Witam. Nawet nie masz Pan pojęcia jak miło sie Pana słucha,bo jest szczerze na temat i mówisz Pan z głową,potrafisz wytłumaczyć miło sie ogląda i jest jakis kontakt bo szorty z komentarzy potrafisz rozwiązywać. Mega szacun i powodzenia życzę 👍👍👍
Hej Radek, zamieniałem sobie wtryski w Stilo 1.9 JTD i zauważyłem, że gdy poleję wodą wokół jednego wtrysku to lekko idą bąbelki. Nie czuć żeby dmuchało, śmierdziało czy żeby miał gorszą kompresję (tu na początku filmiku to już po pracy rozrusznika słuchać że ma "lżej" na tym cylindrze). Gniazdo jest w porządku, żadnych wżerów ale i tak lekko przeleciałem frezem, żeby tylko wybrało cały brud (nie miałem przedmuchanych podkładek więc nie chciałem zdzierać metalu). Nowa podkładka oczywiście, wtrysk dokręcałem co prawda z łapy, ale inne też tak dokręcałem i nic spod nich nie idzie, a spod tego jednego idą te bąble. Jak włożę tam inny wtrysk to też idą bąbelki, przed frezowaniem było tak samo, po użyciu frezu nic się nie zmieniło. Może powinienem mocniej przefrezować, żeby zdarło trochę amelinium? Albo podkładkę nagrzać do czerwoności przed założeniem? Pozdrawiam serdecznie :)
Witam. Dobra robota. Pozwolę sobie na małą dygresję bez zgryźliwości oczywiście. Warto zatykać otwory w układzie wysokiego ciśnienia po otwarciu układu. Ja wiem, że się uważa, ale można sobie bałaganu narobić. Pozdrawiam
Wszystko super pełna profeska a dlaczego tylko podkładka pod jednym wtryskiem została wymieniona ? co z resztą ? przecież może ale nie musi zaraz wydmuchać resztę podkładek , czyż nie powinno się wymieniać wszystkich ? 👍
Mój sposób na wtryski (na podstawie wszystkich filmików na YT) to dzień wcześniej środek penetrujący, odkręcanie na gorącym silniku by smoła była miękka, łapię takimi "kombinerkami" z regulowanym rozstępem szczęk za korpus i lewo prawo aż się zruszy i potem jednocześnie ciągnę do góry i szybko wychodzi. Gdyby nie poszło obracanie to robią jeszcze taki trick, że skręcają spowrotem wszystko ale luzują nakrętkę trzymającą wtrysk (nie odkręcają ale luzują) uruchamiają silnik i ciśnienie wypycha (zrusza) wtrysk. Poruszanie za ten króciec trzeba bardzo ostrożnie robić bo jest delikatny, nie jeden już się o tym przekonał. Wszyscy przestrzegają przed kręceniem za tą dużo nakrętkę. Tu już był wtrysk rozruszany dobrze i delikatne kręcenie za nią krzywdy nie zrobiło. Trzeba jednak przestrzec wszystkich by nie próbowali zruszać za nią wtrysku, bo uszkodzą go. Miłego weekendu.
Robota i podejście do właściciela samochodu ok ale no nie mogę się zgodzić z jedną rzeczą - patrząc jak tym łomem naciskasz na gwint to aż mi się serce łamie. Nałożyłbyś przynajmniej kawałek choćby wężyka na ten gwint to już wyglądałoby to mniej masakrycznie. Poza tym wszystko ok.
Kupcie sobie jakiś tani wykrętak do śrub o odpowiedniej średnicy dospawać pręt i będzie prosty młotek udarowy do wyciągania podkładek miedzianych. Wykretak jest stożkowy więc będzie łatwiej wyciągać podkładki....
Ja też musiałem nauczyć się naprawiać swój samochód dokładnie przez podobne sytuacje, które opisujesz. Z mechanikiem jest jak z teściową, może się trafić fajna, a czasem odwrotnie 😂
Nie wiem jak klient traktuje samochód ale jeśli planuje nim dłużej pojeździć to chyba szarpnął bym się na wymianę kompletu na 4 wtryskach. Może to i nadgorliwość ale za kilka miesięcy może być podobna sytuacja na kolejnym wtrysku. Wy osobiście wymieniacie tylko ten co puścił czy komplety? Tak pytam, bo sam mam diesla kupionego rok temu i jak puści podkładka to chyba raczej cały komplet zrobię.
@@WARSZTATOWE_HISTORIE witam. A dlaczego nie ma potrzeby wymiany calego kompletu? Sprezyny, amorki czy nawet zarowki swiatel mijania jak sie wymienia to jest napisane ze powinno sie parami bo jak jedna strona pojdzie to jest szansa ze za niedlugo nastepna tez. Ja bym przynajmniej wyciagnal i oczyscil wyryski i zweryfikowal stan reszty uszczelek. Wiem, klient musialby zaplacic wiecej ale tak to moglibyscie mu doliczyc symboliczne 50 zl ale macie pewnosc ze pojezdzi lub by sie okazala ze ktoras z pozostalych tez sie konczy i klient byłby moze wdzieczny ze to zauwazyliscie. No ale Wasz warsztat i nic mi do tego jak go prowadzicie :) Ogladam i bede dalej ogladac a to nie jest hejt tylko dzielenie sie uwagami by dążyć do doskonałości :)
Wszystko fajnie tylko do niektórych aut bez specjalistycznych narzędzi przy wyjmowaniu wtryskiwaczy nawet się nie podchodzi.Nawet w tych autach posiadanie specjalistycznych narzędzi nie gwarantuje wyjęcia wtryskiwacza w całości i trzeba pokrywę zaworów ,,frezować,, wokół śrub mocujących .Kto miał na warsztacie Vivaro ,Movano Ducato na taką naprawę to wie o czym mówię.Tam ,,poruszanie na boki ,, to może się sprawdzi jak komuś palec w bucie ,,zdrętwieje,,
Ford c max 1.6 tdci juz nie tak fajnie wtryski zruszyć ale można.Mechanikiem nie jestem sam to zrobiłem na dwóch zmieniłem.Dziwne było to że wtryski były nie dokręcone...z czego to może wynikać?
Fajna ta historia .Wtryk nie wyszedł ,spaw póścił ,silnik opadł i się miska i smok uszkodził Dobrze się to ogłada,👍 jest tez z czego się pośmiać Jak można to proszę o więcej takich opowieści z humorem
Po pierwsze wtryski w insignii to nie żadne wtryski piezo tylko zwykłe wtryskiwacze elektromagnetyczne. Po drugie to w wielu pryzpadkach po dmuchnięciu podkladki i nie zauważeniu tego przez uzytkownika auta pozostaje tylko i wyłącznie odkręcenie cewki i młotek bezwładnościowy lub w najgorszym wypadku prasa hydrauliczna.
gdyby krecenie na boki wystarczylo to nikt nie bawilby sie w wymyslanie hydraulicznych sciagaczy. jesli wtrysk jest porzadnie zapieczony, to nie bedziesz w stanie go rozruszac bo zwyczajnie zaczniesz odkrecac jego gorna czesc od rdzenia i tyle bedzie z tego ruszania ;)
Ja zawsze robię tak i nigdy nie miałem problemu: Nakładasz klucz na śrubę, zapamiętujesz jak był ustawiony, odkręcasz tylko tyle żeby ruszyć, następnie dokręcasz z powrotem do tej samej pozycji klucza która była na początku. Zapamiętujesz siłę z jaką dokręciłeś, jak nie masz problemów z "czuciem mięśniowym" to przy dokręcaniu nie pomylisz się o więcej niż 10% w górę bądź w dół. Jeszcze mi się nie zdarzyło żebym coś spieprzył taką metodą :)
I popatrz pan , kto by pomyślał - że to takie proste , w których modelach trzeba ustawiać wtryski bo coś mi się chyba nawet u was obiło o oczy że muszą być w jednej linji ?? Pozdro .
Spotkałem się z doświadczeniem pewnego mechanika. Mówi, że 40 lat stażu pracy i przypadki że wtrysk nie wyszedł gładko policzy na palcach jednej ręki. Cała tajemnica to oczywiście odrdzewiacz + rozgrzanie silnika przed wykreceniem wtrysku. Jeśli ktoś uważa że to głupia metoda przeczytam chętnie krytykę. Pozdrawiam, mega praca WARSZTATOWE HISTORIE
Jak to jest. Że laya temu wtryski montowane nawet na 2 srubki m8 nigdy nie mialy przedmichów. Wkrecane wtryski tym bardziej. Nigdy. Mozna bylo skrecac na ta samą uszczelke kilka razym a teraz co chwila z tym jestvproblem. Tym bqrdziej ze st sprezania i cisnienia sa teraz mniejsze.
Witam zjako silo dokrecic wprysk paliwa w citroenie c4 grand 1.6 hdi po wymianie uszczelki tym kluczem bo juz dwa uchfyty zalatfilem I niemoge nigdzie sprawdzic zjako silo dokrecic tym kluczem dynamotrycznym czekam na odpowiedz ❤❤❤❤❤
Ja mialem trzy razy taki sam problem w Ford Fiesta 1.4 diesel. Tak wymieniali miedziana podkladke bez szlifowania gniazda i wkladali podkladke pod wtrysk bez czyszczenia gniazda. Ostatni mechanik pokazal mi dlaczego trzy razy byl ten sam problem. On mial maszynke i ladnie wyszlifowal gniazdo wtryskiwacza i problem znikl na zawsze. Ale tak na marginesie nie kupujcie Fordow. Do dupy auta, papierowy szrot. Nie bez powodu jest to powiedzenie Ford gowno wort. Pozdrawiam
Pod koniec trochę brzydko zakręcił, jakby jeden cylinder był słabszy. Benzyniak mi tak kręci jak świecę wykręcę. Chyba że to od czegoś innego a niekoniecznie słabszej kompresji?
W Stilo 1.9 JTD 115KM po 20 latach nie miałem nic wydmuchane, a siedzą tam Bosche elektromagnetyczne pierwszej generacji. Dlatego też wyszły rękami po zalewaniu WD40 przez parę miesięcy co jakiś czas.
Witam,prosze mi powiedziec Panowie czy ktos praktykuje taki sposob ,ze podgrzewa sie podkładke a nastepnie chłodzi ją w zimnej wodziei dopiero zakłada .Słyszałem że podkładka plastycznieje i automatycznie lepiej dolega.Prosze o opinie Pana Radka i widzow
po hartowaniu (podgrzaniu i gwałtownym ochłodzeniu) metal sie staje twardszy i bardziej kruchy, czyli przeciwieństwo plastyczności, więc chyba tak średnio, ale to tak z metalurgicznego punktu widzenia, pozdro
@@Herbie-v2k Niestety w przypadku miedzi działa to dokładnie odwrotnie, robi się tak awaryjnie jak nie masz nowej podkładki podgrzewasz ją do czerwonego i do wody jest wtedy miękka w palcach wyczujesz. Ale NIGDY nie z podkładkami pod wtrysk stara jest ściśnięta i będzie za cieńka.
30 lat temu praktykowało sie to przy ciężarówkach na podkładkach przy wtryskach , przy srubunkach paliwowych oraz pod zasobnikach swiec żarowych od Stara 28. Panował wszechobecny kryzys i miedziane podkładki były ponownie używane jako nowe !!!!
Ale mi zależy na prywatnej wiadomości ,do ciebie to jest bardzo ważne ! zaznaczam że to co mam i do powiedzenia to nic obraźliwego a wręcz przeciwnie !
Pamiętam podkładki pod wtryskiwacze w w Fordzie z francuskim 1.4 TDCI. Najpierw wymieniłem podkładki ale zaraz znowu zaczęło cykać i później znalazłem info że jest jeszcze coś takiego jak frezy aby móc wyrównać powierzchnię w gnieździe. Zrobiłem ale diesel mnie na tyle wymęczył że go pogoniłem a frezy zostały 🤣
jak wtryskiwacz jest tak "znagarowany" to nie ma jak Aceton, zarówno do tego by go ruszyć jak i już potem by umyć go. A co do podwieszania silnika, to jest pikuś, podnieść cały samochód za jeden wtryskiwacz to jest dopiero sztuka, widziało się takie przypadki.
Majster, nie rozumiem co regulujesz po odkreceniu cewki wtrysku? Przyznam sie,ze odkrecalem do wyjecia i po zlozeniu zawsze bylo ok. No,chyba ze byla wymiana cewki,to wiadomo
Witam, czy podkładka pod wtryskiem może być powodem tego że silnik chodzi przysłowiowo jak traktor? Wizualnie wokół wtrysków jest ok.Pozdrawiam serdecznie
Bardzo przyjemnie ogląda się rzetelną pracę. Jestem pod wrażeniem. Gratuluję wyboru sposobu naprawy i jej skuteczniści. Cieszę się, że są ludzie nie stosujący metod prof Nachamowa.
Dzień dobry, mam podobne doświadczenia, ale na szczęście nie tak drastyczne. Szukam dobrego mechanika z Warszawy, jak byłby z dzielnicy Bemowo to super:)), który mógłby zająć się serwisem mojego Mercedesa GL. Będę wdzięczny jeżeli Pan zna takiego i podpowie gdzie podjechać. Pozdrawiam Krzysiek
Mam pytnie, z ciekawości. Czyszcząc szczotką drucianą (wkrętarką) część syfu idzie do środka. Odkurzenie wężykiem część weźmie, ale co z tym, co ew. wpadnie głębiej poza poziom wtrysku?
99% wydmucha do wydechu przy pierwszym obrocie rozrusznika, a ten 1% przemiele. Trzeba mieć naprawdę pecha żeby załatwić silnik w ten sposób, musiałaby wpaść jakaś śrubka albo gruby kawał metalu po frezowaniu.
Witam . Takie pytanie . Chciałem u siebie PROFILAKTYCZNIE wymienić podkładki i oringi w VW passacie B8 2,0 TDI 150km przebieg 180tys . Teraz pytanie czy wymienić 2szt ( bo tylko tak się da że trzeba wyciągać odrazu dwa) i odpalić i kolejne dwa ????. Nie mam żadnego VCDS żeby odpowietrzyć a nie wiem czy odpowietrzanie przez kręcenie jest bezpieczne dla samej pompy i wtryskiwaczy z których podobno trzeba wypiąć wtyczki podczas takiego odpowietrzania ( spotkałem się z takimi opiniami) . Ogólnie samochód jeździ , odpala bdb i nie ma żadnych oznak przedmuchu pod wtryskami niemniej jednak jak mówilem profilaktycznie chciałem to wymienić . Pozdrawiam i do następnego 👍👍👍👍👍👍👍
Kiedy wymieniałem wtrysk w 1.6 TDi (CAYB), to po wymianie obowiązkowo musiała być zastosowana procedura odpowietrzenia (VCDSem się to uruchamiało, pompa paliwowa kilka razy pracowała itd) Silnik potem palił od strzała. Wydaje mi się, że w swoim diagscanie też macie procedury odpowietrzania układów paliwowych, po to, żeby np. pompa wysokiego ciśnienia, czy sam wtrysk, nie pracował na sucho (i nie opiłkował/przycierał się).