfel" czyli mamy być teraz obywatelami drugiej kategorii, ale jednoczenie mamy skulić uszy i zamknąć mordy bo inaczej "szowinizm"

Jest takie afrykańskie przysłowie: *"Dziecko, które nie jest doceniane przez wioskę, spali ją by poczuć jej ciepło."* (The child who is not embraced by the village will burn it down to feel it's warmth.) Sposób w jaki są traktowani mężczyźni w polsce jest wytworem "moralności" altruistycznej. Idei, która (wbrew temu co się powszechnie o niej uważa) nie polega na pomaganiu innym, charytatywności, etc., lecz - jak to ujął August Comte, francuski myśliciel pozytywistyczny - jest to *"bezinteresowne dążenie woli skierowanej na dobro innych oraz takie zachowania, które miały na celu troskę o los innych ludzi i gotowość poświęcania interesów osobistych dla dobra społecznego"* Altruizm jest wyrzeczeniem się indywidualności, swojego "ja" - po to, by móc oddać się bezgranicznie innym ludziom, którzy mogą sobie rościć do jednostki więcej praw niż ona sama. Comte o altruizmie pisze np. że: *"Społeczny punkt widzenia nie może tolerować pojęcia praw, bo takie pojęcie opiera się na indywidualizmie. Rodzimy się obciążeni wszelkiego rodzaju obowiązkami, wobec naszych poprzedników, wobec naszych następców, wobec nam współczesnych. Od momentu naszych narodzin te zobowiązania powiększają się i gromadzą […] Ta reguła [żyć dla innych], ostateczna zasada ludzkiej moralności, sankcjonuje wyłącznie nasze instynkty życzliwości, wspólne źródło szczęścia i obowiązku. [Człowiek musi służyć] Ludzkości, do której w całości należy"* (Katechizm pozytywistyczny, 1853). Z powyższego cytatu wynika, że altruizm jest nie do pogodzenia z ideą, jakoby człowiek mógł sam decydować o swoim losie i życiu. Opiera się on na bezinteresowności i poczuciu obowiązku, nie wspominając o negacji rozumu oraz zdolności do indywidualnej racjonalnej oceny moralnej i sugestii nadrzędności instynktów, gdyż "[altruizm] sankcjonuje nasze *instynkty* życzliwości" (tymczasem to rozum jest nadrzędny wobec instynktów - to jego zadaniem jest trzymanie pieczy nad instynktami, a nie na odwrót). Człowiek w oczach altruistów nie należy do siebie, tylko do wszystkich. Jest trybikiem w gigantycznej społecznej machinie. W polskim społeczeństwie i kulturze altruizm jest bardzo mocno zakorzeniony. Wystarczy chociażby spojrzeć na to, jak świętowany jest wybuch Powstania Warszawskiego - samobójczego, bezsensownego zrywu, który kosztem pięknego miasta i życia 250 000+ niewinnych ludzi doprowadził do śmierci nieco ponad 1000 niemieckich żołnierzy.. Ktokolwiek, kto ceni wartość ludzkiego życia, powinien potępić ten akt niewyobrażalnej zbrodni, jak również "ludzi" którzy podjęli decyzję o wszczęciu powstania. Tymczasem polacy... Nic więc dziwnego, że w polsce mężczyźni są zasobem. Pal sześć że wynika to w dużej mierze z męskiej biologicznej natury (np. stosunku ilości plemników do komórek jajowych, czy biologicznej roli mężczyzny jako żywiciela), gdy jednak kultura, zamiast kontrować/umniejszać ten aspekt biologii, go potęguje... Pieprzyć ten kraj i społeczeństwo. Niektóre rzeczy są tak mocno wryte, że nie ważne ile by sił w to włożyć, to i tak do wymarzonych zmian nie dojdzie. Czasem po prostu trzeba odejść i bólem pozwolić by wszystko samo zniszczyło się w tej orgii samopoświęcenia (oraz innych procesów niszczących społeczeństwo). To jest bardzo trudna myśl do pogodzenia się, ale Polska jest krajem gdzie przyszłość mówi dobranoc. Trzeba znaleźć inne miejsce. Dom, gdzie będzie można budować lepszy świat.

jeśli ktoś się czuje niedoceniony niech bierze moją miłość, jesteście cudni kochani u-u 💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕💕

Świetnie opisane, choć stawiło dość jednostronnie mężczyzn w roli ofiar kobiet, problem polega na tym, że mężczyźni często padają ofiarą samych mężczyzn poprzez tzw. model toksycznej męskości. Faceci sami siebie w te stereotypy pchają (jak wspomniane w materiale "idź do wojska", bo "pizdy w rurkach się mazgają, masz być facetem" lub "pozbieraj się, jesteś głową rodziny" albo "tylko słabi psychicznie mają depresję" itd. Nie zliczę ile komentarzy właśnie tego typu dostaję pod moimi filmami o depresji.

Chyba najlepszy odcinek na tym kanale od dwóch miesięcy !!!!!!

Trafne spostrzeżęnie o alkoholu. Dobijające jest jak ludzie patrzą zszokowani niemalże, jak się człowiek nie chce napić, bo po prostu nei lulbi i nie chce...

"Od mężczyzn sie wymaga". Zbyt czesto tego doświadczalem. Swietny material. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów

Film świetnie ilustruje potrzebę walki z patriarchatem i wynikającymi z niego szkodliwymi wymaganiami wobec mężczyzn. Ps. Wsparcie partnerki może wyciągnąć z chwilowego doła, ale jeśli podejrzewasz u siebie depresję, sięgnij po fachową pomoc

Szkoda mi mężczyzn, widząc te statystyki i patrząc, jak wszyscy współczują o wiele częściej kobietom niż im.

dziękuję jesteś genialny, cieszy mnie ze ktoś to widzi jak mężczyzna ma ciężko w dzisiejszym świecie a jaki kobieta ma raj

Jeśli mam być szczera to zawsze mi się wydaje że to właśnie więcej chłopców cierpi na depresję niż dziewczyn. Zawsze jak słuchałam jakiś moich ,,koleżanek" to zawsze coś takiego mówiły że mają depresję i jakie to nie są smutne, ale było to zawsze takie nad wyrost. Ogólnie wydaje mi się ze wiele dziewczyn robi to dla jakiegoś lansu w mediach społecznościowych albo wgl przed znajomymi (chłopcy tez tacy są żeby nie było, bo tez takich widziałam co np. Na snapchacie się chwalił gość jak to już caaałe 5 dni nie śpią i czy da się kupic xanax bez recepty haha ) i uważam że na prawdę to jest przykre jak wymaga się od chłopców by byli twardzi i każdy ból znosili jakby ascetami mieli być tak samo zawsze się dziwię rodzicom którzy przymykają oko na to jak jacyś chłopcy się biją ,, bo to chłopcy" jakby przemoc wśród chłopaków nie była przemocą tylko w stosunku do dziewczyny albo jak to kobieta robi drugiej kobiecie. Przykre to trochę że rodzice na to pozwalają, potem taki chłopak ma problemy w szkole z przemocą i nawet sami dyrektorzy twierdzą ze to tylko chłopcy i mają sie przeprosic i koniec. Tyle jest dziwnych nierówności, aż niefajnie :/ PS. ciekawy byłby odcinek o ,,modzie" wśród młodzieży na choroby psychiczne. Czy to dlatego że młodzi ludzie mniej się wstydzą o tym mówić czy może wskutek popkultury gdzie robi się filmy i seriale gdzie sami główni bohaterowie nazywają siebie psychopatami bądź socjopatami??? PPS odcinek bardzo dobry i ciekawy temat został w nim poruszony. Dziękuję za włożoną w niego pracę i liczę sukcesów na youtube :)

Wreszcie coś na temat mężczyzn i ich dyskryminacji

Choć jestem kobietą to uważam, że problem jest zamiatany pod dywan. Przyjeło się, że mężczyzna powinien być niewzruszony i nie okazywać uczuć. Nie zgadzam się z takim podejściem uważam, że każdy człowiek bez względu na płeć czy religie zasługuje na wsparcie oraz bycie docenoinym. W tym odcinku połączyłeś bardzo trudne tematy zarówno depresja jak i problemy z oczekiwaniami społeczeństwa wobec mężczyzn. To kontrowersyjny materiał. Jest potrzebny by zrozumieć ten problem. Świadomość społeczeństwa jest znikoma. Z wiązku z twoją radą na końcu odcinaka chciałabym ci podziękować za to, że stworzyłeś taki kanał za pracę którą wkładasz w te materiały oraz za to, że nie poddajesz się pomimo wielu sprzeciwności losu. Dziękuję

Bardzo wartościowy przekaz. I padło tam słowo: „cykliczny”, co nieustannie powtarzam, że trzeba pokochać swa cykliczną naturę. Mężczyźni też, choć tu znowu kobiety maja łatwiej. Dziękuję Wam, drodzy mężczyźni za Waszą ciężką pracę, odpowiedzialność i za to, że po prostu jesteście! Powiem więcej: Świat bez Was byłby nie do zniesienia !💚🌹🌔

Myślę, że większość kobiet powinno obejrzeć ten filmik. Bardzo ciekawy materiał.

"W świecie gdzie każdy tłumi swe emocje, trzeba największej siły i odwagi, by je okazać"

Dla mnie wojna płci nie ma żadnego sensu I kobiety i mężczyźni są równo bezwartościowi

Typical kobieta. Hehe ale madka to zawud na 24h bez wakaci czy horobowego hehe. A ty to co niby robiz całymi dniami. Tylko pracujez i hlejesz piwsko przed telewizorem.

A tu jeszcze po całym dniu niektórzy usłyszą "dzisiaj boli mnie głowa"

,,Chlopaki niech placza, niech wiedza ze wolno im czuc”

Dziękuję Ci za Twoją pracę. Za to, że chce Ci się robić takie materiały. Dzięki!

Wreszcie ktoś to powiedział, głośno, wyraźnie i zrozumiale - DZIĘKUJĘ

Doceniam cię za twoje filmy

Bardzo dobry materiał

Oglądam cał czas twoje filmiki w których przekazujesz swoje mądrości za co cie doceniam,dziękuje. Dużo razy oglądajc twoje filmik wyciągnąłem z tego jak najwiecej i teraz ,jak z kimś gadam i im opowiadam coś czasami sie dziwią z kąd ja to wiem , bo w szkołach nas nie uczą życia i wgl a ty swojimi filmilami dajesz dużo nie tylko :dzieciom czy młodzieży też dorosłm . Kto tak samo ma like pod kom

Dziękuję za Twoją pracę. To naprawdę dużo zmienia.

Meega szanuję za ten film

Dziękuję za film.

Genialny odcinek! Boleśnie trafia w sedno m.in. moich własnych problemów. Śmieszne a zarazem smutne jest to, że praktycznie każdą z "rad" wspomnianą w filmie, miałem okazje usłyszeć nawet skierowaną do mnie. Ludzie nawet sobie nie uświadamiają, że to tylko pogarsza sprawę.

Twój film pokazał mi jak ciężka niektórzy mają np mój tata naprawdę fajnie że nagrywasz takie materiały i nie boisz się poruszać takich tematów napewno zastosuję się do rady z końca filmu

to smutne że na świewcie liczą się tylko kobiety i ich zdanie a do mężczyzn podchodzi sie w sposób: "i tak sobie poradzą bo to faceci, są twardzi i wytrzymali psychicznie nie to co kobiety"

Film pokazuje bardzo ważny problem w naszym spoleczenstwie lecz dużo rzeczy jest w nim wyolbrzymionych

Przechodziłem przez bardzo ciężką depresję i nie pojęcia dla mnie jest, że uważa się to za bardziej kobiecy problem, skoro AŻ 7 RAZY jest więcej mężczyzn wśród samobójców. Na szczęście znalazłem wsparcie, ale wiele osób prawiło bezsensowne rady nie okazując zrozumienia. Też zająłem się problemem, gdy już mi nie dawał żyć.

Tym filmem właśnie powiedzieliście co siedzi w mężczyźnie za nich i za to dziękujemy :D

" Idź teraz i doceń mężczyznę, który dużo pracuje .... " Nie przypominam sobie po prawie 40 latach małżeństwa abym został doceniony przez żonę czy córkę , a tym bardziej syna . Żona - dorobiłeś się na cudzej krzywdzie , podpierdolę cię . Córka - weź z matką rozwód i wy... z domu , syn - to wszystko twoja wina co mama robi . Prowadzę budowlankę więc nie biorę łapówek tylko ciężka praca . Ostatnio przekroczyłem o kilkanaście km dozwoloną prędkość w tzw pułapce radarowej i dostałem 100 zł. mandatu . Żona po pijanemu dwa lata temu rozbiła samochód mój i czyjś , koszty kilkanaście tys. zł . oprócz tego przeputała około 80 tys. zł .jednak nie potrafiła się powstrzymać i wyrzygała mi te 100 zł mandatu . Po co ja to opisuję , sam nie wiem , znam też takich ojców że oprócz chlania nic nie robią , albo piją z rozpaczy że ich nie chwalą i w taki sposób uciekają w świat abstrakcji bo są słabi psychicznie . Wiechu

Wow... Obejrzałem cały film z zaciekawieniem, czy może tutaj znajdę coś z czym się utożsamiam i to jest to, zgadzam się z tym w 100%. Mam 16 lat, nigdy nie miałem dziewczyny, same przyjaciółki, które też nie są zbyt dużym wsparciem, po wielu przeplakanych nocach uświadomiłem sobie, jeśli nie mailem dziewczyny w młodym wieku to nie będę miał jej w moim dalszym życiu, zawsze wszyscy mieli mnie za gówno i praktycznie całe wakacje spędziłem przy komputerze, pisząc z różnymi ludźmi, przynajmniej tam ktoś mnie doceni..

zobaczyłem ten film dopiero teraz. Chce powiedzieć ci ze bardzo dziekuje i dużo sobie uświadomiłem. robisz świetny kontent i szkoda że twoje filmy docierają do tylko takiej ilośći osób

Świetny odcinek...jak większość... bardzo ładnie dobrany merytorycznie materiał, świetny głos i dykcja. Gratuluje i pozdrawiam.

Świetny temat 👍

Czekałem na ten odcinek

Ten materiał powinien ujrzeć cały świat, nie tylko polski yt... Tak to się porobiło na tym świecie że się wymaga a najtrudniej powiedzieć dziękuję

Dziękuję za ten klip filmowy !!! Szanuję .

O kurwa do wojska XDD zajebista rada, jak ja się cieszę, że mnie to ominęło

Piękny odcinek doceniam to co robisz :) Oby odcinek dotarł do największej ilości osób a zwłaszcza współczesnych "feministek"

Komentarz do statystyk. Dziękujemy za poruszenie tego i tym podobnych tematów, naprawdę.

Dziękuję, że chcesz uświadamiać ludzi na tak ważne tematy.

Wspaniałe że powiedziałeś o tym że męska depresja różni się od kobiecej .

Bycie facetem jest trudne. A depresja tego nie ułatwia. Nie potrafię sięgnąć po pomoc chociaż wiem że jej potrzebuję. Stres i lata odizolowania się od osób zrobiło swoje. Nie potrafię rozmawiqć o tym z rodziną z którą żyje. Stres lęki i teraz od niedawna koszmary. To wszystko w mnie jest. Cięzko sie żyje. Zwłaszcza gdy ma się zaniżoną samoocenę. Widze jak inni korzystają z życia ciesza sie nim. A ja nie potrafię już czerpać radości z życia nie cieszy mnie to. Co do materiału jak zawszę swietna robota.

Wspaniały, bardzo potrzebny materiał. Dziękuję że ktoś z taką ilościa subskrypcji interesuje się taką tematyką i próbuje uświadomić społeczeństwo :)

Bardzo ciekawy i PRZYDATNY Odcinek !!!

W końcu jakiś materiał o społeczności Jbzdy

Nie wiem, ale się dowiem : *wstawia film * TYPOWA FEMINISTKA: oni mają źle? nie słyszałam, żeby kobiety gwalciły facetów!!!

Dużo robisz dla ludzi, bardzo mi pomagają te filmy, zrozumieć rzeczywistość :)

Przez ten materiał poczułem się lepiej. Dzięki !! 👌

Co za wspaniały film ! Jedyne co mnie martwi to to że wiele jego fragmentów pasuje idealnie do mnie :/

Świetny materiał!

Doskonały materiał, dzięki za to i życzyłbym sobie więcej wideo o męskich sprawach.

Dziękuje wam że poruszacie temat depresji u mężczyzn

Pokazałem to mojej kobiecie, dużo zrozumiała, Dziekuje.

Bardzo cenny materiał, jednak kilka kwestii wymaga doprecyzowania. 1. Nie kobieta czyni mężczyznę, ona swoim podziwem i miłością inspiruje go do tego by stawał się lepszym człowiekiem, a więc i mężczyzną 2. Podziw to co innego niż wdzięczność. Mężczyzna potrzebuje zarówno okazywania szacunku i uznania jak i wdzięczności. 3. To jest najtrudniejszy do udzwigniecia koncept, który ja znam z książki "Miłość i Szacunek" - tak jak kobieta na 1 miejscu potrzebuje miłości i ma ją dostać bezwarunkowo, tak mężczyzna najbardziej potrzebuje szacunku i go również ma dostać bezwarunkowo. Tymczasem o ile miłość bezwarunkowa spotyka się ze zrozumieniem, o tyle wszyscy twierdzą że "na szacunek to trzeba sobie zasłużyć". I mężczyzna żeby mieć spełniona swoją największą potrzebę w związku musi za każdym razem zrobić coś ekstra, coś ponad to, co robi zazwyczaj - a i tak nie wiadomo czy dostanie uznanie / podziw / docenienie ze strony swojej partnerki. Tymczasem ona wciąż domaga się wyrazów miłości i jeśli on daje ich trochę za mało to jest afera.

Dziękuję za poruszenie tak bardzo ważnego tematu

Materiał jak zwykle na poziomie ;)

Bardzo ważny, potrzebny i przejrzysty materiał. Wsparcie dla mężczyzn i otwarcie oczu wszystkim. Dwie uwagi - miarą przyczyniania się do dobrostanu rodziny nie są pieniądze - nie porównujmy tu kobiet i mężczyzn. Pada stwierdzenie, że to kobiety w głównej mierze przyczyniają się do poczucia męskości. Z obserwacji i książek - w głównej mierze mężczyzna legitymację męskości dostaje od innych mężczyzn - ojca, dziadka, nauczyciela - innego prawdziwie męskiego faceta. Kobieta może to poczucie podtrzymywać, wzmacniać - i to jest ogromnie istotne zadanie, ale ani matka, żona, córka, przyjaciółka tego nie dadzą. Takie moje zdanie. Mężczyźni szukajcie przyjaźni z odpowiedzialnymi mężczyznami!:) powodzenia!

no i przez ten filmik rozgrzebałeś wszystkie uczucia które zakopywałem przez długie lata, znowu się czuje jak śmieć

Dziękuję za ten odcinek, tak po ludzku.

Mężczyźni mają o wiele cięższe życie od kobiet. W społeczeństwie przyjęło się, że mężczyzna nie może płakać, okazywać uczuć. Ma być twardy jak skała i zimny jak lód, ale też jesteśmy ludźmi nie maszynami. Też potrzebujemy ponarzekać, wypłakać się, ale niestety większość mężczyzn tłumi w sobie złe emocje co w konsekwencji źle odbija się na naszym zdrowiu, a czasem to prowadzi to do autodestrukcji... :( Brutalna prawda jest taka, że mężczyźni żyją krócej od kobiet. Na Nas spoczywa duży ciężar, odpowiedzialność. Nie raz jest tak, że mimo Naszych starań jest ciągle mało czy źle. Nie jesteśmy doceniani przez rodzinę, pracodawców czy kobiety i to jest złe... Też potrzebujemy wsparcia, zrozumienia, zwykłej rozmowy, wyżalić się, ponarzekać, wypłakać się, ale niekiedy nie jesteśmy w stanie wyrzucić z siebie złym emocji. Będziemy narzekać??? Ktoś powie, że narzekam. Mężczyźnie nie wypada... Dopóki mężczyźni nie będą doceniani przez społeczeństwo i nie dotrze do nich, że też jesteśmy ludźmi z uczuciami, dopóty będzie się to kończyło bardzo źle...

"platoniczna miłość" Dlaczego występuje tak rzadko a czasem nawet w ogóle... Fajnie byłoby zobaczyć o tym materiał :)

Dziękuję za ten film. Po prostu.

Dziękuję za ten materiał 👍🏼

To jest takie prawdziwe i takie przykre zarazem. Prawdziwy temat tabu dzisiejszych czasów, a tak cholernie ważny...

Znowu cie zjedzą, że "buuu, znowu o tych biednych facetach i złe kobiety...".

bardzo dobrze, że poruszyłeś ten temat

Wspaniały film. Wyruszyłem się. Dziękuję!!!

Świetny materiał :)

Spoko odcinek, ale myślę, że powinieneś na końcu odcinka/w opisie podawać linki do statystyk i innych źródeł, na których się opierasz.

Film dobry i cieszę się, że poruszasz takie tematy. Natomiast patrząc na komentarze o kobiecej depresji to robi mi się przykro.

super materiał :)

Najszczęśliwsze wydają się być osoby żyjące z dala od większych miast. Przypomniała mi się historia japońskiego pustelnika który przez blisko 30 lat mieszkał samotnie na wysepce położonej w słabo zaludnionym obszarze. Śmiem nawet stwierdzić, że był to najszczęśliwszy Japończyk w całej Japonii - dopóki rząd nie przymusił go do powrotu w 2018 roku.