@@niesluchamwackow2137 Juz prawie ich nie widac na drogach Niemiec,w Polsce raz na czas na autostradzie jeszcze sa i faktycznie na Ukrainie chyba sa popularne duzo ciezarowek na UA rejestracjach to wlasnie magnumy
Pamietam jak dziś jak wujek Leszek przyjechał w 93 roku do babci takim, jaki to był sztos, dziadek Liazem i Jelczem świniaki woził do rzeźni jak wrócił do domu i zobaczył czym syn przyjechał to zwariował
Pamiętam że większość narzekała że francuz, kiepski, gruz i tak dalej, ale jak na parkingach chciało się posiedzieć i pogadać w kilka osób to wszyscy zawsze szli do tego który miał magnumkę...
Miałem okazję kilka lat temu jeździć właśnie takim autem z takim silnikiem i tam gdzie zajechałem na parking to chłopaki robili wielkie wow na auto i tak jak kolega opowiada dopiero w drodze ładnie słychać pracę tego silnika. 💪💪💪
Zawsze mnie zastanawiało. Amerykanskie Ciężarówki w kabinie takie ciasne...Renault Magnum takie małe przy nich a wewnątrz taka wielka. Uwielbiam Magnum, niech kolega nagra jakieś filmy jak tym jezdzi po USA.
@@Tomek1985 miałem to samo na myśli co kandydat na prezydenta Kononowicz podczas swojego spotu wyborczego w swetrze. Przepraszam ogółem, że tak powiedziałem xD
Czytałem ten artykuł tydzień lub dwa tygodnie temu i czekałem na ten film. Jestem mega ciekaw, jak Renia będzie wyglądała po przystosowaniu jej do warunków USA. Czekam na dalsze relacje.
Świetny odcinek, kapitalnie opowiadasz. Francuskie auta zawsze były inowacyjne, deska i kierownica w stylu citroena CX oraz pierwszego XM-a, potem je zmieniono na zwykłe europejskie. Co prawda jestem fanem aut włoskich, ale lubię słuchać jak opowiadasz o ciężarówkach. Powodzenia
Deska jest w takim stylu w jakim była w każdym samochodzie Renault aż do momentu pojawienia się Clio na rynku Warto sobie spojrzeć na wnętrza Renault 5, 21 czy nawet 25, wszędzie będzie ten sam "ciosany" styl
@@Michael_Shoemaker Moja wypowiedź to nie była krytyka, tylko pochwała stylu. I bardzo lubię takie wynalazki, a że porównałem do Citroena? W tamtym czasie nawet Renault nie robił tak dziwnych samochodów. ( a zrobili pierwszy klasyczny czołg FT - totalna innowacja) to pochwała stylu i tyle.
Prototyp Magnum był już w 1982r. W tej bryle, a gdzie był wtedy Mercedes 😉 Do tego trzeba dodać fenomen jej konstrukcji, gdzie w wielu bardzo groźnych wypadkach, kierowca przeżył.
Jako dziecko chodziłem w sobotę z ojcem do warsztatu i tam stała taka biało czarna magnumka AE. Zrobiła na mnie takie wrażenie, że się zakochałem w ciężarówkach, był to 2001rok. Dzisiaj nimi jeżdżę i lubię tą robotę.
Pulpit sterowniczy elektrowni atomowej w Czarnobylu :D Piękne porównanie! Ale wnętrze dla mnie piękne. Od dziecka się kocham w tych Magnumkach. Super film.
Bardzo miło wspominam to auto kilkanaście lat temu jeździłem trochę nowszą Magnumką na trasie Polska Hiszpania bardzo dobrze się jeździło i mieszkało w tej ciężarówce😊👍
Twoja pasja i szacunek do motoryzacji .Nie do marki .jak wielu moich znajomych tylko BMW albo Mercedes .nIee Audi . Jest tym czego osobiście doświadczam co dnia otoczony baranami . Ta Renata jest piękna .zresztą jak pozostałe auta na których się "nie znamy" kiedyś szokowała i dziś szokuje . Ode mnie sub i łapa . Twój przekaz trafia . Powodzenia
Wspaniały odcinek i auto. Świetnie opowiadasz 👍. Pamiętam jak w 93 przyjechała taka do zakładu w którym miałem praktyki - coś wspaniałego. Patrzyliśmy jak kierowca chodził po kabinie a ona się ptzechylała by za chwilę wrócić do poziomu. Ojciec przejeździł sporą część życia następnym modelem i twierdził że to najlepsze auto jakim jeździł, a miała przejechane 2,7 mln km, silnik 390 KM.
Jeździłem taką Magnumką 430 też z silnikiem Macka. Miała 1.3mln km i pod górki musiałem zwalniać jak trafiło się volvo lub skania. Pozdrawiam. ! Miło było wrócić wspomnieniami...
One po dziś dzień są używane przez ukraińskie firmy robiące trasy w Karpatach. Np. na E50 z Lwowa na Użhorod są zajebiste podjazdy, ale nieźle to prze pod górę
@@marcin4x46 To chyba u nas, bo u siebie jeżdżą bardzo dobrze. W ogóle dziwne jest to, że po przekroczeniu zachodniej granicy jeżdżą fatalnie, a u siebie znakomicie, i chodzi mi tu o wszystkich kierowców, nie tylko zawodowych.
@@niesluchamwackow2137 Może chodzi Ci o jazdę konną, ich z traktorów zdejmują i do ciężarówek pakują, a kierowcy osobówek to tragedia to mało powiedziane.
@@marcin4x46 Nie, chodzi mi o jazdę autem. Tak jak poprzednio pisałem - u nas jeżdżą fatalnie, jakby nagle stracili umiejętność do prowadzenia pojazdu, natomiast u siebie jeżdżą wybornie. W ogóle jazda na Ukrainie to czysta przyjemność pomimo różnego stanu dróg (i aut, raz nawet widziałem Vectrę A po solidnym dachowaniu jadącą bez ani jednej szyby xD) chociaż zaczyna się to poprawiać (tu mowa raczej o drogach xD)
Aż sobie wyobraziłem jak jadę do roboty i o 6:00 rano odpalam taki silnik jak w tym Renault Magnum dosłownie coś pięknego aż chciałoby się jechać w trasę
10 lat temu zaczynałem na właśnie takim 560 u dziada co mogę powiedzieć we Włoszech pod góry w 40 stopniowym upale z 24 tonami szła aż smar śmierdział w kabinie podczas gdy dafy ivany i robury stały zagotowanie. Dźwięk silnika miód na uszy, poza ekstremalnym wykladaniem sie kabiny w zakrętach i rondach ale szło sie przyzwyczaić. W salonce na weekendowce można spokojnie we 4 spożywać jak w barze 😉
Jeździłem magnum ale w nowszej budzie i 480 też na macku w salonce. Genialne auto! Zapomniałeś wspomnieć o szafie koło fotela kierowcy. Deska w pierwszej wersji była genialna.
Myślę, że częściowo jakiś designer w Lenovo czerpał inspiracje do generacji laptopów ThinkPad właśnie z tej Magnumki. Panel sterowania z klawiszami nie dość że podobna kolorystka to i ergonomia!
Pamiętam jak jeździłem taką z moim Padre, miałem 8 lat, silnik 380, ale ten tachograf z boku zawsze mi się podobał w opór. Niedoścignione marzenie prowadzenia takiego cuda. Śpieszmy się kochać Magnumki, tak szybko odchodzą.
Część. szacunek za odcinek, bardzo fajnie opowiadasz ale szkoda że nie pokazałeś jak otwierają się te wszystkie skrytki na desce. Mam na myśli tam gdzie radio jest ukryte i obok bo to też myślę ciekawostka i niespotykane rozwiązania. Pozdrawiam i czekam na następne odcinki. Świetne auto ja osobiście uwielbiam Magnum i sam posiadam i na nim pracuje co prawda już z końca produkcji ale klasyczna konstrukcja była niezmienna przez te wszystkie lata 👍
Mam Premiumke na solówce 270DCI z 2003r i pracuje codziennie, na kurierce prawie bez urlopu. Przez 10 lat 3 dni jej nie było ( wybierak skrzyni się skończył). Super auto.
Mi się mega spodobałą Magnumka II generacji, miałem okazje do niej wsiąść i coś zaiskrzyło.... Od temtej pory mega mi się one podobają, wiadomo I generacja była dla mnie już wizualnie mniej atrakcyjnie ale było coś innego w nich :) tak to było jak się za małolata oglądało za ciężkimi... :)
Ciężarówka roku '92. W '97 miałem plakat Magnumki takiej w wersji z przyczepą - chyba w tle było skaliste wybrzeże i zachodzące Słońce. Faktycznie na tamte czasy jak u nas jeździły Stary Jelcze i Liazy to taka Magnumka na drodze była jak z kosmosu. Niestety nigdy nie miałem okazji się taką przejechać.
Mimo iż z ciężarówkami mam tyle wspólnego, że kupuję produkty przywiezione przez nie do sklepów, to zawsze ciekawiła mnie zmiana tych 18 biegów. Super by było gdybyś nagrał o tym filmik. Co do Magnum, to renówki to ogólnie fajne auta, piszę to jako właściciel dwóch osobówek z tym znaczkiem na masce👍
Mimo wszystko wygląda to ja zmiana biegów w skrzyni 4 biegowej, z tą różnicą że "po 4 biegu" trzeba mocno przepchnąć wajche w stronę pasażera i mamy kolejne 4 biegi to już 8 do tego każdy ma "połówkę" to 16 a do kolejne dwa to biegi pełzające tutaj nie widziałem czy po jednym na dolej i górnej skrzyni i na dolnej z połówka. Dodatkowo może ( ale nie musi) mieć dwa biegi wsteczne. :)
Nie myślicie, że do jazdy używa się wszystkich biegów ;) to zależy od obciążenia auta. Na pusto do prędkości przelotowej przebija się 4 biegi. Pod większym załadunkiem 8. Generalnie w "18 biegach" chodzi aby maksymalnie wykorzystać potencjał silnika i aby motor nie wypadał z krzywej maksymalnego momentu. Dobiera się najbardziej optymalne przełożenie do warunków na drodze.
@@Truckerek666 w dafie euro 6 z manualem były 4 wsteczne po jednym na każdej skrzyni i do tego połówki, raz spróbowałem cofać na górnej skrzyni z połówką i stwierdziłem że to już było za szybko 😂
Mój Tata czesto wspominał mi taki obraz: Początek lat dziewięćdziesiątych zima Nowa Huta On leci Starem dwustetą, po żużel, pokrowiec na na masce, kufajka, zimno jak diabli, a z przeciwka sunie magnumka z pływającą kabiną, kierowca w podkoszulku, kulturka jednym słowem, zawsze podobały mi się te maszyny. Przed eksportem pasje ją gruntownie odnowić, bo za wielką wodą, będzie problem z częściami. Super materiał, pozdrawiam.
W opcji do Magnum był wielki spoiler dachowy . W latach 90 często widziałem taką na osiedlu niebieski metalik z spoilerem w tym samym kolorze w zestawie z cysterną błyszczącą chromem. Była to wersja specjalna limitowana po wygraniu ' Ciężarówki Roku " w Europie . Cały zestaw wyglądał zjawiskowo . Kierowca jeździł u H Stokłosy na międzynarodowych trasach
Jako młody chłopak pracowałem na magazynie , znajomy kierowca dał mi się kilka razy przejechać po placu. Pod wpływem właśnie takiej Magnumki zrobiłem kwity i siedzę do dziś za kółkiem. Świetne auto, miałem przyjemność mieć na stanie taką ale z nowszym środkiem już. Tam nawet była szafa na garnitur :D
Jeszcze jedno auto lat 90 miało szafę. Mianowicie Iveco Eurostar. Notabene kolejny niedoceniany samochód lat 90tych. Jeździłem dwoma egzemplarzami, jednym z silnikiem 420 koni z manualem ZF z przebitką i jednym 430 z silnikiem Cursora i półautomatem. Oba auta były sztos, może mniej wygodne niż Volvo lub Scania, ale zupełnie bezproblemowe i cholernie silne.
Witaj świetny materiał, a co do Actrosa, to miałem przyjemność jeździć najnowszym modelem w 1999 w firmie Zbyszko. To był rarytas, jednak masz racje mnie nie urzekł, zawsze pasjonowało mnie to co Amerykańskie. Pozdrawiam.
Najlepsze auto na swiecie.Mialem AE520 przez 3 lata...Super jazda,imprezy i inne przyjemnosci...I te rolety elektryczne bajka.Silnik Macka pracuje jak Batory...Milo wspominam ta furmanke...Piotr UK.
Co tyy gadasz. To jest największy trup jaki był na drogach. Jeszcze gorsze jest iveco. Syf jak cholera. Dwie magnumki gdy sie spotkały na zakręcie naprzeciwko to miały obie taki wychył że urywały sobie nawzajem lusterka. Tragedia!
Pamiętam jak się Magnum pojawiło na polskich drogach w latach 90. Chodziłem do szkoły podstawowej wtedy i lubiłem wszelakie ciężarówki . Wtedy moją ulubioną było Volvo F12 ale magnum robiło robotę futurystycznym wyglądem z resztą do dziś 👍 Pozdrawiam .
W Sitańcu, na parkingu firmy Rumat stała taka z silnikiem Mack, oraz Renault Major. Stały tam porzucone z jakiegoś powodu, a obie były w bardzo dobrym stanie. To było z 15 lat temu, być może jeszcze tam stoją. Firma upadła z tego co wiem.
15:00 takie teksty walą łepki, których w 91 jeszcze w planach nie było. Ja pamiętam do dzisiaj dzień, kiedy pierwszy raz zobaczyłem Magnumkę, wtedy dla mnie wyglądała jak statek kosmiczny na kołach, autentyczne. Później też wielokrotnie przejeżdżały przez moją wiochę Magnumki z floty K. POLAK. W tamtych latach jeździłem z ojcem w trasy Kamazem i Starem 1142 i tylko wzdychałem do tych zachodnich sprzętów mijanych po drodze. Najlepsze, magiczne dla mnie lata '90te.
Wspaniałe auto. Ciekaw jestem jak dalej się historia potoczy. Wrzuć proszę aktualizację i film z jazdy. Wolał bym taką Magnume niż te wszystkie nowe TiDinTiDin adBlue dpf.
Ojciec kółka na Anglię latał w 2008r jeszcze taka magnumka pamiętam jak czasami odbierał mnie z internatu jak wracał z trasy, zawsze się śmiałem że się skrzynia bawi a tam poprostu trzeba było wachlować cały czas a teraz sam jeżdżę tyle że actrosem mp5 a tutaj już automacik, nastawia się pralkę i dalej go do przodu :p pozdro ✌️
Truckerem nie jestem, ale pamiętam że w latach '90 jak byłem młody to Magnum to był kosmos, szczególnie na tle Jelczy, Kamazów, Starów itp. Tylko Tatry miały u mnie jako dzieciaka podobny szacunek ;)
Wydaje mi się że DAF XF95 miał wcześniej płaską podłogę niż Mercedes ale mogę się mylić,a co do magnumki to najlepsze co mogło mnie spotkać jako młodego mechanika w tamtych czasach, do dziś mam ogromny sentyment do niej
@@marekmarek5954 dokładnie w 95xf nawet lewarek się nie składa przez co trochę uciążliwe jest przejście z fotela kierowcy na tunel i łóżko i w kabinie SC mając ponad 170 cm wzrostu już się dotyka głową sufitu i ten ręczny idealnie żeby go złamać stopa przechodząc z fotela kierowcy na tunel
Serwus. Piękny wóz. Mieszkam w Lubartowie i w 91..92 takie Magnum stało przed pawilonem handlowym Jubilat.. Jestem z rocznika 79...mogłem tam siedzieć za kółkiem takiej wieży. Przedstawiciele Renault podsadzali dzieci do góry.. w ów czas renault wchodził na nasz rynek i stworzył piękny szot. Dzięki Bartek za retrospekcje i zdrowiej
Super materiał, jak zawsze. Już myślałem, że go nie odpalisz. Telewizor zacny. One mają swój urok. Najbardziej mi leży wersja że stolikiem. Pozdro z Namysłowa. Z fartem.🤝😁
Magnum sztos,pamiętam za dzieciaka jak mojego ojca znajomy miał Magnum, oczywiście czerwoną 😍 To był wtedy, w latach 90-tych statek kosmiczny, robiła niesamowite wrażenie. Jako fan motoryzacji wszelkiej i ogólnie wszystkiego co ma silnik spalinowy, miałem nawet model 1:24 z Italeri takiej czerwonej Magnumki, tylko pamiętam, że ona miała oznaczenie AE500. Przyznam się, że aż takim znawcą nie jestem, pierwsze wpusty miały AE500, a potem zmienili oznaczenie? Żeby było śmieszniej, miałem do niej podpięty model amerykańskiej 48FT, dwuosiowej chłodni 😜 Świetny film jak zwykle 👍💪
Też miałem ten model czerwonego Magnum z Italeri! Pamiętam wielką radość gdy mama znalazła go w sklepie modelarskim w zamierzchłych latach 90. A później tata pieczołowicie składający plastikowe części. Wreszcie po iluś godzinach wyłoniła się sylwetka Magnum. To było jak magia! Wspaniałe chwile dzieciństwa. Model był dość delikatny i nie przetrwał próby czasu czy raczej konfrontacji z zabawami w wykonaniu 6-letniego chłopca. Ostatnio udało mi się taki model nabyć. Tylko nie mam czasu się za niego zabrać, ale gdy to nastąpi to będzie powrót do przeszłości! A co do oznaczeń to jest dokładnie tak jak mówisz. Model Italeri to był AE500, czyli sam początek produkcji. W latach 1990-92 wychodziły AE380 i AE500, w latach 1992-1996 były AE385, AE420 i AE520 plus na samym końcu AE560.
W latach 90-tych miałem okazje przejechać się takim Magnumem 😁 Co prawda tylko po takim wielkim placu bo nie posiadam prawka na ciężarówki ale do dziś pamiętam wrażenie jakie na mnie zrobiła, mimo iż nie była to pierwsza ciężarówką którą miałem okazję się przejechać. Mi ten model zawsze się podobal, na tamte czasy była zupełnie inna niż pozostałe a wrażenia z prowadzenia byly super 😁 Dzięki Bartku za odświeżenie dawnych wspomnień 😉👍
Piękny dźwięk stary !!! tęsknię za takimi dźwiękami . Mógłbym sobie na leżaku słuchać i słuchać tego taktu. Pamiętam jak w jakimś programie moto z zientarem pokazywali prototyp i omawiali szczegółowo budowę, świetne czasy. Dziś programy kręcą jak dla 2 latków, a ja w wieku 10 lat już znałem parametry silnika itd.
W 100% zgadzam się z Producentem tego materiału! Jeździłem krótko podobnym, tylko 385km i tak był to POTWÓR! Wszystko inne na drodze, zostawało w CZARNEJ DUPIE!😊
No ciekawy sprzęt, ale cóż jak dziś już wszystko poszłooo . Mamy tylko gównianą niemiecką elektronikę . Super odcinek . Dzięki . Sam jestem ciekaw jaka będzie reakcja w Stanach.
Stare auta docenia się bardziej po czasie. Jeździłem magnumką kilka razy i potwierdzam, że pierwsze chwile za kierownicą, to mały szok, ale jak już się człowiek przyzwyczai do specyfiki auta, to później niekoniecznie chce się wracać do volvo 😉 Z tym tylko, że ja jeździłem msgnumką z 2006 roku już z silnikiem volvo dxi, więc jazda z motorem macka, to raczej już nieosiągalne marzenie. Co do deski rozdzielczej, to przedstawiona w nagraniu jest zajebista, oryginalna i domyślam się, że design w tamtych latach był mega sztosem. Fajna, krótka prezentacja renówki. Pozdro
Miałem okazję się przejechać w podwójnej obsadzie Hiszpania i z powrotem w super szybkim tempie. Do kołysania przywykłem b. Szybko. Było wygodnie we dwóch nie narzekam tym bardziej że przywykłem do wygód w autobusach rejswych. Pozdrawiam
Pogadaj z gościem z kanału Castom Track, też ma fajne sprzęty poza tym właśnie zakupił starego magnuma i go remontuje. Fajnie się oglada i twoj kanal i jego. Pozdrawiam.
W Garwolinie w Avonie takie 2 sztuki jezdzily na wahadle do niedawna obydwie mialy oznaczenie AE. Buczało to przeokrutnie i olej z nich ciurkiem leciał ale jeździły. Ja osobiście miałem Magnum na Macku 440 i było to zajebiste auto.
Jeszcze nie tak całkiem dawno temu,mój tata taka jeździł. Mówił że nie było mocnych na nią,ale dużo paliła, później Karst ja odkupił, Ś.P Adam ja odbierał z bazy mojego taty. Pozdrawiam
Sporo elementów podobnych jest z Majorki :) Mam magnumki 440 macka dobre wytrzymałe samochody, przejechane prawie 2 miliony i ciągają dalej tonaż. Super film pozdrawiam.
Pamietam jak Czechy byly w 92r obwieszone bilboardami z Magnumkami. I pamietam jeszcze to ze ktos sie przyczepil do Renault chyba w 94r ze maja zaaaaa mocne amerykanskie silniki :)
Cześć , Renia Magnum to kawał historii i za to należy jej się szacunek , macie pojęcie jakie to auto robiło wrażenie w 90 roku !! Pytanie mam - czy przed przewiezieniem do stanów będzie robiona jakaś renowacja - był by z tego super film 😎😎 Pozdrawiam
Takie Magnum (6x2 z plandeką) zobaczyłem w 1991 roku na stacji benzynowej we Francji. Prawie zesrałem się z zachwytu nad tym autem. Dodatkowo podjechał Citroen XM, ze swoim na owe czasy futurystycznym tyłem, i w gaciach było całkiem mokro. A wtedy na naszym podwórku królował polonez, star i dwa kamazy.
Zaczynałem swoją przygodę na magnoli z 2008r na nogi było tak samo. Jezdzilem skanioo r teraz r streamline i skanio nie ma porównania do magnoli z miłą chęcią bym się wrócił na magnolie. I jak piszesz dlatego wszędzie jezdzi magnum bo jako jedyne daje rade.
2 lata temu pierwszy raz wszedłem u handlarza do Magnumki tej najmlodszej z ciekawości bo stała na placu powiem tyle bardzo fajna przestronna kabina w środku, więcej miejsca niż w dafie 106 od tamtej pory dziwię się że ludzie się śmieją
Nie jestem jakimś fanatykiem ciężarówek, ale od dziecka zwracam uwagę na to co po polskich drogach jeździ. Pamiętam koniec lat 90 i początek 00 ciężarówki się zmieniły, pojawił się transportem międzynarodowy. Do dziś myślałem,że Magnum pojawiły się ok. 99/00 roku, wyglądała tak inczaczej i nowocześnie w porównaniu do Volvo czy Scania z tamtych lat to był prom kosmiczny, nie wspomnę nawet o tym co produkowało się w demoludach. Szok, kiedy uważałem Magnum za nowe auto to miały już ok 10 lat 😁 Świetny kanal, konkretne info i doświadczenie.
A siodło w ciężarówce europejskiej jest takie jak w USA ? Czy nie pasuje i trzeba kombinować ? Fajnie było by jakbyś zaczepił swoją naczepę z cysterną. :D Chętnie byśmy posłuchali dźwięku silnika pod obciążeniem.
Z ciekawostek warto napisać że wizualnie został zaprojektowany przez Marcello Gandini. to ten makaroniarz od Lamborghini Countach :) dlatego tak dobrze wygląda ta renówka, tak na poważnie piękny kawał historii, i jeszcze ten silnik.....
Jeździłem kilka lat. Widoczność świetna Dla mnie przebijana skrzynia to było obciążenie dla barku . Miasto i ręką chciała odpaść. Roletki w automacie też były super. Plaska podłoga i nowatorskie podejście do kabiny wtedy 💪👌👍🍻